Skocz do zawartości
IGNORED

Własny ogród , ogródek, ogrodnictwo


Rekomendowane odpowiedzi

Mam jedno i drugie. Problem z kosą jest taki że trzeba nią operować bardzo często by nauczyć się równo kosić. Wykorzystywałem ją kilka razy w roku więc precyzja koszenia na poziomie pijanego korsarza. Później zaopatrzyłem się w kosę spalinową i teraz raczej tego używam, choć zwykła kosa też się przydaje wczesną wiosną gdy łodygi są jeszcze miękkie i nie trzeba jej ostrzyć co krok. Ale koszenie trawy to inna liga - listki są lekkie i nawet kosą spalinową bardzo trudno jest równo skosić trawę.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

A babkę do klepania kosy masz? A nosisz osełkę w bocznej kieszeni spodni? Jeśli tak, nie zginiesz :)))

He, he. Miło wiedzieć, że są jeszcze ludzie, którzy wiedzą co to osełka i babka do klepania kosy! :)

Pozdrowienia!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Ja już prawie kosy nie używam(a kiedyś zboże nawet kosiłem...) ale teściowa hoduje króliki i ponoć nie lubią trawy skoszonej mechanicznie, nawet nie żyłką ale nożem...:)

 

Kto pamięta jak się nazywa akcesorium do kosy zakładane do koszenia zboża?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość papageno

(Konto usunięte)

Panowie, tradycja nie szkodzi.

Miałem różne kosiarki, tych z napędem nie cierpiałem organicznie. Teraz ma zwykłego Partnera z bioclipem i niech mi służy jak najdłużej. Gdy sobie przypomnę czasy latania z koszem na kompost, to ciarki mi przechodzą. Mam też traktorek Husqvarny z bocznym wyrzutem i jest dobrze. Zero zagniwającej trawy.

 

Ja już prawie kosy nie używam(a kiedyś zboże nawet kosiłem...) ale teściowa hoduje króliki i ponoć nie lubią trawy skoszonej mechanicznie, nawet nie żyłką ale nożem...:)

 

Kto pamięta jak się nazywa akcesorium do kosy zakładane do koszenia zboża?

Na lubelszczyźnie zwało sie to kabłąk.

Powiedz to mojej żonie, za nic nie pozwoli na użycie bocznego wyrzutu choć kosi trawę dwa razy w tygodniu, a na kompostownik to zgadnijcie kto musi latać?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość Gosc

(Konto usunięte)

mlb

Tu tańsza opcja a ma prawie to samo co Viking.

Też ma system wdmuchiwania trawy do kosza, kosz sztywny, silny silnik, i kosz niestety metalowy ale Ty chyba taki wolisz.

No i płynna regulacja prędkości:

http://allegro.pl/al-ko-highline-523-vs-bs-kosiarka-spalinowa-i4254891134.html

Gość papageno

(Konto usunięte)

Powiedz to mojej żonie, za nic nie pozwoli na użycie bocznego wyrzutu choć kosi trawę dwa razy w tygodniu, a na kompostownik to zgadnijcie kto musi latać?

Mogę spróbować, ale za efekt nie ręczę, zwłaszcza, że chodzi o Twoje bieganie z koszem.

Po wielu latach eksperymentów uważam, że w kośbie najlepsze są proste rozwiązania. I ekologiczne.

Dzięki, faktycznie ciekawa. No i stalowa obudowa!

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Tylko ta regulacja prędkości dźwigienką, trochę niewygodna. W moim Partnerze jest taka jak hamulec przy rowerze czy motorze. Szukałem z ciekawości po necie i takich już chyba nie robią :(

Edytowane przez fox733

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Faktycznie. Ok spędziłem na poszukiwaniach już wystarczająco dużo czasu - biorę tą Al-Ko, to dobre kosiarki, a jedyne zastrzeżenie jakie do nich miałem to aluminium. Ale widzę że poszli po rozum do głowy i wersja z blachą stalową też jest. Dodatkowa zaleta to spore tylne koła, przydadzą się przy nierównościach których momentami trochę mam. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

No widzisz, a ja tego robić nie musiałem i mam spokój. Dawałeś po tym zabiegu kosz do cynkowania i malowania proszkowego czy akceptujesz taki zardzewiały?

Cenię Twoje doświadczenie.Jam ci taki niechluj i kolejny rok obiecuję sobie odmalować kosiarkę i...Lexusa. Ale to ma jeździć, nie świecić. W "californication" facet zaczyna jazdę ferrari od zbicia lampy i pije codziennie. Ja podobnie.

Silnik Briggs- Straton jest "niezajebywalny". Przemyślę jako następnego: Vikinga. Poważnie ! Moja kosiarka ma już 10 lat.

Traktorek nie wchodził pod uwagę przy zakupie ze względów finansowych, a potem ze względu, że ta cholera nie chciała się zepsuć. Teraz ogród ma dwa poziomy i pofałdowania, pozostaje korzystanie ze zwykłej kosiarki. Do pomocy mam synów sąsiada i kilkunastoletniego wnuka- wszyscy chcą zarobić.

 

No to dołączę do klubu posiadaczy babki. I nawet umiem jej użyć:-) Trochę.

A "ryby" nie zrobisz? To takie pofałdowanie przy nieumiejętnym rozbijaniu- rozklepywaniu krawędzi tnącej. Teraz stosuję szlifierkę kątową do "wyprowadzenia" krawędzi tnącej

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Gość cycus12

(Konto usunięte)

Tylko różnica pomiędzy nami jest taka, że ja swoją poparłem praktyką a Ty nie. Ja mam porównanie wieloletnie korzystania ze zwykłej kosiarki i Vikinga z funkcjami które opisałem.

Ty nigdy takiej kosiarki nie miałeś w rękach, ale starasz się wiedzieć lepiej niż jej użytkownik.

Przez ponad 12 lata pracowałem z ojcem na konserwacjach, dzisiaj mamy 4 samodzielne ekipy które kosiarek używają codziennie, z resztą nie tylko ich na stanie są też kosy, przycinarki, piły, nożyce automatyczne, małe glebogryzarki, wertykulatory a nawet kosiarki wrzecionowe (z racji obsługiwania pól golfowych). Może przez 12 lat dreptania dzień w dzień za kosiarką niewiele się nauczyłem ale o kosiarkach mogę trochę powiedzieć. Nie chodziłem jak ty na kursy wciskania kitu.

 

To co ma Viking nie jest niczym wyjątkowym (no może ABS), zrozum w końcu że konkurencja nie śpi i też ma fajne rozwiązania. Z resztą nie rozumiem w czym jest problem, przecież napisałem że ten sprzęt jest jak najbardziej ok co Cię tak boli ?

 

BTW: Nowego vikinga raz używałem, była pożyczona (mamy dobre układy ze sklepem), po 2 dniach urwała się linka albo raczej sznurowadło.

 

Rozumiem. Robisz z siebie analfabetę z własnego wyboru.

tak, dzięki temu miałem łatwiej w edukacji :)

 

Nie rób się z siebie idioty.

Przeciez zacytowałem Twoje wpisy przed edycją!

Tylko dlaczego w takim razie, złapany na sadzeniu błędów ortograficznych, korygujesz je, i mało tego udajesz, że tego nie zrobiłeś?

ale czy ja gdzieś napisałem że tego nie poprawiłem ? oczywiście że to zrobiłem bo zauważyłem swój błąd, ale przed publikacją Twojej uwagi a nie jak sugerujesz "No bo po mojej uwadze zmieniłeś te błędy ortograficzne", może nie jestem zbyt rozgarnięty ale wiem że tracimy możliwość edycji swojej wypowiedzi gdy pod nią pojawi się czyjaś wklejka (w tym przypadku Twoja).

 

To co napisałeś to nieprawda. Po pierwszym koszeniu nawet wyższej trawy, na mniejszej prędkości, zawsze trawnik jest przycięty równiutko. Chyba właśnie w takiej sytuacji, to podnoszenie trawy, daje o sobie znać.

zakładając że nóż hiper fajnej kosiarki będzie w stanie odprowadzić trawę i nie będzie robił krążków ani wykładał trawy na boki, no ale nożyk masz iście indiański więc pozostaje tylko ubicie trawy przez kosiarkę a tego nigdy nie wyeliminujesz, koszenie "pod włos" i tak wygląda marnie. No ale Ty masz działkę, chodzisz na kursy i wiesz lepiej ;] niech tak zostanie. W dziale kina już się przekonałem że Twoje poczucie jakości znacznie odbiega od mojego (i kilku innych osób).

 

jedynie martwi mnie ta plastikowa obudowa, ale zobaczę jak to wygląda na żywo.

nie ma się czego bać, jest ok. Z resztą zakładam że przed posianiem trawy odpowiednio przygotowałeś podłoże.

 

też mam, a jakże. Z audiofilskim trzonkiem, czyli wyginanym!

to jakaś lepsza :D moja stara z prostym, i rękojeść na prawą rękę ktoś urwał :(

 

Powiedz to mojej żonie, za nic nie pozwoli na użycie bocznego wyrzutu choć kosi trawę dwa razy w tygodniu, a na kompostownik to zgadnijcie kto musi latać?

pewno ten kto go zgłaszał do UG :)

 

Silnik Briggs- Straton jest "niezajebywalny". Przemyślę jako następnego:

coś w tym jest, jeden przez przypadek podpaliłem (nie wnikajcie) ale po uzupełnieniu elementów plastikowych chodzi do dziś. Edytowane przez cycus12
Gość Gosc

(Konto usunięte)

oczywiście że to zrobiłem bo zauważyłem swój błąd, ale przed publikacją Twojej uwagi a nie jak sugerujesz "

Kłamstwo.

Swój wpis zamieściłeś o 11:51 z błędami.

Ja je zacytowałem o 12:04 a Ty po tym edytowałeś swój i skorygowałeś błędy o 12:05.

A o 12:36 po mojej uwadze,o korekcji błędów zaprzeczyłeś słowami:

,,uhm, a oo kiedy to można edytować starsze posty.''

Jak widzisz kłamstwo ma krótkie nogi, bo wszystko można sprawdzić.

 

może nie jestem zbyt rozgarnięty ale wiem że tracimy możliwość edycji swojej wypowiedzi gdy pod nią pojawi się czyjaś wklejka (w tym przypadku Twoja).

Z tą samokrytyką na przyszłość to się zastanów, bo trochę się kompromitujesz.

To mi wytłumacz jakim cudem zacytowałem Twoje błędy ortograficzne a teraz ich nie ma, skoro nie można niby ich edytować po pojawieniu się nowego wpisu?

Z tym Twoim rozgarnięciem to trochę nie bardzo.

 

A "ryby" nie zrobisz? To takie pofałdowanie przy nieumiejętnym rozbijaniu- rozklepywaniu krawędzi tnącej. Teraz stosuję szlifierkę kątową do "wyprowadzenia" krawędzi tnącej

Tak jak napisałem .Niestety umiem jej użyć tylko trochę. Kosić się da, ale do poprawnego wyklepania kosy daleko, oj daleko.

Trwałością , mocami,budową ,.

Mam 18H...... i nie do zajeżdzenia od 10 lat. a obrabia 2000m kw.

Jak masz kasę to INTEK z żeliwną tuleją w głowicy.

Nawet zwykły wdzięcznym modelem do modów na odpalanie z kluczyka.Zamieniasz koło magnetyczne na z zazębnikiem , dokładasz rozrusznik B&S,stacyjkę ,akumulator i alternatorek dla doładowywania ,ale i bez tego cały dzień z 7Ah/12v żelowca odpalisz.Tak zrobiłem na MEROLA:) swoją MTD 53 cm.Nie ma szarpania.a jest jak powinno być w cywilizowanym świecie.Pyk! i jazda.....

Edytowane przez ricon
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Trwałością , mocami,budową ,.

No ale konkretnie.

Też mam Quantum w swojej i zaciekawiło mnie co ma lepsze niż reszta.

 

Nie ma szarpania.a jest jak powinno być w cywilizowanym świecie

Jakoś do tego nie tęsknię.

U mnie nawet po zimie ciągnie się raz. No max dwa razy jak za słabo. Ale w ciągu sezonu zawsze tylko raz. To nie jest uciążliwe.

Jak wszystko co starszej generacji jest trwalsze.

Bardziej przyjazna w serwisowaniu i możliwa nawet poważniejsza naprawa a nie od razu do utylizacji.

Części relatywnie tanie ,nie potrzeba specjalistycznych narzędzi ,poza kluczami calowymi

Nie sa silniki wyśrubowane mocowo,a silnik dolnozworowy (mówimy o starszych)chodzi latami.

Z rozruchem to fakt-bardziej dla bajeru ,ale i wiek ma swoje prawa:(

A ja trochę o ekologii...

 

Ponieważ mam ogród na skarpach, kosiarka jezdna jest przydatna w ograniczonym zakresie. Musi być lekka... Stąd elektryczne...

Natomiast nieużytki koszę spalinową kosą żyłkową.

Zastanawiacie się czasami, ile tej urwanej/uciętej żyłki leży na ziemi...?

Nawija się po kilka metrów i wszystko to zostaje rozrzucone...

 

Do małych akwenów polecam kosiarki bębnowe. Nie wiem czy są, oprócz ręcznych, również silnikowe.

Koszą najrówniej i najzdrowiej dla trawy.

Gość cycus12

(Konto usunięte)

Zastanawiacie się czasami, ile tej urwanej/uciętej żyłki leży na ziemi...?

Nawija się po kilka metrów i wszystko to zostaje rozrzucone...

bez przesady... no chyba że nie umiesz kosić i żyłkę zużywasz rolkami.

 

Nie sa silniki wyśrubowane mocowo,a silnik dolnozworowy (mówimy o starszych)chodzi latami.

Z rozruchem to fakt-bardziej dla bajeru ,ale i wiek ma swoje prawa:(

no mi ostatnio sprzedawca zachwalał górnozaworowe, dwie takie mamy zobaczymy co to zrobi. Silnik nie padł nam nigdy, w sumie wszstykie stare kosiarki albo są używane przez sąsiadów którzy sami sobie naprawili "oprzyrządowanie" lub stoją na magazynie i czekają na naprawę, kółek, napędu i innych pierdoł (na upartego i tak można ich używać).

 

Jak wszystko co starszej generacji jest trwalsze.

ostatnio w kosiarkach są bardzo delikatne noże, sprężynują, wyginają się a ostrzenie można zastąpić klepaniem.

 

Kłamstwo.

Swój wpis zamieściłeś o 11:51 z błędami.

Ja je zacytowałem o 12:04 a Ty po tym edytowałeś swój i skorygowałeś błędy o 12:05.

A o 12:36 po mojej uwadze,o korekcji błędów zaprzeczyłeś słowami:

,,uhm, a oo kiedy to można edytować starsze posty.''

Jak widzisz kłamstwo ma krótkie nogi, bo wszystko można sprawdzić.

widzisz, jestem zajefajny ! nie straszne mi wyłączone edycje :) Może wyjaśnij innym jak to zrobiłem, nie jednemu się przyda.

 

Z tą samokrytyką na przyszłość to się zastanów, bo trochę się kompromitujesz.

To mi wytłumacz jakim cudem zacytowałem Twoje błędy ortograficzne a teraz ich nie ma, skoro nie można niby ich edytować po pojawieniu się nowego wpisu?

Z tym Twoim rozgarnięciem to trochę nie bardzo.

Pytanie do innych użytkowników, czy Wy możecie wstecznie edytować swoje posty ? czy tylko u mnie jest coś nie tak... ?

Edytowane przez cycus12
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Zastanawiacie się czasami, ile tej urwanej/uciętej żyłki leży na ziemi...?

Można zastosować nóż.

 

widzisz, jestem zajefajny !

No ja na kłamców mam inne określenie.

Jak kto lubi.

Nie wiem co Wy kosicie...

Prawdopodobnie 300 m trawniczka idealnej trawy.

To najlepiej jak napisałem ręczną bębnową.

 

Zapraszam u mnie na nieużytki.

Ok. 1000m chaszczorów...

 

Nożem to można jakieś sporadyczne grubsze chwasty. Tysiąca metrów tym nie uciągniesz w rozsądnym czasie.

Cycus to pewnie na zboczu o pochyleniu czasami 30 st. pewnie by leciał jakąś ze swoich maszyn... ;-)

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Nie masz racji. Taki nóż idzie dużo szybciej niż jakakolwiek żyłka:

http://allegro.pl/noz-trojzad-do-kosy-stihl-oryginal-41107134100-i4255539620.html

Jak mam do wykoszenia jakieś tego typu dziadostwo to zawsze go zakładam.

A macie może jakąś zaufaną firmę która produkuje/stawia domki letniskowe ? Na działce pracowniczej po dziadku mam domek który nadaje się tylko do rozbiórki. Szukam małego - ok 30 m2 domku w cenie najlepiej do 10 tys. A jeszcze jakby się znalazła firma która mi zdemoluje to co tam stoi teraz i postawi nowy to by było idealnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak mam do wykoszenia jakieś tego typu dziadostwo to zawsze go zakładam.

 

To jeszcze nie kosiłes helikopterem.Aero-cut .Tym dopiero robota idzie. Są 25-mm 300 i 350 zaleznie od mocy.jaką dysponujesz

 

Pytanie do posiadaczy kosiarek P553 CME husqvarny ,Partnera ,Mc Cullocha , Gardol'a z tylnym napędem pasowym.Nieistotny brand aby z Elektrolux outdoor Equipment.Konstrukcje wzajemnie b.podobne.Było ze 6 modów.

Może ktoś ma możliwosć zrobienia fotki jak jest mocowana tylna oś do lawety.Poza jarzmem Y jak na załaczniku czy są inne elementy. Rozebrałem w zeszłym roku, do malownia lawety i teraz problem ze złożeniem tylko tego fragmentu

post-30841-0-68087700-1401057754_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ricon
Gość cycus12

(Konto usunięte)

No ja na kłamców mam inne określenie.

no to jeszcze mi udowodnij że skłamałem, bo nawet swojej tezy nie potrafisz obronić (nie pierwszy raz). Ciekawe czy w realu też jesteś taki mocny (tak to się mówi na ulicy?).

 

Cycus to pewnie na zboczu o pochyleniu czasami 30 st. pewnie by leciał jakąś ze swoich maszyn... ;-)

pod wpływem nie prowadzę, no tak samojezdne to często do 15 stopni (do 2x ogrania), kiedyś było trzeba ciągać kosiarki po skarpach ale człowiek się z tego skutecznie wyleczył.

 

Nie masz racji. Taki nóż idzie dużo szybciej niż jakakolwiek żyłka:

http://allegro.pl/noz-trojzad-do-kosy-stihl-oryginal-41107134100-i4255539620.html

Jak mam do wykoszenia jakieś tego typu dziadostwo to zawsze go zakładam.

zależy co kosimy, jeśli miks trawy, i grubszych pędów to raczej męczarnia i starta czasu, Żyłka też daję radę tylko trzeba kosić z czaszką.

 

HQ150... sprawdziłeś ten napęd ?

Edytowane przez cycus12
Gość Gosc

(Konto usunięte)

no to jeszcze mi udowodnij że skłamałem, bo nawet swojej tezy nie potrafisz obronić (nie pierwszy raz). Ciekawe czy w realu też jesteś taki mocny (tak to się mówi na ulicy?).

No to po raz ostatni.

Swój wpis zamieściłeś o 11:51 z błędami. Przez 14 min. nic z nim nie robiłeś.

 

Ja je zacytowałem o 12:04 a Ty zaraz po tym edytowałeś swój i skorygowałeś błędy o 12:05.

Te informacje widnieją pod naszymi postami.

Później twierdziłeś, że nie poprawiałeś błędów, bo przecież nie możesz edytować swoich wpisów.

Więc po raz kolejny stwierdzam, że kłamiesz.

Raz, że pod postami są informacje o edycjach i ich czasie zamieszczenia które potwierdzają, że edytowałeś swój post po tym, jak wskazałem Ci Twoje błędy i po tym jak je zacytowałem!

Dwa, że przecież to, że zacytowałem Twoje wpisy z bykami ortograficznymi, które minutę później zniknęły, udowadnia, że poprawiłeś je już po moim wpisie!

Gdybyś poprawił je wcześniej, to nie miałbym możliwości ich zacytowania. A mój post z Twoimi niepoprawionymi jeszcze błędami w dalszym ciągu widnieje i każdy w tym również Ty, może go sobie przeczytać.( Post 1015).

Przecież tu wystarczy logika przedszkolaka. Nie wiem po co brniesz w te bzdurne tłumaczenia, skoro sprawa jest ewidentna?

 

Ciekawe czy w realu też jesteś taki mocny (tak to się mówi na ulicy?).

Na ulicy osoby z Twoim poziomem kultury wypowiedzi, staram się omijać szerokim łukiem.

Edytowane przez HQ150
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.