Zakupy internetowe - popularne serwisy aukcyjne, oraz fora - z kim nie robić interesów, wątek zbiorczy.

[pdi90]

Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie - jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy zakupy za pośrednictwem popularnych serwisów aukcyjnych są jednym wielkim pasmem niepowodzeń. W związku z tym, że coraz trudniej jest zakupić coś wartościowego z drugiej ręki za pośrednictwem Internetu, proponuję umieścić w tym wątku listę osób/nicków, z którymi nie warto dokonywać transakcji - zarówno na rodzimym forum, jak i na innych forach o tematyce audio, oraz na portalach aukcyjnych. Taki wątek zbiorczy pozwoli oszczędzić nam sporo nerwów i ciężko zarobionych pieniędzy.

 

 

Może zacznę od siebie - nie warto dokonywać transakcji ze sklepem lvt_electronics - wprawdzie towar do mnie dotarł bez zastrzeżeń, jednak sklep stosuje nieuczciwe praktyki ubiegając się o zwrot prowizji od transakcji, która została sfinalizowana, czego efektem było otrzymanie przeze mnie ostrzeżenia od serwisu allegro.

[Shrek777]

To trzeba było dać negatyw, powiadomić allegro o oszustwie i żądać anulowania ostrzeżenia.

A ponieważ żyjemy w kraju w którym oszuści są chronieni, ofiary nie (może dlatego iż ofiar jest nadwyżka - nie wiem ;P ) to namawiasz do tańca na ostrzu brzytwy.

Np. Ustawa o ochronie danych osobowych się kłania.

Coby nie było, jestem za piętnowaniem kanciarzy, ale nie ja ustalam prawo......

 

P.S. Ew. pomyłkę ze strony w/w sklepu wykluczasz ? Wszak mogli Cię pomylić z innym kupującym. Jak mają full aukcji, a pracownik był gapa.....

[pdi90]

Jeśli chodzi o całą tą sytuacje - pracownik allegro został poinformowany. Sprzedający zapewniał, że doszło do pomyłki i że procedura zostanie anulowana - niestety tak się nie stało. Nie jestem wybitnym znawcą prawa, jednak uważam, że wzajemne przekazywanie sobie informacji na temat sprzedawców, których praktyki są nieuczciwe (bez podawania ich danych personalnych, ani żadnych obelg pod ich adresem), nie jest w żaden sposób prawnie zabronione a może przyczynić się do oszczędzenia czasu i pieniędzy. Zachęcam do tworzenia swoistej "czarnej listy", zawierającej nazwę użytkownika oraz krótki opis sytuacji.

 

 

Proponuję stworzyć czarną listę, aby przed zakupem czegokolwiek spojrzeć w tym wątku. Np.

 

1. aaksiński (allegro) - po dokonaniu wpłaty brak kontaktu oraz towaru.

2. abksiński (AS) - zakupiony jako "Sprawny" towar okazał się być uszkodzony.

[bady]

to ogólnie problem, te zwroty prowizji itp. Poprosiłem kolegę o wygranie aukcji, bo sam akurat nie miałem czasu. Wygrał, towar dotarł, pozytywy poszły. A po miesiącu czy dwóch wielki problem, bo chujek stwierdził, że transakcja się nie dokonała - nie chciał płacić prowizji. Kumpel dzwoni, że co jest, bo mu konto bloknęli. Czy go w bambo nie zrobiłem. Ja, że wszystko ok, sprzęt mam itd. Miesiąc, czy dwa się z tym borykał. Allegro nie ma systemu na takie oszustwa i to trwa.

[pdi90]

1. lvt_electronics (allegro, sklep ubiegał się o zwrot prowizji od sfinalizowanej transakcji).

2. ralphking (allegro, Boombox Pansonic RX-5500LS, sprzedany jako sprawny - okazał się być kupką złomu, przepalone wysoko-tonowe, nie działające wejście aux, trzeszczące potencjometry, nie działające podświetlenie).

 

Swoją drogą, czy mogę złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na policję, skoro przedmiot który zakupiłem okazał się być nie zgodny z umową?

 

Link do aukcji:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pisałem do sprzedającego kilka maili, odpisał, że nie zwróci mi pieniędzy, bo przedmiot jest używany, a on jest osobą prywatną. Następna prośba o załatwienie sprawy polubownie - bez żadnego odzewu (widziałem, że logował się na allegro w tym czasie).

Koszt zakupu to w sumie tylko 120zł, ale mam już serdecznie dość cwanych sprzedawców, którzy sądzą, że każdy machnie ręką. To już któryś raz w ciągu ostatnich kilku miesięcy, kiedy zostałem oszukany przy zakupach internetowych - dlatego też czara goryczy się przebrała i nie zamierzam odpuszczać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość StaryM]

Może zacznę od siebie - nie warto dokonywać transakcji ze sklepem lvt_electronics - wprawdzie towar do mnie dotarł bez zastrzeżeń, jednak sklep stosuje nieuczciwe praktyki ubiegając się o zwrot prowizji od transakcji, która została sfinalizowana, czego efektem było otrzymanie przeze mnie ostrzeżenia od serwisu allegro.

Jest na to rada. Zawsze wypełniać formularz zapłaty i dostawy, płacić przez PayU. Jeśli sprzedający pisze, że nie płacić przez PayU, to zgłaszać aukcję do Allegro. Nie kupować.

 

2. ralphking (allegro, Boombox Pansonic RX-5500LS, sprzedany jako sprawny - okazał się być kupką złomu, przepalone wysoko-tonowe, nie działające wejście aux, trzeszczące potencjometry, nie działające podświetlenie).

 

Po coś ten złom kupował? Już na zdjęciach wcale nie wygląda zachęcająco. Z całą pewnością można przyjąć, że po tylu latach magnetofon będzie do kitu. A za radio dawać tyle kasy? Za 50 zł nowe byś kupił. Przepraszam za OT, ale tak jakoś mi się nasunęło.

W tym wypadku sprzedający sprzedaje rozmaite złomy i obawiam się, ze może się wytłumaczyć, że on nie wiedział np. o spalonych wysokotonowych.

Sprzedawał as is i nie wypróbował tego aux. Ciężka sprawa.

[pdi90]

Samo radio kupiłem z czystego sentymentu. Mój ojciec chrzestny (który de facto w minionej epoce był szychą, mając rodzinę w USA), ma takie samo, tyle że ma je od nowości. Bardzo chciałem mieć klasycznego ghettoblastera, i gotów byłem go troszkę odrestaurować wizualnie. Sądziłem, że technicznie jest zgodnie z opisem.

 

Na szczęście istnieje Program Ochrony Kupujących. Jeśli zgłoszę sprawę do naszych organów ścigania, to jest szansa, że Allegro zwróci mi 50% kosztów zakupu. Wisi mi tych 60 złotych (to akurat nie majątek), chodzi bardziej o utrudnienie życia jakiemuś oszustowi. Fajnie byłoby rozpocząć taką kampanię piętnującą oszustów i naciągaczy internetowych - z tą myślą rozpocząłem ten wątek, i zamierzam sukcesywnie zamieszczać informację o tym, kogo należy kategorycznie unikać. Sprzedającemu wystawię negatywa podając swój prywatny numer telefonu z dopiskiem, że nim ktoś zdecyduje się na kupno czegokolwiek, niech się kilkakrotnie zastanowi. Samemu zbyt wiele nie wskóram, jednak gdybyśmy tak szerszym frontem zadziałali, to kto wie...

[sittek]

Wystarczyło przeglądnąć jego ofertę. Sprzedaje sam złom. Poza tym w POK widnieje dziwny zapis : "Program Ochrony Kupujących nie obejmuje sytuacji, gdy: ...Sprzedający nie ponosi winy za wyrządzoną szkodę;.....".

 

Należy więc udowodnić winę sprzedającemu, że wiedział o uszkodzeniach i z zamiarem sprzedał szrot jako sprzęt sprawny. W opisie aukcji nic o tym nie było.

 

reszta na pw