Co było lepsze w PRLu?

[mikson]

Pewny jesteś? dzieciak nie musi teraz drugi raz wybierać się w drugie miejsce (w młodszych klasach odprowadzany przez rodzica) i wszystko ma załatwione w ramach jednorazowego pobytu w szkole, w jednym bloku lekcyjnym. Wygodne, proste i praktyczne rozwiązanie.

 

 

 

Wladz ty jak zwykle bujasz w krainie wirtualu. Rusz dupę sprzed kompa i spojrzyj na rzeczywistość takie gry to są tylko w twojej pryszczatej wyobraźni- u ciebie tylko fora i gry, zastępują ci real. Ślipia ci wygniją od tego monitora.

 

tylko pomyśl o rodzicach którzy nie puszczają dzieci na religię, co ich dziecko robi ? siedzi i czeka w świetlicy aż "uduchowione towarzystwo" dalej przejdzie do normalnych lekcji czyli ma przestój a mogło by nie mieć gdyby religia była po lekcjach, a patrzyłem na planie to najczęściej jest w trakcie,

powinna być jako dodatkowe zajęcia pozalekcyjne traktowana a anie w trakcie z rozbijaniem lekcji! i tak dzieciaki mają sporo godzin dziennie 4-5 ,,,

oczywiście jest to uproszczeniem bo dziecko nie musi chodzi gdzieś indziej ma to wszystko zintegrowane w ramach szkoły, ale swoją drogą kościołów jest więcej niż szkół więc w którą stronę by nie poszli 1km to pewnie trafią do kościoła :)

do kościoła pójdzie z rodzicami , jak pójdzie bo jestem pewien że większość rodziców posyłających na religie dzieci sami nie chodzą do kościoła regularnie, podobnie przesadą jest religia w przedszkolu ,, jak moja córka zapytała pani w jaki sposób dusza leci do nieba to babka się wyłożyła i powiedziała że nie wie i może lekarz będzie wiedział ,, :)

[wladz]

rozmawiasz z słupem,nie używaj argumentów

[RyszardStr]

tylko pomyśl o rodzicach którzy nie puszczją dzieci na religię, co ich dziecko robi ? siedzi i czeka w świetlicy aż "uduchowione towarzystwo" dalej przejdzie do normalnych lekcji czyli ma przestój a mogło by nie mieć gdyby religia była po lekcjach, a patrzyłem na planie to najczęściej jest w trakcie,

powinna być jako dodatkowe zajęcia pozalekcyjne traktowana!

 

Dla wyjątków nie podporządkowuje się dobra całej reszty, takie nie chodzące dzieci to są 2-4 na klasę, albo wcale. Poza tym zajęcia religii są właśnie w planach lekcji ustawiane zazwyczaj albo na początku albo na końcu lekcji, tak że dzieciak nie musi czekać. A jak sobie poczeka to dla niego i tak laba jest lepsza niż siedzenie z nauczycielem w sali pod rygorem lekcyjnym. Dobrze wychowany dzieciak spokojnie na tej godzinie pójdzie do świetlicy i odrobi lekcje a czas zaoszczędzony spędzi w domku na rozrywce.

 

Co ateuszku? Szukamy dziury w całym :)))

Nie bój nic tak jak jest jest dobrze jest po mojej myśli, zgodnie z logiką i wygodą naszej 95% większości, i wy ateusze możecie nam tylko naskoczyć :)

[wladz]

facet przeczytałeś o propozycji lekcji religii na ostatniej lekcji,powiedz talibie co w tym złego

[RyszardStr]

Jest dobrze jak jest. I to lubię. :-D

[mikson]

Dla wyjątków nie podporządkowuje się dobra całej reszty, takie nie chodzące dzieci to są 2-4 na klasę, albo wcale. Poza tym zajęcia religii są właśnie w planach lekcji ustawiane zazwyczaj albo na początku albo na końcu lekcji, tak że dzieciak nie musi czekać. A jak sobie poczeka to dla niego i tak laba jest lepsza niż siedzenie z nauczycielem w sali pod rygorem lekcyjnym. Dobrze wychowany dzieciak spokojnie na tej godzinie pójdzie do świetlicy i odrobi lekcje a czas zaoszczędzony spędzi w domku na rozrywce.

 

Co ateuszku? Szukamy dziury w całym :)))

Nie bój nic tak jak jest jest dobrze jest po mojej myśli, zgodnie z logiką i wygodą naszej 95% większości, i wy ateusze możecie nam tylko naskoczyć :)

 

aha czyli ogólnie katolicyzm ma być ! :) za wszelką cenę!!! w imię Boga niemalże na tej zasadzie

i właśnie dlatego jest to spychanie ateistów i dyskryminowanie ich!

dodatkowo powinna wystarczająco być 1h religia nie zabierająca cennej koncentracji dziecka na opowieści biblijne tylko na poważną kształcącą naukę! nie powinna być w trakcie a najczęściej jest na początku lub w trakcie właśnie byłem i patrzyłem we wszystkich rozpiskach lekcji w klasach!!!

dodatkowo jestem wierzącym jak 90% tego społeczeństwa więc nie trafiłeś złośliwy katoliku!

 

tu mnie rozśmieszyłeś!!! dobrze wychowany dzieciak w czasie dziury religii będzie odrabiał lekcje! co ma dobre wychowanie z sumiennością wspólnego u 7latka???? chłopie czy ty w chmurach krążysz ? na takimi dziećmi trzeba siedzieć i im pomagać a tam nikt tego nie zrobi za rodzica!

chłopie pobudka!

 

może jednak lepszym pomysłem jest aby były zamiast religii w szkołach specjalne lekcje czytanie bajek biblijnych etc w salach katechetycznych w tych samych godzinach co msze dla rodziców i wtedy dziecko może nie wynudzi się w kościele sorki dobrze wychowane 7latki się nie nudzą!!!!

[fox733]

Nie mam nic przeciwko użyczaniu nieodpłatnie przez państwo szkoły kościołowi na lekcje religii ale żeby jeszcze klechom za to płacić? To już rozbój. 95% to nawet ochrzczonych nie ma, z 45% może prktykuje a tylko kilka jest głęboko wierzących.

[RyszardStr]

->Mikson

 

Ty się tu facet nie mazgaj nikt ci dziecka nie zabija ma po prostu jedną dłuuuugą przerwę dodatkowo. Zapewniam cię że dzieci lubią takie bonusy. Już dyskryminowanie LOL, napisz donos na swoją straszliwą krzywdę do zarządu galaktyki, bułe che che che!

 

A tak, ksiądz katecheta wykonuje pracę na rzecz dzieci i ich rodziców. Za pracę płaci państwo na które ci rodzice płacą podatki. Normalne rozliczenie praca płaca.

 

Jest dobrze jak jest :-), fajnie, państwo nie da się zwariować krzykliwej drącej mordy w przesadzie ateistycznej grupce mniejszości.

[wladz]

mówiłem,szkoda argumentów rozmawiasz z słupem

[mikson]

->Mikson

 

Ty się tu facet nie mazgaj nikt ci dziecka nie zabija ma po prostu jedną dłuuuugą przerwę dodatkowo. Zapewniam cię że dzieci lubią takie bonusy. Już dyskryminowanie LOL, napisz donos na swoją straszliwą krzywdę do zarządu galaktyki.

 

Bue cha cha cha!

 

Jest dobrze jak jest :-), fajnie, państwo nie da się zwariować krzykliwej drącej mordy w przesadzie ateistycznej grupce mniejszości.

 

nie masz pojęcia o czym piszesz albo jesteś ograniczony w jakiś sposób koleś,,

[fox733]

A tak, ksiądz katecheta wykonuje pracę na rzecz dzieci i ich rodziców. Za pracę płaci państwo na które ci rodzice płacą podatki. Normalne rozliczenie praca płaca.

 

bue he, he, "pracę", może i tak ale na rzecz państwa Watykan i od niego powinien pobierać wynagrodzenie :-)

[wladz]

RyszardzieStr tak o tobie pisze praktykujący katolik

[RyszardStr]

bue he, he, "pracę", może i tak ale na rzecz państwa Watykan i od niego powinien pobierać wynagrodzenie :-)

 

To twoja żona puściła się z jakimś facetem z Watykanu i watykańskiego bachora masz?

[mikson]

To twoja żona puściła się z jakimś facetem z Watykanu i watykańskiego bachora masz?

 

rysiu żeby ci się od tego humoru watykańskiego oczko nie odkleiło przypadkiem bo za taki teksty dostaniesz kiedyś przypadkiem konkretny wpie.rdol od pobożnego katolika

[Gość StaryM]

Pewny jesteś? dzieciak nie musi teraz drugi raz wybierać się w drugie miejsce /.../ Wygodne, proste i praktyczne rozwiązanie.

Ale nie tak było w PRLu! ;)

Dla wyjątków nie podporządkowuje się dobra całej reszty, takie nie chodzące dzieci to są 2-4 na klasę, albo wcale.

Demokracja polega na tym, że dba się również o prawa mniejszości.

Rodzice posyłają dzieci często dla "świętego spokoju", bo bardzo często takie dzieci są dyskryminowane przez inne. Podejrzewam, że czasami stoją za tym nawet rodzice.

- A czemu Jaś nie chodzi z nami na religię?

- Bo jego ojciec to mason i satanista, na dodatek mercem jeździ.

Poza tym zajęcia religii są właśnie w planach lekcji ustawiane zazwyczaj albo na początku albo na końcu lekcji,

Widziałeś kiedyś szkołę z bliska, czy tylko przez płot?

Powiedzmy, ze jest szkoła podstawowa - 6 podwójnych klas, czyli 2 godziny religii x 2 x 6 = 24 godziny. To jest więcej niż pensum dla jednej pani katechetki, ale za mało, by zatrudnić dwie. Zadanie domowe - ułóż plan tak, aby wszystkie klasy miały religię na pierwszej lekcji lub na ostatniej, żeby żadna klasa nie miała później niż na 9:00 i żeby żadna nie kończyła lekcji później niż o 15:00. I wymyśl coś, żeby pani katechetka łyknęła, że musi mieć codziennie 3 godziny "okienek". Dla ułatwienia przyjmij, że 4 godziny w klasach drugich - przygotowujących się do komunii - ma ksiądz proboszcz.

Jak ci się uda, będziesz bogatym człowiekiem. Każda szkoła w Polsce będzie chciała skorzystać z twojego patentu.

 

PS. Aha, uwzględnij jeszcze, że WF też powinien być najlepiej na pierwszych lub ostatnich lekcjach, a polski i matematyka nie mogą być na ostatnich, za to w przypadku polskiego przynajmniej dwie lekcje w tygodniu muszą być połączone.

Czasami jeszcze okaże się, że pani od angielskiego mająca w szkole 6 godzin i pracująca dla idei (a moze chora umysłowo, ze poszła do szkoły) ma mieć te lekcje wyłącznie w środy. I to by było na tyle.

[Less]

O kościele dzisiaj macie kilka innych wątków

[wladz]

poleciał w ulubione świntuszenie,przykład katolika.

 

mikson on wam gębę robi

[mikson]

bue he, he, "pracę", może i tak ale na rzecz państwa Watykan i od niego powinien pobierać wynagrodzenie :-)

 

biznes musi przybierać nowe formy! u siebie wkościele musieli by to robić za free no ewentualnie taca,

a pytanie czy są lekcje religii dla innej wiary w szkołach?

[RyszardStr]

nie masz pojęcia o czym piszesz albo jesteś ograniczony w jakiś sposób koleś,,

 

Aty jesteś głupi [też tak potrafię "argumentować"].

 

Mam pojęcie o tym jak są organizowane katechezy w szkole.

 

Dobrze są organizowane, dobrze że opłacam płacę katechetów ze swoich podatków, bo to jest uczciwe. Dobrze że dziecko tylko raz chodzi do szkoły i nie musi zdzierać butów na dodatkową drogę tam i z powrotem do kościoła na katechezę- logiki facet nie masz i tyle.

 

Jest dobrze.

[mikson]

Ale nie tak było w PRLu! ;)

 

Demokracja polega na tym, że dba się również o prawa mniejszości.

Rodzice posyłają dzieci często dla "świętego spokoju", bo bardzo często takie dzieci są dyskryminowane przez inne. Podejrzewam, że czasami stoją za tym nawet rodzice.

- A czemu Jaś nie chodzi z nami na religię?

- Bo jego ojciec to mason i satanista, na dodatek mercem jeździ.

Widziałeś kiedyś szkołę z bliska, czy tylko przez płot?

Powiedzmy, ze jest szkoła podstawowa - 6 podwójnych klas, czyli 2 godziny religii x 2 x 6 = 24 godziny. To jest więcej niż pensum dla jednej pani katechetki, ale za mało, by zatrudnić dwie. Zadanie domowe - ułóż plan tak, aby wszystkie klasy miały religię na pierwszej lekcji lub na ostatniej, żeby żadna klasa nie miała później niż na 9:00 i żeby żadna nie kończyła lekcji później niż o 15:00. I wymyśl coś, żeby pani katechetka łyknęła, że musi mieć codziennie 3 godziny "okienek". Dla ułatwienia przyjmij, że 4 godziny w klasach drugich - przygotowujących się do komunii - ma ksiądz proboszcz.

Jak ci się uda, będziesz bogatym człowiekiem. Każda szkoła w Polsce będzie chciała skorzystać z twojego patentu.

 

PS. Aha, uwzględnij jeszcze, że WF też powinien być najlepiej na pierwszych lub ostatnich lekcjach, a polski i matematyka nie mogą być na ostatnich, za to w przypadku polskiego przynajmniej dwie lekcje w tygodniu muszą być połączone.

Czasami jeszcze okaże się, że pani od angielskiego mająca w szkole 6 godzin i pracująca dla idei (a moze chora umysłowo, ze poszła do szkoły) ma mieć te lekcje wyłącznie w środy. I to by było na tyle.

 

stary nie ja jestem od układania planu!

są zajęcia dodatkowe pozalekcyjne i takim powinna być religia koniec i kropka i to 1 tygodniowo wystarczy!

 

Aty jesteś głupi [też tak potrafię "argumentować"].

 

Mam pojęcie o tym jak są organizowane katechezy w szkole.

 

Dobrze są organizowane, dobrze że opłacam płacę katechetów ze swoich podatków, bo to jest uczciwe. Dobrze że dziecko tylko raz chodzi do szkoły i nie musi zdzierać butów na dodatkową drogę tam i z powrotem do kościoła na katechezę- logiki facet nie masz i tyle.

 

Jest dobrze.

 

dobrze to jest w twoim naginaniu rzeczywistości! głupka to znajdziesz jak spojrzysz w lustro katoliku za 2 dychy isię z tego wyspowiadaj przykładnie bo grzeszysz obrażając bliźniego

 

a swoją drogą to masz gówniane poczucie sprawiedliwości! jedyna religia jest słuszna i tylko ta w którą ja wierzę! to już fanatyzm!

a katecheci złamanego grosza nie powinni dostać!!!! są ludzie którzy nie posyłają na lekcje religii a dlaczego mają to w swoich podatkach płacić?? no wytłumacz to wszechwidzący oderwany od rzeczywistości o duszy przepełnionej miłością do bliźniego??? czekam

[Gość StaryM]

stary nie ja jestem od układania planu!

Czytaj uważnie. To było do Ryszarda.

[fox733]

 

stary nie ja jestem od układania planu!

zdajesie, że staryM przypisał niechcący Tobie bełkot rysia

 

Dla wyjątków nie podporządkowuje się dobra całej reszty, takie nie chodzące dzieci to są 2-4 na klasę, albo wcale. Poza tym zajęcia religii są właśnie w planach lekcji ustawiane zazwyczaj albo na początku albo na końcu lekcji, tak że dzieciak nie musi czekać. A jak sobie poczeka to dla niego i tak laba jest lepsza niż siedzenie z nauczycielem w sali pod rygorem lekcyjnym. Dobrze wychowany dzieciak spokojnie na tej godzinie pójdzie do świetlicy i odrobi lekcje a czas zaoszczędzony spędzi w domku na rozrywce.

 

Co ateuszku? Szukamy dziury w całym :)))

Nie bój nic tak jak jest jest dobrze jest po mojej myśli, zgodnie z logiką i wygodą naszej 95% większości, i wy ateusze możecie nam tylko naskoczyć :)

[Thorogood]

Ale w tych miłujących pokój i bliźnich, polskich wierzących katolikach jest mnóstwo jadu, nietolerancji i nienawiści.

[Less]

W PRLu to jednak była religijna jedność w Narodzie. Takich kłótni sobie nie przypominam. No ale też kościół nie był siłą przewodnią.

[fox733]

Za PRLu kościół jednoczył ludzi w walce z komuną ale co poniektórzy zdaje się mają mu to teraz za złe :-)

[mikson]

w 300-600 lat temu jednoczył ludzi strachem i mordem

[Less]

Za PRLu kościół jednoczył ludzi w walce z komuną ale co poniektórzy zdaje się mają mu to teraz za złe :-)

Takich to by się chyba mało znalazło.

Za złe to niektórzy mają kościołowi to, co zrobił i robi po tym, gdy komuna padła.

[wladz]

Za PRLu kościół jednoczył ludzi w walce z komuną ale co poniektórzy zdaje się mają mu to teraz za złe :-)

 

i miał monopol na rynku gwarantowany przez służby PRL.Buddyści,Hare Kriszna,protestanci mieli problemy.Na medytacje buddystów wpadała glina z pałami

[wojciech iwaszczukiewicz]

Za PRL zwłaszcza za Gierka KK doskonale dogadywał się z komuną.

[Gość StaryM]

zdajesie, że staryM przypisał niechcący Tobie bełkot rysia

Faktycznie tak to wygląda, ale nie mam pojęcia jak to się stało. Od początku miałem na myśli pobredzanie Rysia.