AD FONTES - "wędrówka do źródeł zapomnianych"

[pmcomp]

Poszło.

 

Pozdro

Edytowane 28 Września 2013 przez pmcomp

[tomasz_pianista]

Czy cena to jakaś tajemnica? Nie żebym się czepiał. Nie jestem zainteresowany fontesem, ale w ogłoszeniu powinno się wpisywać kwoty, a nie "jak coś to PW". Ktoś kiedyś sprzedawał w ogłoszeniach...Hm, żeby nie wzkazywać palcem, przedmiot wart 30zł, oczywiście brak informacji o cenie, piszę na PW i co? Cena - 180zł. I po cholere mam tracić czas na pisanie wiadomości? I w ogóle trochę to przykre było, brak jakiejkolwiek forumowej solidarności.

 

Sprzedajesz gramofon w idealnym stanie, nikt Cię nie weźmie za pazernego buraka nawet jeśli opuścisz cene minimalnie względem nowego gramofonu. A jak ktoś będzie chciał negocjować to wtedy się odezwie osobiście. Taka jest moja opinia.

 

pzdr

[pmcomp]

Żadna ale nie chcę Andrzejowi robić "konkurencji". Jest sporo taniej niż nowy co chyba oczywiste. Jesli Andrzej zarządzi, to przecież Jego wątek, podanie ceny to ją podam.

Poza tym to forum czytają też nasze małżonki ... Jakby się moja dowiedziała o moich planach to mam przesrane.

 

Pozdro

Edytowane 28 Września 2013 przez pmcomp

[robiz]

Jesli Andrzej zarządzi, to przecież Jego wątek, podanie ceny to ją podam.

 

Z całym szacunkiem dla " El Comendante " , ale włascicielem wątku jestem ja. Tak tylko infomacyjnie ; ) jakby kotś zapomniał......

 

robiz

[Teddy_2012]

Z całym szacunkiem dla " El Comendante " , ale włascicielem wątku jestem ja. Tak tylko infomacyjnie ; ) jakby kotś zapomniał......

 

robiz

 

Tak, to jest fakt...

a tak przy okazji ,co ile wymieniacie paski w swoich Fontkach

TAD

Edytowane 28 Września 2013 przez Teddy_2012

[Davis]

Tak, to jest fakt...

a tak przy okazji ,co ile wymieniacie paski w swoich Fontkach

TAD

ja wymienię jak się zerwie, niby po co wcześniej? zresztą jak się zerwie to można skleić :)

Edytowane 29 Września 2013 przez Davis

[maciek1]

Oczywiście, że dopiero jak się zerwie. Ja już polecałem wyżej paski do Pro-Ject 9.1. Te kwadratowe. Nie są klejone - jeden kawałek.

[robiz]

Ostatnio zakupiłem u Andrzeja mały zapas pasków " original Ad Fontes " : )

Pierwszy mi pękł po kilku miesiącach, może wina łaczenia. Drugi mam juz ok roku i jest ok.

 

 

robiz

[Teddy_2012]

Ostatnio zakupiłem u Andrzeja mały zapas pasków " original Ad Fontes " : )

Pierwszy mi pękł po kilku miesiącach, może wina łaczenia. Drugi mam juz ok roku i jest ok.

 

 

robiz

Ja dostalem dwie sztuki u Andrzeja przy zakupie AF,gram od 3mc i ten juz jest troche "zjechany" miejscami,nie jest okragly

stad te pytanie

[Davis]

Ja dostalem dwie sztuki u Andrzeja przy zakupie AF,gram od 3mc i ten juz jest troche "zjechany" miejscami,nie jest okragly

stad te pytanie

pasek od początku nie jest idealnie owalny, pierdołami się przejmujesz ... talerz się stabilnie obraca? jeśli tak to wszystko w porządku ...

[Teddy_2012]

pasek od początku nie jest idealnie owalny, pierdołami się przejmujesz ... talerz się stabilnie obraca? jeśli tak to wszystko w porządku ...

dzieki,no taki ze mnie aptekarz?

[EmilioE]

Moje kłopoty z obrotami zakończyły się. Powody były dwa. Pierwszy, to nieznaczne obsunięcie się tulei łożyska - wystarczyło przekręcić śrubę na spodzie plinty i talerz kręcił się bez oporów niemal w nieskończoność.

Jednak niestabilność obrotów pozostała. Powodem prawdopodobnie był silnik, ale Pan Andrzej wymienił silnik jak i regulator w ramach gwarancji! To się nazywa podejście do klienta!

Więc jeśli ktoś miałby wątpliwości co do serwisu Fontków lub opory przed nabyciem tego gramofonu z drugiej ręki, to niniejszym poświadczam, że jakość obsługi posprzedażowej gramofonu Ad Fontes jest najwyższej klasy. Jak nie przymierzając w marce Rolls Royce :o)

Jeszcze raz serdecznie dziękuję Panie Andrzeju.

Od tego czasu wszystko działa wzorowo, obroty są stabilne, nie zmieniają się z dnia na dzień, wszystkie przypadłości zniknęły.

Rany, jak ten Fonek potrafi zagrać! Nie mogę przestać się zachwycać, a w szczególności stereofonią.

Dobre tłoczenia po prostu wyskakują z głośników. Przy okazji zwracam uwagę Kolegów na pierwsze cztery płyty Marillionu - niesamowite realizacje, miażdżą większość współczesnych tłoczeń.

Myślę o zakupie maty Peezeta. Czy daje jakiś progres w porównaniu do oryginalnej fontkowej gumy?

[maciek1]

Czy daje jakiś progres w porównaniu do oryginalnej fontkowej gumy?

 

Chyba nie ma "oryginalnej" fontkowej gumy? W naszym przypadku trzeba uważac aby matą brzmienia nie zniszczyć. Z opinii na Forum i chyba Andrzeja także wynika, że mata od peezeta jest neutralna i o to chodzi. Ja mam grubą gumę Thorensa i też sobie chwalę (mimo, że według niektórych guma na Fonciaku to grzech:)

[robiz]

(mimo, że według niektórych guma na Fonciaku to grzech:)

 

guma gumie nie równa, a jak wiadomo guma ważna rzecz ; ) też używam " gumki" , fakt że cienkiej , tak więc Fontek + guma , daje radę...

 

robiz

Edytowane 3 Października 2013 przez robiz

[axiomax]

a może ktoś ma doświadczenia z AF vinyl+vinyl?

 

Ja jadę na gumce + skóra AF

Edytowane 3 Października 2013 przez axiomax

[Gość miniabyr]

No ale dzięki takim pierdołom jak :mata , dociski czy parametr vta ,można dostroić sobie brzmienie drapaka do naszych upodobań. A experymentowanie jest fajne. Moje spostrzeżenie jest takie,że ciekie płyt (takie z lat 80-grubość ok.1,2 mm) wolę słuchać z matą skórzaną. Płyty masie 180 g. które mają grubość ok 2,2 mm kładę na goły talerz.Goły talerz na naklejoną matę Zontek(grubość ok 0,4mm) - to się u mnie sprawdza najlepiej. Zwracam Wam tylko uwagę,że między płytami jest różnica w grubości ok. 1 mm. Ja mogę ustawić sobie parametr vta "w locie". Piszę o tym dlatego,że u mnie różnica 1mm w dół/góra skutkuje zmiana nacisku ok.0,4 grama!Sprawdźcie,nacisk igły wagą na jakiejś starej płycie cienkiej i grubszej czy nie macie różnic.Mam jeszcze jedna obserwacja dotyczy wag typu Pro-ject. Te wagi mają tackę do ważenia na wysokości ok 4,5mm!!Więc wasz pomiar może być bardzo niedokładny. Ratunkiem jest waga jubilerska do której trzeba dorobić "schodek" który będzie miał tackę do ważenia na wysokości 2 mm.Ja właśnie tak zrobiłem.

Edytowane 3 Października 2013 przez miniabyr

[maciek1]

u mnie różnica 1mm w dół/góra skutkuje zmiana nacisku ok.0,4 grama!

 

To się da jakoś fizycznie wyjaśnić?

[Zwykły Drut]

...Piszę o tym dlatego,że u mnie różnica 1mm w dół/góra skutkuje zmiana nacisku ok.0,4 grama!Sprawdźcie,nacisk igły wagą na jakiejś starej płycie cienkiej i grubszej czy nie macie...

Z czego to wynika, może ze sposobu zawieszenia ramienia? W klasycznie łożyskowanym ramieniu to chyba nie ma takich zmian.

Edytowane 3 Października 2013 przez Zwykły Drut

[Gość miniabyr]

Być może tak własnie jest z ramieniem Zontek. Ja to zauważyłem zupełnie przypadkiem. Chciałbym zobaczyć ramie clearaudio unify,które też "wisi sobie w powietrzu i dokonać ważenia.

[EmilioE]

Coś musi być w temacie zawieszenia ramienia.

Posiadałem Clearaudio Concept z podobnym rozwiązaniem jak w Zontku i różnice we wskazaniach wagi na różych wysokościach były dramatyczne.

Absolutnie nieporównywalne z tymi w Fontku. Składałem to po części na karb różnic w długości ramienia - 9 cali vs 14 - ale po przemyśleniu zależności zaobserwowanej przez Miniabyra, skłaniam się ku teorii, iż swobodne zawieszenie ramienia może dawać takie różnice. Pytanie czemu?

[cles]

Dokładnie, to najwidoczniej zależy od mocowania ramienia na zawieszeniu. We wszystkich typowych ramionach, które miałem różnice nacisku zależne od wysokości są na tyle minimalne, że wskazanie wagi nie różni się (do 0,01g).

[EmilioE]

No nie, aż takie minimalne różnice nie są. Są znaczące, ale nie na tyle, żeby 1 mm powodował skok o 0,4 grama, jak u Miniabyra.

Zakładam, że większość z nas posługuje się standardową, forumową wagą jubilerską z Allegro za 25 zł.

W Ad Fontes, chcąc ustawić dla swojej wkładki wagę 1,8 g, zmierzyłem suwmiarką wysokość talerza z nałożoną płytą od poziomu plinty.

Potem zdjąłem talerz i kładąc wagę na płytach CD, dobrałem tę samą wysokość. Po wyregulowaniu na 1,8 g, założyłem talerz i kładąc bezpośrednio na nim wagę, wskazanie było 2,5 grama.

Czyli mamy 0,7 g różnicy na wysokości około 0,8 cm (nie wiem dokładnie jaką wysokość ma waga).

Już nie pamiętam dokładnie, ale w Clearaudio przy ustawianiu wkładki na 2,3 g nacisku, pomiar z wagą na talerzu wskazywał jakieś 5 gramów!

Więc coś jest na rzeczy...

[Benpe]

jeżeli takie zmiany występują, to ciekawe jak pracuje zawieszenie wkładki na płyta ma falkę na przykład na 2 mm ?

dociążenie i odciążenie - 33 razy na minutę zmiana nacisku nawet o 1 gram - toż to off-road !

[Zwykły Drut]

Jeżeli tak faktycznie jest to moje przypuszczenie jest takie, że może po zmianie wysokości maty linie pola magnetycznego magnesów w zawieszeniu ramienia przenikają się pod innymi kątami i wtedy działają tam inne siły, co wymuszałoby zmianę ustawień na przeciwwadze. Tak to tłumaczę sobie na szybko.

Edytowane 3 Października 2013 przez Zwykły Drut

[Yul]

To się da jakoś fizycznie wyjaśnić?

Znaczne zmiany siły nacisku w powiązaniu z niewielką zmianą wysokości ramienia typu gimbal lub unipivot, to od strony fizyki kompletny nonsens. Jeśli jest tak także w ramieniu typu magnetic pivot, to jest to również kompletnie bez sensu.

Pozdro,

Yul

 

Jeżeli tak faktycznie jest to moje przypuszczenie jest takie, że może po zmianie wysokości maty linie pola magnetycznego magnesów w zawieszeniu ramienia przenikają się pod innymi kątami i wtedy działają tam inne siły, co wymuszałoby zmianę ustawień na przeciwwadze

Ta teoria jest nie do obronienia, bo w poprawnie skonstruowanym ramieniu z magnetic pivot układ magnesów utrzymujących ramię jest stały - fixed. Podnosisz i opuszczasz ramię z zawsze tak samo ustawionymi (zafiksowanymi) magnesami, zatem nic tu się nie może zmieniać jeśli chodzi o przebieg linii sił pola magnetycznego.

[maciek1]

Ta teoria jest nie do obronienia

 

Też mi się tak wydaje, stąd moje zdziwione pytanie. No ale na studiach w ubiegłym wieku, na mechanice wszystko było prostsze:) Teraz czasy jakieś takie;) Również pozdro! M.

[Zwykły Drut]

w poprawnie skonstruowanym ramieniu z magnetic pivot układ magnesów utrzymujących ramię jest stały - fixed. Podnosisz i opuszczasz ramię z zawsze tak samo ustawionymi (zafiksowanymi) magnesami...

Yul przybliż sprawę jak możesz - w jaki sposób magnes w podstawie ramienia nadąża za ruchem magnesu w belce ramienia - jak zachowuje się stałość wzajemnego ich położenia?

Pozdro

Edytowane 3 Października 2013 przez Zwykły Drut

[Yul]

Jeden magnes masz w belce ramienia, a drugi zamontowany jest na stałe na kolumnie ramienia (ponad belką). Stale się przyciągają, a ich zderzeniu się zapobiega linka, która aretuje ramię nie pozwalając na zbytnie zbliżenie się do magnesu na kolumnie. Jak podnosisz/opuszczasz ramię, to jednocześnie podnosisz/opuszczasz cały ten układ magnesów. Gdyby było inaczej, to magnetic pivot działałby lepiej lub gorzej w zależności od VTA. To by było bez sensu.

Pozdro,

Yul

[Zwykły Drut]

Yul - igła ląduje na płycie X, załóżmy, że belka ramienia jest równoległa do płyty X po tym jak igła usiądzie na tej płycie i załóżmy, że dla takiego układu płaszczyzny obu magnesów będą równoległe do siebie. Jeżeli zmienimy płytę na płytę Y o innej grubości belka zmieni swój kąt połażenia względem płyty Y (uniesie się albo obniży jedynie koniec belki) i tym samym zmieni się minimalnie nachylenie magnesu w belce wzgledem drugiego magnesu w kolumnie, co chyba jednak spowoduje zmianę wzajemneych nachodzeń na siebie pól magnetycznych minimalnie i teoretycznie będzie trochę inne oddziaływanie magnesów na siebie - dobrze myslę, a może te różnice są na tyle niewielkie, że pomijalne?

Pozdro

Edytowane 3 Października 2013 przez Zwykły Drut

[Yul]

Nie umiem ocenić jaki to może mieć wpływ na magnesy. Różnica wysokości 1 mm (różnica grubości płyt lub mat) przy ramieniu o długości 230 mm odpowiada chyba ułamkom stopnia kątowego - jakim cudem to wywołuje zmianę nacisku o 25%??? Wiesz, nacisk zmierzony na parterze budynku będzie inny niż zmierzony na 10 piętrze wieżowca, bo wraz z oddaleniem się od centrum Ziemi o 30 m zmniejszyła się też siła grawitacji. No ale tego za pomocą wagi jubilerskiej nie ustalimy, hehe. Nie przesadzajmy z tą gramofonologią. Ramię które raz wykazuje nacisk 1,6 g, a innym razem 2 g (bez ruszania przeciwwagi), jest dla mnie dziwne i nie chciałbym takiego ramienia mieć nawet za dopłatą. Ale może też być tak, że waga jest po prostu skiepszczona.

Pozdro,

Yul

Edytowane 3 Października 2013 przez Yul