Skocz do zawartości
IGNORED

ENERR POWER POINT - problem z listwą czy inna przyczyna?


kaem

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy forumowicze, prośba o pomoc.

 

wypożyczyłem do odsłuchu nieco "gratów" ENERRA (2 listwy, 3 kable zasilające i 1 IC). Problem jest taki, że listwa POWER POINT "gra" zupełnie inaczej, niż można się tego spodziewać po opisie samego producenta, czy opiniach użytkowników. Po podłączeniu PP nie ma nic z oczekiwanej analityczności, szczegółowości, ostrości, neutralności czy chłodu. Jest wręcz przeciwnie. Może bym (z pewnym zdziwieniem, ale jednak) to zaakceptował (bo w sumie jest to dość atrakcyjna prezentacja), gdyby nie to, iz góra pasma jest ewidentnie ścięta (odfiltrowana? wycofana?). Usterka mojego systemu raczej nie wchodzi w grę, bo testowana w tym samym czasie listwa tablette potwierdza ogólne opinie o enerze (u mnie - duzo góry, szczegółów, ładna scena, tylko niestety, przy okazji także ociupinkę za twardo, i przede wszystkim - z podbitym basem). Także z moim sonusem olivą dźwięk jest bardziej otwarty, "naturalny".

 

Dodam, że listwa PP oraz kabel blue do niej były nowe, i gra toto już prawie 2 tyg, po kilka godz dziennie.

 

Co jest nie tak? Walnięta listwa? Inna przyczyna? A może tak ma być?? Prosiłbym o uwagi przede wszystkim użytkowników PP (jeśli takowi są...)

 

pozdrawiam,

Krzysztof

Poczytaj o właściwej polaryzacji...obróć wtyczkę w gniazdku o 180 stopni na początek...choć to raczej nie pomoże....być może ta listwa tak ma.....

polaryzacja jest właściwa (tzn faza jest na pinie (przewodu do listwy) wg zaleceń producenta). Wiec raczej nie to. Chyba że producent się pomylił i trzeba odwrotnie?:(

 

Wątpię, aby ta listwa tak miała, bo po 1: patrz opisy produktu, po 2: tablette zagrała mniej więcej zgodnie z opisami, i po 3: też juz pisałem, że mam wrażenie mocnego tłumienia góry (nawiasem mówiąc, taki efekt jest właśnie np. przy odwrotnie podłączonych kablach IC, czy innych... hmm, może faktycznie coś źle sfazowane jest... )

A czy tą listwę masz uziemioną?

 

tak.

 

Ma ktoś jeszcze jakis pomysł? Jakieś wasze doświadczenia - zaskoczenia z podłączaniem listew, kabli zasilających?

 

I pytanie do posiadaczy PP jak ta listwa "brzmi" w waszych systemach? Analitycznie, szczegółowo i ostro, jak o niej piszą, czy różnie, włącznie z brzmieniem "analogowym"? Właściciele enerr PP, dajcie głos:)

polaryzacja jest właściwa (tzn faza jest na pinie (przewodu do listwy) wg zaleceń producenta). Wiec raczej nie to. Chyba że producent się pomylił i trzeba odwrotnie?:(

 

Wątpię, aby ta listwa tak miała, bo po 1: patrz opisy produktu, po 2: tablette zagrała mniej więcej zgodnie z opisami, i po 3: też juz pisałem, że mam wrażenie mocnego tłumienia góry (nawiasem mówiąc, taki efekt jest właśnie np. przy odwrotnie podłączonych kablach IC, czy innych... hmm, może faktycznie coś źle sfazowane jest... )

A jak to masz właściwie u siebie, bo ja mam fazę na lewym pinie wtyku który podłączam do listwy. Wtyk wchodzi do gniaza listwy dwoma symetrycznymi ścięciami w dół, klawisz włącznika listwy mam ponad wtykiem - opisuję to tak szczegółowo, bo blok włącznika/gniazda listwy może być zamontowany "do góry nogami".

Pozdro,

Yul

tak.

 

Ma ktoś jeszcze jakis pomysł? Jakieś wasze doświadczenia - zaskoczenia z podłączaniem listew, kabli zasilających?

 

I pytanie do posiadaczy PP jak ta listwa "brzmi" w waszych systemach? Analitycznie, szczegółowo i ostro, jak o niej piszą, czy różnie, włącznie z brzmieniem "analogowym"? Właściciele enerr PP, dajcie głos:)

 

Niektóre firmy produkujące listwy zalecają aby urządzenie które pobiera najwięcej prądu było podpięte jako pierwsze pod listwę i tak stopniowo następne urządzenia, u mnie to pomogło.

A jak to masz właściwie u siebie, bo ja mam fazę na lewym pinie wtyku który podłączam do listwy. Wtyk wchodzi do gniaza listwy dwoma symetrycznymi ścięciami w dół, klawisz włącznika listwy mam ponad wtykiem - opisuję to tak szczegółowo, bo blok włącznika/gniazda listwy może być zamontowany "do góry nogami".

Pozdro,

Yul

 

Yul, czy Ty opisujesz PP? Jeśli tak, to ok, ale jeśli nie, to nie wiem, jakie to może mieć znaczenie (porównywanie różnych listew...)

 

sprawdzę to. Dzięki

Yul, czy Ty opisujesz PP? Jeśli tak, to ok, ale jeśli nie, to nie wiem, jakie to może mieć znaczenie (porównywanie różnych listew...)

 

sprawdzę to. Dzięki

No właśnie Enerr Power Point, inaczej był tyłka nie zawracał. Bo z postu nr 3 wynika, że wiesz jak producent zaleca to podłączać do sieci: "...polaryzacja jest właściwa (tzn faza jest na pinie (przewodu do listwy) wg zaleceń producenta)..." Co to znaczy, że polaryzacja jest właściwa według Ciebie?

Pozdro,

Yul

Też jestem ciekaw co producent zaleca bo nie trafiłem na taką informację.

 

Yul, otworzyłeś swoją listwę, bo ja przed chwilą zaglądałem z ciekawości do środka.

<p>

<br />

No właśnie Enerr Power Point, inaczej był tyłka nie zawracał. Bo z postu nr 3 wynika, że wiesz jak producent zaleca to podłączać do sieci: <em>"...polaryzacja jest właściwa (tzn faza jest na pinie (przewodu do listwy) wg zaleceń producenta)..." </em>Co to znaczy, że polaryzacja jest właściwa według Ciebie?<br />

Pozdro,<br />

Yul<br />

</p>

<br />

tylko tyle, że producent wskazał, na który pin kabla ma być podana faza. I tam faza była - więc w tym sensie jest właściwa. Oczywiście "właściwa" jest pojęciem wzghlędnym: bo co w sytuacji, gdy faza jest właściwa wg prod kabla, ale niewłasciwa np. wg producenta CD?? (a tak własnie mam:)).<br />

<br />

Wracając do PP, to wg tego co piszesz ("Wtyk wchodzi do gniazda listwy dwoma symetrycznymi ścięciami w dół"), to u mnie jest odwrotnie (wchodzi uziomem w dół)! Czyli jeśli na listwie ma być ok, to nie będzie ok na kablu (wg producenta, który zaleca fazę na określonej żyle). I odwrotnie. Paranoja!:(<br />

<br />

Jakby tego było mało, to wzmacniacz mam podłaczony bezpośrednio do ściany (jest lepiej), oczywiście wzmacniacz też ma określony pin fazowy, więc nie zawsze mam możliwość prawidłowego podłaczenia kabla od listwy (do dyspozycji tylko jedna dziura z bolcem). Ot, zagwozdka...<br />

<br />

W każdym razie, wczoraj jeszcze pokombinowałem z różnymi opcjami połaczenia, i wydało mi się, ze jest poprawa. No chyba że to autosugestia...;).

 

Niektóre firmy produkujące listwy zalecają aby urządzenie które pobiera najwięcej prądu było podpięte jako pierwsze pod listwę i tak stopniowo następne urządzenia, u mnie to pomogło.

 

dzięki karson8. Też spróbowałem, i faktycznie była różnica, choć dosyć subtelna. Powtórzę to jeszcze kilka razy, aby wykluczyć omamy;).

 

Też jestem ciekaw co producent zaleca bo nie trafiłem na taką informację. Yul, otworzyłeś swoją listwę, bo ja przed chwilą zaglądałem z ciekawości do środka.

 

do kabla blue była dołączona karteczka informacyjno - reklamowa. Z obrazkiem, i zaznaczonym strzałką pinem fazowym:)

Wracając do PP, to wg tego co piszesz ("Wtyk wchodzi do gniazda listwy dwoma symetrycznymi ścięciami w dół"), to u mnie jest odwrotnie (wchodzi uziomem w dół)! Czyli jeśli na listwie ma być ok, to nie będzie ok na kablu (wg producenta, który zaleca fazę na określonej żyle).

Ja też mam na wtyku wpinanym do listwy styk uziemienia na dole. Na którym pinie masz fazę - lewym czy prawym??? Czy wiadomo jak producent listwy chce żeby to było???

Wczoraj posłuchałem wpływu listwy enerr power point na dźwięk. Wzmacniacz był zasilany bezpośrednio z ściany zwykłym<br>

kablem a następnie zwykły kabel na listwę enerra i z niej zwykłym kablem do wzmacniacza. Użyłem trzech różnych płyt<br>

cd.Zarówno przy zasilaniu z ściany jak i przez listwę wysokość i szerokość  sceny oraz lokalizacja  poszczególnych<br>

dźwięków były podobne.Jedynie przy listwie wrażenie głębi i większej muzykalności było trochę lepsze ,a to skutkiem<br>

różnic jakie dawała listwa w stosunku do zasilania  wzmacniacza prosto z ściany.Przy zasilaniu prosto z ściany<br>

można było odnieść wrażenie że góra jest mocniej zaznaczona lecz i zarazem  zaszumiona. Na to właśnie zwróciłem<br>

wagę gdy podłączyłem listwę . Cisza i ciemne tło pomiędzy instrumentami oraz wokalistą.To właśnie przełożyło się<br>

na wrażenie większej głębi,precyzyjniejszej lokalizacji oraz moim zdaniem większej muzykalności.Zgadzam się że<br>

można to odebrać jako lekkie utemperowanie góry i być może jest to skutek działania filtru  listwy. Którą<br>

opcję się wybierze to tylko decydują osobiste preferencje i jak to w życiu bywa chwilowa zasobność portfela.<br>

Z ciekawości otworzyłem listwę i bezpieczniki zgodnie z opisem są pozłacane. Z wyłącznika dwoma cieńszymi<br>

przewodami- niż połączone są mostki na gniazdach-napięcie wchodzi na płytkę z filtrem. Z płytki filtra już grubszym<br>

drutem na gniazda.

Jeśli idzie o podpięcie bardziej prądożernych urządzeń jako pierwszych to początek mostków  na gniazdach jest po<br>

przeciwnej stronie niż wyłącznik.

 Na koniec podłączyłem dla miarodajności porównania zwykły przedłużacz elektryczny i w niego wpiąłem kabel<br>

zasilający wzmacniacz. Pogorszenie dźwięku  oraz  zmniejszenie szerokości, wysokości i głębokości sceny tak z 50% . Opcja z<br>

zwykłym przedłużaczem  to u mnie tragedia.

 

Pozdrawiam.

 

Wkleiłem post z notatnika i coś dziwnie się skopiowało.

Jeśli idzie o podpięcie bardziej prądożernych urządzeń jako pierwszych to początek mostków na gniazdach jest po

przeciwnej stronie niż wyłącznik.

Ja swojego Enerr'a kupiłem z myślą o tym aby nie wprowadzał żadnych zmian w to co słyszę, bo brzmienie modeluję wkładkami gramofonowymi, ich kalibracją i ustawieniami w pre gramofonowym. Do porównania miałem większego, 6-gniazdkowego Gigawatt'a, który moim zdaniem wprowadzał więcej zmian i dlatego go odrzuciłem. Mam jeszcze w domu kondycjoner łódzkiego Idhos'a, który jest na dobrą sprawę symetryzatorem napięć, opartym o trafo wielkości miny przeciwczołgowej. Ten miesza w brzmienu już zdecydowanie, pozostał mi z czasów kiedy miałem japońską elektronikę, której wrzaskliwo-szkliste brzmienie pięknie wygładzał i nadawał mu cywilizowany pierwiastek. Podłączony do lepszego, bardziej neutralnego sprzętu nie sprawdza się. W przeciwieństwie do Enerr'a wprowadza do brzmienia usypiający klimat i nudę. Ważna jest Twoja uwaga o kolejności gniazd w listwie - czyli ostatnie z nich jest tak na prawdę pierwszym :) Akurat tak się składa, że do ostatniego (szóstego licząc od włącznika), mam podpiętą integrę.

Pozdro,

Yul

P.S. Jak masz podane napięcie na listwę? Na którym pinie masz live (fazę), a na którym neutral (zero)?

Ja też mam na wtyku wpinanym do listwy styk uziemienia na dole. Na którym pinie masz fazę - lewym czy prawym??? Czy wiadomo jak producent listwy chce żeby to było???

 

aha, no to tak jak u mnie (uziom do dołu). Myślałem ze piszesz o pinach faza-zero na dół. Wygląda więc na to, ze wszystko jest ok. Czyli gniazdo w listwie jest zamontowane prawidłowo. A fazę mam na lewym pinie, stając twarzą do gniazda (w listwie).

 

Co do zaleceń producenta dot listwy, to takowych nie znam. Chodziło mi o to, ze faza na kablu do listwy (czyli teoretycznie na listwie - pod warunkiem że nie ma specjalnych zaleceń producenta...) jest prawidłowa,

 

Wczoraj posłuchałem wpływu listwy enerr power point na dźwięk. Wzmacniacz był zasilany bezpośrednio z ściany zwykłym<br>

kablem a następnie zwykły kabel na listwę enerra i z niej zwykłym kablem do wzmacniacza. Użyłem trzech różnych płyt<br>

cd.Zarówno przy zasilaniu z ściany jak i przez listwę wysokość i szerokość sceny oraz lokalizacja poszczególnych<br>

dźwięków były podobne.Jedynie przy listwie wrażenie głębi i większej muzykalności było trochę lepsze ,a to skutkiem<br>

różnic jakie dawała listwa w stosunku do zasilania wzmacniacza prosto z ściany.Przy zasilaniu prosto z ściany<br>

można było odnieść wrażenie że góra jest mocniej zaznaczona lecz i zarazem zaszumiona. Na to właśnie zwróciłem<br>

wagę gdy podłączyłem listwę . Cisza i ciemne tło pomiędzy instrumentami oraz wokalistą.To właśnie przełożyło się<br>

na wrażenie większej głębi,precyzyjniejszej lokalizacji oraz moim zdaniem większej muzykalności.Zgadzam się że<br>

można to odebrać jako lekkie utemperowanie góry i być może jest to skutek działania filtru listwy. Którą<br>

opcję się wybierze to tylko decydują osobiste preferencje i jak to w życiu bywa chwilowa zasobność portfela.<br>

Z ciekawości otworzyłem listwę i bezpieczniki zgodnie z opisem są pozłacane. Z wyłącznika dwoma cieńszymi<br>

przewodami- niż połączone są mostki na gniazdach-napięcie wchodzi na płytkę z filtrem. Z płytki filtra już grubszym<br>

drutem na gniazda.

Jeśli idzie o podpięcie bardziej prądożernych urządzeń jako pierwszych to początek mostków na gniazdach jest po<br>

przeciwnej stronie niż wyłącznik.

Na koniec podłączyłem dla miarodajności porównania zwykły przedłużacz elektryczny i w niego wpiąłem kabel<br>

zasilający wzmacniacz. Pogorszenie dźwięku oraz zmniejszenie szerokości, wysokości i głębokości sceny tak z 50% . Opcja z<br>

zwykłym przedłużaczem to u mnie tragedia.

 

Pozdrawiam.

 

Wkleiłem post z notatnika i coś dziwnie się skopiowało.

 

Mam częściowo podobne obserwacje, Tzn. ciemne tło, wieksza przejrzystość są, tyle że w moim odczuciu wiąże się to z "obcięciem" góry. Co z jednej strony mocno mnie zaskoczyło (pisałem o tym na poczatku), z drugiej zaś nie do końca satysfakcjonuje. Niestety, ja lubie i ciemne tło, i perlistą, swobodną górę, a ta odebrałem właśnie jako "obciętą". Aha, co do podłączenia wzmacniacza, to większą dynamikę zarejestrowałem jak był wpięty bezpośrednio do ściany. Podłaczenie do listwy powodowało nieznaczne, ale słyszalne złagodzenie, no i kolejną "degradację" dźwięku, czyli jeszcze większe "tłumienie".

 

Ważna jest Twoja uwaga o kolejności gniazd w listwie - czyli ostatnie z nich jest tak na prawdę pierwszym :) Akurat tak się składa, że do ostatniego (szóstego licząc od włącznika), mam podpiętą integrę.

Pozdro,

Yul

P.S. Jak masz podane napięcie na listwę? Na którym pinie masz live (fazę), a na którym neutral (zero)?

 

no to może tu jest pies pogrzebany, bo ja łaczyłem do ostatniego (czyli 6 od wyłacznika) CD,a do 4 - zasilacz CD. Zrobiłem też nieudaną próbe z podłaczeniem wzmacniacza do listwy - podłaczyłem go do 1 gniazda od wyłacznika...

 

 

może jest nadzieja?:)

Poczytaj o właściwej polaryzacji...obróć wtyczkę w gniazdku o 180 stopni na początek...choć to raczej nie pomoże....być może ta listwa tak ma.....

 

Proponuje obracać wtyczkę w gniazdku sieciowym o 10 stopni i słuchać ponownie...

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Przy zasilaniu listwy prawdopodobnie nie ma znaczenia podłaczenie na którym styku będzie faza.Gdyby tak było producent na pewno by oznaczył . Znaczenie ma dopiero właściwe połączenie z listwy do samego urzadzenia . Po to są gniazda schuko które pozwalają na dowolne podłączenie wtyczki .U mnie na wzmacniaczu i zasilaczu psx-r jest oznaczone gdzie ma być faza.Zawsze sprawdzam gdy przekładam kable zasilajace zwykłym miernikiem fazy kupionym za kilka zł w sklepie elektrycznym czy faza jest na właściwym styku.

Producenci różnie łaczą swoje przewody zasilajace i czasami L i N są z sobą zamienione.Przykład to gigawatt lc-1 oraz enerr blue które u siebie miałem. Także na tzw uniwersalnych do zasilania sprzętu audio i komputerów spotkałem sie z takimi przypadkiem.

Przy zasilaniu listwy prawdopodobnie nie ma znaczenia podłaczenie na którym styku będzie faza.Gdyby tak było producent na pewno by oznaczył . Znaczenie ma dopiero właściwe połączenie z listwy do samego urzadzenia . Po to są gniazda schuko które pozwalają na dowolne podłączenie wtyczki .U mnie na wzmacniaczu i zasilaczu psx-r jest oznaczone gdzie ma być faza.Zawsze sprawdzam gdy przekładam kable zasilajace zwykłym miernikiem fazy kupionym za kilka zł w sklepie elektrycznym czy faza jest na właściwym styku.

Producenci różnie łaczą swoje przewody zasilajace i czasami L i N są z sobą zamienione.Przykład to gigawatt lc-1 oraz enerr blue które u siebie miałem. Także na tzw uniwersalnych do zasilania sprzętu audio i komputerów spotkałem sie z takimi przypadkiem.

 

na urządzenia podaję fazę wg zaleceń. Problem pojawił sie przy okazji testów listwy PP - stąd ten wątek. Ale sytuacja jest już opanowana. Dzięki Waszym sugestiom wpiąłem poszczeg,ólne urządzenia do listwy we wskazanej kolejności, i jest ok! Co więcej, podpiąłem pod listwę wzmacniacz, i po raz pierwszy (w stosunku do zwykłej listwy oraz sonus oliva) jest lepiej niż w wersji wzmacniacz bezpośrednio do gniazdka w ścianie.

 

Tak wiec mogę wreszcie ocenić listwę, i potwierdzam, że dodaje powera. i konturuje dźwięki. Listwa (i kable - enerr animus i anima) zostają u mnie:). Nad blue jeszcze się zastanawiam, bo z nim w systemie jest nawet za dużo adrenaliny, i ku memu zaskoczeniu tani kabel sonus oliva sprawdza się całkiem dobrze. Decyzję co do blue podejmę po przesłuchaniu większej ilości płyt. Dziękuję kolegom za cenne wskazówki.

Trzeba pamiętać że w systemie uziemiamy ...tylko jedno urzadzenie....

 

Możesz to rozwinąć? U mnie wszystkie urządzenia mają gniazda 3-pinowe (czyli z uziemieniem). Do każdego jest kabel 3-żyłowy, od listwy również, do gniazdka z uziemieniem. Sugerujesz, że w ten sposób (z uziemieniem) powinno być podłączone tylko 1 urządzenie, a reszta przewodami 2 żyłowymi??:)

na urządzenia podaję fazę wg zaleceń. Problem pojawił sie przy okazji testów listwy PP - stąd ten wątek. Ale sytuacja jest już opanowana. Dzięki Waszym sugestiom wpiąłem poszczeg,ólne urządzenia do listwy we wskazanej kolejności, i jest ok! Co więcej, podpiąłem pod listwę wzmacniacz, i po raz pierwszy (w stosunku do zwykłej listwy oraz sonus oliva) jest lepiej niż w wersji wzmacniacz bezpośrednio do gniazdka w ścianie.

 

Tak wiec mogę wreszcie ocenić listwę, i potwierdzam, że dodaje powera. i konturuje dźwięki. Listwa (i kable - enerr animus i anima) zostają u mnie:). Nad blue jeszcze się zastanawiam, bo z nim w systemie jest nawet za dużo adrenaliny, i ku memu zaskoczeniu tani kabel sonus oliva sprawdza się całkiem dobrze. Decyzję co do blue podejmę po przesłuchaniu większej ilości płyt. Dziękuję kolegom za cenne wskazówki.

Może to autosugestia ? :-) Podłączałem do listwy najpierw CD potem pre, potem wzmaka jak to nakazuje jedna ze szkół i w stosunku do innego połączenia nie było specjalnej różnicy - na granicy percepcji jeśli już ;-) Sama faza prawidłowo podłączona jest ważna, choć też czasem trudno wyczuć prawidłowe podłączenie ;-)

 

Możesz to rozwinąć? U mnie wszystkie urządzenia mają gniazda 3-pinowe (czyli z uziemieniem). Do każdego jest kabel 3-żyłowy, od listwy również, do gniazdka z uziemieniem. Sugerujesz, że w ten sposób (z uziemieniem) powinno być podłączone tylko 1 urządzenie, a reszta przewodami 2 żyłowymi??:)

Możesz to rozwinąć? U mnie wszystkie urządzenia mają gniazda 3-pinowe (czyli z uziemieniem). Do każdego jest kabel 3-żyłowy, od listwy również, do gniazdka z uziemieniem. Sugerujesz, że w ten sposób (z uziemieniem) powinno być podłączone tylko 1 urządzenie, a reszta przewodami 2 żyłowymi??:)

Nie, po prostu zalepiasz "wąsy" w gniazdku schuko :-)

Trzeba pamiętać że w systemie uziemiamy ...tylko jedno urzadzenie....

 

A rozumiem. Mówisz o uziemieniu urządzenia (uziom do oddzielnego zacisku).Ale takiego problemu nie zgłaszałem, nie mam urządzeń z zaciskami uziemiającymi:).

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Możesz to rozwinąć? U mnie wszystkie urządzenia mają gniazda 3-pinowe (czyli z uziemieniem). Do każdego jest kabel 3-żyłowy, od listwy również, do gniazdka z uziemieniem. Sugerujesz, że w ten sposób (z uziemieniem) powinno być podłączone tylko 1 urządzenie, a reszta przewodami 2 żyłowymi??:)

 

Wlaśnie tak....podłacz tylko jedno a reszta dwużyłowymi...

Może to autosugestia ? :-) Podłączałem do listwy najpierw CD potem pre, potem wzmaka jak to nakazuje jedna ze szkół i w stosunku do innego połączenia nie było specjalnej różnicy - na granicy percepcji jeśli już ;-) Sama faza prawidłowo podłączona jest ważna, choć też czasem trudno wyczuć prawidłowe podłączenie ;-)

 

 

Nie, po prostu zalepiasz "wąsy" w gniazdku schuko :-)

 

 

nie Zyzio, to nie była audiosugestia;). Co do zalepienia wąsów, to raczej nie będę eksperymentował, w przyadku urżadzeń które mają gniazda z uziemieniem, i mogę im z gniazdka poprzez kabel uziemienie zapodać...

 

Wlaśnie tak....podłacz tylko jedno a reszta dwużyłowymi...

 

chyba nie zaryzykuję... Skoro konstruktor przewidział.

Każda rada wynikająca z doświadczenia innego użytkownika może być cenna i przynieść pozytywne lub nie zmiany w naszym systemie . Trzeba je tylko na tym forum wyszukać i u siebie po prostu sprawdzić. Jeśli pomogą to bardzo dobrze, a jeśli nie to nie tragedia .Dwa identyczne zestawy audio potrafią zagrać diametralnie inaczej w różnych pomieszczeniach. Każdy z nas ma inne urządzenia, inne warunki odsłuchowe i inne własne preferencje co do dźwięku . Stąd może się bierze że w jednym systemie słychać zmiany na plus lub minus a w innych jakiekolwiek zmiany trudno zauważyć.

Zaintrygowała mnie uwaga Kaema o tym że wzmacniacz gra żywiej wpięty do pierwszego gniazda za filtrem a wolniej wpięty w ostatnie gniazdo listwy . Potwierdzam . U mnie też występuje to samo zjawisko i to nie jest autosugestia. Sprawdziłem na kilku płytach. Czy ma coś z tym wspólnego rezystancja na łączeniach mostków bo tylko to przychodzi mi na myśl.O co tu chodzi. Ktoś wie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.