Buczenie wzmacniacza

[Thug]

Wzmacniacz to Creek Evo 2.

Buczenie to takie buczenie przypominające buczenie transformatora.

Buczenie pojawia się o różnych porach różnym czasie, w nocy też. Jednego dnia go nie słuchać, innego bardzo wyraźnie. Dźwięk jest słyszalny z odległości do 3 metrów. Mieszkam w bloku, kable są aluminiowe, nie ma bolca uziemiającego w kontakcie.

Nie ma znaczenia czy zmienię input, czy odłączę wszystkie kable od niego, dam volume na 0 - dalej buczy.

Podejrzewam, że to wadliwy transformator. Wzmacniacz jest na gwarancji.

Co myślicie?

[czester15.30]

Mieszkam w bloku, kable są aluminiowe, nie ma bolca uziemiającego w kontakcie.

 

Poproś znajomego elektryka żeby Ci zamontował " kontakt " z bolcem ( można ten bolec " przyzerować " ) .

[Thug]

Dodam, że buczenie prawie znika po wciśnięciu przycisku 'mute' na pilocie. Prawie, tzn. że jak się da 'mute' i przyłoży się ucho bezpośrednio do wzmacniacza, to buczenie jest lekko słyszalne.

Czy takie zachowanie jest normalne?

 

Co do bolca to, zadziwiająca zbieżność, poprosiłem znajomego elektryka rok temu i mam bolec uziemiający w kontakcie od listwy, do której podpięty jest wzmacniacz. Do tej samej listwy podpięty jest DAC usb, i laptop, z którego sygnał leci do wzmacniacza.

Uziemienie poprowadzone zostało do prętów w żelbetowej ścianie.

[czester15.30]

Uziemienie poprowadzone zostało do prętów w żelbetowej ścianie.

 

 

Z góry powiem , że nie jestem żadnym fachowcem , ale czy te uziemienie jest prawidłowe ?

 

Sądzę że nie , a należałoby zrobić pomiar w celu sprawdzenia uziemienia .

[Thug]

Jest prawidłowe na 100%

Osoba która je robiła jest wysokiej klasy fachowcem. Pomiar został na pewno zrobiony.

[czester15.30]

No to nie mam pomysłów , może podłącz wzmacniacz na próbę w inne " kontakty " .

[Krzych 2]

Uziemienie poprowadzone zostało do prętów w żelbetowej ścianie.

Tak nie wolno podłączać uziemienia! Nawet jeśli w trakcie pomiaru wynik był prawidłowy to z czasem może być różnie. Napiszę tak , jeśli zrobił bym coś takiego w pracy to wyleciałbym na zbity pysk.

[Thug]

Przed zrobieniem uziemienia buczenie dalej było, więc nie wiem czy warto kontynuować tą sprawę.

Krzych 2 - jeśli umiesz wyjaśnić profesjonalnie dlaczego takie uziemienie jest złe, to chętnie porozmawiam z tym elektrykiem i przedstawię mu twoje argumenty.

[marosik]

nie ma znaczenia czy wejscia wzmacniacza sa podpiete do przedwzmacniacza (kompa itp)?

Jesli popatrzec na filtry przeciwzakloceniowe np w zasilaczu z kompa to widac tam dwa kondki ktore lacza oba bieguny zasilania z masa/obudową.... moze przez to idzie ci jakis smiec z sieci na obudowe wzmaka/wzmaka.. Mialem tak kiedys jak dotykalem wzmaka to kopal delikatnie... byla to jednak yamacha i nie buczala (pozostaly sprzet - cd nie byl uziemiany)

[Thug]

marosik - wzmacniacz jest zintegrowany. Komputer nie jest przedwzmacniaczem, a jedynie źródłem.

 

Wzmacniacz nie kopie po dotknięciu.

 

Osobiście sądzę że najlepszym pomysłem jest oddanie wzmacniacza do naprawy gwarancyjnej.

[jar1]

A jak wszystko inne poodłaczasz od wzmacniacz i listwy a zostawisz sam wzmacniacz, to też buczy?

[AudioST]

Jak Buczy to uwalony wzm, jak nie buczy to masz kalsyczną pętle prądową :)

Tzn prąd płynie przewodami sygnałowymi

Za dużo masz pewnie nakombinowane lub kupiony jakiś szrot z allegro

Normalnie takie przypadki się nie zdarząją ...

Albo ten Fachowiec (który na ogół okazuje się ziutkiem spawaczem) g... no się zna na prądzie :)

Możesz nawet mieć faze na GND (znaczy bolcu uziem) :) taki numery też widziałem :)

[Michał Zieliński]

Jakby miał fazę na bolcu to by mu się wzmak nie włączył.

Akurat SEPa sobie robię i ten kolega autora tematu strzelił kawał pięknej fuszery. A GND to oznaczenie masy po pierwsze.

 

Przewody w elektryce: gorący (faza), zimny (neutralny, 0) oraz uziemienie.

 

Najpierw sprawdziłbym jak wzmacniacz zachowuje się w mieszkaniu z poprawnie zrobioną elektryką. Później zbadałbym transformator na biegu jałowym. W razie czego dla pewności spróbowałbym zrobić zwarcie pomiarowe.

 

Pozdrawiam.

[AudioST]

Niekoniecznie :) jak by miał faze na bolcu :) to bu mu sie nie włączył .

Po pierwsze ten wzm Ma gniazdo 3 Bolcowe ale jak to jest w środku połączone to pieron wie .

Na ogół aby nie robic problemu MASY i uziemiania oraz robienia petli prądowych wzm nie mają Uziemienia :) albo jesli już to mają przełącznik Uziemienia lub nie

 

A wiec jak pisałem jesli wzm buczy sam z siebie (nic nie połaczone - no prócz głośników) zanczy że zwalony albo straszny grzebalec.

Jeśli nie to trzeba eliminowac po kolei ...

I nic się nie wymyśli,

Reszta to domysły i pisanie fikcji

A to że ktoś ma SEP LEP PUP i RUP o niczym nie świadczy :)

[Michał Zieliński]

Jeśli ktoś ma SEPa to znaczy że musiał mieć robiony egzamin. A jeśli ktoś robił egzamin to się do niego przygotowywał :D

 

Zrobisz fotkę wzmacniacza w środku? chętnie zobaczę co w trafie buczy :)

[Thug]

Michał - zdjęcia od góry? czy z kilku różnych stron?

 

jar1 - buczenie drastycznie spada po odłączeniu głośników.

 

Teraz się przysłuchałem, głośne buczenie idzie od głośników, ciche od wzmacniacza.

[marosik]

buczy transformator (tak napisal zalozyciel watku).... na to nie ma juz rady ;) jak byczy w glosnikach to na to jest rada ;D

[Thug]

Zebrałem trochę obserwacji.

 

Na 100% buczy również w kolumnach, a dokładniej w głośnikach średnio-tonowych. Wyraźnie słychać jak się przyłoży ucho do bass-reflexu, wtedy usłyszeć można dudnienie w obudowie.

Wysoko-tonowe wydają szum, który z tego co wiem występuję normalnie i słuchać go tylko po przyłożeniu ucha.

 

Buczenie słychać również z samego wzmacniacza, ale nie jest ono tak donośne jak te z głośników. Słychać je do 1.5m. Charakterystyczną jego cechą jest narastanie i opadanie dźwięku, na zmianę głośniej i ciszej, a czasami stale cicho.

To z kolumn jest jednostajne.

 

Po odpalaniu sprzętu 6 nocy z rzędu, w godzinach 1-2 w nocy, nie usłyszałem ani razu buczenia, ani głośnego z głośników, ani średnio-głośnego ze wzmacniacza. Buczenie występowało tylko ciche, słyszalne z 50cm, ze wzmacniacza.

 

Nie jest regułą, że zawsze buczy w dzień, czasami w dzień jest tak samo niesłyszalne jak w nocy. W ogóle ta zmienność zachowywania powoduję, że ciężko ustalić jakąś regułę.

 

Buczenie występuję także po podłączaniu innych kolumn lub słuchawek do wzmacniacza.

 

Na pewnym forum przeczytałem o odsunięciu wzmacniacza od kolumn. Mój wzmacniacz znajduję się 50cm od jednej i 2m od drugiej kolumny. Odpiąłem bliższą kolumnę i zrobiłem reset, lecz niestety nie pomogło.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

 

Zdjęcia wzmacniacza Creek Evo 2 kupionego pod koniec 2010. Przepraszam za fatalną jakość, tylko takie mogłem sam zrobić.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W razie potrzeby mogę pożyczyć lepszy aparat i zrobić lepsze zdjęcia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pandre341]

Dziwnie "zubożony" zasilacz w tym Creek.u. Brak mostka prostowniczego i 4 elektrolitów. Jeśli tak producent zrobił to czemu w "oczkach" jest cyna.?

[Thug]

W internecie znalazłem takie oto zdjęcia mojego wzmacniacza:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy w takim razie sądzisz, że mój wzmacniacz jest podrobiony lub coś w tym stylu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pandre341]

Nie mysle, po obejrzeniu tych fotek że twój wzmacniacz jest podrobiony lub coś w tym stylu. Myśle że producent zrobił tak w ramach oszczędności lub pcb jest wspólne dla innej np. mocniejszej wersji z dwoma mostkami i czterema elektrolitami na kanał. Tylko że w tym przypadku wygląda to dość dziwacznie, takie rozwiązania można znależc w niskich modelach popularnych firm. No ale to zagadnienie nie należy do tematu.

[AudioST]

szukacie dziury w całym

jestem prawie pewien ze wzm jest ok

nie tedy droga

[Thug]

Czy po obejrzeniu innych zdjęć wnętrz Creek Evo 2, sądzisz że mój wzmacniacz jest inny/gorszy od pozostałych? Czy potrafiłbyś wskazać różnice w wykonaniu? Jeśli takowa będzie to chyba mam prawo zwrotu i dodatkowo zaskarżenia sklepu o wciskanie kiepskich produktów za ogromne pieniądze.

Jeśli nie chcesz rozmawiać o tym w tym temacie, byłbym bardzo wdzięczny za PW.

 

Jeśli wzmacniacz jest OK, to jak w takim razie można wytłumaczyć to buczenie? Jaką drogą szukać przyczyny?

Wszelkie pomysły mile widziane.

[AudioST]

:)

Na pewno :) chłopaki pospadają z krzeseł jak im przyniesiesz zdjecia swojego i innych (podobnych)

Na pewno powiedzą jedno ....sie Pan, a dlaczego bo :

1. Straciłeś GW ( nawet z dokumentami bo masz zdjęcia rozbierania) ps Dla pewności wykonaj dla nich kilka odbitek, plus pismo żeś grzebał bo ci sie tak podobało.

2. Bo jest w środku inny :)

 

A tak po za tym to masz go od nowości ? czy kupiny w sklepie a'la szrot ? i/lub allegro ?

Producent ma prawo modyfikacji i zmian konstrukcyjnych to jego sprawa mógł by ci nawet tam wsadzić xxxx i jeśli bedzie to grać przez okres GW to tobie nic do tego co jest w środku.

Zasada jest prosta widziały gały co brały, chyba że nie widziały bo kupowały przez NET-a. Wtedy masz prawo do zwrotu, no ale jeśli już grzebany to raczej nie (też nie radze fikać z fotami - bo to dowód)

A jak sprawdzić czy buczy sam od siebie czy od czegoś ?

Dość prosto.

Bierzesz go podłączasz do prądu, do głosników a do jednej pary gniaz Chinch, (wszystkie pozostałe ODŁĄCZONE) i to jedną parę podłączasz do jakieś grajka zasilanego bateryjnie (akumulatorowo) i jeśli nie buczy znacz że jest OK.

Jeśli buczy to faktycznie jest coś zawlone. (albo grzebane jeśli ma to szrotowe pochodzenie)

 

Jeśli wzm sam nie buczy (nie mówię tu o buczeniu transformatora i ewentualnie obudowy ) - choć też nie powinno, chyba ze jest to bardzo marginalne.

I co dalej ?

To oznacza że masz gdzieś indziej popieprzone w instalalacji, kablach w innych urządzeniach.

Ale nikt tu na oko nie powie gdzie jak bo jest to nie mozliwe.

Owszem można tego poszukać i to wyeliminować ale po pierwsze trzeba mieć wiedze coś o elektornice (nie mr. Pan malarzo-fliziarz-elektryk (i pewnie mechanik samochodowy) , do tego co najmniej jakiś mutlimetr.

Z wpisów widać że nie za bardzo masz pojęcie (primo), o akcesorach nie pisząć ... (secundo)

Wieć masz nie lada problem

No chyba ze z Miasta Król.... xxx. to wtedy mógł by m co pomóc ...

 

Powód buczenia jest prosty (jesli wzm jest ok) płyną ci prądy wyrównawcze przez przewody sygnałowe (i bóg wie gdzie jeszcze). Ba nawet widziałe takie numery że ludzie na bolcu uziemiajacym mieli fazę itd ....

[Thug]

AudioST

 

Zgodnie z zapewnieniem dystrybutora mam prawo do zdjęcia obudowy wzmacniacza bez utraty gwarancji. Tak więc w dowolnej chwili mogę zanieść go, póki co, do naprawy/przeglądu.

Dodatkowo, jak mogliby powiedzieć, że jest inny, gdy nic w nim nie zmieniałem? Ten sklep to nie jakieś byle co z Allegro, tylko profesjonalny sklep stacjonarny z 20letnią działalnością. Wzmacniacz był kupiony za pełną cenę (około 3k zł) i był nowy, także nie jest to jakaś tańsza seria czy coś podobnego (bywają takie na allegro).

 

Co do "widziały gały co brały" - tu masz rację. Kupując go byłem bardzo niedoświadczony. Nie wpadłem na pomysł żeby sprawdzić czy coś buczy, ale też nie wiedziałem o wielu innych bardzo ważnych rzeczach - między innymi o wpływie akustyki na jakość dźwięku, czy zdecydowaniu się na słuchawki w pokoju mniejszym niż 16m2).

 

Nie mam fazy na bolcu uziemiającym, sprawdziłem to przed chwilą za pomocą próbówki.

 

A co sądzisz o tych zmianach z buczeniem w nocy, w dzień, o ich zróżnicowaniu?

 

Bierzesz go podłączasz do prądu, do głosników a do jednej pary gniaz Chinch, (wszystkie pozostałe ODŁĄCZONE) i to jedną parę podłączasz do jakieś grajka zasilanego bateryjnie (akumulatorowo) i jeśli nie buczy znacz że jest OK.

Jeśli buczy to faktycznie jest coś zawlone. (albo grzebane jeśli ma to szrotowe pochodzenie)

 

Rozumiem z tego, że chcesz żebym podłączył do wpiętego do sieci wzmacniacza źródło w postaci urządzenia zasilanego akumulatorem?

Co powiesz na laptop na baterii z wyjściem słuchawkowym, z którego puszczę kabelek z wtykami 2 x RCA męski na 3.5 mm jack stereo męski?

 

Definitywnie nie jestem i nigdy nie byłem ekspertem. Audio się interesuję tylko dlatego, że lubię muzykę w wysokiej jakości.

 

Bardzo dziękuję moderacji za skasowanie zbędnych, chamskich, całkowicie offtopowych wypowiedzi. Jestem pełen podziwu!

[AudioST]

Tak może być z laptopa

 

Faza na bolcu ot to taki przykład choć sie zdarzajacy.

 

Co do wzm to on jest na GW czy nie może to podstawowe pytanie .

 

Aczkolwiek pierwsze słysze aby sklep pozwalał na otwieranie :0 dobry sklep :)

[pandre341]

Też podziękowania dla moderatora za walke z chamstwem i wykasowanie postów.Thug Jeśli jesteś laikiem przedstaw problem sprzedawcy tam gdzie kupiłes, napewno już sam nie kombinuj przy wzmacniaczu. Gdybyś miał faze na bolcu w gniazdku z całą pewnościa zostałbyś porażony prądem przy dotknięciu wzmacniacza. Tysiące takich urządzeń są podłączone do instalacji "starego typu" i nic w nich nie buczy.Sprawa do wyjasnienia przez servis.Gdybać tutaj można długo - moge tutaj dorzucić dwie "gdybanki": mozliwe że trzeba dodatkowo uziemić wzmak przy wejściach, jest tam bolec, możliwe że wzmacniacz buczy bo ma gdzieś pęknięty punkt lutowniczy w preampie lub na wejsciu. nie chodzi tutaj o pękniecie 1-2mm ale dużo mniejsze i pod wpływem temperatury raz łączy raz nie sam piszesz że buczenie się zmienia. Jesli chodzi o "brakujące" elementy w zasilaczu to sprawa dotyczy wersji którą masz - Evo2. W miesięczniku audio 12/2006 jest szczegułowy opis, testy,parametry,fotki wnętrza Creek,a Evo gdzie w zasilaczu są wszystkie elementy. Wygląda na to ze producent nieco "odchudził" wersje Evo2. pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Thug]

Mam już w głowie mętlik...

 

Tydzień temu, na potrzebę tego tematu całkowicie rozłączyłem i zdjąłem obudowę wzmacniacza. Po 2 dniach złożyłem wszystko i... nie buczy już prawie wcale.

Jak mam z takim czymś iść do serwisu? Przecież jak dostaną niebuczący wzmacniacz to powiedzą, że wszystko jest ok i tylko będę musiał zwracać 50 zł za kuriera. Co radzicie?

 

Swoją drogą, czy w waszych kolumnach jak przyłożycie ucho do bass-reflexu albo do głośnika średniotonowego, to słyszycie jakikolwiek dźwięk, oprócz szumu? Chociaż odrobinę? Oczywiście przy wyłączonej muzyce.

[Gość StaryM]

Chociaż odrobinę? Oczywiście przy wyłączonej muzyce.

Mam obecnie w domu 4 wzmacniacze. Najpierw lampowy - po włączeniu na max, po przyłożeniu ucha do głośnika trzeba się mocno postarać, żeby usłyszeć minimalny odgłos, muszę najpierw komputer wyłączyć i pozamykać okna i drzwi. Budżetowy Tangent AMP-100 słychać leciutki szumek (przykładając ucho do głośnika) po zrobieniu głośności na max. Podobnie jest w DIY końcówce mocy. Stary Kenwood KR-V8090 - trudno wyczuwalny szum po przyłożeniu ucha do głośnika, jeśli w pokoju jest absolutna cisza.

Przy czym tylko w przypadku wzmacniacza lampowego jest to dźwięk z głośnika niskotonowego, w pozostałych jest to słyszalne w wysokotonowych.

[Michał Zieliński]

Są to szumy wprowadzane przez wzmacniacz lub źródło po prostu. Ogólnie przez półprzewodniki : d