AD FONTES - "wędrówka do źródeł zapomnianych"

[Gość frywolny trucht]

ZGNP AF- Związek Głuchych, Nieświadomych Posiadaczy AF.

 

24 głosy, to nie mogło przejść niezauważone :)

[Gość cybant]

A jaki gramiak to jest z prawdziwego zdarzenia Twoim zdaniem?

 

Ja uważam ,że Ad Fontes jest gramofonem z prawdziwego zdarzenia w cenie ok. 3000 - 4000 zł razem z wkładką.

 

Wiesz jak porównasz go do swojego toru analogowego za dziesiąt tysięcy to jest faktycznie śmiech...ale takie porównania są bez sensu.

Twoja myjka kosztuje pewnie więcej jak Ad Fontes..;)

[Gość masza1968]

To glosowanie użytkowników, w tym kontekście ma to jakiś sens.

Raczej nie ma żadnego innego sensu niż lista obecności posiadaczy :)

Gdybym był w posiadaniu np AR Reference 3 to bym sobie z łuku w plecy strzelił, że kupiłem taki paździerz zamiast kultowego CA 640p :)))

[Gość cybant]

A fakt są rankingi po ki ch..j, no ale wiedzą to wszyscy....to taka zabawa kogo jest wiecej ... Ad Fonciaków czy Transrotorków;)

 

Tylko czy to zmienia coś w kwestii Ad Fontesa...i jego grania.

 

Powiedz co z nim nie tak ?.

Ja pomimo, że go sprzedałem , nie za bardzo mogę mieć pretensję o takie granie.

[robiz]

 

 

Tu nie chodzi o cenę tylko po ki c h u j takie porownania i rankingi czemu to służy?-już wiem...........GŁUPOCIE BEZWZGLĘDNEJ

 

Masza napisał Wam wszystkim prawdę..............więc na kolana teraz oszołomy.Debilizm się szerzy-przemagnesowanie działa.

Do roboty fizycznej byście się wzieli to głupoty i pojebane marzenia by z pustych łbów wyparowały.

 

Kambrydż to jest świetny jak jest i Oksford i się ścigają na Tamizie w wyścigu wioslarskim.

 

Co się tak ciskasz, nie ma większych problemów na świecie niż ten ranking. Kto chce bierze udział inny olewa. Weź chłopie procha i wyluzuj bo Ci żyła śmierdząca pierd..... i będzie słabo.. Proponuje więcej luzu bo to nie Korea i każdy ma swoje zdanie.. tak myślę..

Z całym szacunkiem, jak zawsze...

 

robiz

Edytowane 31 Marca 2014 przez robiz

[Gość frywolny trucht]

A propos Kambridża i Oksforda to zdarza im się pościgać też na Brdzie:

 

 

Raczej nie ma żadnego innego sensu niż lista obecności posiadaczy :)

Gdybym był w posiadaniu np AR Reference 3 to bym sobie z łuku w plecy strzelił, że kupiłem taki paździerz zamiast kultowego CA 640p :)))

 

Jak ktoś głupi to mu żadna porada nie pomoże.

A taki ranking może zwróci uwagę na dziwadełko z POLSKIEGO GARAŻU w cenie za którą chciał kupić w sklepie coś tam oczywistego?

Może zada sobie trudu i posłucha?

Edytowane 31 Marca 2014 przez frywolny trucht

[Gość masza1968]

dziwadełko z POLSKIEGO GARAŻU

Sam nie raz polecałem i będę polecał to "dziwadełko". W tym budżecie niczego sensownego sie nie kupi (aczkolwiek ja kiedyś kupiłem za 3k Sondeka z SME w perfekcyjnym stanie).

[Gość frywolny trucht]

W każdym razie niemieckie rankingi zwyciężają produkty niemieckie. Brytyjskie rankingi- brytyjskie produkty. Francuskie- wiadomo.

Nam warto zwrócić uwagę na polskie, co my gęsi? :)

[modrzew47]

Jak na Prima Aprilis to OK....nie gęsi.

[Teddy_2012]

Witam,

to i ja sie pochwale wynikami swojego dziela,ponieważ moj naped powedrowal w srode do przegladu,postanowilem zlozyc oslawione pre Hiraga zachwalane przez wielu na forum.

Po powrocie napedu z przegladu ,podlaczylem pre do Fontes,a i tu niespodzianka.

hm? dziwiek otwarty i jasny ,byc moze to sprawa korekcji RIAA w sprzezeniu,jednak nie, po pomiarach charakterystyki f ,okazalo sie ,ze charakterystyka opada -4dB na 20Hz i jest zgodne z nowa norma RIAA_IEC.

Stad ten jasny przekaz ukazujacy sie w tym pre HIRAG,i.

Polecam wszystkim ,którzy maja "ciemne" systemy i wymagaja "rozjasnienia" brzmienia.

Dla mnie niestety, wydaje sie optymalne pre Conrad Johnson pasywny RIAA_RCA, bez NFB.(zgodnosc +/-0,2dB)

Do jazz,u i muzyki klasycznej z lat 60 -idealny.

Oczywiscie "gra"caly system.

Ponadto ,bardzo ważna sprawa to utrzymanie stalej czasowej 318uS (500,5Hz) ,niebagatelnie wplywa na jakosć wokali w przekazie nawet o kilka procent -To naprawde slychac +/-1%!

Sadze ,ze w "pogoni kroliczka" ,te kilka spostrzezen moze sie przydac dla maniaków analogu.

Pozdrawiam,

Tad

p.s oczywiscie chodzi o pre lampowe

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Teddy_2012

[robiz]

Witam,

to i ja sie pochwale wynikami swojego dziela,ponieważ moj naped powedrowal w srode do przegladu,postanowilem zlozyc oslawione pre Hiraga zachwalane przez wielu na forum.

Po powrocie napedu z przegladu ,podlaczylem pre do Fontes,a i tu niespodzianka.

hm? dziwiek otwarty i jasny ,byc moze to sprawa korekcji RIAA w sprzezeniu,jednak nie, po pomiarach charakterystyki f ,okazalo sie ,ze charakterystyka opada -4dB na 20Hz i jest zgodne z nowa norma RIAA_IEC.

Stad ten jasny przekaz ukazujacy sie w tym pre HIRAG,i.

Polecam wszystkim ,którzy maja "ciemne" systemy i wymagaja "rozjasnienia" brzmienia.

Dla mnie niestety, wydaje sie optymalne pre Conrad Johnson pasywny RIAA_RCA, bez NFB.(zgodnosc +/-0,2dB)

Do jazz,u i muzyki klasycznej z lat 60 -idealny.

Oczywiscie "gra"caly system.

Ponadto ,bardzo ważna sprawa to utrzymanie stalej czasowej 318uS (500,5Hz) ,niebagatelnie wplywa na jakosć wokali w przekazie nawet o kilka procent -To naprawde slychac +/-1%!

Sadze ,ze w "pogoni kroliczka" ,te kilka spostrzezen moze sie przydac dla maniaków analogu.

Pozdrawiam,

Tad

p.s oczywiscie chodzi o pre lampowe

 

No to git, w rzeczy samej. Mógłbyś zapodać jakąś fotkę tego cudeńka ?

 

robiz

[Teddy_2012]

Oczywiscie 'Robiz'

warto zapolować na używke?

 

Hiraga na desce do przetestowania to nic ciekawego,

tak sadze,ach te napiecia ponad 500V

Tad

[robiz]

Oczywiscie 'Robiz'

warto zapolować na używke?

 

Hiraga na desce do przetestowania to nic ciekawego,

tak sadze,ach te napiecia ponad 500V

Tad

 

No fakt, deska i wystające druty ; )

 

Ale to zdjątko wygląda zacnie. Powiadasz używkę, pewno ciężko trafić , a ceny nie należą do okazyjnych ; )

 

robzi

[Teddy_2012]

No fakt, deska i wystające druty ; )

 

Ale to zdjątko wygląda zacnie. Powiadasz używkę, pewno ciężko trafić , a ceny nie należą do okazyjnych ; )

 

robzi

 

Nowy kosztowal okolo1000$

:)

[Davis]

Ale to zdjątko wygląda zacnie

 

normalna, niczym nie wyróżniająca się obudowa, no chyba, że napis podnosi ci ciśnienie :)

[robiz]

 

 

normalna, niczym nie wyróżniająca się obudowa, no chyba, że napis podnosi ci ciśnienie :)

Dokładnie jak prawisz, obudowa jak obudowa. Ale jak tak patrzę i sobie wyobrażam... no to insza inszość... ;)

 

robiz

Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez robiz

[Benpe]

na początku była plinta Pana Andrzeja

powstał taki armboard (regulacje wysokości i długości zapewnione)

w plincie stosowna dziura

jest talerz (POM+ALU) i reszta od AdFontesa

 

potem napiszę więcej, będzie tu ramię Drapaka

[stary audiofil]

Ratuj się kto może

[pmcomp]

Tak hartowała się stal :)

 

Będzie grać muzyka.

 

pozdro

[wojtek41]

Oooo - )))

[Benpe]

Ratujemy się jak możemy

Fotki z zamontowaną wkładką i talerzem pewnie w sobotę wieczorem

Ładne to drewno

[Vlado]

Piękny smyczek ci Paweł wystrugał :-)

Co to za drewno? Opisz krótko jak działa ten armboard.

Talerz chyba nie będzie wystawał poza obrys plinty?

Ładny projekt.

Serdeczności, Włodek.

[pmcomp]

Ja spróbuje jakie były założenia.

Z tego co pamietam armboard na zasadzie mimośrodu potrafi trafić w kalibracyjny punkt. Regulacja jest cyba w zakresie ok. 4-ech centymetrów w płaszczyźnie poziomej. Do tego dość regulacja VTA w bardzo duzym zakresie.

Nie wiem tylko jak ramię jest mocowane do armboardu.

 

Pozdro

[peezeet]

Piękny smyczek ci Paweł wystrugał :-)

Co to za drewno? Opisz krótko jak działa ten armboard.

Talerz chyba nie będzie wystawał poza obrys plinty?

Ładny projekt.

Serdeczności, Włodek.

Dzięki Włodku. :)

Benpe jest w rozjazdach.

Drewno to egzotyczne IPE - jedno z najstabilniejszych materiałów drewnianych o niezwykle wysokiej tzw. dobroci akustycznej, prawie tak samo gęste jak heban, nieco tylko lżejsze.

Udało mi się wyłuskać kilka ciekawych klocków i tak korpus powstał z niezwykle wzorzystego kawałka (rzadko spotykane w tym gatunku), natomiast do belki wybierane było drewno o idealnie prostym rysunku słojów, tak by równo rozkładały się naprężenia i była jak najsztywniejsza. Sam jestem bardzo ciekaw jak to zagra w porównaniu z hebanem. Pewnie nie obejdzie się bez drobnych korekt, bo dopasowanie wszystkiego do "obcej" plinty to nie bułka z masłem.

Co do armboardu to pmcomp z grubsza wyjaśnił o co biega. Pozdrawiam PZ

Edytowane 26 Kwietnia 2014 przez peezeet

[Gość frywolny trucht]

[peezeet]

Nie wiem tylko jak ramię jest mocowane do armboardu.

W tym przypadku od dołu śrubami M4. Ale myślę że po odpowiednim przygotowaniu tego elementu da się dość łatwo zainstalować dowolne ramię.

[Vlado]

Również dziękuję :-)

Czy w tym rozwiązaniu jest możliwa regulacja VTA "w locie" ?

Pozdrawiam.

Włodek.

[peezeet]

W zasadzie tak. Pozdr.

[Benpe]

Fotki obiecane na sobotę muszę odwołać.

Rozjazdy się wydłużyły.

 

Armoboard - wewnęntrzny walec ma regulować wysokość, może być dostosowany do różnych ramion.

środkowy element - w mimośrodzie - daje regulację długości ramienia w zakresie około 15mm.

Zewnętrzny pierścień jest w plincie na stałe.

 

Regulacja VTA to element mocowania główki ramienia (regulacja konta) - oczywiście nie występuje w armboardzie.

 

Odpowiadając na pytanie o talerz - delikatnie wystaje poza plintę jak we wszystkich plintach AA.

[peezeet]

Beniu nie myl azymutu z VTA. :)