Skocz do zawartości
IGNORED

Transformatory


jar1

Rekomendowane odpowiedzi

Lancaster, nie mieszaj dwóch rzeczy. Z Twoim trafem wyglądałoby to inaczej. Mówiłem Ci, narysuj sobie i przeanalizuj. Widzę że trzeba to zrobić za Ciebie, z Twoim trafem wyglądałoby to tak:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

McGyver ma rację to nie to samo. Jeśli jest to odczep w uzwojeniu wtórnym, a nie dwa niezależne uzwojenia, to wystarczy jeden mostek i szlus. Odczep śrokowy na masę i do dzieła.

Jeśli chcesz pobawić się w dwa mostki, to zobacz, czy na odczepie środkowym nie są wokół bolca nawinięte dwa druciki. Jeśli tak i uda się je Tobie wyprowadzić niezależnie, to już masz trafo z dwoma uzwojeniami i wtedy jak najbardziej można pobawić się w zasilacz jak w GC.

Jeśli chcesz mieć koniecznie "odseparowaną" masę od odczepu trafa (przy jednym mostku) , to wrzuć pomiędzy odczep środkowy i masę układu jakiś dławik (grubszy drucik i troszkę zwojów) - napięcie nie będzie wtedy pływało, a część śmieci z masy "utknie" po drodze :)

GRATULACJE DLA IDIOTY KTORY TAKIE ROZWIAZANIE PROPUNUJE! NIE RACZE TAK PODLACZAC TRAFA I MOSTKOW. MOZE NIECH MACGYWER SAM SOBIE ZASTOSUJE TAKIE ROZWIAZANIE HEE. NORMALNIE PARANOJA...pOPIERWSZE ROBI SIE Z TEGO PROSTOWNIK JEDNOPOLOWKOWY PO DRUGIE ZWARTE TRAFIO DLA JEDNEJ POLOWKI NAPIECIA...BLAGAM NIE ROBCIE WYSYPISKA...

Brencik, cymbale, możebyś tak przeczytał wpisy? Bo widzę że pooglądałeś sobie tylko obrazki. Jak przeczytasz to się dowiesz dlaczego wkleiłem taki a nie inny rysunek. Najpierw przeczytaj, a potem zabieraj głos, to przestanę Cię nazywać cymbałem.

Dawanie dwoch mostkow z zaden sposob nic nie zmienia. Bajki o jakiejs brudnej masie itp jakis zakloceniahc wydobywajacych sie z masy to mity i brednie. Jedyna zaleta dowch mostkow to mniejsze tettnienia w pzrypadku nuzwojen wtorncyh rozniacych sie napieciami.... byl o tym watek.

Brencik, mówiłem Ci, przeczytaj wszystkie wpisy po kolei zanim zaczniesz komuś ubliżać. Może wtedy dotrze do Ciebie dlaczego wkleiłem taki a nie inny obrazek. Dokąd nie przeczytasz wpisów dla mnie pozostaniesz cymbałem.

Ja mam też pytanie odnośnie transformatora. Na zdjęciu pokazane jest trafo sieciowe z dwoma uzwojeniami pierwotnymi. Czy mogę tak jak jest to zaznaczone na rysunku czerwoną kreską, połączyć uzwojenia pierwotne, aby podłączyć do nich napięcie sieciowe 230 V i na wtórnym uzyskać napięcie 30 V ? Czy taki układ jest równoważny jednemu uzwojeniu pierwotnemu z dwoma odczepami 115V i 230V ? Pytanie może banalne ale chciałem się upewnić :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Generalnie tak, ale uzwojenia muszą być podłączone tak:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>McGyver 13 Maj 2007, 11:31

Czyli chodzi o to żeby podłączyć koniec pierwszego pierwotnego uzwojenia, z początkiem drugiego, bo inaczej będzie coś nie tak z fazą? Kropka oznacza początek uzwojenia. Chyba dobrze zrozumiałem?!

Brencik, 13 Maj 2007, 10:55

 

>GRATULACJE DLA IDIOTY KTORY TAKIE ROZWIAZANIE PROPUNUJE! NIE RACZE TAK PODLACZAC TRAFA I MOSTKOW.

>MOZE NIECH MACGYWER SAM SOBIE ZASTOSUJE TAKIE ROZWIAZANIE HEE. NORMALNIE PARANOJA...pOPIERWSZE ROBI

>SIE Z TEGO PROSTOWNIK JEDNOPOLOWKOWY PO DRUGIE ZWARTE TRAFIO DLA JEDNEJ POLOWKI NAPIECIA...BLAGAM

>NIE ROBCIE WYSYPISKA...

 

 

z przerażeniem oglądam rysunki z błędami połączeń, jak takie coś można w ogóle proponować, przecież nie wszyscy czytają całą dyskusję a rysunek z błędami zapamiętają jako dobre rowiązanie,

>Brencik,

 

Z tą brudną masą to nie są żadne bajki. Weź oscyloskop, zrób na tym samym trafie z dwoma uzwojeniami wtórnymi zasilanie symetryczne na wszelkie znane Ci sposoby, a potem się wypowiadaj. Jak robiłem zasilanie do urządzenia, na którym był i tor analogowy i procesor plus pamięci, i najczyściej jest tak, jak podał McGyver na pierwszym rysunku. Najmniejsze szarpanie masą od układów cyfrowych. Miało to dla mnie znaczenie, gdyż na tej masie mi siedział przetwornik analogowo-cyfrowy. Przetestowałem różne konfiguracje typu odczep i wspólny mostek, i najczyściej jest na niezależnych uzwojeniach + Graetz na każdym, ze wspólnym punktem masy po stronie DC.

loudspeaker, 13 Maj 2007, 12:52

 

>>>McGyver 13 Maj 2007, 11:31

>Czyli chodzi o to żeby podłączyć koniec pierwszego pierwotnego uzwojenia, z początkiem drugiego, bo

>inaczej będzie coś nie tak z fazą? Kropka oznacza początek uzwojenia. Chyba dobrze zrozumiałem?!

 

tak

Jorgen, 13 Maj 2007, 13:50

 

>z przerażeniem oglądam rysunki z błędami połączeń, jak takie coś można w ogóle proponować, przecież

>nie wszyscy czytają całą dyskusję a rysunek z błędami zapamiętają jako dobre rowiązanie,

 

 

I dobrze im tak, skoro nie zadali sobie trudu przeczytania tekstu, bąź też zrozumienie słowa pisanego przekracza ich możliwości percepcyjne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>michelangelo

 

Dzięki za info, a czy może w układach typowo analogowych np. wzm. mocy czy innych, bez częsci cyfrowej, też jest to tak istotne by dać dwa osobne mostki na dwóch uzwojeniach, zamiast jednego za transformatorem z dzielonym uzwojeniem wtórnym (zero pośrodku)?

Czy w takim przypadku oprócz kondensatorów filtrujących do masy, użycie dodatkowego właczonego zaraz za mostkiem między skrajny biegunem + i - jest pożądane? Wtedy prąd tętnień nie płynie przez masę, a zamyką się bezpośrednio między biegunami - lub jest mniejszy, co daje czystszą masę?

Nie wiem jaka jest teoria, ale w moim wzmacniaczu na lm3886 zasilanym z trafa indela miałem wyraźnie słyszalny brum sieciowy na klasycznym zasilaczu z jednym mostkiem, jak zrobiłem sobie dwumostkowy (taki zwykły na dwóch zintegrowanych mostkach z tajwanu po 1zł/szt) - zupełna cisza przy ustawionym maksymalnym poziomie głośności.

Jest jeszcze kwestia bezpieczeństwa różnych rozwiązań zasilaczy - co się stanie po przypadkowym odłączeniu jednego z uzwojeń wtórnych trafa od zasilacza jednomostkowego i dwumostkowego (np wypięcie się kabelka z gniazdka ark lub zimny lut itp) ?

Wydaje mi się o ile dobrze pamiętam z pomiarów (bo teori nie znam), że w jednomostkowym zupełnie nic - na wyjsciu będzie nadal napięcie symetryczne wytworzone, w dwumostkowym awaria wzmacniacza gwarantowana - ale mogę się mylić, w razie czego poprawcie mnie

>Molibden,

 

Już nam kolega potwierdził. Nie ma to jak niezależne uzwojenia i oddzielne mostki. Czy to jest urządzenie cyfrowe, czy analogowe, stopień przenoszenia sygnału na masę będzie taki sam, tylko kształt sygnałów innych. Czasami daje się mały kondensator w poprzek mostka, z tego co pamiętam to jakieś kilka nF, co by wytłumić sygnały wspólne w.cz. Duże kondensatory daje się między plus a minus zamiast do masy w układach z aktywnie tworzoną masą (na przykład mój wzmacniacz słuchawkowy), tam odsprzęganie pojemnościami zasilania do masy jest wręcz szkodliwe i może spowodować wzbudzenia. W układzie z dwoma napięciami wystarczy odsprzęgać do wspólnej masy. Dobrze jest dać elektrolity po obu stronach każdego stabilizatora.

>Nie wiem jaka jest teoria, ale w moim wzmacniaczu na lm3886 zasilanym z trafa indela miałem

>wyraźnie słyszalny brum sieciowy na klasycznym zasilaczu z jednym mostkiem, jak zrobiłem sobie

>dwumostkowy (taki zwykły na dwóch zintegrowanych mostkach z tajwanu po 1zł/szt) - zupełna cisza przy

>ustawionym maksymalnym poziomie głośności.

 

tak może byc, gdy albo trafo jest kiepskiej jakości (uzwojenia wtórne z rozrzutem parametrów) lub niesymetryczne obciążenie gałęzi zasilania. Układ z pojedyńczym mostkiem jest mało odporny na desymetrię - stąd przydźwięki.

A skad niby ma sie brac desymetryzacja uzwojen trafa? Skoro kupujemy trafo 2x2V to ono tyle ma i to pod obciazeniem i niewiwle te napiecia sie roznia moze o 0,1V max. Przydzwiek z tego zaden nie wyniknie bo niby jak? Skoro normalnie mamy np 2V tetnien przy danym obciazeniu i kondensatozre filtrujacym to jak napiecie zmini sie na 24,1 to bedzie tetnien 2,01 czyli tyle samo.

Ciekwe jak wielki przydzwiek maja gainclonowcy stosujac 1000uF na pare A. Tetnienia ładnych pare V (toc to 20% samego napiecia zasilania!)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.