czy potrzebne są nam kobiety ?

[Thorogood]

Wiecie co najbardziej wkurza kobiety u mężczyzn?

Zrobili badania.

1.Rozrzucanie wszędzie brudnych skarpet.

2. Sikanie obok sedesu.

 

Już rozumiem Ozziego, który w toalacie zamontował sobie pisuar , bo jak przyznał z rozbrajającą szczerością:

"Na starość mam słabego cela"

[Gość StaryM]

W Turcji kobieta jest po to zeby w domu wszystko robic,doslownie WSZYSTKO.

Facet nie robi nic , doslownie NIC.

Nie byłeś w żadnym tureckim domu i nie znasz żadnych Turków na gruncie towarzyskim? Prawda?

[Krzysiek71]

Są kobiety:

- damy

- kobiety kobiety

- i kobiety z jajami

 

Moja zona to ten ostatni typ i rozumiemy sie bardzo dobrze. Zero slodkiej idiotki.

O ile z dwoma pierwszymi kategoriami kobiet mozna prowadzic rozne gry i mozna miec pozycje dominujaca, o tyle z silnymi kobietami trzeba czesto powalczyc o swoje. W tym przypadku uklad musi byc partnerski ... inaczej sie nie da.

[Gość]

Są kobiety:

- damy

- kobiety kobiety

- i kobiety z jajami

 

Moja zona to ten ostatni typ i rozumiemy sie bardzo dobrze. Zero slodkiej idiotki.

O ile z dwoma pierwszymi kategoriami kobiet mozna prowadzic rozne gry i mozna miec pozycje dominujaca, o tyle z silnymi kobietami trzeba czesto powalczyc o swoje. W tym przypadku uklad musi byc partnerski ... inaczej sie nie da.

 

czyli permanentny konsensus, dzisiaj ty jutro ja, może to i dobre, zawsze coś się dzieje, w zasadzie, zero stagnacji :)

ale z drugiej strony, czy masz pewność, że ona się nie goli ?

[romekjagoda]

czyli permanentny konsensus, dzisiaj ty jutro ja, może to i dobre, zawsze coś się dzieje, w zasadzie, zero stagnacji :)

ale z drugiej strony, czy masz pewność, że ona się nie goli ?

 

CZasem nazywa się to też "małżeństwa walczące".

Są takie typy mężczyzn, że inaczej nie potrafią - muszą w kobiecie widzieć partnera i wyzwanie intelektualne. A kobiety z jajami takim wyzwaniem są.

[piano]

..,a potem okazuje się,że nie gracie w jednej drużynie i dzień bez gola,to dzień stracony.

[romekjagoda]

..,a potem okazuje się,że nie gracie w jednej drużynie i dzień bez gola,to dzień stracony.

 

Piano, to nie tak. Przynajmniej na razie ;)

Po prostu idziemy na kompromisy. Ścieranie się poglądów, choć czasem doprowadza mnie do złości, szału i frustracji nawet w efekcie w wielu przypadkach jest produktywne. Tak sobie wybrałem, tak mam.

[piano]

Po prostu idziemy na kompromisy. Ścieranie się poglądów, choć czasem doprowadza mnie do złości, szału i frustracji nawet w efekcie w wielu przypadkach jest produktywne. Tak sobie wybrałem, tak mam.

Spoko:))

Nie chciałem hm..,puszczać bąków.

Chyba wiem o jakim mechanizmie piszesz.Byłem też w takim(?)związku i nacechowanym-jak napisałeś-produktywnością w aspekcie ambicjonalnym,duchowym i po h 22 też:)

Jednak po + - 2 latach owa"zdrowa konkurencja"przerodziła się w strzelanie sobie bramek.Wiesz..,jak która ze stron"popełniła błąd",to zaraz było"Mamy Cię".Po kolejnym roku czy 1,5 przestało mnie to bawić,bo z uczuciem,szacunkiem i ciepłotą związku nie miało to nic wspólnego.To były igrzyska,partnerskie igrzyska,a to nie wróży nic dobrego na przyszłość.

Sumując.Tak sobie wybrałeś i jeśli Ci dobrze,to OK.Napisałem tylko o możliwych zagrożeniach(czytaj utratą bramek:))) w takim związku.

Serdecznie pozdrawiam,M.

[romekjagoda]

Spoko:))

Nie chciałem hm..,puszczać bąków.

Chyba wiem o jakim mechanizmie piszesz.Byłem też w takim(?)związku i nacechowanym-jak napisałeś-produktywnością w aspekcie ambicjonalnym,duchowym i po h 22 też:)

Jednak po + - 2 latach owa"zdrowa konkurencja"przerodziła się w strzelanie sobie bramek.Wiesz..,jak która ze stron"popełniła błąd",to zaraz było"Mamy Cię".Po kolejnym roku czy 1,5 przestało mnie to bawić,bo z uczuciem,szacunkiem i ciepłotą związku nie miało to nic wspólnego.To były igrzyska,partnerskie igrzyska,a to nie wróży nic dobrego na przyszłość.

Sumując.Tak sobie wybrałeś i jeśli Ci dobrze,to OK.Napisałem tylko o możliwych zagrożeniach w takim związku.

Serdecznie pozdrawiam,M.

 

Dzięki za podzielenie się doświadczeniami. Kwestia zachowania równowagi chyba. Ja od 7 lat w takim związku. Były burze, owszem. Ale chodzi o to, że i ja i moja luba mamy silne charaktery i uparte jesteśmy. Ścieranie się jest więc niejako wpisane w układ ;) Mnie nie zależy na igrzyskach, bo nie w każdej kwesti jest ścieranie się - tylko w kluczowych. No i trzeba jednak szanowac drugą stronę - czasy, gdy kobiety uważane były za słabsze intelektualnie już minął ;)

[piano]

czasy, gdy kobiety uważane były za słabsze intelektualnie już minął ;)

Tylko nie mów tego za głośno.

 

:))

[witek_z]

choć czasem doprowadza mnie do złości, szału i frustracji

 

A nie lepiej mieć święty spokój - czyli wybrać spokojną kobitkę. :)

[piano]

czyli wybrać spokojną kobitkę. :)

 

hi,hi..,

Kiedyś zapytałem skoczka czy nie lepiej mocno stąpać po ziemi niż bawić się w ptaka.Odparł

-kiedy ja lubię adrenalinę i bez niej nijak nie mogę żyć.

[witek_z]

Piano przecież to nie to samo. :D

Lubisz jak ci baba ciągle za uchem pyskuje?

[piano]

Chciałem nawiązać do adrenaliny,a ściślej jej braku w związku na podanym wyżej przykładzie naszego kolegi.Odnosze wrażenie,ze gdyby chciał zmienić na spokojną kobietkę,to dawno by to zrobił,a tak ma kobietke i..,"adrenalinę",bo jeśli ich związek jest choćby w części podobny do mojego z przed lat,to adrenaliny było całe mnóstwo.

[romekjagoda]

A nie lepiej mieć święty spokój - czyli wybrać spokojną kobitkę. :)

 

Witek, trudno powiedzieć czy lepiej. Moja kobitka spokojna jest - ale jak ma inny punkt widzenia to iskrzy. Myślę, że nie zainteresowałbym się nią, gdyby była całkiem spolegliwa - nudno by było, a ja lubię wyzwania ;)

 

Piano przecież to nie to samo. :D

Lubisz jak ci baba ciągle za uchem pyskuje?

 

Ale widzisz, różnica opinii to niekoniecznie pyskowanie. Właśnie należy to rozgraniczyć.

[piano]

nudno by było, a ja lubię wyzwania ;)

 

W rzeczy samej.

[witek_z]

Ale widzisz, różnica opinii to niekoniecznie pyskowanie. Właśnie należy to rozgraniczyć.

 

Ale gdy baba mówi w swojej upartości że "słońce nie jest okrągłe" to się w nas gotuje i o gorący konflikt z różnymi przymiotnikami i ogólnym podkręceniem volume nie trudno.

[romekjagoda]

Ale gdy baba mówi w swojej upartości że "słońce nie jest okrągłe" to się w nas gotuje i o gorący konflikt z różnymi przymiotnikami i ogólnym podkręceniem volume nie trudno.

 

A no zgadza się. Ja wyrywny jestem, i czasami obawiam, się że wylewu dostanę ;) Szczególnie w sprawach technicznych.

[vik]

Czlek uczy sie cale zycie. Nigdy w to nie watpilem. Zawsze wiedzialem, ze kobiety maja ikre, przynajmniej niektore ale o kobietach z jajami nigdy nie slyszalem i nigdy w zyciu nie spotkalem. Ale okazuje sie ze sa. To musi byc straszne zyc z taka co ma jaja. Przyznaje, ze ja bym nie potrafil. Na dodatek nie wyobrazam sobie jak bedac mezczyzna mozna miec sex z kims kto ma jaja. Koniec swiata widac idzie... - jakby to rzekl Pawlak do Kargula.

 

pozdrawiam,

[romekjagoda]

Czlek uczy sie cale zycie. Nigdy w to nie watpilem. Zawsze wiedzialem, ze kobiety maja ikre, przynajmniej niektore ale o kobietach z jajami nigdy nie slyszalem i nigdy w zyciu nie spotkalem. Ale okazuje sie ze sa. To musi byc straszne zyc z taka co ma jaja. Przyznaje, ze ja bym nie potrafil. Na dodatek nie wyobrazam sobie jak bedac mezczyzna mozna miec sex z kims kto ma jaja. Koniec swiata widac idzie... - jakby to rzekl Pawlak do Kargula.

 

pozdrawiam,

 

Wszystko to semantyka. Kiedy niby można powiedzieć o kobiecie, że ma jaja? Kiedy silny charakter to pozytywna cecha, a kiedy zaczynają się jaja? :)

Poza tym nie należy zapominać, że jeśli spytać kobiety, to one wszystkie uważają, że to one nami manipulują - 'facet to głowa, ale kobieta to szyja, co kręci głową'. I niby w subtelny sposób doprowadzają do tego czego same chcą.

osobiście w to nie wierzę i jestem wyczulony na wszystkie tgo typu próby manipulacji.

Ale ilu facetów, co to niby ma jaja i nosi portki w domu tak naprawdę jest wodzonych za nos? :) Myślę, że całkiem wielu.

[Gość Cadam]

Kiedy niby można powiedzieć o kobiecie, że ma jaja?

 

wtedy http://nocoty.pl/gid,12195621,kat,1013543,title,Tak-teraz-wyglada-corka-Cher,galeria.html?ticaid=6e2da

[Adam Sikora]

Nie byłeś w żadnym tureckim domu i nie znasz żadnych Turków na gruncie towarzyskim? Prawda?

 

to ty mieszkasz w Polsce gdzie 110 procent ludnosci to Polacy, biali i katolicy

 

ja obracam sie w miedzynarodowym srodowisku i jak cos pisze to nie ssam tych wiadomosci z palca

[Gość StaryM]

ja obracam sie w miedzynarodowym srodowisku i jak cos pisze to nie ssam tych wiadomosci z palca

Jeździsz na ogórki do Niemiec?

Wolne żarty. Gówno wiesz o tym, gdzie mieszkam i gdzie bywam, a już najmniej w jakim towarzystwie się obracam.

A powtarzanie utartych stereotypów, które co najwyżej mogą pasować do mieszkańców jakiejś wiochy daleko za Ankarą, wystawia ci kiepską opinię,światowcu. :)

[Adam Sikora]

A powtarzanie utartych stereotypów, które co najwyżej mogą pasować do mieszkańców jakiejś wiochy daleko za Ankarą, wystawia ci kiepską opinię,światowcu. :)

No to ci wyjasnie Wislaku ,

 

u Turkow jest tak ze nawet jakby kobieta sobie reke zlamala to maz by jej w niczym w domu nie pomagal!

Oni nawet na ulicy inaczej chodza , najpierw przodem idzie facet z recami w kieszeni a z tylu i zawsze z tylu!! musi isc zona z siatkami i zakupami.

 

No ale jak ktos mieszka zaa Bugiem to tego nie wie.

 

taka jest tradycja w tamtym kraju , ja w sumie jej nie krytykuje :) podoba mi sie :)

[Gość StaryM]

Oni nawet na ulicy inaczej chodza , najpierw przodem idzie facet z recami w kieszeni a z tylu i zawsze z tylu!! musi isc zona z siatkami i zakupami.

Głupek z ciebie. Pojedź tam kiedyś.

[Grzegorz7]

O rany!

Przez moment myślałem, że to jakiś religijny wątek...

[Adam Sikora]

jakis stary maruda dupek, sie czepia tego co opisuje

 

byl na wczasach w turcji i sadzi ze wie jakie sa relacje pomiedzy kobietami a mezczyznami w tym kraju

 

Kobieta w np.w Turcji to podstawa! - kazdy facet to wie

tylko jakis homo, zalozyciel tego watku stwierdzil ze kobiety sa niepotrzebne

[piano]

Kobieta w np.w Turcji to podstawa! - kazdy facet to wie

 

ja tam stawiam na Polki.

[xniwax]

No ale jak ktos mieszka zaa Bugiem to tego nie wie.

 

Przedbużanin światowiec badacz amator tureckich alkow i rynsztoków kjm za pszeproszeniem.

[RyszardStr]

To tu ktoś jest aż zza Buga?

Ja tam myślałem że u Białorusinów czy Ukraińców

rola kobiet jest szczególnie duża...