Własny ogród , ogródek, ogrodnictwo

[Thorogood]

Thorogood rozumiem że w stanie MINT :)

No jasne :)

Dosadziłem jeszcze dwie sosny, kulki na patyku. Nazwa wyleciała mi z głowy. Grube, krótkie igły, na pierwszy rzut oka wygląda jak jodła.

I dalej szukam dereni jadalnych. Nikt nie ma w okolicy.

Pomiędzy to wszystko pójdą wrzosy.

[Thorogood]

To jednak świerki a nie sosny. Jakieś kłujące.

Dzisiaj z niedowierzaniem zmierzyłem rosnącą w kącie różę Chopin.

Zamiast podręcznikowych 100-110cm ma już 165cm i dalej rośnie.

[Grzegorz7]

Przeczytaj w Internecie: "Dziki pęd róży"

[Thorogood]

No mów o co chodzi :)

[fish75]

Muszę jeszcze dokupić ze dwa derenie jadalne na nalewki.

... to moze jakas receptura?

[Andy777]

Koledzy, proszę o poradę: kupuję kosę spalinową. Powierzchnia ca. 3 tys, chwasty różnego kalibru, drobne krzewy, samosiewki, etc. Koszenie klika razy w roku. Ile radzicie wydać, i na co?

[Grzegorz7]

Za 500zł BC coś tam.

Najtańsza.

 

Rozpada się dokładnie po takim samym czasie jak Stihl czy inna Husqvarna...

 

Oczywiście na zdrewniałe chwasty tarcza.

[Andy777]

Taka: AGROMA BC52P BC 52P 2,56KM ?

Po jakim czasie się rozpada?

Nie ma do niej tarczy okrągłej, tylko żyłka lub tarcza trójzębna, da radę, nie zniszczy się jak wjadę w pień?

[Grzegorz7]

Zniszczył się Stihl na nieużytkach obok mojej działki.

Taka BC coś tam (chyba taka co podałeś), działa już z 6 rok. Tarcza (trójzębna) co jakiś czas klepana i ostrzona. Obrywała niesamowicie. Ale jak się wytnie grubsze badyle to i dobrą żyłką jedzie dobrze.

 

Mam do niej tylko jedno zastrzeżenie; nie można stabilnie umocować kierownicy. Taki drobiazg ale na moich skarpach to duży minus. Może już poprawili te niuanse…

Jak będziesz kosił regularnie (grubsze krzaczory usuwając sekatorem) to zapomnisz o tarczy. No i technika koszenia…

[Thorogood]

Szukam kaliny watanabe.

Ale sporego krzaczka. Wszędzie są małe 20-30cm .

Widział gdzieś , ktoś?

[romekjagoda]

A ja mam pytanie o podlewanie ogórdka, albo raczej o to skąd bierzecie wodę.

Pytanie naszło mnie, bo od pewnego czasu zastanawiam się, czy opłaca się magazynować wodę deszczową. Są takie spocjalne beczki i systemy rurek do pobierania wody z rynny. Żona się opiera, tiwerdząc, że to paskudztwo i będzie tylko straszyć, a nie będziemy używać. Mnie zaś to kusi, bo a) ekologiczne, b) osczędne. Myślałem nad taką beczką ok. 300 L, wcisnąć ją w kąt tarasu wkomponowując w żywopłot i pozwalając mu ją później zarosnąć. Tyle, że faktycznie się zastanawiam, bo ogródek mam mały, ale przy obecnych suszach takie 300L wody zawsze by coś poratowało.

 

Macie doświadczenia z tym?

[Thorogood]

Też o tym myślałem.

Ale 300l to bardzo mało.

Ja poczekam aż mi podłączą kanalizę i na deszczówkę przeznaczę szambo (8m3).

Mam zebranie wody z rynien i skieruję do szamba.

[romekjagoda]

Też o tym myślałem.

Ale 300l to bardzo mało.

Ja poczekam aż mi podłączą kanalizę i na deszczówkę przeznaczę szambo (8m3).

Mam zebranie wody z rynien i skieruję do szamba.

 

No jeśli masz taką możliwość, to sądzę, że warto pomyśleć. Ja niestety nic poza jakąś beczką nie wcisnę. Tak sobie myślę, że ewentualnie mógłbym sobie takową beczkę pod wiatę z boku domu schować - nie byłaby na widoku, ale wtedy doprowadznie wody z rynien byłoby znacznie trudniejsze.. No nic - zobaczę co napisza bardziej doświadczeni ode mnie koledzy, bo ja w ogrodnictwie dopiero swoje pierwsze kroki stawiam. Dodam tylko, że cała działka na jakiej stoi dom to 2 ary, więc ogród jaki zostaje to pewnie coś koło 1ara (na oko) więc może nie ma co kombinować z takimi wynalazkami... a może własnie warto, bo na taką działeczkę to i beczka 300 L (lub ewentualnie większa, jeśli pod wiate bym ją wyrzucił) byłaby ok...?

[Thorogood]

300m2 działka?

Faktycznie malutka.

Przyda się i 300l

[romekjagoda]

300m2 działka?

Faktycznie malutka.

Przyda się i 300l

 

Niestety, miejski dom z miejskim ogródkiem :) chciałoby się więcej, ale dobre i to (choć po prawdzie to więcej niż 300m2, może z 500-600nie pamiętam dokładnie) cieszy jak nie wiem co, gdy po pracy mozna usiąść na tarasie z drinasem i popatrzeć na roślinki, pszczółki, etc. ;)

Edytowane 22 Sierpnia 2012 przez romekjagoda

[Grzegorz7]

Podlewanie skuteczne to 20mm na tydzień. Wychodzi z tego na 1m2 jakieś 20l.

Starczy na 15m2.

Ale w czasie suszy nie podlewamy trawnika tylko wartościowe rośliny. Wówczas przydaje się.

 

PS:

W czasie ostatniego miesiąca napadało mi (Szczecin-Warszewo) jakieś 300mm! To wielokrotność normy dla tego okresu.

Oznacza to, iż moje rynny napełniły by 6m3 wciągu 3 tygodni (pow dachu ok. 30m2). A potem starczyłoby to na jednorazowe 600m2, lub na kilka podlewań tylko wymagających roślin.

 

Osobiście mam strumień;)…

Oczywiście trawnik na piaszczystym gruncie trzeba lać codziennie. Ale to ekstremalne przypadki...

[fox733]

(pow dachu ok. 30m2).

Sporą masz altankę.

[romekjagoda]

Sporą masz altankę.

 

Aaa bo Grzegorz to w ogóle obszarnik pierniczony. Wklejał tu zdjęcia swojej działki - hektary, panie, hektary. To i altana duża. Tfu!!! ;)

[fox733]

Tak, tak. Obszarnik i kułak!

:D

[Grzegorz7]

E tam duża.

Widok z tarasu górnego. W głębi za górką czwarte wielkością jezioro w Polsce... ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fox733]

To jest jeszcze taras dolny??!!

Burżuj:))

[palton]

Romek, szwagier wykopał studnię i do niej kieruje deszczówkę. Nie zawadza na działce, jedynie przykryć czymś solidnym trzeba.

[Andy777]

Zniszczył się Stihl na nieużytkach obok mojej działki. Taka BC coś tam (chyba taka co podałeś), działa już z 6 rok. Tarcza (trójzębna) co jakiś czas klepana i ostrzona. Obrywała niesamowicie. Ale jak się wytnie grubsze badyle to i dobrą żyłką jedzie dobrze. Mam do niej tylko jedno zastrzeżenie; nie można stabilnie umocować kierownicy. Taki drobiazg ale na moich skarpach to duży minus. Może już poprawili te niuanse… Jak będziesz kosił regularnie (grubsze krzaczory usuwając sekatorem) to zapomnisz o tarczy. No i technika koszenia…

Zniszczył się Stihl na nieużytkach obok mojej działki. Taka BC coś tam (chyba taka co podałeś), działa już z 6 rok. Tarcza (trójzębna) co jakiś czas klepana i ostrzona. Obrywała niesamowicie. Ale jak się wytnie grubsze badyle to i dobrą żyłką jedzie dobrze. Mam do niej tylko jedno zastrzeżenie; nie można stabilnie umocować kierownicy. Taki drobiazg ale na moich skarpach to duży minus. Może już poprawili te niuanse… Jak będziesz kosił regularnie (grubsze krzaczory usuwając sekatorem) to zapomnisz o tarczy. No i technika koszenia…

<br />

<br />

Kupiłem tę Agormę BC52P, złożyłem do kupy, zalałem mieszanką, przeczytałem instrukcje, podpompowałem paliwo, ustawiłem ssanie, otworzyłem przepustnicę, ciągam, ciągam, i nic, nawet nie zagada; wykręciłem świecę, sucha. Serwis? 

[fox733]

Oddać i kupić...Stihla, mam ponad 10lat i się nie rozleciał, nawet na  haberdziach...

[Thorogood]

Przeczytaj w Internecie: "Dziki pęd róży"

Czy dziki pęd róży normalnie kwitnie?

[Grzegorz7]

Nie.

Róże są szczepione.

Dziki pęd wyrasta z tzw. podkładki. Ma cechy podkładki, a więc jakiejś np. dzikiej róży. Jeśli w ogóle zakwitnie to jakoś nędznie w stosunku do szlachetnego odmiany.

 

Można go poznać po tym, że przede wszystkim wyrasta pod miejscem szczepienia (poniżej innych pędów). Ma również inne liście co do formy i koloru.

 

Ale uwaga. Wiele róży pnących po okresie kwitnienia wypuszcza szybko rosnące pędy własne. Tyle, że te wyrastają z pędów szlachetnych.

 

<br />

<br />

Kupiłem tę Agormę BC52P, złożyłem do kupy, zalałem mieszanką, przeczytałem instrukcje, podpompowałem paliwo, ustawiłem ssanie, otworzyłem przepustnicę, ciągam, ciągam, i nic, nawet nie zagada; wykręciłem świecę, sucha. Serwis?

 

1. Włączyć przycisk zasilania (prawdopodobnie pod przyciskiem przepustnicy w tym modelu).

2. Przycisk przepustnicy zablokować małym przyciskiem prostopadłym do niego.

3. Ssanie po pierwszym zaskoczeniu (silnik zaraz zgaśnie) należy wyłączyć!

4. Po rozruchu wcisnąć przycisk przepustnicy; wyskoczy wówczas przycisk blokady. Na biegu luzem głowica nie będzie się obracała.

5. Powiesić kosę na uprzęży i działać.

Podgazowywać w trakcie aby kosa nie gasła.

 

Mieszanka dla tych kos (BC) to 4%. 20ml oleju na 0,5l benzyny.

 

Pewnie tka zrobiłeś ale nie opisałeś, więc dla pewności napisałem.

Gdy tak robisz i nie ma efektu, oddać; ale wątpię w to...

 

Fox, nie bluźnij!

Co to są: haberdzie? ;)

[fox733]

Nie wiem, może chaberdzie? Google nic nie znajduje :)

[Grzegorz7]

Ale ogólnie to krzaczory jakieś, czy co...?

 

To "nie bluźnij" odnosiło się do tego markowego urządzenia wymienionego przez Ciebie...

 

Dziś robiłem konserwację w magazynku. Przyszedł również sąsiad ze swoją spalinową piłą łańcuchową. Jego to jakaś taka czerwona za niecałe 400zł. Moja top Makita DCS400 za wielokrotność...

I tak rozbierałem je i porównywałem.

Nie widzę różnic. No może Makita jest lżejsza. Oczywiście to ważne, ale...

 

O jakości piły łańcuchowej decyduje głównie prowadnica i łańcuch.

 

Budowa kosy spalinowej jest jeszcze prostsza. Choć tu jak pisałem owe tanie BC nie mają takiego dobrego mocowania kierownicy jak markowe.

 

To nie sprzęt audio, im droższy tym kable lepiej słychać... ;)

[Thorogood]

Nie.

Róże są szczepione.

Dziki pęd wyrasta z tzw. podkładki. Ma cechy podkładki, a więc jakiejś np. dzikiej róży. Jeśli w ogóle zakwitnie to jakoś nędznie w stosunku do szlachetnego odmiany.

 

Można go poznać po tym, że przede wszystkim wyrasta pod miejscem szczepienia (poniżej innych pędów). Ma również inne liście co do formy i koloru.

 

Ale uwaga. Wiele róży pnących po okresie kwitnienia wypuszcza szybko rosnące pędy własne. Tyle, że te wyrastają z pędów szlachetnych.

 

 

Hm.

Są pączki kwiatowe , zobaczymy jak zakwitną. Wyglądają normalnie.

Najwyższy pęd ma już 2 metry.

[Grzegorz7]

U mnie, posadzone rok temu róże pienne (pięknie kwitnące) również nagle powypuszczały takie szybko rosnące w górę pędy. Nie miałem takich róż wcześniej. Zobaczymy.