Skocz do zawartości
IGNORED

czy warto zmieniać gramofon?


lian

Rekomendowane odpowiedzi

O widzisz, dobra rada:) O masie bitumicznej pomyślę, zamierzam też wymienić filc na podkładkę PJ z korka... Gramofonik stoi na płycie granitowej grubości ok. 4 cm, a płyta leży na drewnopodobnym module z Ikei (podkładka pod granitem jest filcowa).

Co do zamiany, to uważasz, że ramię z karbonu nic nie wniesie?

Mankamentem tego ramienia jest zbyt mała masa efektywna i długość 8,6 - przez co może pojawić się IGD. Materiał tu nic nie zmieni, a nie widze żadnych innych zmian w tym ramieniu. Z resztą to ramie sprawuje się nawet nieźle w porównaniu do innych mankamentów w tym gramofonie, czyli przede wszystkim podatność na drgania, które można wyeliminować tak jak podałem wcześniej. Po za tym masz wersje SE a tam jest chyba 30 cm talerz, więc Twój gramofon jest niemal identyczny co nowa wersja, tylko ramie i z tego co przeczytałem innaczej zawieszony silnik, ale to prawie nic nie zmieniło w specyfikacjach.

 

Co do maty - zastosowałbym coś grubszego niż PJ-owski korek, najlepiej gumową 4-5mm lub sorbothan. Tylko trzeba zmienić vta.

Co do zamiany, to uważasz, że ramię z karbonu nic nie wniesie?

Myślę, że Tomasz źle Ci naświetla zagadnienie. Ja ostatnio zmieniłem węglowe ramię 9c w swoim RPM-5 na ramię metalowe Linn'a, czyli poszedłem w dokładnie przeciwną stronę niż Ty zamierzasz. Deck ten sam, wkładka ta sama, reszta toru też taka sama, tylko ramię inne, z innego materiału. Początkowo myślałem, że różnice pomiędzy dwoma ramionami są małe, ale okazało sie, że sporo bruździł w nowym ramieniu bazowy kabelek SME, łączący stopę nowego ramienia z wejściami pre gramofonowego. Po wymianie go na lepszy kabel Jelco JAC mogę powiedzieć, że te same wkałdki na różnych ramionach grają jednak inaczej. Ramię węglowe dodawało wygładzenia dźwięku, co zwłaszcza w tanich gramofonach jest bardzo pożądane. Ramię metalowe daje dźwięk trochę żywszy, bardziej transjentowy. Jeśli takiego rodzaju zmiany oczekujesz, to warto poszukać możliwości odsłuchu gramofonu który masz na celowniku. Zabierz ze sobą swoje pre gramofonowe, bo masz je egzotyczne i w sklepie pewnie niczego takiego mieć nie będą. Odsłuch nie będzie do końca miarodajny, bo reszta toru (wzmak, kolumny, kable) będzie pewnie inna niż Twoja, będzie grało w innym pomieszczeniu, itp., ale generalne różnice zapewne wychwycisz. Różnice te spotęgują się jeszcze wskutek zastosowania innych wkładek, bo tańsze Ortofony z serii 2M grają jednak inaczej niż wkładki Grado Prestige.

Ale nie musi to być krok w przód, może to być przysłowiowy krok w bok. Krok w przód zrobisz kupując lepszy model gramofonu Pro-Jecta (w tzw. normalnych pieniądzach polecam RPM-5.1) lub jakiś inny wyraźnie lepszy, całkowicie sprawny i niewyeksploatowany gramofon. I jeszcze uwaga co do "wyklejanek": jak masz wyklejać wirujące elementy gramofonu (talerz, sublatter) bez ich wyważenia dynamicznego, to sobie to daruj, bo niewyważonym talerzem rozwalisz z czasem łożysko główne.

Pozdro,

Yul

Ale Ty jednak zmieniłeś całe ramie, linn basik to zupełnie co innego niż PJ 9cc, inna geometria, antiskating, tylko mocowanie takie samo. Na pewno będzie różnica w zastosowanym materiale ramienia, ale w tej klasie ramienia 8,6' to nie może mieć dużego pływu, więcej wniesie nowa wkładka, a jeszcze więcej inny gramofon.

 

Co do wyklejania talerza sie zgadzam, musi to być wyjątkowo symetrycznie i staranne, wyklejanie subplatera w thorensie zajęło mi z pół godziny.

 

Widziałem jeszcze jak ktoś podczepił pod spód gramofonu balast 2,5 kg:)

 

PS. Yul, jak oceniasz ramie linna? Porównywałeś może z sme 3009?

 

pzdr

linn basik to zupełnie co innego niż PJ 9cc, inna geometria, antiskating, tylko mocowanie takie samo.

No niezupełnie - co najważniejsze geometria ta sama, system mocowania do plinty ten sam, co doskonale ułatwia prace demontażowe i montażowe. Antyskating wprawdzie innego systemu, ale w końcu działać ma tak samo. Nieco inna jest masa efektywna, ale rożnica nie jest duża (1-2 g).

Porównując ramię Pro-Jeta (model węglowy - 9c, z metalowym headshellem - tzw. szpadelek) z ramieniem Linn Basik suma summarum wychodzi remis. Jak się weźmie do ręki ramię Linn'a to od razu ma się wrażenie większej precyzji wykonania, ale jak by ktoś pomyślał że ramię Pro-Jecta gorzej "chodzi" na łożyskach, to by się pomylił. Linn ma fajny antyskating, bo można go regulować "on the fly", ale za to Pro-Ject ma lepiej rozwiązaną przeciwagę z obniżonym środkiem ciężkości. No i tych przeciwag producent oferuje opcjonalnie kilka w różnych wagach, co zapewnia zawsze dobre dopasowanie się do ciężaru wkładki. Ustawianie VTA w Linn'ie jest prostsze niż w Pro-Jekcie, ale już ustawianie azymutu poprzez obrót całej belki ramienia w pivocie (Pro-Ject) odpowiadało mi bardziej niż obracanie samego headshella (Linn) - jakoś nie czuję tego.

Główną różnicę w graniu podałem w poście nr 93, Pro-Ject jest jakby bardziej litościwy dla słabszych płyt/tłoczeń, bo trochę zamaskuje ich wady. Wydaje mi się, że Linn byłby lepszy do lepszych płyt i lepszych wkładek z fikuśniejszymi ostrzeniami i twardszymi zawieszeniami. Czytałem, że ładnie na tych ramionach grają wkładki samego Linn'a, np. model Adikt, który jest zdaje mi się przebudowanym Goldringiem ze starszej serii 10XX.

SME 3009 to jest to lekkie ramię na cienkiej rureczce?

Pozdro,

Yul

P.S. Naprawdę dużą różnicę wniósł ten kabel Jelco JAC w oryginalnej konfekcji, głuchy na kacu by usłyszał :) Goraco namawiam wszystkich którzy mają w stopie ramienia męski wtyk DIN, aby rozejrzeli się za porządnym interconectem.

Rozważam ramie sme 3009 s2 z odłączanym headshellem - tam jest 9,5 g masy efektywnej. Ale intrygują mnie też ramiona linn basik, są 30-40% tańsze, chociaż miałbym więcej roboty z montażem. Jeszcze myśle o jelco SA 250 albo 750 ale to już droższa zabawa, a ja biore pod uwagę raczej tylko używane sprzęty, a jelco to póki co nowość.

 

Nie wiesz czy są jakieś różnice między linn basik plus a LVX?

 

 

Już znalałem odpowiedz:)

Rozważam ramie sme 3009 s2 z odłączanym headshellem - tam jest 9,5 g masy efektywnej. Ale intrygują mnie też ramiona linn basik, są 30-40% tańsze, chociaż miałbym więcej roboty z montażem. Jeszcze myśle o jelco SA 250 albo 750 ale to już droższa zabawa, a ja biore pod uwagę raczej tylko używane sprzęty, a jelco to póki co nowość.

 

Nie wiesz czy są jakieś różnice między linn basik plus a LVX?

 

 

Już znalałem odpowiedz:)

SME bardziej utytuowane :) Dozbierać z czasem kilka stówek do SME zawsze można, to żadna sztuka. Sztuka to jest kupić ramię w ładnym stanie i nie zapłacić za nie ceny typu "oczy z głowy". Ramię Jelco SA 750 D to już trochę inna konkurencja - "w cięższej wadze chodzi", hehe.

Czy kupisz Linn'a, SME czy Jelco, to postęp w stosunku do ramiączek Thorensa powinien być znaczny. Ważne, żeby się rzeczowo dopytać o stan ramienia, a jak je już dostaniesz i rozpakujesz, to od razu będziesz widział czy jest po pierwszym czy po piętnastym właścicielu.

Pozdro,

Yul

Ustawianie VTA w Linn'ie jest prostsze niż w Pro-Jekcie, ale już ustawianie azymutu poprzez obrót całej belki ramienia w pivocie (Pro-Ject) odpowiadało mi bardziej niż obracanie samego headshella (Linn) - jakoś nie czuję tego.

Yul, rozumiem, że masz Basik'a LV X, że kręcisz headshellem. Mogę tylko zapytać po co? Jeśli ramię jest prosto założone, sama płyta gramofonu prosta, to nie powinno być potrzeby dodatkowej regulacji.

Mankamentem tego ramienia jest zbyt mała masa efektywna i długość 8,6 - przez co może pojawić się IGD.

 

PJ oszczędza nawet na ramionach, że robi je coraz krótsze? Chyba, że dzięki temu w końcu jest możliwe w Pro Ject'ach ustawianie skatingu.. ;-)

Yul, rozumiem, że masz Basik'a LV X, że kręcisz headshellem. Mogę tylko zapytać po co? Jeśli ramię jest prosto założone, sama płyta gramofonu prosta, to nie powinno być potrzeby dodatkowej regulacji.

To jest normalna regulacja azymutu, zakładam że wiesz co to takiego i do czego służy. Moim zdaniem lepiej mieć możliwość takiej regulacji w ramieniu niż męczyć się z upychaniem czegoś pomiędzy wkładkę a headshell.

 

PJ oszczędza nawet na ramionach, że robi je coraz krótsze? Chyba, że dzięki temu w końcu jest możliwe w Pro Ject'ach ustawianie skatingu.. ;-)

Tak oszczędza :) ale osobiście jeszcze bardziej zaoszczędzisz kupując sobie starego rupiecia wywalonego na śmieci przez jakiegoś Turka co w Niemczech mieszka . Drugie zdanie świadczy o tym, że nie masz za bardzo pojęcia o czym mówisz.

Pozdro,

Yul

Tak oszczędza :) ale osobiście jeszcze bardziej zaoszczędzisz kupując sobie starego rupiecia wywalonego na śmieci przez jakiegoś Turka co w Niemczech mieszka . Drugie zdanie świadczy o tym, że nie masz za bardzo pojęcia o czym mówisz.

Pozdro,

Yul

Oj, po fanatycznych wpisach Kolegi śmiem twierdzić że jesteś w PJ na pensji.

Stones_Fan

PJ nie oszczędza.

Mnóstwo pieniędzy wydaje na badania, opłacanie sztabu fachowców, specjalistów.

Na razie ma ramiona 8,6" , ale niedługo zapewne pojawią się nowoczesne, unikalne 6" albo moze nawet 5".

Jest też nowe ramię unipivot. Z podparciem na gwoździu.

To przyszłość świata gramofonów.

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Oj, po fanatycznych wpisach Kolegi śmiem twierdzić że jesteś w PJ na pensji.

A to jest już sugestia czysto chamska.

 

Stones_Fan

PJ nie oszczędza.

Mnóstwo pieniędzy wydaje na badania, opłacanie sztabu fachowców, specjalistów.

Na razie ma ramiona 8,6" , ale niedługo zapewne pojawią się nowoczesne, unikalne 6" albo moze nawet 5".

Jest też nowe ramię unipivot. Z podparciem na gwoździu.

To przyszłość świata gramofonów.

Panie Mamoń!

O krynico mądrości! O najmądrzejszy z najmądrzejszych! Ty gramofoniarstwo światowe pchniesz zapewne na nowe tory! Szczególnie jeśli upitolisz coś nowego na stole w kuchni albo na dywanie w pokoju :)))

To jest normalna regulacja azymutu, zakładam że wiesz co to takiego i do czego służy. Moim zdaniem lepiej mieć możliwość takiej regulacji w ramieniu niż męczyć się z upychaniem czegoś pomiędzy wkładkę a headshell.

Wiem, po prostu bardzo rzadko z tego korzystam. Trochę się dziwię, bo zazwyczaj wkładka ma dobry azymut po normalny zamontowaniu. U mnie tak jest. :)

Wiem, po prostu bardzo rzadko z tego korzystam. Trochę się dziwię, bo zazwyczaj wkładka ma dobry azymut po normalny zamontowaniu. U mnie tak jest. :)

Zgadza się, zazwyczaj tak jest, ale nie zawsze i to czasem we wcale nietanich wkładkach. Ja poprawiałem raz, widocznie u tego co miał to ramię poprzednio tak nie było :)

Pozdro,

Yul

A to jest już sugestia czysto chamska.

 

 

Panie Mamoń!

O krynico mądrości! O najmądrzejszy z najmądrzejszych! Ty gramofoniarstwo światowe pchniesz zapewne na nowe tory! Szczególnie jeśli upitolisz coś nowego na stole w kuchni albo na dywanie w pokoju :)))

 

Krynica taktu i kultury.

  • 1 miesiąc później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.