Skocz do zawartości
IGNORED

HI END CZY NIE


Gość HarpiaAcoustics

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście że nie jestem najmocniejszy ale powiem tobie tak:

 

Miałem w życiu 3 sprzęty lampowe,nowe z czego w 1 lampa padła po 3 tyg, w drugim padły 2x po 3 miesiącach i po 4 kolejnych miesiącach,

w trzecim nic nie padło.

Ze sprzętów które miałem dostać na testy kilka miało wcześniej awarie i były już po serwisach a z tych które chciałem zamówić dla siebie to jak rozpytałem po znajomych i poczytałem trochę tu i tam to były bardzo awaryjne i w szczerej rozmowie odradzano mi.

Gdy wybierałem dla siebie wzmacniacz to do walki stanęły najlepsze sprzęty jakie można było dostać do testu w tym jeden zestaw monobloków lampowych.

Ale wpierw musiały być pokazane na Audio Show. Były tam i grały...w 1 dzień, w drugi już nie grały i w ich miejsce grały inne i do mnie nigdy te pierwsze nie dojechały.

A dlaczego? To się domyśl!

 

Nie gadaj mi więc kolego o dezinformacji bo wiem co widziałem, co słyszałem i co przeżyłem.

Znam gościa który jest audiofilem starszym ode mnie jeszcze o kilkanaście lat i przerzucił jeszcze więcej klocków niż ja.

Miał prawie wszystko i na pytanie o lampę zapada w długi śmiech i kończy mówiąc...miałem kilkanaście lamp i już żadnej nie kupię.

A stać go na każdą lampę jaka jest na rynku. Teraz ma D'Agostino Momentum i jest mega szczęśliwy.

Znam jeszcze kilku innych wytrawnych audiofilii i jeden nawet lubi lampy ale wyszedł z nich i ma topowe Vitusy, drugi miał kilka lamp

i też już nie chce, ma Wadię i Burmestery.

 

Nie gadaj mi więc farmazonów o bezawaryjności lamp i nie zarzucaj że sobie konfabuluję bo tak nie jest.

Nie kwestionuje że ktoś lubi lampy, być może są nawet takie które nie są awaryjne ale moje doświadczenia mówią o czymś zupełnie innym.

I ja już żadnej lampy nie chce a mogę też mieć prawie każdą jaka jest na rynku.

Nikogo nie namawiam na zakup tranzystorów ani nie twierdzę że nie ma kupować lamp.

Niech sobie kupują ludzie to z czym będą szczęśliwsi ale nie myśl że jestem kretynem który nie wie co pisze.

Może nie wiem jak się grzebie w sprzętach bo też nigdy tego nie robię i nie lubię grzebać w żadnych sprzętach ale wiem co przeżyłem.

I wszystko na ten temat.

trzymajmy sie faktów, masz dwoch kolegów, ktorzy nie sluchaja na lampach, jakichstam znajomych dystrybutorow , ktorzy tez nie sluchaja, masz swoje zdanie na ten temat niemniej wracajac do tematu dezinformujesz co do nos-ów, awaryjnosci itd. o to tylko mi chodzi, nie wiem po co to robisz, bo kazdy moze sobie postawic vitusa i jakis inny wzmacniacz np. lampowy do porownan, jest natomiast wysoce nieprofesjonalne jesli takiemu porownaniu bedzie towarzyszyl Twoj komentarz lub innego znawcy: 'tu Ci lampa padnie po 2 tygodniach albo 3ch, w ogole wybuchnie Ci, najlepiej to wylacz.....', jakis wannabe hajendowiec moze sie nawet na to nabrac, mialem wzmacniacze lampowe, ktore ulegaly awariom, mysle , ze powazniejszym nawet niz 'padła lampa' ale daleki jestem od takich dziwnych uogolnien....znam natomiast dobrze srodowisko wannabe hajendowcow , ktorych ';stac na wszystko na rynku' i wiem jak czesto sa bardzo mocno niedoinformowani i poruszaja sie wsrod polprawd nawet jesli przerzucaja klocki po 20 lat, nie wiem skad sie to bierze, tzn czasami wiem, a czasami nie wiem, bo piszesz w sumie czesto rozsadnie , a jak wejdzie na temat lamp to sie robi dziwnie, wiekszosci gitarzystow jakos te lampy nie wybuchaja na koncertach...fuck, swiat jest dziwny....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

 

Wypisujecie ludziom bzdury w oparciu o swoje niczym nieuzasadnione doświadczenia. Ostatni raz piszę każdy kto łudzi się, iż kupując wzmacniacz tranzystorowy z biegiem czasu będzie miał tak samo dobre parametry jak na początku jest naiwnym durniem.

 

To bardzo apodyktyczne stwierdzenie na tej zasadzie mógłbym napisać że kolega konrad79 jest durniem gdyż u mnie w domu pracuje i ma się dobrze wzmacniacz tranzystorowy który ma na liczniku już ponad 90tysięcy godzin grania!

 

Życzę koledze tyle godzin grania na jednym komplecie lamp :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Bylem swego czasu nawet takim romantykiem ze postawiłem sobie w sypialni mały wzmak lampowy. i sobie brzdąkał na dobranoc tudzież w okolicznościach czułości intymnych. I tak sobie kiedyś plumkał. stał na szerokim parapecie, obok cd a po brzegach monitorki. i fajnie. po jednym takim nocnym zbliżeniu a była to zima było nam bardzo gorąco i otworzyła ma Pani troszkę okienka. Na dworze zima poniżej -10. Ja nagi odwrócony plecami , palący sobie papierosa. Efekt. Wystrzelona gorąca lampa wbijająca się w me nagie plecy. . Wniosek. Miałem szczęście ze siedziałem dupą do sceny..inaczej kto wie.

Wniosek 2 tranzystor cie kopnie ale nigdy nie strzeli w ciebie gorącym szkłem.

Wniosek trzy. jak się dmucha się nie słucha.

Gitarzyści nie graja na NOS-ach tylko na jak najtańszych nowych lampach, które można kupić za grosze i w każdej chwili wymienić.

Ale to wszystko nie ma znaczenia i nie chce mi się tu bić piany bo nie mam w tym żadnego interesu.

Opisałem tylko część swoich doświadczeń i pewien, mój prywatny ogląd sprawy.

Nie twierdzę że osoby o innym poglądzie na temat lamp są głupie, złe i mają wszy.

Szanuję ich opinie ale mam odmienną.Moje prawo.To wolny kraj.

Po informacjach jakie do mnie docierają, w tym od moich znajomych jak i z własnego doświadczenia doszedłem do wniosku, że kończę

poszukiwania w zakresie lamp.Choć nie mówię że Nigdy Nie kupię nic lampowego. Może przyszłość to zmieni.

Na dziś lamp już nie chcę i takie moje prawo.

Gitarzyści nie graja na NOS-ach tylko na jak najtańszych nowych lampach, które można kupić za grosze i w każdej chwili wymienić.<br />

 

1.znowu te 'nos-y' , Ty chyba nie przestaniesz.....

2. poza bylym ZSRR nie ma juz czegos takiego jak tanie lampy, a te z bylego ZSRR to wlasnie m.in. te straszne prawdziwe NOS-y [dobrej jakosci, wytrzymale lampy]

3. jesli nie ma juz tanich lamp w produkcji to tym bardziej nie ma lamp za 'grosze'

4. to czy chcesz wzmacniacz lampowy czy nie mam totalnie w XXX, chodzilo mi tylko o to , ze dezinformujesz z uporem maniaka

5. wylaczam sie , dziekuje serdecznie za dyskusje

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Jak nie ma lamp za grosze? Co ty gadasz. Wejdź sobie na strony sklepów z nowymi lampami.

Ceny od 30 zł do 100zł. Jak na coś do audio to są grosze.

O jakiej dezinformacji piszesz? Jeśli widziałem na własne oczy określone sytuacje i opisałem

je to jaka to dezinformacja?

gdyż u mnie w domu pracuje i ma się dobrze wzmacniacz tranzystorowy który ma na liczniku już ponad 90tysięcy godzin grania!

wellll done. to zaraz padnie. jak neptek. po takiej ilości grania to nie wiem czy wiesz czy to wzmacniacz czy to echo grało.

To bardzo apodyktyczne stwierdzenie na tej zasadzie mógłbym napisać że kolega konrad79 jest durniem gdyż u mnie w domu pracuje i ma się dobrze wzmacniacz tranzystorowy który ma na liczniku już ponad 90tysięcy godzin grania!

 

Życzę koledze tyle godzin grania na jednym komplecie lamp :)

......jesli uważasz, że w pelni zachowuje swoje walory soniczne przy takim "przebiegu" to twierdzę, że jesteś głuchym durniem. Problematyka, o której mówię jest mierzalna i trzeba być totalnym abnegatem aby tego nie przyjąć do głowy.......nie widzę natomiast problemu w wymianie lamp nawet co rok jeśli by zaszła taka potrzeba.

czytałem że jeden z kolegów już wysiadł.

sly skocz po lampę,, znaczy lampkę to sobie dziabniemy przez neta na dobranocke.

 

Panowie ..zdrowie Waszych Dam, lamp,,i mojego tranzystora. hop i hola chińczyk gola!

 

sly z tymi lampami po 30 zł to jeszcze mnie ze śmiechu przewraca jak ruską babuszke.

......jesli uważasz, że w pelni zachowuje swoje walory soniczne przy takim "przebiegu" to twierdzę, że jesteś głuchym durniem. Problematyka, o której mówię jest mierzalna i trzeba być totalnym abnegatem aby tego nie przyjąć do głowy.......nie widzę natomiast problemu w wymianie lamp nawet co rok jeśli by zaszła taka potrzeba.

 

No cóż totalny dureń miał zrobiony wzmacniacz równolegle do fabrycznych na wojskowych selekcjonowanych częściach i pewnych elementach ściągniętych za wtedy niedostepne dewizy z Japonii. Porównując go z nowymi fabrycznymi wyrobami to te ostatnie grały wtedy ja muły.

 

To było wtedy naprawdę solidne Hi Fi Słuchajac obecnie sprzętu po audiofilskich sklepach to nie wiem czy dalej nie jest taka sytuacja jak z przed 30 lat :)

 

W sumie wychodząc z podobnych hipotetycznych punktów wyjściowych co kolega to twierdzę ze w dupie byłeś gówno słyszałeś.

 

 

Myślę że warto czasem się zastanowić nim się coś napisze. To moje ostatnie pisanie to tylko tak hipotetycznie; usiłowałem się wczuć w sposób myślenia kolegi :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

1.znowu te 'nos-y' , Ty chyba nie przestaniesz.....

2. poza bylym ZSRR nie ma juz czegos takiego jak tanie lampy, a te z bylego ZSRR to wlasnie m.in. te straszne prawdziwe NOS-y [dobrej jakosci, wytrzymale lampy]

3. jesli nie ma juz tanich lamp w produkcji to tym bardziej nie ma lamp za 'grosze'

4. to czy chcesz wzmacniacz lampowy czy nie mam totalnie w dupie, chodzilo mi tylko o to , ze dezinformujesz z uporem maniaka

5. wylaczam sie , dziekuje serdecznie za dyskusje

NOSy sa drogie sly musi miec drogie stad ciagle pisze o NOSach :)

poza tym jak zauwazyłem jego racja jest zawsze mojsza i swoje racje wypisuje z uporem we wszystkich watkach dziwiac sie dlaczego mu dokuczaja niektorzy :)

 

Cir wyłączyli Gryphona Climaxowi po 5 min.bo słuchał tej dziwnej 'muzy' ulubionej z lat 70 czy z innego powodu ?

nie to nie była jego muzyka tylko starego audiofila , jego rąbanka pewnie dałaby sie słuchac na tym gryfonie :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Ale jakie racje Cir? Pewnie że moja racja jest mojsza. Co w tym dziwnego?

Poza tym kto powiedział że muszę mieć lampy?

Kto powiedział że tak jest dla mnie lepiej?

Chyba sam wiem co jest dla mnie lepiej?

Gdzie napisałem że ktoś nie ma kupować lamp?

To wy którzy macie lampy na siłę próbujecie wmówić mi że są lepsze,

a ja uważam inaczej.

......jesli uważasz, że w pelni zachowuje swoje walory soniczne przy takim "przebiegu" to twierdzę, że jesteś głuchym durniem. Problematyka, o której mówię jest mierzalna i trzeba być totalnym abnegatem aby tego nie przyjąć do głowy.......nie widzę natomiast problemu w wymianie lamp nawet co rok jeśli by zaszła taka potrzeba.

tez tak myslalem do momentu jak cos mnie podkusilo wytrzec kurz w 10 letnim wzmacniaczu i okazało sie ze w trakcie odkurzania pourywałem wyschniete kondensatory :) w wielce szanowanym audiofilskim sprzecie :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

wellll done. to zaraz padnie. jak neptek. po takiej ilości grania to nie wiem czy wiesz czy to wzmacniacz czy to echo grało.

 

A tam wymieni się kondy jak lampki u innych po 1500godzin grania na v-Capy, gniazda głośnikowe na WBT i kolejne 90'000godzin grania na tranzystorze zapewnione ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ale jakie racje Cir? Pewnie że moja racja jest mojsza. Co w tym dziwnego?

Poza tym kto powiedział że muszę mieć lampy?

Kto powiedział że tak jest dla mnie lepiej?

Chyba sam wiem co jest dla mnie lepiej?

Gdzie napisałem że ktoś nie ma kupować lamp?

To wy którzy macie lampy na siłę próbujecie wmówić mi że są lepsze,

a ja uważam inaczej.

nie ze sa lepsze bi nikt tego nie chce ci tego wmowic tylko ze nikt z nas nie miał takich straszliwych kataklizmów lampowych jak ty opisujesz

ale skoro demko walone przez 10 kurierów jest dla ciebie wyznacznikiem :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

tez tak myslalem do momentu jak cos mnie podkusilo wytrzec kurz w 10 letnim wzmacniaczu i okazało sie ze w trakcie odkurzania pourywałem wyschniete kondensatory :) w wielce szanowanym audiofilskim sprzecie :)

Dalej lubię czasem posłuchać sobie lampki ale moja z nią przygoda skończyła się jak w bajkowo (nie mylić z bajecznie) brzmiacym wzmaku non stop słyszałem na kolumnach przydźwięk sieci i mnie po prostu kurwica wzięła.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

NOSy sa drogie sly musi miec drogie stad ciagle pisze o NOSach :)

poza tym jak zauwazyłem jego racja jest zawsze mojsza i swoje racje wypisuje z uporem we wszystkich watkach dziwiac sie dlaczego mu dokuczaja niektorzy :)

zauwazylem , ale dzieki za informację, nie zwyklem kopac sie z koniem dlatego odpuscilem, facet 'wie swoje', a ze malo wie to tak wychodzi...problem , ze klepie duzo postów i idzie informacja w swiat, kiedys tutaj tego nie bylo.....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Pewnie w Accuphase... :-)

nie monobloki były starego angielskiego jeszcze wtedy audiolaba

Accu mam jedynie żródło z tych co wszystkie mula na jedno kopyto

 

zauwazylem , ale dzieki za informację, nie zwyklem kopac sie z koniem dlatego odpuscilem, facet 'wie swoje', a ze malo wie to tak wychodzi...problem , ze klepie duzo postów i idzie informacja w swiat, kiedys tutaj tego nie bylo.....

teraz tu sama branża prawie :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

teraz tu sama branża prawie :)

w okresie kryzysu wbrew pozorom sprzedaje sie glownie najdrozszy sprzet, znam dystrybutorow , ktorzy przerzucili sie tylko na najdrozsze klocki bo to zejdzie przynajmniej po sztuce czy dwoch i daje chlebek, urobienie klienta do tezy , ze 'grają pieniadze' jest tez dosyc łatwe....duża czesc ludzi zamożnych poza ten etap w ogole nie wychodzi, ale tak czy siak te mity lampowe w narodzie sa dosyc dziwne, przeciez kiedys wszystko bylo na lampie, a nie znam zadnej jednostki chorobowej z historii medycyny zwiazanej z uszkodzeniami zwiazanymi z wybuchem radia czy wzmacniacza, nic, podrąże jeszcze temat.....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Masz rację że kiedyś wszystko było lampowe. I co z tego ma wynikać?

Kiedyś nie było lodówek, pralek, klimatyzacji a teraz są. Postęp Panie, postęp.

Kiedyś pisma pisało się na maszynach a teraz....już się na maszynach nie pisze.

a nie znam zadnej jednostki chorobowej z historii medycyny zwiazanej z uszkodzeniami zwiazanymi z wybuchem radia czy wzmacniacza, nic, podrąże jeszcze temat.....

 

O młodziak zapomniał o pożarach i wybuchających telewizorach z monitorami na lampie :)

 

Masz rację że kiedyś wszystko było lampowe. I co z tego ma wynikać?

Kiedyś nie było lodówek, pralek, klimatyzacji a teraz są. Postęp Panie, postęp.

Kiedyś pisma pisało się na maszynach a teraz....już się na maszynach nie pisze.

 

Co ty tam sly wiesz, jeszcze trochę a znów telefony komórkowe na jednej ale małej lampce będą trendy

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

O młodziak zapomniał o pożarach i wybuchających telewizorach z monitorami na lampie :)

 

rafaello piszesz o telewizorze czy wzmacniaczu ,raczej we wzmacniaczu nie bylo napiec rzedu kilkunastu tysiecy volt jak w tv aby sie paliło

zreszta smród z dymiacego powielacza co było chyba najczestsze trudno nawet nazwac pozarem

 

Faktycznie mulą na jedno kopyto.Trudno to ukryć.Fakty są jakie są.

oczywiscie dlatego w Korisie zostały tylko same niemulące

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Cir, ale co wspólnego ma z tym Koris?

Moja opinia nie ma nic wspólnego z Korisem

bo u nich nie ma Accu.

Mogę mieć swoja opinię czy nie mogę?

 

cir

chyba do dyskusji o audio raczej nie ma tutaj partnerów? wyluzuj...jak cos wartego uwagi to sie na priva zalatwia, to forum merytorycznie nie istnieje....

 

Masz rację, jeśli ktoś ma inną opinię od ciebie to jest niemerytoryczny a że ludzie mają różne opinie, często sprzeczne to forum też jest niemerytoryczne.

Bo tylko twoja prawda to jest ta właściwa Towarzyszu Kim.

 

Taki ponoć jesteś bystry Cir. I co wspólnego w naszej dyskusji ma jakiś tam sklep audio.

Ja uważam że lubię samochody z USA a wiele osób uważa że nie są dobre.Mają prawo?

Mają takie prawo. Wcale nie znaczy to że muszę ich nie lubić czy spierać się z nimi.

Ja lubię, inni nie lubią i co z tego ma wynikać? Nic, a już na pewno nie powód do konfliktów.

 

Nie muszę lubić Accu choć wykonanie jest jedno z najlepszych jakie znam.

Ale nie moje granie. Lamp też nie muszę lubić.Brzmieniowo nawet niektóre mi się podobały, ale

użytkowo nie mam na nie ochoty. Mam prawo? Mogę? No chyba mogę i co w tym złego.

Akurat ty lubisz i Accu i lampy no i fajnie ale co ma z tego wynikać.

Ja lubię co innego więc jestem tym złym?

 

Po tobie nie spodziewałem się takie logiki ale OK. Przyjąłem do wiadomości.

Jakie emocje.

Proste rozumowanie.

Tu tak na forum jest ale pewnie wszędzie tak jest.

Jak ja coś mam to jest to najlepsze i trzeba tego bronić do upadłego.

Wszytko inne jest do D...i ci którzy głoszą inne poglądy też są do D...,

a nawet są wrogami.

Tworzą się nawet wrogie obozy np wielbicieli lamp albo tranzystorów,

płyt CD/SACD albo plików, i następuje przerzucanie się argumentami, kontrargumentami

i tak bez końca.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.