Skocz do zawartości
IGNORED

jaki wzmacniacz hi end polecacie do 1000zł?


spartan250

Rekomendowane odpowiedzi

Przy sporym samozaparciu i jeszcze większej dawce szczęścia hi-end kupisz nawet za 400 zł :)

Xavian XN 250 EVO | Sony TA-N7 | Wiim Pro Plus | AQ Midnight 2 | Sun Audio Reference | Tomanek TAP8

witam jak wzmacnicza hi end polecacie do 1000zł oczywiscie uzywany ,szukam z takich firm jak yamaha,sony,denon?

 

generalnie jest problem gdyz sa stare uzywane dobre wzmacniacze ale do 1000zl nie spotkalem sie z czyms z wysokiej polki, trzeba by jeszcze kilka-kilkanascie stowek dolozyc i mozna myslec o czyms dobrym, z ww. firm denona i yamahe odpusc poszukaj najwyzszych modeli sony mozna tanio trafic, ewentualnie wysokie modele sansui (minimum seria au-x lub au-alpha zaczynajaca sie od 7xxx lub 6xxx(alpha)), z tanich i dobrych obecnie nic wiecej mi nie przychodzi do glowy, moze jeszcze jakis chinski lampowiec ale to juz nie do mnie w sprawie tanich dobrych lampowcow

chwilowy brak działalności w audio.

generalnie jest problem gdyz sa stare uzywane dobre wzmacniacze ale do 1000zl nie spotkalem sie z czyms z wysokiej polki, trzeba by jeszcze kilka-kilkanascie stowek dolozyc i mozna myslec o czyms dobrym, z ww. firm denona i yamahe odpusc poszukaj najwyzszych modeli sony mozna tanio trafic, ewentualnie wysokie modele sansui (minimum seria au-x lub au-alpha zaczynajaca sie od 7xxx lub 6xxx(alpha)), z tanich i dobrych obecnie nic wiecej mi nie przychodzi do glowy, moze jeszcze jakis chinski lampowiec ale to juz nie do mnie w sprawie tanich dobrych lampowcow

Problem w tym ,że kolegę przekonują tylko znane marki Yamaha,Tonsil.Szkoda czasu.

<iframe src='http://gunclub.ea.com/pl/profile/12192e93-377a-4251-95e2-3177f9f381d4/embed' height='410' width='468' scrolling='no' ></iframe>

Tanie i dobre, to są tylko ziemniaki z ogniska.

Cała reszta to jest przewartościowany złom nie wart funta kłaków, swego czasu usilnie lansowany na tym forum,

żeby paru cwaniaków mogło swoje stare grzmoty posprzedawać, najlepiej z przebitką + 200% od ceny za jaką sami kupili.

Wspomniany gdzieś tam wcześniej Denon PMA-1560 w stanie idealnym 4-5 lat temu był wart 600-800 polskich złotych.

Trzy lata później odrapany rupieć z niemieckiego śmietnika był już wart 1.600-1.800 polskich złotych, a stały nawet i po 2.000zł

Skąd taka różnica? Wystarczy wpisać symbol w google albo forumową wyszukiwarkę i wszystko staje się jasne jak słońce.

Praktycznie bez końca można wymieniać podobne przykłady wzrostu wartości wprost proporcjonalnej do ilości postów na forum,

promujących i wychwalających pod niebiosa przechodzone klamoty znalezione na strychu albo kupione na giełdzie za czapkę śliwek,

których jedyną "wartością" jest to, że ktoś je kiedyś próbował tutaj opchnąć i niektóre rzęchy po dziś dzień trzymają chore ceny,

więc z odsprzedażą trupa w stanie śmierci klinicznej nie powinno być większych problemów, o ile nie wyzionie ducha przy próbie uruchomienia...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Tanie i dobre, to są tylko ziemniaki z ogniska.

Cała reszta to jest przewartościowany złom nie wart funta kłaków, swego czasu usilnie lansowany na tym forum,

żeby paru cwaniaków mogło swoje stare grzmoty posprzedawać, najlepiej z przebitką + 200% od ceny za jaką sami kupili.

Wspomniany gdzieś tam wcześniej Denon PMA-1560 w stanie idealnym 4-5 lat temu był wart 600-800 polskich złotych.

Trzy lata później odrapany rupieć z niemieckiego śmietnika był już wart 1.600-1.800 polskich złotych, a stały nawet i po 2.000zł

Skąd taka różnica? Wystarczy wpisać symbol w google albo forumową wyszukiwarkę i wszystko staje się jasne jak słońce.

Praktycznie bez końca można wymieniać podobne przykłady wzrostu wartości wprost proporcjonalnej do ilości postów na forum,

promujących i wychwalających pod niebiosa przechodzone klamoty znalezione na strychu albo kupione na giełdzie za czapkę śliwek,

których jedyną "wartością" jest to, że ktoś je kiedyś próbował tutaj opchnąć i niektóre rzęchy po dziś dzień trzymają chore ceny,

więc z odsprzedażą trupa w stanie śmierci klinicznej nie powinno być większych problemów, o ile nie wyzionie ducha przy próbie uruchomienia...

 

jeden z moim znajomych ktory tutaj sie udzielal ale obecnie dal sobie spokoj zawsze mi powtarzal, nie warto rozpowszechniac informacji o tanich i dobrych urzadzeniach bo cena drastycznie wzrasta, sa marki i modele ktore nie wzbudzaja takiego zainteresowania i tam mozna znalezc dobry i tani sprzet, ale wlasnie lepiej za duzo o nich nie mowic, i yamaha i denon nie naleza do nich ani troche

chwilowy brak działalności w audio.

Dobre, w dobrej cenie to stare urzadzenia HIFi .Majace nawet 30 lat.Modele np sansuia.Za tysiac gora warto kupic majac w srodku bardzo dobre osobne przedwzmacniacze MM MC.Nowe ma tylko te wartosc ze nowe.Reszta opinii na tym forum to...pier..nie.

Tanie i dobre, to są tylko ziemniaki z ogniska.

Cała reszta to jest przewartościowany złom nie wart funta kłaków, swego czasu usilnie lansowany na tym forum,

żeby paru cwaniaków mogło swoje stare grzmoty posprzedawać, najlepiej z przebitką + 200% od ceny za jaką sami kupili.

Wspomniany gdzieś tam wcześniej Denon PMA-1560 w stanie idealnym 4-5 lat temu był wart 600-800 polskich złotych.

Trzy lata później odrapany rupieć z niemieckiego śmietnika był już wart 1.600-1.800 polskich złotych, a stały nawet i po 2.000zł

Skąd taka różnica? Wystarczy wpisać symbol w google albo forumową wyszukiwarkę i wszystko staje się jasne jak słońce.

Praktycznie bez końca można wymieniać podobne przykłady wzrostu wartości wprost proporcjonalnej do ilości postów na forum,

promujących i wychwalających pod niebiosa przechodzone klamoty znalezione na strychu albo kupione na giełdzie za czapkę śliwek,

których jedyną "wartością" jest to, że ktoś je kiedyś próbował tutaj opchnąć i niektóre rzęchy po dziś dzień trzymają chore ceny,

więc z odsprzedażą trupa w stanie śmierci klinicznej nie powinno być większych problemów, o ile nie wyzionie ducha przy próbie uruchomienia...

Jak to się mówi, pamięć dobra ale krótka. Właśnie 4 lata temu sprzedawałem PMA-1560 i ceny na allegro kształtowały się na niewiele niższym poziomie w porównaniu z dzisiejszymi cenami. Ceny rzędu 1500 zł nie były rzadkością. Ja swojego Denona w bardzo dobrym stanie sprzedałem wtedy za 1300 zł i długo się nie męczyłem. Osobną kwestią jest to, że już za 500-600 zł można było kupić lepszego zawodnika. Okazje os czasu do czasu się zdarzają, rzadziej w internecie, chociaż też się da, np 2 przypadki znajomego na al legro - droga integra Lindemanna oraz samochodowy hi-end Pioneera dex-p9r/deq-p9r z papierami i opakowaniami za kilkaset złotych. Podobnych przypadków znam jeszcze wiele. Nie wmawiajcie więc, że się nie da.

Xavian XN 250 EVO | Sony TA-N7 | Wiim Pro Plus | AQ Midnight 2 | Sun Audio Reference | Tomanek TAP8

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Denon PMA-1560 w stanie idealnym 4-5 lat temu był wart 600-800 polskich złotych.

Trzy lata później odrapany rupieć z niemieckiego śmietnika był już wart 1.600-1.800 polskich złotych, a stały nawet i po 2.000zł

Skąd taka różnica?

 

Ceny mogą również ewoluować ze względu na siłę nabywczą złotówki, to też należy brać pod uwagę.

Pieniądze ulokowane chociażby w sprzęt (dobry vintage), to również lokata kapitału - to się nie psuje jak przysłowiowa kiełbasa.

Co do jakości vintage vs. obecna budżetówka, a nawet hi-end - wypowiadać się nie będę, gdyż wielu by moja ocena zabolała.

Jak to się mówi, pamięć dobra ale krótka.

Może i się machnąłem o rok czy dwa (w pewnym wieku nie ma to już większego znaczenia, he he) ale nie zmienia to faktu.

Jak komuś się chce, to przecież może sobie sam odszukać na tym forum pierwsze wpisy na temat tego konkretnego modelu

i sobie porównać po ile on wtedy chodził, a po ile obecnie chodzą drapaki w poobijanej obudowie z dorabianymi pokrętłami.

 

Ceny mogą również ewoluować ze względu na siłę nabywczą złotówki, to też należy brać pod uwagę.

Tak, zwłaszcza ostatnio na przykład kolumn Infinity, szczególnie modelu R-90

Całe życie odkąd pamiętam stały na allegro po 4-5 kzł i kurzem obrastały, a od jakiegoś roku nagle podrożały i to dwukrotnie.

Oczywiście nie ma to żadnego związku z forumową nagonką na ten właśnie konkretny model, który ktoś akurat miał do opchnięcia ;)

 

Pieniądze ulokowane chociażby w sprzęt (dobry vintage), to również lokata kapitału...

Dobrze, ale powiedzmy sobie szczerze, za tysiąc złotych nie kupi się żadnego vintage, a już z pewnością dobrego.

Dobry sprzęt dobrze kosztuje, obojętnie kiedy by to nie było, to zawsze dobre klocki kosztowały i kosztują porządne pieniądze,

a ja mówię o czymś zupełnie innym, o dorabianiu mitologii do przeciętnych klamotów, których ceny z roku na rok rosną

tylko dlatego, że paru gości na tym forum robi im reklamę zanim powystawiają je na sprzedaż i z np. 100zł robi się nagle 1.100zł

jak w przypadku amplitunerów Radmora chociażby i tysiąca innych bezwartościowych rupieci na allegro z VINTAGE w opisie

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Ok, ale chyba przeoczyłeś pierwsze zdanie które napisałem, a brzmiało ono;

 

Ceny mogą również ewoluować ze względu na siłę nabywczą złotówki, to też należy brać pod uwagę.

 

I jakby nie patrzeć, jej wartość na przestrzeni omawianego okresu, jest mocno płynna.

Ponoć i dziurawą konewką można kwiaty podlać, ale nie znaczy to że rupieć zagra jak hi-end - i tu się z Tobą zgadzam.

Oj tam, oj tam. Swoją końcówkę kupiłem za bite 370 zł. Co prawda poobijany z każdej strony, wygląda jak nieszczęście. Żeby nie było, że stary złom, pojutrze jedzie na przegląd do znakomitego fachowca. Te wzmacniacze na zachodzie osiągają ceny rzędu 900-1900 euronów. Myślę, że wiele osób z tego forum byłoby zdziwionych tym jak potrafi zagrać stary dziadek. Z chęcią skonfrontowałbym go z nowoczesnymi piecami za naście, dziesiąt tysięcy, ale niestety mieszkam na audiofilskim zadupiu.

Xavian XN 250 EVO | Sony TA-N7 | Wiim Pro Plus | AQ Midnight 2 | Sun Audio Reference | Tomanek TAP8

Ok, ale chyba przeoczyłeś pierwsze zdanie które napisałem...

Nie przeoczyłem, tylko nie widzę najmniejszego związku pomiędzy siłą nabywczą złotówki,

a drastycznym wzrostem cen dychawicznych rupieci na przestrzeni ostatnich kilku lat.

Tym bardziej, że jest cała masa używanych sprzętów, których ceny są takie same dzisiaj jakie były pięć czy dziesięć lat temu,

a i całkiem sporo można znaleźć takich, których wartość na rynku wtórnym z roku na rok systematycznie maleje,

bo taka jest naturalna kolej rzeczy, która oczywiście nie dotyczy klamotów sprzedawanych przez naszych forumowiczów :)

Dla przykładu za kolumny JMlab Mini Utopia kilka lat temu trzeba było zapłacić ok. 12-13kzł, a dzisiaj nawet za 9kzł można je dostać.

Z innej beczki za JAMO Concert 11 kilka lat temu trzeba było zapłacić ok. 6-7kzł, a dzisiaj nawet za 4kzł można je dostać.

Oczywiście jedne i drugie, to nie jest żaden vintage, ale Infinity R-90 też nim nie jest, a dzisiaj kosztują średnio dwa razy tyle co rok temu

i to tylko dlatego, że paru kolesi narobiło rabanu na forum jakie to nie są cudowne cacuszka, żeby za swoje dobrą cenę dostać.

To samo było nieco wcześniej z kultowym Denonem PMA-1560, a nieco później z całą resztą pseudo vintydżu made in japan,

aż w końcu wyschło źródełko zaopatrzenia (tureckie hurtownie z elektronicznym złomem w Berlinie) i przyszedł czas na made in poland.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

aż w końcu wyschło źródełko zaopatrzenia (tureckie hurtownie z elektronicznym złomem w Berlinie) i przyszedł czas na made in poland.

 

Sądząc po ilości złomu na Allegro nie wyschło.

  • Redaktorzy

Więc zbanuj wątek

 

Nie, dlaczego? Żart to zdrowie. Zresztą, zaproponuj mu jakiś wzmacniacz hi-end za 1000 złotych i fertig.

Panowie a takie coś poniżej tysionca da sie kópić? Bo mnie się udało

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Witam kolego, no cóż , naraziłeś sie wielu maniakom takim pytaniem, ale moze ja ci podam rękę...Sam zaliczam sie do takich audiofili,chociaz wiele juz drog na tym polu przeorałem. Na pytanie o wzmacniacz podaje ci odpowiedz---JUNGSON JA 88D, 30 kilogramowy bolid w zbalansowanej konstrukcji.Mam go od kilku dni i nie moge sie nasluchac tak pieknego dzwieku. O marce tej nie uslyszysz na zadnej sponsorowanej katedrze,bo cieżko pogodzic sie z faktem, ze sprzet za 700 euro(cena z ebaya ) moze dawac tak piekny dzwiek , jak 5 razy droższy z renomowana nazwą.No i zrobiony w państwie środka , kojarzonym nadal z tandeta i podróbkami.Czas chyba skończyc z tym mysleniem--w moim przypadku juz tak sie stało.Goraco polecam ci ten wzmak, o którym na tym portalu jest tylko JEDEN post, sprzed kilku lat.Do tego jakis uzywany dobry cd z wyjsciem xlr--na przyklad moj poprzedni CEC do kupienia od chłopcow z linii dzwieku w Rzeszowie--plus zajebiste kable za 100 euro firmy HiVilux zamowione rowniez na ebauy-- i juz do szczesia brakuje ci tylko dobrych kolumn..Ale to juz inna bajka.

Dobrze, ale powiedzmy sobie szczerze, za tysiąc złotych nie kupi się żadnego vintage, a już z pewnością dobrego.

Dobry sprzęt dobrze kosztuje, obojętnie kiedy by to nie było, to zawsze dobre klocki kosztowały i kosztują porządne pieniądze,

a ja mówię o czymś zupełnie innym, o dorabianiu mitologii do przeciętnych klamotów, których ceny z roku na rok rosną

tylko dlatego, że paru gości na tym forum robi im reklamę zanim powystawiają je na sprzedaż i z np. 100zł robi się nagle 1.100zł

jak w przypadku amplitunerów Radmora chociażby i tysiąca innych bezwartościowych rupieci na allegro z VINTAGE w opisie

A ja jestem zdania ze za tysiaca mozna kupic przyzwoicie brzmiacy stary piec. Nie da sie tego nazwac hi-endem (choc dla mnie te pojecie jest nie jasne), ale da sie tego sluchac i wcale nie musi sie bac nowej konkurencji za wiele wieksze pieniadze. Takie klocki tez potrafia dawac satysfakcje. Wszystko tez zalezy, kto ile moze wydawac na swoje hobby.

?👈

to prosze mi zaproponowac jakis wmacniacz do 1000zł zeby grał czysto i dynamicznie jakas uzywke?

 

temat przeniose do stereo .

 

Yaqin na lampach EL 34 - oczywiście używka !

Piotr

 

A ja jestem zdania ze za tysiaca mozna kupic przyzwoicie brzmiacy stary piec. Nie da sie tego nazwac hi-endem (choc dla mnie te pojecie jest nie jasne), ale da sie tego sluchac i wcale nie musi sie bac nowej konkurencji za wiele wieksze pieniadze. Takie klocki tez potrafia dawac satysfakcje. Wszystko tez zalezy, kto ile moze wydawac na swoje hobby.

 

Mozna nozna.... szczegolnie wzmacniacz...

chwilowy brak działalności w audio.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.