Polskie kable sieciowe (hit czy kit?)

[Aero]

Ma, ale to... tajemnica! :)

[peritus]

 

Dzięki bogu ludzie kupują uszami, a nie na podstawie recenzji, czy opisów w folderach. Tobie też to polecam, zaoszczędzi Ci to sporo nerwów.

 

Tu się bardzo myślisz. Na pierwszym miejscu zawsze kupuje się oczami. Potem parametrami, opinią innych, liczy się zdanie żony, pozycja firmy na rynku. Tylko najwytrwalsi mogą sobie pozwolić na zakup sprzętu na podstawie odsłuchów.

 

Gdyby ludzie kupowali kierując się własnym słuchem, to na forach audio 90% wpisów było by niepotrzebnych :)

[Kubri]

I Tobie właśnie to oceniać?

Masz jakieś osiągnięcia w tej dziedzinie?

mam. Potrafię zbudować poprawną kolumnę na filtrach pasywnych i robię to od 25 lat wiec jednak dłużej niż AA. A w dodatku potrafi to zrobić sporo osób w Polsce niektórzy również na tym forum.

Fakt że ktoś sie za to bierze "manufakturowo" i za przeciętne konstrukcje wystawia wysokie ceny, a nie jest przy tym właścicielem jednej z kilku uznanych marek dysponującym milionami na promocję i reklamę, świadczy tylko o tym ze przeliczył się z własnymi siłami.

Pierdzielenia klakierów i wyznawców na temat "brzmienia" nie robią już żadnego wrażenia. To nie są te lata. Takie szmoncesy dwadzieścia lat wcześniej mogliście opowiadać, wtedy łatwiej było o naiwnych.

[Filut]

mam. Potrafię zbudować poprawną kolumnę na filtrach pasywnych i robię to od 25 lat wiec jednak dłużej niż AA.

Gratuluję i bardzo się cieszę.

Jak się nazywa Twoja firma, jaką masz miesięczną produkcję?

 

P.S.

Nie tylko "właściciele uznanych marek dysponujący milionami" mają prawo założenia firmy produkującej kolumny. Rynek weryfikuje potrzebę istnienia producentów nawet "manufakturowych". Audio Academy też zweryfikował. Pozytywnie.

[jozwa maryn]

Pierdzielenia klakierów i wyznawców na temat "brzmienia" nie robią już żadnego wrażenia. To nie są te lata. Takie szmoncesy dwadzieścia lat wcześniej mogliście opowiadać, wtedy łatwiej było o naiwnych.

 

Bo co, kolega już całkiem przeszedł na kupowanie wzrokowe? Ale kolega nie jest jedyny na świecie, nie wiem skąd to przekonanie, że skoro "dla mnie" liczy sie tylko wygląd i cena, to inni też muszą zrezygnować z przyjętych powszechnie kryteriów.

[corner]

>>Nie umniejszam twojej wiedzy i doświadczenia, jedynie pokazuję iż można taniej i lepiej<<

To zdanie nie jest do końca logiczne. Nie możesz powiedzieć, że można lepiej i zarazem nie umniejszać mi wiedzy i doświadczenia nie porównując przy tym osobiście obu tych konstrukcji. Czy nie może być tak, że kolumny na tańszych głośnikach zagrają lepiej niż te na lepszych? Czy sam projekt nie jest ważny? Czy liczą się tylko zastosowane głośniki i ich marka?

 

Oczywiście że mogę kolego, wiedza na temat kolumn, a biznes (wycena kolumn) to dwie rożne sprawy, dlatego posłużyłem się przykładem, aby pokazać że nie trzeba oczekiwać wypłaty z jednej pary, tylko działać wedle zasady "taniej, większa sprzedaż". AkustyK też prowadzi firmę, płaci podatki, a mimo droższych/lepszych podzespołów, wycenia sensowniej i lepiej dla klienta, niż Ty.

 

Porównanie do Akustyka chyba nie jest dobre.

 

Jest to wręcz bardzo dobre porównanie, bo pokazuję że jednak można złożyć lepsze paczki i żądać mniejszych pieniędzy. Idąc dalej, cena rynkowa głośników z serii AWX wytworzone od STX'a (bardzo wychwalane, cenione) jest większa niż W170S, ale nie przekłada się na tak masakryczną cenę, zobacz STX FX-300 kosztuje 2300 zł, czyli ponad połowę taniej niż twoje Hyperiony (4800 zł) - też prowadzą firmę itd.

 

Porównaj moje kolumny do firmy, która sprzedaje swoje wyroby na całym świecie i cena jest tak skalkulowana, aby każdy mógł zarobić. Ja dostosuje swoją cenę również do standardów ogólnej sprzedaży, czyli podniesiemy cene Hyperionów IV do powiedzmy 9500zł.

 

Nie żartuj, W170S za 130 zł, których raczej nikt jakoś nie wychwala, tyle są naprawdę warte - LOL. Napisz do producenta tych przetworników, bo na razie robią niezła gafę i ładują je w gotowy zestaw do złożenia za 700 zł. Weryfikuję rynek i jak widać relacja jakość-cena u ciebie leży, inne polskie manufaktury robią to po prostu lepiej i korzystniej dla potencjalnych nabywców. Bez urazy.

[triode]

Tutaj ciekawszy temat do dyskusji( zauważony na ulubionym blogu):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Academy]

Bez urazy corner, ale nie zrozumiałeś ani jednego mojego przekazu, albo nie chcesz zrozumieć. Prowadzenie dyskusji z tobą mija się z celem, bo gadasz właściwie sam do siebie i w koło powtarzasz te same rzeczy. Żadne argumenty i inne przeciwstawne propozycje do ciebie nie docierają i nawet nie zastanawiasz się nad ich rozpatrzeniem. Koń ma szerszy horyzont niż ty.

[Kubri]

Bo co, kolega już całkiem przeszedł na kupowanie wzrokowe? Ale kolega nie jest jedyny na świecie, nie wiem skąd to przekonanie, że skoro "dla mnie" liczy sie tylko wygląd i cena, to inni też muszą zrezygnować z przyjętych powszechnie kryteriów.

Bo "kolega" słuchał tych wynalazków i na pewno nie da się powiedzieć że są warte znacznie więcej niż wystawiona cena. Bo "kolega" również ma pewne praktyczne pojęcie o różnych branżach i wie że trzeba być rynkowym lamerem żeby twierdzić, że coś oferowanego na rynku jest sprzedawane okazyjnie tanio choć każdy widzi - i słyszy jak wolisz - że wyroby tej jakości są dostępne również taniej.

Opowieści o okazyjnej taniości w takim kontekście można wciskać klientom, ale obecnie już tylko tym bardzo naiwnym. Świadomi będą omijać oferty reklamowane w ten sposób, bo pachną nieuzasadnionym reklamiarstwem.

 

Nie tylko "właściciele uznanych marek dysponujący milionami" mają prawo założenia firmy produkującej kolumny. Rynek weryfikuje potrzebę istnienia producentów nawet "manufakturowych". Audio Academy też zweryfikował. Pozytywnie.

Każdy może sobie założyć co chce. Nawet majtosy przez głowę.

 

A w Polsce szczególnie, gdzie każdy oszust finansowy jest przedsiębiorcą bronionym w TV przez innych podobnych do niego oszustów - jak pokazały ostanie wydarzenia z piramidami finansowymi.

 

Ale każdy ma też prawo ocenić atrakcyjność produktów.

 

Rynek istotnie zweryfikował Audio Academy, ale do tyłu. Nie dotyczy to tylko małych producentów, w ciągu ostatnich 25 lat skurczył się ten sektor produkcji w całej Europie.

Prawdziwym efektem tej rynkowej "weryfikacji" jest kurcząca się oferta i coraz wyższe ceny.

 

Nie tylko "właściciele uznanych marek dysponujący milionami" mają prawo założenia firmy produkującej kolumny. Rynek weryfikuje potrzebę istnienia producentów nawet "manufakturowych". Audio Academy też zweryfikował. Pozytywnie.

Prostownica do płyt LP? Wydaje się dość sensowna... - o ile działa.

[Audio Academy]

>>Kubri

 

A ty robisz cały czas tą samą kolumnę od 25 lat, czy zrobiłeś może już kilka par? Może kupić ci jakiś program do zwrotnic jak nie dajesz sobie rady? Chętnie pomogę koledze po fachu. No chyba, że masz tylko problemy z wyborem forniru do własnego mieszkania, to przepraszam. Mnie też trudno było by się zdecydować, bo 25 lat temu obłożyłbym kolumny np. boazerią a dzisiaj modne jest wenge, czy jakiś heban. No nic, poczekamy jeszcze 10 lat. Jak już wybierzesz okleine to daj nam znać.

[Filut]

Ale każdy ma też prawo ocenić atrakcyjność produktów.

Święte prawo klienta.

Ale usiłowanie wymuszenia na producencie zmiany zasad działania jego firmy przez "klienta", to lekka paranoja. Najlepiej po prostu nie kupować jego nieatrakcyjnych produktów.

 

A w Polsce szczególnie, gdzie każdy oszust finansowy jest przedsiębiorcą bronionym w TV przez innych podobnych do niego oszustów - jak pokazały ostanie wydarzenia z piramidami finansowymi.

Odbiegłeś od tematu. Nie ten wątek.

 

Przypomnę moje pytania:

Jak się nazywa Twoja firma, jaką masz miesięczną produkcję?

 

Czy może poprzestałeś na założeniu majtów przez głowę?

[Kubri]

>>Kubri

 

A ty robisz cały czas tą samą kolumnę od 25 lat, czy zrobiłeś może już kilka par? Może kupić ci jakiś program do zwrotnic jak nie dajesz sobie rady? Chętnie pomogę koledze po fachu. No chyba, że masz tylko problemy z wyborem forniru do własnego mieszkania, to przepraszam. Mnie też trudno było by się zdecydować, bo 25 lat temu obłożyłbym kolumny np. boazerią a dzisiaj modne jest wenge, czy jakiś heban. No nic, poczekamy jeszcze 10 lat. Jak już wybierzesz okleine to daj nam znać.

 

Po co piszesz do mnie takie głupoty.

 

Chcesz się w ten sposób podbudować, bo sprzedaż nie idzie?

 

Zajmij się lepiej finansowaniem swojej produkcji żebyś był w stanie zaoferować konkurencyjne ceny.

 

Ale usiłowanie wymuszenia na producencie zmiany zasad działania jego firmy przez "klienta", to lekka paranoja. Najlepiej po prostu nie kupować jego nieatrakcyjnych produktów.

Klienci nie kupując nieatrakcyjnych produktów właśnie wymuszają na producentach zmiany zasad ich działania. Ci którzy się nie dostosują znikają z rynku.

 

Taki jesteś mundry, liberalny, balcerowiczowski ale w konsekwencji myślenia coś ci szwankuje jak widać.

[Filut]

Klienci nie kupując nieatrakcyjnych produktów właśnie wymuszają na producentach zmiany zasad ich działania. Ci którzy się nie dostosują znikają z rynku.

Przecież to waśnie pisałem. I jest to pragmatyczne działanie ludzi rozumnych w odróżnieniu od zawistnego jojczenia na forum.

 

Taki jesteś mundry, liberalny, balcerowiczowski ale w konsekwencji myślenia coś ci szwankuje jak widać.

Znowu nie na temat. Umiesz pisać na temat?

 

Ale chętnie się odniosę.

Nie jestem taki mundry, liberalny , balcerowiczowski jak to sobie dziecinnie wyobrażasz.

Po porostu nie mam kłopotów z psychiką. I nie epatuję tu szajbą.

[Kubri]

to powiedział twój lekarz kiedy zalecał odstawienie lekarstw?

[corner]

@Audio Academy

Widzę że próbujesz mnie na siłę zdyskredytować. O jakich argumentach mowa, pisałeś że projekt też jest ważny a nie tylko głośniki, ale choćbyś zastosował w zwrotnicy najdroższe kondensatory, to przytaczając klasyka "z gowna bata nie ukręcisz". Nie twierdze że twoje paczki źle grają, ale są mocno zawyżone, rozbierając wszystko na czynniki pierwsze. Nie można zganiać na koszty związane z działalnością gospodarczą (jak tu wielu próbuje), bo przytoczyłem ci dwie firmy, które potrafią zagospodarować lepszymi podzespołami i poprowadzić tak działalność, aby było bardziej opłacalnie dla klienta, a dokładnie jego portfela.

[Aero]

to powiedział twój lekarz kiedy zalecał odstawienie lekarstw?

 

A co? Twój jest przeciwko odstawianiu? Nie sposób się nie zgodzić!

 

Jeśli to dzięki lekom piszesz takie farmazony to bierz je dalej. Ubaw na całego! :)

[Kubri]

Klakierzy od Anonimowych Alkoholików, kiedy wreszcie recenzja z pomiarami będzie?

Bo ostatnia była plamą :-)

[Filut]

Sfrustrowany majsterkowiczu, kiedy podasz nazwę swojej firmy i wielkość miesięcznej produkcji?

[Kubri]

Filutny pajacyku, a co ci e to obchodzi? Cudowne kolumny za 4800 przestały wystarczać? A może kable masz za tanie?

[Filut]

Chodzi o to aby oprócz pustego gadania umieć przedstawiać argumenty podparte doświadczeniem w temacie.

Jak do tej pory prezentujesz swoje frustracje i wyobrażenia na temat produkcji kolumn i prowadzenia legalnej firmy.

Ty założyłeś firmę produkującą kolumny głośnikowe, czy tylko majty przez głowę?

[Aero]

Sfrustrowany majsterkowiczu, kiedy podasz nazwę swojej firmy i wielkość miesięcznej produkcji?

 

Żeby założyć firmę i coś produkować trzeba mieć odwagę, żyłkę do interesów, pomysł i umiejętności. Kolega Kubri tego nie ma, poza tym pojęcia nie ma o audio, które to zna jedynie z forum. Chociaż zadatki na doradcę finansowego widać, znakomita wprawa w liczeniu cudzych pieniędzy.

[Filut]

Cudowne kolumny za 4800 przestały wystarczać? A może kable masz za tanie?

Mam jeszcze dwie pary innych i wszystkie trzy pary bardzo mi się podobają. Ja po prostu umiem kupować to co mi się podoba

Nie pieprzę o tym, czy można takie same zrobić z desek kupionych w Castoramie.

W tajemnicy Ci napiszę, że wszystkie kolumny pochodzą z legalnej produkcji firm produkujących kolumny.

Żadna para nie jest wyprodukowana przez domorosłego majsterkowicza. Takie też miałem okazję testować.

Niczym nie zasługiwały na to aby je kupić.

 

Roli kabli nie demonizuję :)

[jozwa maryn]

@Audio Academy

Widzę że próbujesz mnie na siłę zdyskredytować. O jakich argumentach mowa, pisałeś że projekt też jest ważny a nie tylko głośniki, ale choćbyś zastosował w zwrotnicy najdroższe kondensatory, to przytaczając klasyka "z gowna bata nie ukręcisz". Nie twierdze że twoje paczki źle grają, ale są mocno zawyżone, rozbierając wszystko na czynniki pierwsze. Nie można zganiać na koszty związane z działalnością gospodarczą (jak tu wielu próbuje), bo przytoczyłem ci dwie firmy, które potrafią zagospodarować lepszymi podzespołami i poprowadzić tak działalność, aby było bardziej opłacalnie dla klienta, a dokładnie jego portfela.

 

To dobrze. Kupuj więc kolumny tych dwóch, na tym polega między innymi wolność. Bo chyba nie na bieganiu za przedstawicielem firmy trzeciej i tłumaczenie mu, że niszczy ci życie (?).

[Kubri]

Chodzi o to aby oprócz pustego gadania umieć przedstawiać argumenty podparte doświadczeniem w temacie.

Jak do tej pory prezentujesz swoje frustracje i wyobrażenia na temat produkcji kolumn i prowadzenia legalnej firmy.

Ty założyłeś firmę produkującą kolumny głośnikowe, czy tylko majty przez głowę?

Do tej pory było przedstawione dość argumentów żeby każdy mądry zrozumiał. AA prowadzi działalność, występuje publicznie i jest to wystarczające żeby dokonywać oceny jego sukcesu rynkowego albo wypowiadać się o cenach jego wyrobów. Nie jest to powód do mazgajenia się na forum przez jego kanklub.

[Audio Academy]

>>corner

 

O widzisz. Już zaczynasz ze mną w miare rozsądnie dyskutować. Postaram się napisać krótko, żeby nam ten wąski wątek nie umknął.

Jeżeli Phoebe III chciałbym sprzedawać za granicą, to za cholere za 2800zł się nie da. Musiałbym podnieść cenę do około 6000zł, żeby mógł zarobić i zagraniczny dystrybutor i diler w danym kraju.

 

Czy na tym polu się zgadzamy?

[Filut]

Poza kwękaniem niczego tu nie wnosisz.

 

Do tej pory było przedstawione dość argumentów żeby każdy mądry zrozumiał. AA prowadzi działalność, występuje publicznie i jest to wystarczające żeby dokonywać oceny jego sukcesu rynkowego albo wypowiadać się o cenach jego wyrobów. Nie jest to powód do mazgajenia się na forum przez jego kanklub.

[Audio Academy]

Filut. Z nim się nie dogadasz. On też na moje pytania nie odpowiadał.

[corner]

>>corner

 

O widzisz. Już zaczynasz ze mną w miare rozsądnie dyskutować. Postaram się napisać krótko, żeby nam ten wąski wątek nie umknął.

 

Czemu stale przemawia u kolegi, no nie wiem: mania wyższości, pisząc "Już zaczynasz ze mną w miare rozsądnie dyskutować" -napis Branża pod nickiem tak działa, czy co? Na rozsądne argumenty z mojej strony (bez żadnych obelg), dostałem dziwne wykręty, jak to "projekt jest najważniejszy"- jakby konkurencja mierzyła na "oko", czy "tani głośnik nie może być lepszy" - raczej nic innego na obronę napisać nie mogłeś jako osoba, która na tym zarabia - rozumiem, ale czy scan-speak będzie gorszy od twojego visatona, kto w to uwierzy?

 

Jeżeli Phoebe III chciałbym sprzedawać za granicą, to za cholere za 2800zł się nie da. Musiałbym podnieść cenę do około 6000zł, żeby mógł zarobić i zagraniczny dystrybutor i diler w danym kraju.

 

A co ma tu do jasnej ciasnej sprzedasz za granicą, AA chyba gubisz wątek naszej dyskusji, a później dziwisz się że ja to taki nierozsądny ;)

[Audio Academy]

No widzisz, już masz odpowieź na moje pisanie z manią wyższości. Nie pisze tego w takim kontekście, że mam taką manie. Piszę tak po to, żebyś mi nie uciekł zbytnio od dyskusji. Po raz kolejny migasz się od prostej odpowiedzi, która nas obu może zaprowadzić dalej, tak więc bądź łaskaw najpierw odpowiedzieć czy zgadzamy się na tym polu w kwestii cen, po czym przejdziemy do dalszej dyskusji.

[corner]

Rodzi się pytanie - co ma piernik do wiatraka, ale OK, powiedzmy że jest tak jak mówisz (nie mam wglądu ile biorą dilerzy za granicą, możliwe że jest tak iż z 2800 robi się 6000), rodzima konkurencja tez podwyższyła by cenę o taka samą ilość procent - a właśnie o tym mowa, ale dobrze brnijmy w twoją pułapkę wymierzona na mnie ;)

 

Porównaj moje kolumny do firmy, która sprzedaje swoje wyroby na całym świecie i cena jest tak skalkulowana, aby każdy mógł zarobić. Ja dostosuje swoją cenę również do standardów ogólnej sprzedaży, czyli podniesiemy cene Hyperionów IV do powiedzmy 9500zł.

 

Niema sprawy, mówisz i masz: USHER V-604 - siedzą tam nawet 2-kronie droższe komponenty od Twoich: USHER AUDIO 8935A (289 zł), USHER AUDIO T9930-20NC (199 zł), cena w sklepie ponad 5 tyś zł, tak więc ta rzekoma kwota 9500 zł, to strzał w Twoją stopę. W porównaniu, W170S z Hyperionów IV wypada bardzo blado przy USHER AUDIO 8935A (również tak jak wcześniejsze przetworniki, zachwalana marka oraz model). Nawet bardzo zaniżona cena 4800 zł, dzięki twojej hojności wypada blado u boku V-604.

 

Myśle, że wstawianie do kolumn drogich i renomowanych głośników i sprzedawanie kolumn za małe pieniądze jest znacznie gorszą filozofią w znaczeniu moralnym niż moja. Jest to idealny układ dla kogoś, kto nie potrafi zaprojektować dobrej kolumny i broni się tym, że użył markowych i drogich głośników w swoich konstrukcjach.

 

Nie chce się powtarzać, ale są takie co używają renomowanych, drogich głośników (w zestawieniu z Hyperionami) z dobrze zaprojektowany układem, za rozsądniejsze pieniądze i jest to imho bardzo dobra filozofia.