Skocz do zawartości
IGNORED

Podjalem decyzje ostateczna - poszukuje daca w cenie ok 2500zl


antymalkontent

Rekomendowane odpowiedzi

Antymalkonent a o Audiolabie M-dac nie myślałeś? Polska cena jest chora, ale w UK chodzi po około 3tyś, trochę przekracza założony budżet, ale może warto. Jeżeli chodzi o zakupy zagraniczne używanego sprzętu to tez nie jest za ciekawe, jest kryzys i to widać nawet w branży audio. Ludzie niechętnie pozbywają się ciekawego sprzętu, wolą słuchać na tym co mają, audio to nie jest towar pierwszej potrzeby, wybór jest niewielki, a i ceny niespecjalnie okazyjne. Czasem trafi się jakiś rodzynek, ale to rzadkość.

No tak, tylko idą tym tropem zaraz zachaczymy o cenę M2Tech Younga ;)

Audiolab faktycznie wygląda b.porządnie. Sama kostka też b.dobra - ESS9018.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Obecnie jak dobrze pojdzie to w ciagu kilku dni bede mial do testu rordstara192 DAC nabylem za okolo 1500zl, mysle ze to lepsza klasa jak Audiolab,

ale watku nie zamykam gdyz nie sluchalem tego daca a co za tym idzie nie gwarantuje ze dzwiek bedzie mial akurat taki jaki bym chcial i ze mi sie zgra z systemem, dostane poslucham kilka dni i podejme decyzje, czy sprzedac bez straty czy zostawic, ale nowy kosztowal >6000zl wiec jak na branze audio to powinien byc miedzy klasa A a B wiec grac powinno przyzwoicie,

temat oczywiscie wciaz aktualny, planuje wciaz posluchac jeszcze PS Audio i porownac, i byc moze cos innego jak sie trafi wartego uwagi

chwilowy brak działalności w audio.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Obecnie jak dobrze pojdzie to w ciagu kilku dni bede mial do testu rordstara192 DAC nabylem za okolo 1500zl, mysle ze to lepsza klasa jak Audiolab,

 

Pozwolę sobie być odmiennego zdania i to dość zdecydowanie.

 

...ale watku nie zamykam gdyz nie sluchalem tego daca a co za tym idzie nie gwarantuje ze dzwiek bedzie mial akurat taki jaki bym chcial i ze mi sie zgra z systemem, dostane poslucham kilka dni i podejme decyzje, czy sprzedac bez straty czy zostawic, ale nowy kosztowal >6000zl wiec jak na branze audio to powinien byc miedzy klasa A a B wiec grac powinno przyzwoicie,

 

Jeśli za wyznacznik przyjąć cenę wyjściową w sklepie, kiedyś tam, to i owszem, to wysoka klasa. Ale jeśli chodzi o dźwięk, to w skrajne zachwyty bym nie popadał. Aczkolwiek plus całej imprezy jest chociaż taki, że wreszcie o czymś będziesz mieć okazję przekonać się nausznie :).

 

 

Pozwolę sobie być odmiennego zdania i to dość zdecydowanie.

 

 

 

Jeśli za wyznacznik przyjąć cenę wyjściową w sklepie, kiedyś tam, to i owszem, to wysoka klasa. Ale jeśli chodzi o dźwięk, to w skrajne zachwyty bym nie popadał. Aczkolwiek plus całej imprezy jest chociaż taki, że wreszcie o czymś będziesz mieć okazję przekonać się nausznie :).

 

Zgadza sie co czlowiek to opinia .... sa rozne gusta i systemy jak i muzyka jaka sluchamy, ostatnio jeden twierdzil ze rdac+nowy zasilacz w jego systemie gral sporo lepiej od m-laba oraz paru innych ze audiolab jest tylko nieznacznie lepszy od dacmagica plus ktory kosztuje realnie 1500.... juz niedlugo poznam prawde i sie nia podziele

chwilowy brak działalności w audio.

i mam na porownania i porownuje od dwoch dni dac diy pcm1704(moj obecny) vs northstar 192 dac - obydwa sa w podobnej klasie jedynie roznia sie troche charakterem dzwieku, z northstara jest bardziej analogowo ale nie cieplo a neutralnie i troche lepszy dul (plus dla daca) a z pcm1704 jest rowniez neutralnie ale bardziej przejrzyscie wyraznie na gorze, w kazdym razie po porownaniach na dzien dzisiejszy wnioski, nie ma jak dobry diy, tanio i bezkompromisowo, w masowce to trzeba duuuzo wydac, jak bede mial czas bo teraz nie mam i poslucham pare dni to bede mogl opisac co potrafia urzadzenia klasy 4-5kzl (DAC) w porownaniu z dobrym diy na przykladzie diy na pcm1704 vs. dac northstar 192

chwilowy brak działalności w audio.

'dół'

 

ja testuje od wczoraj PS Audio DL III, ktory jest podlaczony pod dune hd duo i naprawde gra to rasowo i chyba nie gorzej jak ca sm6 a kable rca i coax za jakies 2zl :)

 

kwestia jeszcze 'wygrzania' i moze sm6 pojdzie na sprzedaz- zobaczymy..

 

Czego oczekuje:

1. dzwiek, dynamiczny rozdzielczy nie gubiacy szczegolow uniwersalny, bas dosc szybki, pozatym cos mozliwie najlepszego w tym zakresie, te parametry po czesci podyktowane sa tym ze squezebox jako transport to troche "mul" tzn. nieznacznie tylko odstaje dynamicznie i szybkoscia dzwieku w moim odczuciu

2. obsluga przynajmiej 96kHz i >16bit - chce zaczac kompletowac i odsuchiwac rowniez pliki HI-RES

 

 

Gratuluję obrania dobrego kierunku!

'dół'

 

ja testuje od wczoraj PS Audio DL III, ktory jest podlaczony pod dune hd duo i naprawde gra to rasowo i chyba nie gorzej jak ca sm6 a kable rca i coax za jakies 2zl :)

 

kwestia jeszcze 'wygrzania' i moze sm6 pojdzie na sprzedaz- zobaczymy..

 

A z kad masz ps audio na testy bo tez chce przetestowac?

chwilowy brak działalności w audio.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

i mam na porownania i porownuje od dwoch dni dac diy pcm1704(moj obecny) vs northstar 192 dac - obydwa sa w podobnej klasie jedynie roznia sie troche charakterem dzwieku, z northstara jest bardziej analogowo ale nie cieplo a neutralnie i troche lepszy dul (plus dla daca) a z pcm1704 jest rowniez neutralnie ale bardziej przejrzyscie wyraznie na gorze, w kazdym razie po porownaniach na dzien dzisiejszy wnioski,...

 

 

nie ma jak dobry diy, tanio i bezkompromisowo, w masowce to trzeba duuuzo wydac,

 

No popatrz, a co ja napisałem w poście nr 60 :-)))):

http://www.audiostereo.pl/podjalem-decyzje-ostateczna-poszukuje-daca-w-cenie-ok-2500zl_95725.html/page__view__findpost__p__2532823

 

Chcesz mieć naprawdę dobrze, to tylko DIY. W czym jak w czym, ale akurat w takiej konstrukcji jak DAC, to wychodzi jasno i klarownie. W masówce, dzięki temu, że to masówka, właśnie, nic poza może "śliczniejszą" obudową, to nic więcej nie zyskamy. Bo niby co, złote kondenstatory?!. W DIY, jak się robi DACa, to można go zrobić nie oglądając się na speców od marketingu i księgowych. Dlatego osobiście jestem zwolennikiem DACów DIY. Niestety, w masówce, jeśli chociaż trochę się przyłożą, to ciężko ilość zer w cenie zliczyć. Dobry przykład, gdyby w masówce wsadzili taki zegar, jak w Buffalo od Twisted Pear, to marketingowcy musieli by takiego DACa beatyfikować, bo by im skali piania w zachwytach brakło. Ot, taka prawda.

 

jak bede mial czas bo teraz nie mam i poslucham pare dni to bede mogl opisac co potrafia urzadzenia klasy 4-5kzl (DAC) w porownaniu z dobrym diy na przykladzie diy na pcm1704 vs. dac northstar 192

 

Szkoda, że nie jesteś z moich okolic, to bym Ci pożyczył Spencera, którego wystawiłem akurat w dziale DIY. Nieco by Ci to dało do myślenia, jak byś go porównał z takim fabrycznymi klockami za X tysięcy złotych. Tu akurat cudów nie ma, albo sprzęt jest zrobiony jak należy i gra, albo "gra" marketing.

Tu akurat cudów nie ma, albo sprzęt jest zrobiony jak należy i gra, albo "gra" marketing.

Nie uogólniaj ,bo nie zawsze tak jest.

<iframe src='http://gunclub.ea.com/pl/profile/12192e93-377a-4251-95e2-3177f9f381d4/embed' height='410' width='468' scrolling='no' ></iframe>

Warto interesować się Benchmarkiem DAC1 za €420? Gość dorzuca 1M Siltecha Stockholm gratis.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Nie uogólniaj ,bo nie zawsze tak jest.

 

To znaczy nie zawsze jak jest?

 

Że, do tego aby sprzęt zagrał, musi być zrobiony dobrze i z regułami sztuki, a nie na skróty marketingowo-księgowe? Czy może to, że jeśli już cokolwiek w nim jest już zrobione należycie, mowa o sprzętach "sklepowych", to cena od razu szybuje do absurdalnych rozmiarów?

 

Skoro nie zawsze tak jest, to podaj przykład, który tej tezie przeczy, chętnie go poznam.

 

Warto interesować się Benchmarkiem DAC1 za €420? Gość dorzuca 1M Siltecha Stockholm gratis.

 

Benchmark gra po swojemu, więc to zależy co rozumiesz pod pojęciem "interesować się". Bo jeśli brać pod uwagę możliwość zakupu, po ewentualnym posłuchaniu jak gra, to tak, warto się zainteresować. Ale jeśli kupować w ciemno, że może się utrafi w gust, to już nie warto.

Warto interesować się Benchmarkiem DAC1 za €420? Gość dorzuca 1M Siltecha Stockholm gratis.

Nowy u nas,u dystrybutora kosztuje 1290 USD+VAT

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To znaczy nie zawsze jak jest?

 

Że, do tego aby sprzęt zagrał, musi być zrobiony dobrze i z regułami sztuki, a nie na skróty marketingowo-księgowe? Czy może to, że jeśli już cokolwiek w nim jest już zrobione należycie, mowa o sprzętach "sklepowych", to cena od razu szybuje do absurdalnych rozmiarów?

 

Skoro nie zawsze tak jest, to podaj przykład, który tej tezie przeczy, chętnie go poznam.

 

 

 

Benchmark gra po swojemu, więc to zależy co rozumiesz pod pojęciem "interesować się". Bo jeśli brać pod uwagę możliwość zakupu, po ewentualnym posłuchaniu jak gra, to tak, warto się zainteresować. Ale jeśli kupować w ciemno, że może się utrafi w gust, to już nie warto.

A czy w swoich proukcjach uwzględniasz wszystkie możliwe koszty jakie ma firma ? Wliczasz tez czas pracy potrzebny na wykonanie,projekt,itd,czy tylko koszt części ,obudowy,płytki.Nikt za darmo nie pracuje w takich firmach.Zdarzają się udane konstrukcje w rozsądnych cenach,po za tym od producenta do sklepu może być daleka droga.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

<iframe src='http://gunclub.ea.com/pl/profile/12192e93-377a-4251-95e2-3177f9f381d4/embed' height='410' width='468' scrolling='no' ></iframe>

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

....

A czy w swoich proukcjach uwzględniasz wszystkie możliwe koszty jakie ma firma ? Wliczasz tez czas pracy potrzebny na wykonanie,projekt,itd,czy tylko koszt części ,obudowy,płytki.Nikt za darmo nie pracuje w takich firmach.

 

Oczywiście, że uwzględniam. Ale czym, przepraszam, różni się producent DACa od producenta średniej klasy płyty głównej do komputera? Gdzie stopień komplikacji tej drugiej jest wielokrotnie większy, zarówno po stronie projektowej ,jak i wykonania i nawet stopnia zaawansowania użytych komponentów.

 

A tzw. "projektowanie" DACa to w 90% przypadków uwzględnienie zaleceń producenta w datashecie. W stosunku do płyty głównej przetworniki cyfrowo-analogowe są proste jak budowa cepa. Skąd więc taka różnica w cenie? A stąd, że na rynku komputerowym jest znacznie większa konkurencja i mniej tam wydumanego marketingu, który w branży audio jest możliwy w rozmiarach niebotycznych, a w komputerach po prostu się nie da i już. Skoro potencjalny audio klient już jest tak "wychowany" w określonej drabince cenowo-jakościowej, to nic nie stoi na przeszkodzie aby zdzierać z niego skórę, skoro się daje.... Proste, logiczne, marketing...

 

Zdarzają się udane konstrukcje w rozsądnych cenach

 

Nadal czekam na przykłady :-). Osobiście znam może ze dwa, ale nie będę Ci ułatwiać :). A dwa, to nadal mało, to typowy wyjątek potwierdzający regułę.

 

,po za tym od producenta do sklepu może być daleka droga.

 

Nigdzie nie pisałem, że ten stan rzeczy winien jest wyłącznie producent. Księgowość i marketing, to nie tylko domena producentów.

frost1971 - ale w audio jako jednej z wyjatkowych branz jesli cos dobrze gra to kosztuje fortune, nie wazne od tego jak duzo (a raczej jak malo) kosztuje wyprodukowanie tego urzadzenia wiec zalozenia SlawkaR sa prawdziwe, gdyz mozna i za 2000 wyprodukowac urzadzenie grajace bezkompromisowo, jesli audiofilska firemka takie urzadzenie wypusci to bedzie kosztowalo kilkadziesiat do kilkuset tysiecy zlotych, ale jesli zrobi to sprawny konstruktor diy i wezmie za robocizne kolejne 1000zl to masz urzadzenie za 3000zl

a dzieje sie to dlatego ze audiofile to niszowa grupa ludzi + audiofilia to uzalenienie od dobrego dzwieku + audiofilia dotyka glownie zamozne osoby wiec jesli cos bedzie bezkompromisowe to automatycznie ustala sie rynek NAJZAMOZNIEJSZYCH OSOB nie uwzgledniajac reszty i dlatego i po 50000 czy 100000 za taki ukladzik (bardzo czesto prosty i tani) trzeba dac

 

w komputerach i innych konkurencyjnych braznzach nastawionych na masowa sprzedaz (a wiec odwrotnie jak w audio - gdzie jak jest dobre to jest nastawione na to zeby sprzedac mozliwie jak najdrozej kilkudziesieciu czy kilkuset osobom) szuka sie rozwiazan inwestuje fortuny w to zeby urzadzenia byly coraz bardziej zaawansowane produkcja coraz bardziej zawansowana ciagle sie rozwija technologie, stare szybko sie dezaktualizuja dzieki czemu kupuja ta miliony i kosztuje tylko pare dych czy stowek, a poziom zawansowania ma taki jaki dac bedzie mial w 2200 roku...

 

takze jesli chcesz wysokiej klasy sprzet i nie wydac za niego fortuny to tylko diy pod warunkiem ze jest to naprawde profesjonalnie zaprojektowany i wykonany produkt, nalezy wiedziec ze wiekszosc to niestety takie nie sa...

chwilowy brak działalności w audio.

Nadal czekam na przykłady :-). Osobiście znam może ze dwa, ale nie będę Ci ułatwiać :). A dwa, to nadal mało, to typowy wyjątek potwierdzający regułę.

Nie będę się bawił w konkretne przykłady,bo nie o to mi chodzi,dla mnie dobre urządzenie, to takie które ma rozsądną cenę,a śmiało może konkurować z dużo droższymi.(Rozsądek to oczywiście kwestia indywidualna,dla jednego będzie to 1000 zł,dla innego 10000 zł)

 

frost1971 - ale w audio jako jednej z wyjatkowych branz jesli cos dobrze gra to kosztuje fortune, nie wazne od tego jak duzo (a raczej jak malo) kosztuje wyprodukowanie tego urzadzenia wiec zalozenia SlawkaR sa prawdziwe, gdyz mozna i za 2000 wyprodukowac urzadzenie grajace bezkompromisowo, jesli audiofilska firemka takie urzadzenie wypusci to bedzie kosztowalo kilkadziesiat do kilkuset tysiecy zlotych, ale jesli zrobi to sprawny konstruktor diy i wezmie za robocizne kolejne 1000zl to masz urzadzenie za 3000zl.

 

 

takze jesli chcesz wysokiej klasy sprzet i nie wydac za niego fortuny to tylko diy pod warunkiem ze jest to naprawde profesjonalnie zaprojektowany i wykonany produkt, nalezy wiedziec ze wiekszosc to niestety takie nie sa...

Ja to wiem,ale nie do końca zgadzam się z takim porównaniem ( nie myślę tu o firmach z wydumanymi kolosalnymi cenami),ale firma działa na innych zasadach niż 1człowiek ,który robi sobie w domu Diy.

Nie mam nic do Diy,bo mam 2 urządzenia i modyfikowany CD.Więc wiem jak może to grać.

<iframe src='http://gunclub.ea.com/pl/profile/12192e93-377a-4251-95e2-3177f9f381d4/embed' height='410' width='468' scrolling='no' ></iframe>

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Kolega Antymakontent bardzo sprawnie to opisał. Podpisuję się pod tym obiema rękami. Klient "audio" został tak wychowany, albo lepiej byłoby napisać, niestety, wytresowany. Tutaj obowiązuje żelazna zasada stopniowania ceny do jakości, przy czym ta pierwsza rośnie do potęgi n-tej w stosunku do tego drugiego parametru. Oczywiście są tłumaczenia, projekt, wykonanie, firma, pracownicy, podatki. Ok, tylko czemu nie dotyczy ta dziwna zasada innych branż, jeśli aż tak te czynniki przekładają się na cenę.... Tak to już jest, audio, albo lepiej audiofilizm, tutaj cała machina jest nastawiona na przekonanie klienta z jakim to niezwykłym produktem mamy do czynienia, z pogranicza voodoo i sztuki. A sztuka musi kosztować. A akurat ten kawałek "poletka" jakim jest działka przetworników C/A obnaża to w całej okazałości.

 

Tak naprawdę to konstrukcja DIY powinna być droższa od masówki, bo masowy produkt z definicji ma być produkowany taniej, gdyż producent ma większe możliwości techniczno-organizacyjne. DIY przy tym to "rękodzieło artystyczne", z definicji na małą skalę, więc musi być droższe. A jest dokładnie odwrotnie i to w skali znaczącej jest różnica w cenach. To się nie bierze z powietrza, a z konkretnej polityki księgowo-marketingowej. I nie jest tak od dziś, ani nie od wczoraj. Tak się dzieje od kilkudziesięciu lat.

Kolega Antymakontent bardzo sprawnie to opisał. Podpisuję się pod tym obiema rękami. Klient "audio" został tak wychowany, albo lepiej byłoby napisać, niestety, wytresowany. Tutaj obowiązuje żelazna zasada stopniowania ceny do jakości, przy czym ta pierwsza rośnie do potęgi n-tej w stosunku do tego drugiego parametru. Oczywiście są tłumaczenia, projekt, wykonanie, firma, pracownicy, podatki. Ok, tylko czemu nie dotyczy ta dziwna zasada innych branż, jeśli aż tak te czynniki przekładają się na cenę.... Tak to już jest, audio, albo lepiej audiofilizm, tutaj cała machina jest nastawiona na przekonanie klienta z jakim to niezwykłym produktem mamy do czynienia, z pogranicza voodoo i sztuki. A sztuka musi kosztować. A akurat ten kawałek "poletka" jakim jest działka przetworników C/A obnaża to w całej okazałości.

 

Tak naprawdę to konstrukcja DIY powinna być droższa od masówki, bo masowy produkt z definicji ma być produkowany taniej, gdyż producent ma większe możliwości techniczno-organizacyjne. DIY przy tym to "rękodzieło artystyczne", z definicji na małą skalę, więc musi być droższe. A jest dokładnie odwrotnie i to w skali znaczącej jest różnica w cenach. To się nie bierze z powietrza, a z konkretnej polityki księgowo-marketingowej. I nie jest tak od dziś, ani nie od wczoraj. Tak się dzieje od kilkudziesięciu lat.

 

Coś się tak uczepił tej księgowości i marketingu?

"tylko czemu nie dotyczy ta dziwna zasada innych branż, jeśli aż tak te czynniki przekładają się na cenę" A jesteś pewny ,że nie dotyczy,bo według mnie tak jest prawie ze wszystkim.

"Tak naprawdę to konstrukcja DIY powinna być droższa od masówki, bo masowy produkt z definicji ma być produkowany taniej, gdyż producent ma większe możliwości techniczno-organizacyjne,a jak zatrudnia np 500 osób to z czego ma im zapłacić,a podatki,ubezpieczenia,itd.Załóż firmę,zatrudnij ludzi,wynajmij,albo wybuduj halę,kup maszyny itd zobaczymy czy twój produkt będzie kosztował tyle ile teraz.Nie da się.

<iframe src='http://gunclub.ea.com/pl/profile/12192e93-377a-4251-95e2-3177f9f381d4/embed' height='410' width='468' scrolling='no' ></iframe>

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Coś się tak uczepił tej księgowości i marketingu?

 

A uczepiłem się, bo przez lata, jako inżynier z pewną wiedzą, niestety przekonywałem się o tym na każdym kroku, że coś jest "nie halo". I nie ma powodu aby od czasu do czasu o tym nie wspomnieć, szczególnie w kontekście wyboru DACa, "optymalizowanego" cenowo, przez autora wątku. Ale widzę, że On już tego świadomość ma, więc kończę, bo faktycznie nie ma się już więcej co nad tym rozwodzić.

 

.Załóż firmę,zatrudnij ludzi,wynajmij,albo wybuduj halę,kup maszyny itd zobaczymy czy twój produkt będzie kosztował tyle ile teraz.Nie da się.

 

I na koniec, żeby była jasność, przetworniki buduję wyłącznie na własny użytek, a jest to bezpośrednią konsekwencją tego stanu rzeczy jak wyżej, czyli że nie chcę płacić narzutu za "audiofilizm". Pewnie jak bym miał to robić komercyjnie, to działał bym tak jak wszyscy, przecież bym się nie wyłamywał :). No ale dość na tym, Peace, dajmy już temu spokój. Skupmy się na istocie tematu wątku.

 

Myślę, że niezależnie od cen, można przyjąć że jeśli wybieramy już DACa, to z czystej ciekawości i dla świętego spokoju, warto posłuchać coś z konstrukcji DIY, zawsze to jakiś kolejny punkt odniesienia będziemy mieć.

Dobry przykład, gdyby w masówce wsadzili taki zegar, jak w Buffalo od Twisted Pear, to marketingowcy musieli by takiego DACa beatyfikować, bo by im skali piania w zachwytach brakło. Ot, taka prawda.

 

Taki zegar jest w Anedio D2 za 1500$ i to jest pewne jedna z dwóch firm, o których pisałeś wyżej, że odwalają kawał dobrej roboty...

Kolega Antymakontent bardzo sprawnie to opisał. Podpisuję się pod tym obiema rękami. Klient "audio" został tak wychowany, albo lepiej byłoby napisać, niestety, wytresowany. Tutaj obowiązuje żelazna zasada stopniowania ceny do jakości, przy czym ta pierwsza rośnie do potęgi n-tej w stosunku do tego drugiego parametru. Oczywiście są tłumaczenia, projekt, wykonanie, firma, pracownicy, podatki. Ok, tylko czemu nie dotyczy ta dziwna zasada innych branż, jeśli aż tak te czynniki przekładają się na cenę.... Tak to już jest, audio, albo lepiej audiofilizm, tutaj cała machina jest nastawiona na przekonanie klienta z jakim to niezwykłym produktem mamy do czynienia, z pogranicza voodoo i sztuki. A sztuka musi kosztować. A akurat ten kawałek "poletka" jakim jest działka przetworników C/A obnaża to w całej okazałości.

 

Tak naprawdę to konstrukcja DIY powinna być droższa od masówki, bo masowy produkt z definicji ma być produkowany taniej, gdyż producent ma większe możliwości techniczno-organizacyjne. DIY przy tym to "rękodzieło artystyczne", z definicji na małą skalę, więc musi być droższe. A jest dokładnie odwrotnie i to w skali znaczącej jest różnica w cenach. To się nie bierze z powietrza, a z konkretnej polityki księgowo-marketingowej. I nie jest tak od dziś, ani nie od wczoraj. Tak się dzieje od kilkudziesięciu lat.

 

Też się pod tym podpisuję ! Astronomiczna (absurdalna w kontekście nakładów materiałowych i intelektualnych oraz samej robocizny ) cena nie usprawiedliwia nijak zawyżonej kilkunastokrotnie lub kilkudziesięciokrotnie ceny finalnego produktu - amen !

Piotr

Taki zegar jest w Anedio D2 za 1500$ i to jest pewne jedna z dwóch firm, o których pisałeś wyżej, że odwalają kawał dobrej roboty...

Kupiłeś EMIL w końcu tego Anedio ? Bo coś pamiętam, że od dawna się przymierzałeś

A jak wypada na tle tych wszystkich Daców Xonar One, testował go ktoś, jaki charakter brzmienia? Co byście polecili z Daców w kwocie 2-4tyś najlepiej grającego ciepło z dosadnym basem bez wyostrzeń na górze pasma.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Hehe... wczoraj spotkaliśmy sie z forumowym kolegą u mnie. Celem spotkania były przetworniki. Mój Audio Note DAC2 SE po firmowym full digital upgrade wyposażonym w jedne z najbardziej cenionych lamp (Telefunkeny) i kolegi pudełeczko na buty z jedną lampeczką i z kablem od lampki nocnej :)

 

To nie były niuanse, AN został zdmuchnięty z siłą wodospadu :) Żalu nie mam ponieważ chwilę wcześniej to pudełko na buty wystrzeliło w kosmos przetwornik Maca.

 

Ehh..., człowiek uczy się całe życie :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.