Skocz do zawartości
IGNORED

jaki zestaw DTS-HD Master Audio polecacie


tempora123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jako nowy forumowicz oraz, miejmy nadzieje, wkrotce rowniez szczesliwy nabywca sprzetu audio chcialbym zapytac was, jaki sprzet polecacie do sluchania muzyki typu jazz, rock, blues w zaciszu domowym. Chodzi o wzmacniacz w systemie DTS-HD master audio 5.1 ew. 7.1 oraz zestaw glosnikow do tego wzmacniacza. Kwota ktora dysponuje to okolo 10.000 zl.

 

Dziekuje za wszelkie porady.

Pozdrawiam.

Słuchasz mojej muzy.

Niewiele Ci mogę dać, bo mój zestaw to koszt ok. 30k.

Co mogę:

ONKYO to f-ma , która robi za nie dużą kasę ampy. Power-full.

Do kolumn się nie wtrącę bo preferuję monitory aktywne.

A te są poza budżetem, podobnie jak procesory AV je zasilające.

 

Pamiętaj:

wywołujesz temat, który skończy się na tym forum obelgami.

Idę o zakład ...

 

Najgroźniesi są tu obecni dealerzy przeróżnych brandów.

3 komplety tego -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , a za resztę processor z XLR-ami ( z drugiej ręki )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najgroźniesi są tu obecni dealerzy przeróżnych brandów.

ŁaŁ ale teraz dowaliłeś ;)

 

Choć jednak trochę racji w tym jest, bo faktycznie "niektórzy" od "niektórych" mają lepsze bonusy niż inni, lepsze upusty itp. więc polecają to co na czym najwięcej zarobią, a nie koniecznie to co dobrze gra. Ale jako klient masz takie wyjście, żebyś sam posłuchał co najbardziej ci leży w jakimś specjalistycznym sklepie gdzie ludzie się znają - ja ze swojej strony służę jakąś pomocą w doborze sprzętu, i naprawdę obojętne mi jest czy to będzie akurat ten producent czy tamten, liczy się to, że tobie ma się podobać. Ot taka moja dygresja

glownie cd, ale tez dvd. mam tez kolekcje mp3.

 

Pytanie za 100 pkt, jakie zadane ma spełniać sprzęt z dekoderami Dts HD MA skoro źródłem muzyki są wymienione przez Ciebie formaty ??

Pytanie za 100 pkt, jakie zadane ma spełniać sprzęt z dekoderami Dts HD MA skoro źródłem muzyki są wymienione przez Ciebie formaty ??

 

wlasciwie to chodzilo mi o HD DVD ale rzeczywiscie dts hd ma do innych wymienionych przeze mnie zrodel sie nie nadaje.

Pytanie za 100 pkt, jakie zadane ma spełniać sprzęt z dekoderami Dts HD MA skoro źródłem muzyki są wymienione przez Ciebie formaty ??

Dokladnie. Mialem takie podejrzenia stad bylo moje pytanie.

 

Jesli to ma byc "glownie cd" to ja szczerze odradzam wychodzenie poza stereo. Zadaj sobie pytanie jak czesto bedziesz korzystal z dodatkowych kanalow i skalkuluj czy nie lepiej jest miec znacznie lepszy dzwiek przy czestszym sluchaniu w stereo niz zawsze gorszy ale sporadycznie posluchac na 5.1.

 

PS

HDDVD to typ dysku a nie kodowania dzwieku. Chyba znowu cos namieszales.

server unreachable;--

Zadaj sobie pytanie jak czesto bedziesz korzystal z dodatkowych kanalow i skalkuluj czy nie lepiej jest miec znacznie lepszy dzwiek przy czestszym sluchaniu w stereo niz zawsze gorszy ale sporadycznie posluchac na 5.1.

 

Pragnę nieśmiało zauważyć, że każde stereo można rozwinąć do 5.1 za pomocą DPL II lub DTS Neo:6. Wtedy większej konfiguracji głośników słucha się nie "sporadycznie" ale stale.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Pragnę nieśmiało zauważyć, że każde stereo można rozwinąć do 5.1 za pomocą DPL II lub DTS Neo:6. Wtedy większej konfiguracji głośników słucha się nie "sporadycznie" ale stale.

No tu muszę odradzić, z własnego doświadczenia, taki krok. Lepsze dobre stereo, niż na siłę rozbudowywanie sygnału stereo do 5.1, żeby coś ulepszyć.

No tu muszę odradzić, z własnego doświadczenia, taki krok. Lepsze dobre stereo, niż na siłę rozbudowywanie sygnału stereo do 5.1, żeby coś ulepszyć.

 

A ja z własnego doświadczenia mogę z pełnym przekonaniem polecić, jako że ćwiczę przy każdej nadarzającej się okazji. Pewnie że natywne 5.1 czyli muzyka od samego początku nagrywana w systemie wielokanałowym daje nieporównanie lepszy efekt, ale jak się nie ma co się lubi - to się lubi co się ma. Nagrań 5.1 jest relatywnie bardzo mało. Reasumując: co kto lubi.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Tak jak pisze Bobcat.

Musisz zdecydować czego będziesz więcej słuchał. Mało jest nagrań 5.1.

Możesz wybrać rozwiązaniena zasadzie jak się nie ma co się lubi....

Ale lepiej mieć co się lubi. Czyli dobre stereo do stereo.

Mam w osobnych pomieszczeniach dobre stereo i osobno dobre kino domowe. I jeszcze mi nie przyszło do głowy żeby na kinie domowym zapuścić płytę cd i słuchać jej jako 7.1.

Ale lepiej mieć co się lubi. Czyli dobre stereo do stereo.

Więc ja właśnie nie lubię 2 kanałów. Wolę je rozwinąć do 5.1, choć świadom jestem że efekt niekoniecznie musi być zgodny z intencjami reżysera.

 

I jeszcze mi nie przyszło do głowy żeby na kinie domowym zapuścić płytę cd i słuchać jej jako 7.1.

 

Próbowałeś choć raz? Możesz być mile zaskoczony efektem końcowym. Z małą uwagą: do muzyki znacznie lepiej się sprawdza 5.1. Na marginesie: ja nie mam kina domowego. Mam sprzęt skonfigurowany pod kątem wielokanałowej muzyki. To nie jest to samo. Filmy oglądam rzadko i jeśli już - poprzez ten (muzyczny) zestaw. Z bardzo dobrym skutkiem.

Wiem, ze mozna ale z wlasnych doswiadczen mam mieszane uczucia. Czasem efekt byl naprawde doby a czasem naprawde zly (pewnie to wlasnie efekt niezgodnosci z tym co chcial osiagnac realozator). Trzeba takiej konfiguracji posluchac zanim sie na nia zdecyduje zeby nie wtopic.

Skladajac system ze zrodlem w stereo wolalbym najpierw zainwestowac calosc w stereo, a pozniej ewentualnie go rozbudowac. Koniecznosc wydania tej samej sumy na szesc glosnikow zamiast dwoch wiaze sie z duzym kompromisem.

server unreachable;--

Gość Gość

(Konto usunięte)

Koniecznosc wydania tej samej sumy na szesc glosnikow zamiast dwoch wiaze sie z duzym kompromisem.

Otóż to. Obojętnie jakim dysponujesz budżetem, to jeśli daną kwotę X przeznaczysz całą na stereo i na nim będziesz słuchał materiału stereo, to efekt będziesz miał lepszy niż gdybyś tą kwotę rozbił na kino domowe 5.1 i na nim słuchał stereo. Poszczególne elementy kina będą wtedy co najmniej trzy krotnie tańsze więc i dźwięk podobnie. I robienie z dwóch kanałów sześciu niewiele to zmieni.

Na nadużywajmy wielkich słów i nie strzelajmy z armaty do wróbli. Ja Twojej sugestii (w ramach posiadanego budżetu należy pójść w stereo, nie w 5.1) nie uznaję za narzucanie (tym razem Twojego) gustu. Po prostu mamy odmienny punkt widzenia w przedmiotwej sprawie. Ty przedstawiłeś swój, ja przedstawiłem swój.Obydwaj mamy do tego prawo. I tyle.

witam,

 

dziekuje za wszystkie uwagi. wele sie rozjasnilo i wydaje mi sie, ze takze z tym budzetem moge kupic lepszej klasy sprzet stereo niz zestaw kina domowego.

 

pozdrawiam.

wydaje mi sie, ze takze z tym budzetem moge kupic lepszej klasy sprzet stereo niz zestaw kina domowego.

 

Wszystko zależy od indywidualnych preferencji. Jesli ktoś na pierwszym miejscu stawia jakość dźwięku (w sensie dosłownym) - to wybór jest słuszny. Ja najwyżej cenię przestrzenność i wielowymiarowość dźwięku i dla nich gotów byłbym nawet do pewnych (w granicach rozsądku) kompromisów jakościowych.

dziekuje za wszystkie uwagi. wele sie rozjasnilo i wydaje mi sie, ze takze z tym budzetem moge kupic lepszej klasy sprzet stereo niz zestaw kina domowego.

dotyczy to każdego budżetu, ale to zrozumiałe biorąc pod uwagę liczbę elementów systemu stereo i kina domowego :)

Na nadużywajmy wielkich słów i nie strzelajmy z armaty do wróbli. Ja Twojej sugestii (w ramach posiadanego budżetu należy pójść w stereo, nie w 5.1) nie uznaję za narzucanie (tym razem Twojego) gustu. Po prostu mamy odmienny punkt widzenia w przedmiotwej sprawie. Ty przedstawiłeś swój, ja przedstawiłem swój.Obydwaj mamy do tego prawo. I tyle.

To ty wtraciles niezwiazana z tematem uwage o mono. Ja w ten sposob powinienem zaporponowac ci kupno 11.2. Nie zrobilem tego, natomiast rzeczowo przedstawilem co nalezy wziac pod uwage dokonujac wyboru miedzy 2.0 a 5.1+. Przedstawilem moja opinie jasno to zaznaczajac i sugerujac, ze nalezy porownac takie konfiguracje samodzielnie. Jesli to wg ciebie jest narzucanie komus wlasnego zdania...

server unreachable;--

Gość Gość

(Konto usunięte)

A jeżeli swój budżet przeznaczysz na mono - wówczas to już będzie wogóle najwyższa półka. Ultra Hi-End.

Próbowałeś być złośliwy, ale paradoksalnie mogłeś mieć rację. Jeśli ktoś słucha tylko jakichś starych analogów, właśnie w mono to czemu nie?

Jesli ktoś na pierwszym miejscu stawia jakość dźwięku (w sensie dosłownym) - to wybór jest słuszny

Czyli Twoje rady kierujesz do osób które nie szukają jakości dźwięku?! Czy też szukają jej w sensie niedosłownym?

Czytaj przed zamieszczeniem to co napisałeś, bo to trochę kabaret.

Próbowałeś być złośliwy, ale paradoksalnie mogłeś mieć rację. Jeśli ktoś słucha tylko jakichś starych analogów, właśnie w mono to czemu nie?

 

Tylko po co komu Hi-End do płyt z szelaku czy nawet winyli sprzed 50 lat?

 

Czyli Twoje rady kierujesz do osób które nie szukają jakości dźwięku?! Czy też szukają jej w sensie niedosłownym?

Czytaj przed zamieszczeniem to co napisałeś, bo to trochę kabaret.

 

Chyba nie ma tu takich, dla których jakość dźwięku jest sprawą obojętną. Natomiast nie dla wszystkich jest to priorytet nr 1. Ja na przykład najbardziej cenię dźwięk wielokanałowy. W skali ocen 0-10 i mając określony budżet jeżeli stanąłbym wobec dylematu czy stereo z dźwiękiem 10 punktów czy wielokanał z dźwiękiem (powiedzmy) 8 punktów - bez wahania wybrałbym drugą opcję. Jeżeli natomiast alternatywą miałoby być 5.1 z dźwiękiem zasługującym na mniej punktów - nie wziąłbym nic. Po prostu jestem w stanie poświęcić trochę (podkreślam: TROCHĘ) jakości na rzecz ulubionego wielokanału. Oczywiście ideałem byłoby Hi-Endowe 5.1. Pomarzyć dobra rzecz...

 

Czy wystarczająco jasno objaśniłem? Nie uprawiaj więc ekwilibrystyki myślowej.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Tylko po co komu Hi-End do płyt z szelaku czy nawet winyli sprzed 50 lat?

Odpowiedź jest prosta. Bo nie ma chyba osób, szukających wysokiej jakości dźwięku, które swoje zbiory audio i odsłuchy ograniczają tylko i wyłącznie do materiału mono.

W skali ocen 0-10 i mając określony budżet jeżeli stanąłbym wobec dylematu czy stereo z dźwiękiem 10 punktów czy wielokanał z dźwiękiem (powiedzmy) 8 punktów - bez wahania wybrałbym drugą opcję. Jeżeli natomiast alternatywą miałoby być 5.1 z dźwiękiem zasługującym na mniej punktów - nie wziąłbym nic.

Ciekawe oceny jakości uzyskanego dźwięku. Czym to mierzyłeś?

Dla mnie sprawa jest prosta. Stereo to przedwzmacniacz dwu kanałowy, końcówka mocy dwu kanałowa, żródło, dwie kolumny, kable.

Kino domowe to przedwzmacniacz co najmniej sześcio kanałowy, co najmniej pięć końcówek mocy, aktywny subwoofer, pięć kolumn, żródło i kable do pospinania całości.

Czyli jest tego w kinie co najmniej trzy razy więcej. Do tego przedwzmacniacz ma bardzo duzo funkcji do obsługi wielu farmatów dźwięku i obróbki obrazu. System autokalibracji pomieszczenia, mikrofon.

Więc kino dające taką samą jakość dźwięku musi być co najmniej trzy razy droższe. Jeśli mamy więc stałą kwotę na kino i stereo, to efekt jaki uzyskamy w kinie nie będzie raczej tylko o 20% gorszy od stereo za tę samą kasę.

I jak widzisz nie o ekwilibrytykę myślową mi chodzi tylko o konkrety.

Ciekawe oceny jakości uzyskanego dźwięku. Czym to mierzyłeś?

 

Metodą legendarnego greckiego geometry Pirazyoko (jego system mierniczy stosowany powszechnie w Polsce). A mówiąc poważnie: to są moje całkowicie subiektywne spostrzeżenia i umieściłem je tylko dla przykładu.

 

Więc kino dające taką samą jakość dźwięku musi być co najmniej trzy razy droższe.

 

To jest tzw. "oczywista oczywistość". Za jakość się płaci. Idąc drogą Twojego rozumowania logiczny wniosek, który się nasuwa to że najwyższą jakość przy zadanym budżecie dostajemy w przypadku mono. Za stwierdzenie tego faktu zostałem obwioniony o bycie "złośliwym". Propagowanie stereo postrzegam więc jako niekonsekwencję.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Za jakość się płaci. Idąc drogą Twojego rozumowania logiczny wniosek, który się nasuwa to że najwyższą jakość przy zadanym budżecie dostajemy w przypadku mono.

No na pewno tak. Tylko kto teraz słucha tylko i wyłącznie mono? Znasz takich? Czy tylko tak sobie gadadasz żeby pogadać?

Bo takich którzy słuchają stereo tylko na sprzęcie stereo, a materiał wielokanałowy na sprzęcie 5.1-7.1 jest sporo.

Ja Ci chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że kino i stereo za tę samą kasę, to nie jest 20% różnicy tylko dużo, dużo większa przepaść.

 

Jak napisałem że kino musi być trzy razy droższe żeby dorównać stereo w tym samym budżecie to piszesz:

To jest tzw. "oczywista oczywistość"

A sam piszesz że pomiędzy takimi systemami jest 20% różnicy. A to już jest oczywista rozbieżność w wynikach.

Jak uważasz, gdybyś swój budżet na system do mmuzyki wielokanałowej, przeznaczył tylko na stereo, to o ile efekt odsłuchu materiału stereo by się u Ciebie polepszył?

kto teraz słucha tylko i wyłącznie mono? Znasz takich?

 

Może nie "tylko i wyłącznie", ale znam takich którzy lubią mono.

 

Bo takich którzy słuchają stereo tylko na sprzęcie stereo, a materiał wielokanałowy na sprzęcie 5.1-7.1 jest sporo.

 

No i są tacy (jak ja), którzy lubią rozwijać stereo do 5.1 za pomocą DPL II.

 

A sam piszesz że pomiędzy takimi systemami jest 20% różnicy.

 

Co żeś się tak uczepił tych 20%? To miał być tylko przykład. W wielu innych miejscach pisałem na Forum, że 5.1 tej samej klasy co stereo musi kosztować 2.5-3.0 x drożej.

 

Jak uważasz, gdybyś swój budżet na system do muzyki wielokanałowej, przeznaczył tylko na stereo, to o ile efekt odsłuchu materiału stereo by się u Ciebie polepszył?

 

I tu odpowiedź nie jest prosta. Bowiem u mnie do subiektywnej oceny efektu odsłuchu wchodzi nie tylko jakość dźwięku (jakkolwiek byśmy jej nie mierzyli), ale również jego przestrzenność i wielowymiarowość, fakt że otacza mnie ze wszystkich stron. Sama jakość przy moim budżecie z pewnością byłaby jeszcze lepsza. Ale straciłbym inne (wymienione przed chwilą) aspekty, przez co sumaryczna przyjemność słuchania stereo byłaby dla mnie (powtarzam: dla mnie, to są tylko moje subiektywne oceny) znacznie niższa.

 

Jakość, którą mam na swoim sprzęcie (patrz: "O Mnie") w pełni mnie zadowala, a słuchanie jego sprawia mi satysfakcję. Więc jest wystarczająca. Dla mnie i na moje potrzeby. Niech będzie, że jest to jakość dźwięku zestawu stereo za 6000 zł. Dla mnie aż nadto. Z nawiązką. Nie jestem audiofilem o diamentowych uszach :)

 

Pozdrawiam Cię HQ150.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.