Skocz do zawartości
IGNORED

Własny ogród , ogródek, ogrodnictwo


Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...
Gość papageno

(Konto usunięte)

Dzień dobry. Jakoś ponuro za oknem...

Grzegorzu7. Wiosną posadziłem dwie akebie i czekam. Na razie rośnie słabo, choć wszelkie wymagane warunki sa spełnione. Podobno w drugim roku po posadzeniu rośnie jak na drożdżach. Poczekamy...

Pierwszy rok jest zawsze krytyczny. Szczególnie zima.

Jak to ponuro?

W Szczecinie po południu zrobiło się ładnie.

 

Jutro będę przesadzał paroletnią różę pnącą. Jest piękna, warta ratowania.

Tylko pora nie na przesadzania...

 

Życzcie jej zdrowia :)

  • Użytkownicy+

Altana wciąż czeka na dach...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ogrodzenie prawie gotowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Jutro będę przesadzał paroletnią różę pnącą. Jest piękna, warta ratowania.

Tylko pora nie na przesadzania...

 

Przesadzałem tak w zeszłym roku - straciła wszystkie liście i pędy, ale odżyla. Niestety w tym roku mi zdziczała :( Nie wiem, czy da się ją jakoś uszlachetnić na nowo...?

 

Altana wciąż czeka na dach...

 

Gdybym miał miejsce zrobiłbym ewentualnie altanę półotwartą, czyli dechy na dole, wyżej 'okno'/prześwit dookoła. Tak to jakoś taki szalet powstał ;/

 

Ogrodzenie prawie gotowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fox, niezłe hektary!

 

Ja wczoraj drugi raz obcinałem zywopłot w tym roku. Pierwszy raz w maju - rośnie jak szalony, ale było dużo deszczu.

 

Deski na taras (akacja) są już w tartaku, w przysżłym tygodniu będą przecierane. Potem muszę je jeszcze gdzieś oszlifować i suszyć. Orientuje się ktos z Was ile w suszarni winny się deski suszyć? Gdzieś czytałem, że do 3 miesięcy....? Byłoby cholernie długo.

Jeśli w tym roku zrobię taras i donice drewniane jak planuję, dołożę oświetlenie to pozostanie mi tylko dokupować i pielęgnować roslinki. Już się nie mogę tego tarasu doczekać. Trwa to długo, ale kupiłem okazyjnie piękną akację z lasu prosto, za niewielkie pieniądze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Co masz na myśli pisząc o suszarni? Sąsiad ma tartaczek i suszarnię, nie wiem dokładnie ile w niej trzyma drewno ale nie dłużej niż parę dni, jest to pomieszczenie zamknięte, ogrzewane i wentylowane , wszelkie parametry(temperatura, wilgotność i coś tam jeszcze) monitorowane przez cały proces suszenia.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Fox. dokładnie o taką suszarnię mi chodzi. Ale to chyba nie ma co spekulować, bo to zależy od paramtetrów: grubości tarcicy, docelowego stopnia wilgotności, gatunku drewna, etc. W ogłoszeniach piszą od 10 do 30 dni. Czyli nie tak źle.

Powrót po dłuższej przerwie...

Zgoda, ale w poprzednim poście pisałeś coś o 3 miesiącach...:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Przesadzałem tak w zeszłym roku - straciła wszystkie liście i pędy, ale odżyla. Niestety w tym roku mi zdziczała :( Nie wiem, czy da się ją jakoś uszlachetnić na nowo...?

Zazwyczaj z poniżej od miejsca okulizacji, jak jest za głęboko wsadzona, wyrastają dziczki z tzw. podkładki.

Odkryj i zobacz.

Dziczki wyrywa/ucina się.

 

No i po przesadzeniu różę należy solidnie przyciąć i podlewać częściej niż zazwyczaj.

Edytowane przez Grzegorz7

Zgoda, ale w poprzednim poście pisałeś coś o 3 miesiącach...:)

 

Pogadałem w międzyczasie z wujkiem... google ;) Wcześniej ten sam wujek coś napomknął o 3 miesiącach i się zasugerowałem.

 

Zazwyczaj z poniżej od miejsca okulizacji, jak jest za głęboko wsadzona, wyrastają dziczki z tzw. podkładki.

Odkryj i zobacz.

Dziczki wyrywa/ucina się.

 

No i po przesadzeniu różę należy solidnie przyciąć i podlewać częściej niż zazwyczaj.

 

Grzegorz, róża była nie szczepiona, pienna. Po przesadzeniu była solidnie przycięta (siła rzeczy), mocno podlewana. Teraz rozbujała jak cholera - zostawiłem ją, bo ładnie zielono zasłania mi domek narzędziowy, ale jednak zdziczała... Czyli przypuszczam, że uszlachetnić jej już się nie da. No chyba, że by dało się jakoś zaszczepić na nią szlachetną odmianę. Musze poczytać.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość papageno

(Konto usunięte)

Jeśli róża pienna zdziczała, to znak, że rośnie Ci patyk podkładka (to, co było na onym patyku zmarnowało się pewnie). Szczepić moża:

http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/roze-pienne-id705.html

Papageno, dzięki! Czyli szczepi się w okresie letnim - no to chyba się tematem zainteresuję - nie mam nic do stracenia.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość papageno

(Konto usunięte)

Do stracenia masz czas. Na piękny okaz po zaszczepieniu poczekasz 3-4 lata. Czy nie lepiej kupić nową, odporną odmianę? Nie są drogie. Ja osobiście uwielbiam róże pienne, jednak mimo starannej ochrony straciłem już kilkanaście sztuk. Zimy u mnie surowe. Nawet malownicze chochoły nie dały rady. W końcu się poddałem.

Może masz rację... choć to trochę przyznanie się do porażki, a tego nie lubię. Ale faktycznie, może to być dobra rada. Dzięki - przemyślę.

Powrót po dłuższej przerwie...

Pozwólcie że i ja się przyłączę. W najbliższym czasie mam od dziadka dostać w prezencie działkę na RODOS (rodzinne ogródki działkowe otoczone siatką).

Problem w działce jest taki że po większych opadach takich jak w czerwcu, teraz coprawda nie ma bagna, ale ziemia jest cały czas mocno nasiąknięta wodą.

Macie jakieś sposoby na odwodnienie takiej działki ?

Aby odwodnić to musi być możliwość spłynięcia tej wody niżej.

Jak jesteś najniższym punktem w okolicy to dupa.

Czasami ratunek jest w przekopaniu się do warstw przepuszczalnych...

 

Opisz dokładniej położenie działki.

Kubek, gratulacje działki na RODOS :)))))))))) Dobre.

Każda działka jest super! Cieszyć się!

 

Co do odwadniania, to kiedyś coś o tym czytałem, ale jak pisze Grzegorz trzeba zacząć od położenia i analizy gleby. W zależności od tego można potem działać.

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Użytkownicy+
Gdybym miał miejsce zrobiłbym ewentualnie altanę półotwartą, czyli dechy na dole, wyżej 'okno'/prześwit dookoła. Tak to jakoś taki szalet powstał ;/

 

Tylko dwie tylne ściany są prawie pełne (u góry mają ażurowe listewki, tak jak drzwi), trzy mają od połowy wysokości podnoszone na zawiasach do góry "okna". Szósta ściana to widoczne na zdjęciu drzwi. Chciałem mieć pomieszczenie zamykane, bo na działce nie mam innego, gdzie mógłbym trzymać podstawowe narzędzia, grilla itp. Planuję zrobić w środku skrzynie, które będą jednocześnie ławami do siedzenia. Wtedy narzędzia i inne rzeczy będę miał gdzie trzymać.

Jak skończę, to zrobię zdjęcia z podniesionymi oknami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez palton
Gość papageno

(Konto usunięte)

Rogatek sztywny (Ceratophyllum demersum L.) - bardzo pożyteczna roślina do oczek. Zwalcza glony, konkurując z nimi o składniki pokarmowe rozpuszczalne w wodzie, nadto sama wydziela substancje glonom wrogie. Pędy do 1 m, utrzymują się w toni. Może rosnąć w leniwie płynącym strumieniu.

>>Robert. Nie przejmuj się. Ja budowałem misternie ażurową altanę, ale nieopatrznie obsadziłem ją dereniami i pęcherzownicami. Teraz ledwie czubek dachu widać. Za to do środka nikt nie zajrzy, hehehehe. Czeka mnie kolejne, ogromne cięcie.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Jeszcze moja bardzo osobista refleksja odnośnie róż piennych (ale i innych roślin też). Planujesz, kupujesz, sadzisz. Cieszysz się jak diabli. Pierwszy rok - kwitną jak szalone, orgia zapachów i kolorów. Jesteś szczęśliwy. Przychodzi jesień: gromadzisz słomę, agrowłókninę, czy co tam jeszcze. Owijasz, opatulasz. Potem długie jesienno-zimowe miesiące, a ty siedzisz, słuchasz pieprzonych kabli i wyobrażasz sobie, jak na wiosnę twoje róże pięknie buchną kolorem. Nie możesz się doczekać marca/kwietnia. Zdejmujesz osłony, czekasz. A tu nic. Albo przemarzły, albo grzyb zniszczył. Oglądasz straty i cierpisz. Bo to boli, i to strasznie. Dokupujesz nowe, dosadzasz, czekasz. Znowu zima, znowu kable, a na wiosnę to samo. W końcu się poddajesz, ale w głębi duszy ciągle marzysz o pięknym szpalerze białych, piennych róż.

To prawda.

 

Ale na szczęście o ile tych pieprzonych kabli nie mogę usłyszeć, to kwiaty i owszem rosną ze mną w symbiozie...

 

Ale Szczecin to najlepsze miejsce w Polsce na przezimowanie.

Tu strefy z oznaczeniem spotykanym w ogrodnictwie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mam np róże do strefy 7A. Jak miałyby one rosnąć w Polsce wschodniej...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość papageno

(Konto usunięte)

Grzegorzu7. Słyszenie kabli to pryszcz wobec słyszenia głosów natury. Słyszałeś kiedyś żałosny jęk złamanej wiatrem brzozy, jęki świerka uginającego się pod okiścią świeżego, ciężkiego śniegu? Ja słyszałem.

Tylko dwie tylne ściany są prawie pełne (u góry mają ażurowe listewki, tak jak drzwi), trzy mają od połowy wysokości [/size]podnoszone na zawiasach do góry "okna". Szósta ściana to widoczne na zdjęciu drzwi. Chciałem mieć pomieszczenie zamykane, bo na działce nie mam innego, gdzie mógłbym trzymać podstawowe narzędzia, grilla itp. Planuję zrobić w środku skrzynie, które będą jednocześnie ławami do siedzenia. Wtedy narzędzia i inne rzeczy będę miał gdzie trzymać.

Jak skończę, to zrobię zdjęcia z podniesionymi oknami.

 

A no to co innego - myślałem, że to do siedzenia i picia herbatki ma tylko być. Jeśli to składzik to ma sens. Chociaż droższych elektronarzędzi i tak bym tam nie trzymał, bo jeśli to zdala od domu to włamać się żaden problem.

pozdro i powodzenia w pracach!

 

Jeszcze moja bardzo osobista refleksja odnośnie róż piennych (ale i innych roślin też). Planujesz, kupujesz, sadzisz. Cieszysz się jak diabli. Pierwszy rok - kwitną jak szalone, orgia zapachów i kolorów. Jesteś szczęśliwy. Przychodzi jesień: gromadzisz słomę, agrowłókninę, czy co tam jeszcze. Owijasz, opatulasz. Potem długie jesienno-zimowe miesiące, a ty siedzisz, słuchasz pieprzonych kabli i wyobrażasz sobie, jak na wiosnę twoje róże pięknie buchną kolorem. Nie możesz się doczekać marca/kwietnia. Zdejmujesz osłony, czekasz. A tu nic. Albo przemarzły, albo grzyb zniszczył. Oglądasz straty i cierpisz. Bo to boli, i to strasznie. Dokupujesz nowe, dosadzasz, czekasz. Znowu zima, znowu kable, a na wiosnę to samo. W końcu się poddajesz, ale w głębi duszy ciągle marzysz o pięknym szpalerze białych, piennych róż.

 

Papageno, ja swój ogródek od zera dopiero drugi rok uprawiam, także mam pierwsze dopiero zimowanie za sobą. Ale klimat łagodny. Bogu dzięki wszystkie róże przetrwały. Mam nadzieję, ze tak będzie i w tym roku.

Powrót po dłuższej przerwie...

Papageno:

Ba.

Mamy z moimi Dziewczynami zwyczaj spacerów po lesie nawet w najtęższe mrozy.

Usłyszeć trzaskająca sosnę od mrozu...!

 

A na ogródku:

Szum strumienia...

Wiatr smagający roślinami. Polecam duże łany traw...

Bzyczące owady, pracujące wśród rozmaitych roślin...

Muzyka świerszczy w sierpniu...

Od niedawna rechoczą u mnie żaby...

  • 2 tygodnie później...

Z cyklu "Metamorfozy".

Dwie rośliny rosnące od kilku/kilkunastu lat, Budleja Dawida i Floks.

Obie zawsze śnieżno białe.

 

Budleja nagle w tym roku, po ponad 10 latach, wypuściła jedną gałąź różowofioletową!

Floks zaczął różowieć po 6 latach...

 

O ile Floks ma takie nieśmiałe zmiany to Budleja po prostu ma cały pęd jakby nie swój...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-21293-0-56322500-1375003435_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Grzegorz7

Panowie, poradźcie ... co wybrać na ładny żywopłot .?

 

Czy "sztobry" ligustra to dobry pomysł ? Ile to będzie rosło do gęstego 1.20 m ?

A może coś innego - fajnie gdyby zimozielonego, ale niekoniecznie ... i nie za miliony, bo jest trochę m.b. ! :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.