Uwaga oszuści - proponują łatwy zarobek!

[Gość dziadekwłodek]

Od kilku dni przychodzą do mnie e-maile o tesći:

 

"Witamy wszystkich!

Poszukujemy współpracowników, którzy gotowi są podjąć się dodatkowej pracy.

Praca zajmie 1-2 godziny w tygodniu i nie wymaga żadnego wkładu pieniężnego.

Istotą pracy jest przetwarzanie napływających z Twojego miasta zamówień.

 

Jest to prosta praca, której można nauczyć się w ciągu 10 minut i będzie można regularnie wykonywać ją dla naszej firmy.

Za każde przetworzone zamówienie otrzymasz od 200 do 500 EUR.

 

Opłata – natychmiastowa!

 

Jeśli tylko zechcesz – będziesz mógł stale zwiększać ilość przetwarzanych zamówień.

Niestety my nie możemy zagwarantować zatrudnienia dla wszystkich chętnych,

dlatego proponujemy od razu wysłać nam swoje zgłoszenie.

 

Zwiększy to Twoją szansę, aby zostać członkiem naszego zespołu.

 

Co należy podać w zgłoszeniu:

 

Imię i nazwisko:

Adres e-mail:

Miasto, w którym mieszkasz:

 

Wniosek należy wysłać na nasz adres e-mail: [email protected] Odpowiedź otrzymasz w ciągu dwóch dni roboczych.

 

Z poważaniem,

Kris Bauer" I podonbnej.

 

W rzeczywistości: http://forum.gazeta.pl/forum/w,168,135378173,135378173,Internetowi_oszusci.html.

[loszmi]

Zawsze do spamu takie syfy wywalać!

[Less]

Jak ktoś proponuje kupę kasy właściwie nie wiadomo dlaczego akurat Tobie, to należy brać nogi za pas.

[Gość dziadekwłodek]

Też nie wiem dlaczego. Najwidoczniej ktoś wszedł w posiadanie mojego adresu e-mailowego i wykorzystuje go jako wędkę.

[ricon]

Bywa też oferta "przekażnika " Nie wiadomo skąd pieniądze ida na twoje konto , a ty masz je w ramach obslugi klienta ulokować na podanym prze "pracodawcę" koncie.

I tak stajesz sie SZOPEM PRACZEM brudnej kasy. A potem #####

[jar1]

Mnie ciekawi jedna rzecz. Dlaczego pisze się, że zatrudnianie się jest be, że za tzw. "słupa" mozna dostac 8 lat - natomiast dlaczego nikt nie ściga organizatorów takiego precederu? Jeśli zatrudniasz się legalnie i nie masz pojecia, że twoi szefowie działają niezgodnie z prawem, to dlaczego to ty masz siedzieć a nie oni? Przecież to nie jest obowiązek pracownika, by szef przestrzegał praw. Cos tu śmierdzi, problem chyba, że tego typu działalnośc nie jedt do końca zabroniona prawem, tylko inetrpretacja zalezy, kto dokonuje transferów. Bo, np, transfer kasy TPSA do Orange jest już zupełnie zgodny z prawem...

[Gość dziadekwłodek]

Mnie ciągle irytuje nieuczciwość tych, co mają kontakt z moimi danymi - w tym konkretnym przypadku jest to adres e-mailowy. Przykład: zawsze kiedy kończy mi się kończy umowa na internet - składa mi propozycje nowy usługodawca. W sieci poruszam się ostrożnie.

[ricon]

każdy opreator skrzynki mailowej ma w swoim regulaminie zapis o udostępnianiu Twojego konta dla różnej maści spamów.

To ze masz filtr to odcina peryferie,a nie żródło.

Po prostu handluja danymi. _w majestacie prawa w państwie bezprawia.

[Gość StaryM]

każdy opreator skrzynki mailowej ma w swoim regulaminie zapis o udostępnianiu Twojego konta dla różnej maści spamów.

To nie ma nic do rzeczy. Nie każdy korzysta z darmowych skrzynek. A żaden operator nie udostępnia baz danych spamerom i mafii.

Maile - o których mowa - to typowy spam, często podszywający się pod samego nadawcę (dziwne, że część serwerów to jednak przepuszcza) i nie mający nic wspólnego z tzw. mailingiem reklamowym, na który zgadzamy się zakładając darmową skrzynkę np. na wp.pl.

[Shrek777]

2 zasady:

 

1/ Za darmo nie dostaje się nawet po twarzy w ciemnej ulicy - dostajesz za głupotę - po coś tam lazł ???

 

2/ Żeby paść ofiarą oszustwa chciwość musi zagłuszyć zdrowy rozsądek !!!

Jeśli to się nie uda ciężko skroić frajera, cwaniak woli poszukać łatwiejszej ofiary.

 

To co napisałem jest brutalne, ale w końcu rodzimy się z wyrokiem śmierci - czyż nie ?

[jar1]

Tylko, gdy chodzi o wyłapanie czy ukaranie jakiegoś "pirata", to jakoś nie ma problemu...

[rae0113]

Ktoś cwany założy konto na jakiegoś menela, poda fałszywe dane,telefon na kartę i wydoi oszustów na parę ojro.

[Gość dziadekwłodek]

W dalszym ciągu jest bombardowany takimi ofertami. W treści jednej z nich pojawiło się moje imię i nazwisko. Nie mam wątpliwości, że ktoś wszedł posiadanie moich danych, którymi posługiwałem się przy rejestracji w sklepie internetowym lub w innym miejscu.

[ricon]

Zgłos problem do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

[Gość dziadekwłodek]

Zgłaszałem! Proszę opisać problem - mówi panienka! Można z nią o wszystkim... przypuszczam, ze nawet o seksie ...

[ricon]

Bo w tym piep.. nym kraju wszystko musi mieć kwit. Złożona skarga identyfikuję pokrzywdzonego.WNIOSEK JEST DOWODEM W SPRAWIE.

To na Twój wniosek urzędnik wywiazuje się ze swoich obowiazków.(jak mu się chce), a nie z urzędu wszczyna postepowanie.

Dobrze że nie trzeba uruchamiać notariusza, który potwierdzał by prawdomówność powoda.