Skocz do zawartości
IGNORED

"brzmienie" kabla a jego budowa


1siedem

Rekomendowane odpowiedzi

Ale po co ten ferryt?

 

Ferryty się zakłada na kabel sieciowy (zwykle), aby tłumić częstotliwości radiowe, a na kabel głośnikowy tak sobie założyłem w ramach eksperymentu i dzięki temu odkryłem, że kabel naprawdę, dosłownie może wydać z siebie dźwięk.

Ferryty te stosuje się w celu eliminacji tzw. składowej symetrycznej zakłóceń.

 

Jak założysz ulubione przez Ciebie rdzenie proszkowe o ogromnych współczynnikach AL to może być wpływ.

Zwykły ferryt nie sądzę.

Warunek wpływu:

Jeden przewód przechodzi przez rdzeń, powrotny nie.

W innym przypadku (przewód dwużyłowy przez środek) takiego wpływu nie będzie.

 

Zrób to na spokojnie.

A teraz poważnie, czy ty faktycznie słyszysz zmiany po zmianie kabli?

to zależy od kabla, są różnice mocno wyczuwalne w skali oczywiście zmian kabli a nie kolumn czy wzmaka

lub bardzo minimalne i nie warte zachodu

 

czyli Ty nie słyszysz różnic?

Focal + Naim

Jak założysz ulubione przez Ciebie rdzenie proszkowe o ogromnych współczynnikach AL to może być wpływ.

Zwykły ferryt nie sądzę.

Warunek wpływu:

Jeden przewód przechodzi przez rdzeń, powrotny nie.

W innym przypadku (przewód dwużyłowy przez środek) takiego wpływu nie będzie.

 

Zrób to na spokojnie.

 

To był typowy ferryt zapinany na kabel, czyli ferryt przecięty na pół i po włożeniu kabla łączony w toroid. O ile mnie pamięć nie myli zawinąłem raz czy dwa obydwie żyły lub jedną najzwyklejszego kabla na ferrycie i podczas przepływu prądu z ferrytu wydobył się dźwięk (zniekształcony), który był oczywiście spowodowany wibracją ferrytu i stukanie połówek o siebie.

 

Napisałem o tym, bo to trochę śmieszne i byłem zaskoczony, że sygnał audio powoduje takie efekty, kiedy teoretycznie ferryt powinien delikatnie tłumić częstotliwości powyżej megaherców (tak wtedy myślałem).

 

Jakie miał AL, to nie powiem, bo z jakiegoś kabla sieciowego zdjąłem i mogło być duże. Dla rdzenia bez szczeliny mogło by mieć AL= 2000 - 5000 i kilka-kilkanaście razy mniej dla rdzenia bez szczeliny (tak sądzę).

Kilkoro dzieciaków na plaży buduje sobie zamki z piasku, bo sprawia to im przyjemność,

Podchodzi do nich jeden i wszystko im burzy tylko dlatego że nie rozumie po co oni to robią - frustrat jaki czy co ?

Nie rozumiesz.

 

Wszyscy budujemy te zamki.

Tyle, że te kilkoro wmawia wszystkim, że w fosie ich zamków płynie woda.

U nas nie ma wody!

Oni twierdzą, że jest. Nawet stateczki wkładają do fosy...

 

Zaglądamy do ich zamków; też nie widzimy wody...

Mówią nam, że jesteśmy ślepi...

 

I zaczyna się ;)

Niestety u mnie w fosie jest wodai i płyawją stateczki ;-)

 

Dlatego się ukrywam żeby nie dopadła mnie inkwizycja i nie spaliła na stosie.

Proszę więc potraktować moje wyznanie jako poufne - licho nie śpi :-))

Też to zauważyłem i mam już tego przesyt

 

Kilkoro dzieciaków na plaży buduje sobie zamki z piasku, bo sprawia to im przyjemność,

Podchodzi do nich jeden i wszystko im burzy tylko dlatego że nie rozumie po co oni to robią - frustrat jaki czy co ?

 

Bo Oni sa tymi doroslymi nastolatkami ktorzy koniecznie chca z....ć dzieciom zabawe. Maja mnostwo wolnego czasu, hobby juz ich znudzilo, ale chca sie wykazac elokwencja i doswiadczeniem. Przeciez Oni juz w tej piaskownicy byli i wiedza, ze budowanie zamkow z piasku nic nie daje....

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

a później się zestarzeli i reklamowane przez nich fujarki smutno zwisały mimo viagry i z fujarek też nie mieli pożytku

 

The End

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

no więc dzisiaj usłyszałem różnicę. Po pierwsze podłączyłem porządne źródło - od razu przeskok w inny świat.

Potem wymiana kabla głośnikowego ze zwykłego miedzianego na Real Cable TDC 300 OFC i dźwięk się wypełnił, nabrał ciała, bas zyskał lepsze zejście i dynamikę, średnica wyszła z lekkiego cienia (cholera, poeta sie ze mnie robi), góra również na plus. IC pozastał ten sam - budżetowy, nie miałem z czym porównać. Nie wiem jak to wyjdzie dalej w testach porównawczych z innymi kabelkami. Real Cable jest naprawdę dobry, zważywszy na jego cenę. Nie sądzę bym płacąc 300zł za metr zamiast 30 zyskał proporcjonalny przyrost jakości. Zobaczymy. Ciekawe czy wymiana IC na lepszy wniesie dużo (więcej niż kabli glośnikowych?) ?

pozdroovka

no więc dzisiaj usłyszałem różnicę. Po pierwsze podłączyłem porządne źródło - od razu przeskok w inny świat.

Potem wymiana kabla głośnikowego ze zwykłego miedzianego na Real Cable TDC 300 OFC i dźwięk się wypełnił, nabrał ciała, bas zyskał lepsze zejście i dynamikę, średnica wyszła z lekkiego cienia (cholera, poeta sie ze mnie robi), góra również na plus. IC pozastał ten sam - budżetowy, nie miałem z czym porównać. Nie wiem jak to wyjdzie dalej w testach porównawczych z innymi kabelkami. Real Cable jest naprawdę dobry, zważywszy na jego cenę. Nie sądzę bym płacąc 300zł za metr zamiast 30 zyskał proporcjonalny przyrost jakości. Zobaczymy. Ciekawe czy wymiana IC na lepszy wniesie dużo (więcej niż kabli glośnikowych?) ?

pozdroovka

tdc300 jest ciemnym kablem, dla odmiany proponuję chord rumour przetestuj

Focal + Naim

tdc300 jest ciemnym kablem, dla odmiany proponuję chord rumour przetestuj

bedzie trzeba . Na pewno nie mogę mieć kabli zbyt "jasnych" bo będzie za ostro. CD jest bardzo precyzyjny na gorze i byłoby nieprzyjenie.

Wiesz.

Używają klasycznych w psychologii błędów.

 

Nawiązują do swoich fallusów. Tak robi osobnik mający problemy ze swoim ego, często na podłożu seksualnym...

Audio to taka odskocznia dla poprawy samopoczucia. Dodają do tego elementy pozwalające im na przynależność do elitarnej, jak im się wydaje , grupy. Głoszą, że słyszą kable!

 

Bo się rozpłaczę ty i bumek w zespole wzajemnej adoracji nie słyszącej wpływu kabli w nie elitarnym sprzęcie

 

Wiesz to jakiś sens ma ale ja nie muszę iść tą "jedynie słuszna drogą"

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

bedzie trzeba . Na pewno nie mogę mieć kabli zbyt "jasnych" bo będzie za ostro. CD jest bardzo precyzyjny na gorze i byłoby nieprzyjenie.

Przetestuj trzy typy kabli jako IC (nie konkretne modele):

1. miedziana lica

2. jednordzenny kabel miedziany (lity drut) (cos takiego jak Anticable)

3. jednordzenny kabel srebrny (lity drut)

 

Pozostale typy kabli, to loteria i woda na mlyn polecajacych testy ABX.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

 

Masz facet straszne kompleksy.

Ty mylisz kolego pojęcia, ja mam duży respekt do audio a to że lubię dobry dźwięk to raczej sprawa genów a nie snobizmu. W mojej rodzinie z dziada pradziada w ramach domowej rozrywki grano na instrumentach, moje dzieci też grają! Ostatnim dużym instrumentem który ja pamiętam z dzieciństwa był fortepian który stał i grał w salonie. Osoba na nim grająca trochę zaprzepaściła swój potencjał i zbyt dużo czasu poświęciła kopance a szkoda bo miała już spore osiągnięcia w konkursach muzycznych! Dużo później od niej dowiedziałem się o muzyce i muzykach. Moja Babcia od 10 roku ciągała mnie po filharmoniach tak że jeszcze chyba było wtedy za wcześnie na kompleksy bo byłem zupełnie zielony w sprawie muzyki.Obecnie mimo ze bardzo dużo słuchałem muzyki nie mogę powiedzieć że wiem wszystko dalej mam do niej tak jak do audio duży respekt.

 

Miedzy respektem a kompleksami jest bardzo cienka granica kto jej nie odróżnia ten kiep!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Przetestuj trzy typy kabli jako IC (nie konkretne modele):

1. miedziana lica

2. jednordzenny kabel miedziany (lity drut) (cos takiego jak Anticable)

3. jednordzenny kabel srebrny (lity drut)

 

Pozostale typy kabli, to loteria i woda na mlyn polecajacych testy ABX.

dzięki za wskazówki,

A co powiesz/powiecie na temat zakończenia kabli głośnikowych? wystarczy koniec ze zdjętą izolacją czy raczej banan?

pomijam kwestię wygody, bo nie będę przepinał kabli. Wyznacznikiem jest tylko jakość transmisji. Teoretycznie - ale tego nie wiem zupełnie - banan nie powinien zgniatać kabla jak to jest w przypadku zwykłego zacisku ,tylko czy to ma znaczenie?. Jeśli korzystniejsze są banany to czy szukać kabli z gotową końcówką, czy też równie dobrze można je (jakie?) zamontować samemu. Bedę wdzięczny za wskazówki. Pozdrawiam.

Wiele osob pisalo, ze najlepszy kontakt daje nie lutowanie, ale mocne scisniecie czy skrecenie sruba, czyli polaczenie mechaniczne.

Takze wiele osob poleca preparat "Kontakt", ktorym nalezy co jakis czas smarowac elementy przylegajace do siebie, a wiec przewody i gniazda, czy bananki i gniazda.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

przeanalizowałem trochę wątków dotyczących końcówek. NIestety jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłem, zwłaszcza, że przez niektóre tematy nie byłem w stanie przebrnąc z uwagi na liczne wojny osobiste...

Tym bardziej dziekuję za porady.

Czyli teoretycznie najlepiej kupić gotowe kable z bananami (powinny być - teoretycznie - dobrze połączone).

Tyle, że w bananie - o ile nie jest zalutowany srebrowo (zresztą w praktyce srebro też się utlenia ) będzie zachodził taki sam proces. Banan też powinien być srebrny ? miedziany i posrebrzany? ROzumiem, że koszulki termokurczliwe mają przeiwdziałać utlenianiu.

gdzie można kupić dobrej jakości srebro z topikiem do lutowania?

Dzięki za namiar na "kontakt" - tego nie znalazłem na forum.

Gość rydz

(Konto usunięte)

<<1siedem,kup banany lub widły,co ci pasuje,do tego za grosze koszulki termokurczliwe,zamontuj odciętą z izolacji końcówkę kabla w bananie,dokręć śruby,załóż odcięty kilkucentymetrowy kawałek koszulki termokurczliwej,do jej bardzo ciasnego skurczenia możesz użyć,solidnej,mocnej suszarki do włosów,ot cała robota.

Do czyszczenia używa się alkoholu izopropylowego (izopropanol).

 

 

Izopropanol używa się głownie do odtłuszczania ale nie polecam bez specjalnej wentylacji lub maski używać gdyż jest bardzo szkodliwy dla zdrowia.

 

Kontakt w sprayu jest tłusty wystarczy popsikać na szybę i poczekać aż odparuje zostają tłuste plamy.

 

Nie jest lekko :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Dokładnie tak, od zwykłego alkoholu, jako produkt przemiany materii, powstaje kwas octowy, od którego łeb boli, ale nie jest aż tak szkodliwy.

 

A po Izopropanolu, znaczy po alkoholu izopropylowym, powstałby Aceton, co już nie jest takie fajne raczej :). Stąd jego szkodliwość, ale głównie po spożyciu. Oczywiście nikogo nie należy namawiać do zaciągania się oparami, aczkolwiek w przesadę też nie ma co popadać, dobrze wentylowane pomieszczenie wystarczy i unikanie picia :-P. Izopropanol stosuje się z powodzeniem do czyszczenie różnych elementów w elektronice już od lat.

 

Kiedyś się tym zainteresowałem, jak kolega w robocie rozlał połowę litrowej butelki Izopropanolu, wtedy mały doktoracik poczyniłem, żeby wiedzieć, czy już trzeba się ewakuować, czy jeszcze nie :-P.

Ktoś na forum nawet inputował w innym wątku, że jacyś Rosjanie miast czyścić styki, wypijali wzmiankowanego alkohola...

Aceton również jest produktem przemiany materii (tag: aceton w moczu) w organizmie człeczym.

Pozwolę sobie wtrącić, że tak, jak z filmem, jest u mnie z muzyką. Można, moim zdaniem zachwycać się i pracą kamery, w tym wyostrzacza obrazu, jak i dialogami, kostiumami czy plenerem. Co do muzyki, to każdy meloman, czy audiofil (no, może nie każdy) śledzi zarówno genialną nierzadko linię melodyczną, jak i barwę nagrań, o ile to go w ogóle interesuje. Bo mimo wszystko, nawet w ostrym rockowym graniu można te składniki wyodrębnić i chyba stąd się biorą wszelkie poszukiwania dźwiękowe. Tym bardziej, że zwykle pewne cechy utworów rozpoznajemy dopiero po kolejnym, czasem wielokrotnym wysłuchaniu. A który aspekt utworu uznamy za najważniejszy, to często okazuje się nie na początku, ale przy N-tym wsłuchaniu się w melodię, szczegóły, albo barwę. A kable łączę na srebrzone szpilki, lutowane na zwykłą cynę i przetykane przez żądła gniazd w kolumnach; podobno można lepiej, ale bez przesady...

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Czy to N-te wschuchanie może oznaczać wygrzewanie kabla?

W/g mnie nie.

Czy jak już tak poznamy cały utwór, nigdy więcej nie zdarzy nam się go poznawać od nowa...?

W/g mnie może się zdarzyć, również na tych samych kablach...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie sądzę bym płacąc 300zł za metr zamiast 30 zyskał proporcjonalny przyrost jakości

 

Wystarczy ze zapłacisz 160 (Hotline Blue Spiral) a poczujesz nieproporcjonalnie większą różnicę niż dotąd;-)

Wystarczy ze zapłacisz 160 (Hotline Blue Spiral) a poczujesz nieproporcjonalnie większą różnicę niż dotąd;-)

czy wiesz może jak wypada, wymieniony przez Ciebie, Blue Spiral w porównaniu z Van den Hu The Wind Mk II ?

Gość partick

(Konto usunięte)

swoją drogą to mnie bardzo nurtuje taka kwestia

 

większość pisze że najlepiej połączyć elektronikę bezpośrednio do gniazdek w ścianie (zakładając że jest ich tyle ile trzeba) , a nie poprzez listwę, która to w pewnym stopniu może degradować dźwięk lub ma wpływ na dzwięk

 

wychodzi na to że ten tani zwykły drut tyle że zabetonowany w ścianie ma lepszy wpływ na dźwięk niż listwa za ileś tam 300, 1000,.....zł

 

czegoś tu nie rozumiem

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.