Skocz do zawartości
IGNORED

Technics SL1200 ... hifi czy ściema?


adamgdansk

Rekomendowane odpowiedzi

Frywolny, błagam, nie pogrążaj się swoim absolutnym brakiem wiedzy analogowej, z resztą sam gramofon który kupiłeś świadczy o totalnym braku doświadczenia. Żenująco się to czyta, bo na pewno nie miałeś do czynienia z żadnym technicsem ani thorensem.

 

Chmi, proszę o informacje gdzie znajde jakiegoś posta w którym ktoś wspomina o wyjęciu zepsutego PJ z pudła.

 

Takie wątki powinny być od razu zamykane, każdy pisze tylko po to żeby być zauważonym, Chwilami słusznei zauważył, że w wątku były 4 posty na temat.

Gość chml

(Konto usunięte)

 

Chmi, proszę o informacje gdzie znajde jakiegoś posta w którym ktoś wspomina o wyjęciu zepsutego PJ z pudła.

 

 

Czy ja pisalem o postach na jedynie slusznym forum? Pisze o wlasnych doswiadczeniach. Kiedys kupowalem jakies duperele we wroclawskim Fusicu. Wyciagneli oni tam z pudelka jakiegos lepszego Pro Jecta, zdaje sie Perspex, ktory po podlaczeniu buczal i charczal. Przyczyna prosta - czesi montuja gowniane zlacza w gowniany sposob. Trzeba rozebrac mala czarna puszeczke na spodzie gramniaka, wywalic gniazda, wsadzic cos porzadnego, polutowac, zakrecic puszeczke. Taki sam problem mialem z wlasnym ProJectem RPM5.

Jak ktoś kupi to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a zwłaszcza to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

za więcej niż 1/10 ceny którą za taki szit żądają, to...pęknę ze śmiechu ;) I będziecie mieć ze mną spokój, hehe.

Pozdrawiam wszelkich sekciarzy, no i te recytujące rzesze !!!

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Frywolny, błagam, nie pogrążaj się swoim absolutnym brakiem wiedzy analogowej, z resztą sam gramofon który kupiłeś świadczy o totalnym braku doświadczenia. Żenująco się to czyta, bo na pewno nie miałeś do czynienia z żadnym technicsem ani thorensem.

 

Chmi, proszę o informacje gdzie znajde jakiegoś posta w którym ktoś wspomina o wyjęciu zepsutego PJ z pudła.

 

Takie wątki powinny być od razu zamykane, każdy pisze tylko po to żeby być zauważonym, Chwilami słusznei zauważył, że w wątku były 4 posty na temat.

 

Akurat Chwilami Piękny Brat ma rację. Otóż trudno się nie potknąć o gramofon Technicsa jak się ma trochę więcej jak te naście lat. Acz spamiętywać i recytować ich symboli w ogóle nie zamierzam :)

Co do Thorensa racja, nie słuchałem jeszcze, ale byłem święcie przekonany, że usłyszę: kto nie słyszał starego dobrego, przeżartego kornikami Thorensa ten nic nie wie o analogu!!! Amen.

Spoko, pytanie tylko czy Ty Tomaszu słyszałeś moje Bambino, bo wiesz ono na fabrycznej wkładce zbiera niezłe recenzje, a co jak mu wstawić ciut lepszą?

Ha, posłuchaj!

kto nie słyszał starego dobrego, przeżartego kornikami Thorensa ten nic nie wie o analogu!!!

Po to się go matami bitumicznymi wykleja, nie wiedziałeś? Mniej się wtedy rozłażą... Przynajmniej nie zeżrą drewnianych boczków od soniaczka.

Pozdro,

Yul

Gość absolute magnitude

(Konto usunięte)

Witam wszystkich serdecznie! Forum czytam od dłuższego czasu (częściej działu MUZYKA). Ten temat przykuł na chwilę moją uwagę i postanowiłem dorzucić swoje trzy grosze. Znam SL1200, ale sam od dawna słucham na SL1900. Kiedyś zapragnąłem odmiany i kupiłem Pro-Ject 1 Xpression, niestety krótko gościł w mim domu. Ponieważ słucham sporo klasyki (przeważnie kameralistyki), nie do przyjęcia była dla mnie głośna praca silnika w PJ! Zapewne jest to pomijalne przy słuchaniu innego gatunku muzyki, niestety słuchając fortepianu Glenna Goulda wolałbym słyszeć wszystko i muzykę... i to jak skrzypi jego stołek, jak chrząka i mruczy pod nosem. Miałem owszem to wszystko, ale z silnikiem Pro-Jecta w tle. Tak więc nie dla mnie.

Stary SL1900 szybko wrócił na miejsce. Direct drive Technicsa jest bardzo dobry, czego nie można niestety powiedzieć o napędzie w tanich Pro-Jectach. To, że można zrobić upgrade głośnego napędu czy czegokolwiek, nie jest ŻADNYM argumentem za zakupem PJ. Jak gra i do czego służył SL1200 powszechnie wiadomo. Naprawdę śmiało i z przyjemnością można słuchać na nim również klasyki, nie upgradując niczego.

System który mam to klasyczny budżetowy kompromis między mną, rodziną i zdrowym rozsądkiem (...O MNIE).

Tanie rozwiązania = więcej $ na płyty.

 

Każdego kto zapragnie ochłonąć nieco podczas tej dyskusji zapraszam do zapoznania się z wątkiem JESTEM W RAJU

Czy muzyka łagodzi obyczaje??

Pozdrawiam!

Jak gra i do czego służył SL1200 powszechnie wiadomo

Disco - kukuła! Kukuła - disco!

Naprawdę śmiało i z przyjemnością można słuchać na nim również klasyki

No to jest już prawdziwy masochizm :)

Rozumiem, że z wypowiedziami niektórych można się nie zgadzać.

Ot, raczej normalne.

Każdy ma prawo do swojego zdania.

Ale tacy forumowicze jak Yul, chml, tomasz_pianista czy robix mają dużą wiedzę i doświadczenie, za co ich cenię.

Natomiast kolego Frywolny, masz pierwszy, lichuteńki gramofonik, taką sobie wkładeczkę, zerowe doświadczenie a wypowiadasz się jak guru.

Doceniam twoje zaangażowanie na forum i bezwarunkową miłość do winyli, ale ja bym się nie odważył na tak kategoryczne wypowiedzi.

Ktoś Cię kiedyś zje na śniadanie.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Głupi to i odważny :) Myslę jednak ( tak mocno mnie ubodłeś- pierwszy? lichuteńki? zerowy?), że troszkę nie doceniacie mojego Bambino. Tak sądzę. Puszczam - po karkołomnym googlowskim tłumaczeniu -kilkadziesiąt opinii:

http://www.amazon.com/Denon-DP-300F-Automatic-Analog-Turntable/product-reviews/B000FMNBXG/ref=cm_cr_pr_top_link_1?ie=UTF8&showViewpoints=0

Proszę zwrócić uwagę, że Amerykanie szybko odkryli, po dwóch pierwszych przeciętnych wpisach, że lekiem na całe zło jest Ortofon 2M Red lub Blue. Oceny i komentarze od razu idą w górę.

 

Tak, mam dość krótki staż. Ale intesywny. Zapewne tyle co obskoczyłem miejsc, zgłębiając temat niejeden z was nie zrobił w ciągu 5 lat. Doskonale wiem gdzie w szeregu znajduje się mój sprzęt, czeog mu brak, jakie są moje oczekiwania, a przede wszsytkim wiem co słyszę, a słyszę, że Bambino gra zaskakująco dobrze.

Niemniej jego los jest już przesądzony ( trza się rozwijać, prawda?) lada moment wymienię Bambino na coś innego, a Wy, jeden z drugim, dalej na swoim foteliku, słuchając tego samego, upolowanego za 300zł, jak wszystko było tanie, Thorensa z początku lat 80-tych, odliczacie lata doświadczenia :) Sorry,ale walka z kornikami się nie liczy :) Pobite gary!

 

Prawdą jest, że się sporo dzięki Wam nauczyłem. Dzięki bardzo! Ale też bez przesady- winylmania to nie fizyka atomowa by sie latami uczyć :)

 

 

 

Przepraszam za rozmycie tematu nobliwego nobilitującego Technicsa pozdrawiam i nie psuję więcej nerwa!

 

Chyba:)

Ja akurat mialem z tematem analogu z tzw. gorki poniewaz za sprawa takich ludzi jak ,,vasa,, , ,,vis,, czy,, dino,, moglem szybko nadrobic swoja dosc marna wiedze na temat gramofonu jego ustawien itp. i dzieki im za to.

 

Owszem w mlodosci posiadalem Bernarda wiec jakas namiastka byla lecz to za malo by bawic sie w analog.

 

Kontakt z gramofonami mialem caly czas podczas swojej zabawy w audio ,tyle ,ze nigdy nie spodziewalem sie ,ze zagosci u mnie i bede sie tym bawil jak dziecko:)

 

Nasze przepychanki o Technicsa sa tak naprawde niepotrzebne ,bo niczemu nie sluza a mialem tez kilka PJ u siebie z czego czesc grala naprawde fajnie (nie wrzucajmy wszystkiego do jednego worka).

 

Pisalem to juz gdzies wczesniej ,ze z przekory i celem poznawczym nabylem Unitre GS 470 ktora doprowadzam do stanu uzywalnosci a efekty sa zdumiewajace ,dzwiek wiecej niz poprawny (sam sie dziwie) obroty trzyma,wyglada slicznie a ,,patenty,, typu zakrzywiony Headshell w niczym mu nie przeszkadzaja (to do Yula:)

 

Reasumujac wyrob ,,gramofonopodobny,, dzielnie sie broni .

 

robix

Drogi Tancerzu, dla Twojego "Bambino" 2M Blue to już pułap poza który nie warto inwestować. Jednak chciałbym powiedzieć Ci, że Twoja ostatnia wypowiedź świadczy o dużym rozsądku i zdrowym podejściu do hobby jakim jest analog.

Wyrazy uznania i pozdrowienia.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Bardzo dziekuję.

Mam- być może podchwytliwe- pytanie: Od którego wg Ciebie z tej listy warto zakładać Blue?

http://www.q21.pl/category/gramofony-i-akcesoria-gramofony

Bardzo dziekuję.

Mam- być może podchwytliwe- pytanie: Od którego wg Ciebie z tej listy warto zakładać Blue?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pytanie nie tyle podchwytliwe, co przewrotne. Blue to tylko podstawowa firmowa wkładeczka, jak i cała seria 2M. W zestawieniu które przedstawiłeś można ją powiesić na każdym gramofonie, jednak według mnie, od PJ RPM 5-1 czy Duala 505-4 to zbyt mało wyrafinowany przetwornik ograniczający możliwości tych gramofonów.

Jeśli okazałem się pomocny moją opinią, to cała przyjemność...:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Vlado ma rację, to niemalże bazowa wkładeczka, która w momencie premiery kosztowała 340 zł u Ortofona. I ta cena dobrze lub bardzo dobrze odzwierciedlała to, co ta wkładka potrafi zagrać. Teraz producent wywindował jej cenę około 2-krotnie. Wywindował, skoro inni w ramach "mody na vinyl" windowali, to i Ortofon skwapliwie się przyłączył. Ale wkładce nic od tego nie przybyło, jak reprezentowała klasę niższą średnią (budżetową), tak ją nadal reprezentuje.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Nie tyle mi chodzi o słowo można, co o słowo warto. Który najniższy jest tego wart? Pośrednio ta odpowiedź ulokuje mojego Bambusia w hierarchii :)

 

Bo mój ponoć nie jest wart Blue...

 

Ina sprawa, że skoro Blue kosztowała 300, a dziś Red kosztuje 300 to znaczy, że Red był po złotówkę?

Oferta Ortofona zaczyna się obecnie od wkładki za 144 zł. Jak można mówić o wkładce za 7oozł, że jest podstawowa i czy do wkładki Ortofon Pro S OM producent "na starcie" dopłacał?

Bo mój ponoć nie jest wart Blue...

Skoro odnotowałeś postęp zmieniając A-T 3600 (czy jakiegoś jej klona, który tam wisiał od nowości) na Ortofona Red, to pewnie i usłyszysz zmianę na korzyść po założeniu Blue. Ale będzie ona nieporównywalnie mniejsza od tej którą można było usłyszeć poprzednio. Zakładając coraz lepsze wkładki do średniego/słabego gramofonu, łatwo się zapędzić w ślepą uliczkę. Bo niby pewne zmiany słychać, ale jednocześnie nie wiemy co tracimy, skoro tych lepszych wkładek nie słyszeliśmy nigdy w lepszym ramieniu i lepszym gramofonie, pod lepszym przedwzmacniaczem. W którymś momencie nie da się poprostu uciec od bardziej zdecydowanego ruchu - wymiany całego gramofonu lub przynajmniej ramienia, co może pociągnąć za sobą też wymianę przedwzmacniacza. Gra niestety cały tor.

Pozdro,

Yul

Nie tyle mi chodzi o słowo można, co o słowo warto. Który najniższy jest tego wart? Pośrednio ta odpowiedź ulokuje mojego Bambusia w hierarchii :)

 

Bo mój ponoć nie jest wart Blue...

Ustanowienie sztywnego rankingu gramofonów jest niemiarodajne. Urządzenie zwane gramofonem służącym do odtwarzania płyt analogowych to transport (napęd) zasilanie, przedwzmacniacz korekcyjny, ramię lub ramię + head-shell, różnego typu i rodzaju przetworniki (wkładki)i kable sygnałowe. Różne konfiguracje wyżej wymienionych podzespołów tworzą brzmienie zestawu zwanego gramofonem. Nie słyszałem jak gra ten DENON, jednak jestem pewny, że znając parametry ramienia można z łatwością dobrać wkładkę zapewniająca poprawne brzmienie, a eksperymentując z peryferiami osiągnąć brzmienie bardziej niż dobre. To nowy gramofon i cała seria 2M Ortofon jest dla niego odpowiednia.

Red kosztował wóczas około 170-180 zł, a za Ortofona 510 Mk II plus/minus wtedy płaciłem w sklepie Top Hi-Fi 130 zł. Wkładka Blue jest biorąc pod uwagę skalę produkcji Ortofona wkładką bazową, bo produkuje on wkładki od niej 20-25 razy droższe. To przysłowiowy czubek góry lodowej.

>Chwilami

 

Przekonanie paru malkontentow (ja nie bede wymienial nazwiska) ze nie maja racji albo nie powinni wypowiadac sie w temacie jest jak proby wysrania sie w 10 sekund kiedy ma sie zatwardzenie. Jak jeszcze wyobrazisz sobie ze jestes przy tym w kolejowym szalecie a na peronie stoi twoj pociag to wiesz o czym mowie.

Ja z polemika salem sobie dawno spokoj a zaoszczedzony w ten sposob czas przeznaczam na oddawanie sie przyjemnosci sluchania winyli ze swojego Golda.

 

Tobie polecam to samo.

 

Sent from my SGH-T989 using Tapatalk

Ustanowienie sztywnego rankingu gramofonów jest niemiarodajne. Urządzenie zwane gramofonem służącym do odtwarzania płyt analogowych to transport (napęd) zasilanie, przedwzmacniacz korekcyjny, ramię lub ramię + head-shell, różnego typu i rodzaju przetworniki (wkładki)i kable sygnałowe. Różne konfiguracje wyżej wymienionych podzespołów tworzą brzmienie zestawu zwanego gramofonem. Nie słyszałem jak gra ten DENON, jednak jestem pewny, że znając parametry ramienia można z łatwością dobrać wkładkę zapewniająca poprawne brzmienie, a eksperymentując z peryferiami osiągnąć brzmienie bardziej niż dobre. To nowy gramofon i cała seria 2M Ortofon jest dla niego odpowiednia.

No właśnie.

Ja powiesiłem w moim starym, przeżartym kornikami runchlu 2M Bronze i przy aktualnie posiadanej reszcie toru, zmiana na lepszą chyba nie ma sensu.

Najpierw kolumny, pre a potem dopiera wkładka na lepszą.

Witam serdecznie.

 

Chciałbym serdecznie przeprosić wszystkich i każdego z osobna na których napadłem w tym temacie.

 

Przepraszam tomarder. Przepraszam frywolny trucht. Przepraszam Yul.

 

Zupełnie nie wiem, co mi odbiło. Jeśli wolno mi się wytłumaczyć, to po prostu troszkę tego wieczora pofolgowałem sobie z degustacją do wieczornych odsłuchów. Jest mi cholernie wstyd za kilka rzeczy, które napisałem. Zwłaszcza, że jest to najbardziej profesjonalne forum o takiej tematyce, jakie znam. Nie mam w rzeczywistości tak ortodoksyjnych poglądów, jak ująłem to w swoich postach. Nazwijmy to bardziej, że wypłynęła w nich moja euforia z powodu posiadania gramofonu, a wszelkie "czasoumilacze" spowodowały, że moje wypowiedzi stały się zbyt ekspresyjne, jak na takie zagadnienie, porę, okoliczności.

 

Koledzy, wybaczcie. Ostro się zagalopowałem. Proszę, podejdźcie do tej historii i do mnie z rezerwą.

Chwilami, człowiek jest tylko człowiekiem. Każdy jest podatny na nastroje itp. Każdy palnął w życiu coś czego się później wstydził. Ty miałeś odwagę prosto i uczciwie się do tego przyznać i przeprosić.

Z wyrazami szacunku :-)

A miales moze okazje posluchac 1200MKII z np. wkaldkami MC? Jesli tak to jakie wrazenia?

 

 

>>> jackk

Słuchałem Technicsa 12xx z wkładką Denon DL-160 i efekt był taki że kolega nową wkładkę Ortofonia Bronze wystawił na allegro.

Padła też opinia z ust pewnej osoby że Ortofon przebarwia dzwięk w stronę CD.

Wracając do DL 160 to pokój jakieś 24 m został wypełniony muzyką ze szczegółami soczystym basem i całą resztą jak plaster miodu miodem. Dodam jeszcze że ustawienie wkładki zajęło zaledwie 5 min. w Ortofonie to tragizm jest wysoka i ciężka, szlif igły nie radzi sobie w śledzeniu rowka, na płycie testowej buja się na prawo i lewo. Denon DL 160 to precyzja.

Słuchałem Technicsa 12xx z wkładką Denon DL-160

 

mam, aktualnie leży w pudełku , ustąpiła miejsca na ramieniu lepszej

 

ale .... dl-160 to dobra wkładka jest :]

no i pasuje parametrami do ramienia Technicsa

do tego regulowane pre i można z nią żyć i cieszyć się muzyką

audiokarma.org

mam, aktualnie leży w pudełku , ustąpiła miejsca na ramieniu lepszej

 

ale .... dl-160 to dobra wkładka jest :]

no i pasuje parametrami do ramienia Technicsa

do tego regulowane pre i można z nią żyć i cieszyć się muzyką

Mogę zapytać jaka jest ta lepsza?

>>> jackk

Słuchałem Technicsa 12xx z wkładką Denon DL-160 i efekt był taki że kolega nową wkładkę Ortofonia Bronze wystawił na allegro.

Padła też opinia z ust pewnej osoby że Ortofon przebarwia dzwięk w stronę CD.

Wracając do DL 160 to pokój jakieś 24 m został wypełniony muzyką ze szczegółami soczystym basem i całą resztą jak plaster miodu miodem. Dodam jeszcze że ustawienie wkładki zajęło zaledwie 5 min. w Ortofonie to tragizm jest wysoka i ciężka, szlif igły nie radzi sobie w śledzeniu rowka, na płycie testowej buja się na prawo i lewo. Denon DL 160 to precyzja.

Dzieki!

Co do Ortofona to chyba prawda ale te lepsze (drozsze) to juz zdecydowanie lepiej graja. Ja raczej mysle Lyra (Skala albo Titan) a moze Koetsu? Chodza mi po glowie wyzsze modele Ortofona ale nie wiem czy zmiana z 2M Black by byla az tak duza? No i pozostaje kwestia Pre.

Pzdr

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.