kolumny stereo oraz fronty kina domowego

[marcinpruciak]

Witajcie

Obecnie posiadam kolumny Dali 104 oraz wzmacniacz Kenwood KA-7020.

Teraz chciałbym rozszerzyć zestaw do 5.1, ale nie chcę rezygnować z możliwości słuchania muzyki w stereo, ponieważ zdecydowanie więcej słucham niż oglądam.

Zdecydowałem się na wymianę kolumn stereo na takie które sprawdzą się i w kinie i w muzyce. Później dokupiłbym resztę głośników i amplituner.

Czy nie będzie problemu z takim połączeniem. Miałbym wzmacniacz i amplituner, włączałbym odpowiednie urządzenie z jakiego chciałbym słuchać, drugie było by wyłączone, a może wystarczy mi sam amplituner?

 

Stanąłem też przed problemem zakupu kolumn, zastanawiam się głównie nad modelami polecanymi do stereo do 1500 zł. Jednak chciałbym aby były o klasę wyższe od moich Dali.

Mowa cały czas oczywiście o sprzęcie używanym. Pokój 25m2 muzyka to stary rock, ale preferuję spokojniejsze kawałki.

 

Zastanawiam się nad takimi modelami

Paradigm Monitor 7v3

Paradigm Monitor 9

Kef c7

Mission M74

Acoustic Energy Neo 3

 

Dobrze by było coś odsłuchać, ale ciężko z dostępnością tych kolumn, musiałbym zjeździć całą Polskę.

 

Proszę o nie kasowanie tego tematu, myślę, że nie jest on taki standardowy jak jakie audio do 1500zł.

[Q21]

Jeśli słuchasz muzyki dynamicznej, rockowej, zwróć uwagę na kolumny Paradigm, jeśli szukasz brzmienia bardziej łagodnego i uniwersalnego, dobrym wyborem będzie Kef C7.

Serdecznie zapraszam na odsłuch, porównanie kolumn.

[sattik]

Jednej rzeczy nie rozumiem. Obecne kolumny Ci nie odpowiadają bo się nie nadają do stereo czy do kina?

 

Z wymienionych, Paradigmy są najbardziej żywiołowe / dynamiczne / efektowne, Kefy i Missiony raczej spokojne, a Acoustiki neutralne choć zadziorne [oczywiście dużo zależy od akustyki i reszty toru].

 

Nie możesz kolumn frontowych tak po prostu bez niczego podpiąć pod dwa urządzenia, nawet jeśli jedno z nich będzie zawsze wyłączone.

 

Czy wystarczy Ci sam amplituner, tego już NIKT Ci nie powie, bo o tym sam musisz się przekonać. To tak jakbyś pytał "czy wystarczą mi trzy kanapki na kolację?" Zależy jak jesteś głodny :) Musisz posłuchać jak w stereo brzmi amplituner kinowy i zdecydować czy Cię to satysfakcjonuje, czy nie.

 

Piszesz, że chcesz rozszerzyć zestaw o kino, mimo że nie oglądasz dużo. Hmmm... Może lepiej zainwestować od razu w jakieś naprawdę audiofilskie kolumny, nie o klasę ale o trzy klasy lepsze niż obecne. Ten Kenwood to kawał wzmacniacza, warto by mu dać kolumny z prawdziwego zdarzenia - zarówno muzyka jak i film nabrałyby nowego wymiaru.

[marcinpruciak]

Ciężko mi powiedzieć czy obecne kolumny mi pasują czy nie, nie mam porównania, ale były tańsze niż wyżej wymienione, dlatego wydają mi się gorsze.

Chyba jednak naprawdę muszę iść do salonu na odsłuch, bo nie mam porównania, może okaże się że moje dali będą wystarczające wtedy tylko dokupię brakujące elementy do 5.1

 

Napisałem że mniej oglądam niż słucham, więc chcę się najpierw skupić na skompletowaniu dobrego stereo a później dokupić do tego kino, pomysł spowodowany jest tym że mam już projektor i zestaw by się wtedy dopełnił. Ale może się okazać też że samo stereo też mi wystarczy.

 

Czy kolumny w tej kwocie dadzą mi odczuwalną różnicę do moich obecnych?

[sattik]

Czy kolumny w tej kwocie dadzą mi odczuwalną różnicę do moich obecnych?

 

Myślę, że tak, zwłaszcza gdybyś wybrał Paradigmy, bo ich dynamika i żywiołowość są nie do podrobienia. Ale różnie bywa. Przeczytaj sobie post #22 z wątku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ciężko mi powiedzieć czy obecne kolumny mi pasują czy nie

 

Tego jeszcze nie słyszałem :) Nie wiesz czy czerpiesz przyjemność ze słuchania muzyki lub oglądania filmów na własnych kolumnach??? Nie widzę przeszkód, żeby obecne Dali miały się nie sprawdzić w konfiguracji 5.1

 

Droższe wcale nie zawsze oznacza lepsze. A lepsze w skali bezwzględnej nie musi oznaczać lepszego dla konkretnej osoby. Nie zamieniłbym swojego wzmacniacza na 10x droższego MarkaLevinsona, bo jego hiperanalityczne brzmienie to nie moja bajka.

 

Spróbuj przeanalizować brzmienie swojego zestawu i zastanowić się CO KONKRETNIE chciałbyś osiągnąć: zwiększyć/zmniejszyć dynamikę, ilość detali, ilość basu, sprawić żeby brzmienie było bardziej/mniej miękkie i aksamitne, bardziej przestrzenne, itd. Jeżeli tego nie będziesz wiedział przed pójściem do salonu audio, to obawiam się że na miejscu będziesz miał mętlik w głowie i łatwo dasz się wmanewrować w coś, czego potem będziesz żałował. Na wszelki wypadek idź bez portfela, żeby pochopnie nie podejmować decyzji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )