Skocz do zawartości
IGNORED

Drapak peezeeta


peezeet

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę zabrać kilka swoich płyt jako wzorzec dla mnie. Słucham dużo starego jazzu, ale często co płyta, to realizacja i nie wiadomo na czym się stoi.

pozdr.

 

Rzecz oczywista, zapraszam.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Zgadza się, Marconi były kupowane do poprzedniej wkładki MM czyli ClearAudio Maestro. Dobrze odczytujesz moje wszystkie intencje, zapewne wynika to z Twojego osłuchania i także znajomości EARa, twoje rady są dla mnie bardzo cenne.

 

Składanie systemu analogowego to nie jest prosta sprawa, bo się przekonałem wielokrotnie, że lepsze bywa wrogiem dobrego, a "kultowe" wrogiem mało znanego. Do tego dochodzi problem realizacji nagrań o którym piszesz i ja wierzę w to co piszesz, bo tak to jest, że trudno pogodzić ogień z wodą i im bardziej wyrafinowane klocki tym większe problemy z dopasowaniem tego w spektakularną całość. Najłatwiej kupić "uśredniacze" i zacząć od nieśmiertelnego denona i na nim skończyć nie próbując czegoś odważniejszego.

Nie pozwól sobie wmówić, że masz słabą wkładkę, niedopasowane ramię czy coś w tym stylu. Spokojnie, bez napinki testuj różne konfiguracje a coś w końcu trafisz i będzie bingo. Punkt wyjścia masz.

Nic nie uczy pokory bardziej niż zabawa w analog i jest to niestety samotna wędrówka przez las pełen zasadzek. Dobrze mieć kilku kompanów w realu, których stać na to, by dotrzymać nam kroku w tym hobby i wspólnie weryfikować wartość zabawek, które często trzeba ściągać z dużym ryzykiem i słono płacić. Pisałem wcześniej, że pan van den Hul używa pre Burmestera do tworzenia wkładek. To byłby naturalny wybór ale pewnie niejedyny i trzymam kciuki za bingo.

 

Ktoś pytał prowokacyjnie do jakich wkładek producent dedykuje ramię Zontek? Domyślam się, że kolega pyta o to, jakie wkładki zagrają najlepiej? Odpowiedź jest prosta: nie zagrają na nim wkładki w body wymagającym wtyku SME, (jak Ikeda czy SPU) oraz wkładki z wejściem EMT. Inne? Jeśli ramię jest ciężkie to trzeba szukać "niskopodatnych" wkładek, jeśli lekkie to "wysokopodatnych", jeśli medium mass.... trzeba próbować. Nie znam specyfikacji ramion Zontek, ale nie można wymagać od producenta, aby poza warunkami mechanicznymi podawał typy dopasowanych dźwiękowo wkładek. Pewne wkładki lubią się z "drewnem", ale tutaj wkraczamy w obszar subiektywizmu i osobistych preferencji, który wymaga czasu i opinii odbiorców końcowych gramofonu Zontek. by określić tzw. "referencyjne zestawienie"

W przypadku produktu, który jest na rynku dość krótko jest to możliwe w dłuższej perspektywie czasu. Wierzę, że koledze pmcomp się to uda, ale chyba są tacy, którzy urodzili się z gotową receptą na dźwięk i to, że ktoś walczy z tematem jest okazją do "rozwinięcia skrzydeł" nad koliberkiem..........

Z analogowym pozdrowieniem.

Nie znam specyfikacji ramion Zontek, ale nie można wymagać od producenta, aby poza warunkami mechanicznymi podawał typy dopasowanych dźwiękowo wkładek.

 

Peezeet może wystrugać ramię o masie efektywnej pod nasze konkretne życzenie lub wkładkę od lekkich do super ciężkich. I to się nazywa customizacja i zdrowe podejście do życzeń i oczekiwań konkretnego klienta. Niestety firmy masowe nie dają zazwyczaj takich możliwości.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Ktoś pytał prowokacyjnie do jakich wkładek producent dedykuje ramię Zontek? Domyślam się, że kolega pyta o to, jakie wkładki zagrają najlepiej? Odpowiedź jest prosta: nie zagrają na nim wkładki w body wymagającym wtyku SME, (jak Ikeda czy SPU) oraz wkładki z wejściem EMT.

Sorry ale to nie jest żadna bariera, w moim ramieniu bez problemu można zainstalować takie gniazda.

 

O tu jedna belka z takim gniazdkiem.

 

 

O super. Nie wiedziałem, że takie wersje robisz. Co do masy to jak spekulowałem pewnie barier nie ma? (Poprosiłem o kasację mojego postu, gdyż zawiera nieaktualne informacje.)

No to spotkanie się odbyło.

Jacek przywiózł tranzystorowy Bakoon EQA12 grający ze swojego "wiadra z prądem" czyli z baterii a

Robert przywiózł lampowy phono stage swojej konstrukcji oparty o lampy NOS i najlepsze kondensatory.

 

BTW z miesiąc temu minabyr porównywał tą lampę ze swoim tranzystorowym Moonem ale o tym na końcu.

 

Krótko i na temat, nie ma zwycięzcy bo nie to było celem spotkania. Oba urządzenia są z podobnej półki cenowej. Oba zagrały lepiej od mojego EARa, czego się spodziewałem bo to urządzenia z ... innej półki cenowej.

Podczas odsłuchów Jacek zauważył, że w moim systemie brak jest wypełnienia co bardzo obrazowo okreslił na przykładzie jednego nagrania z jego przyniesionych sampli, piękna gitara grała strunami natomiast za mało pudłem. Tez to słyszałem choć nie potrafiłem wczesniej zdefiniować i nazwać. BTW blacksaint nie słuchając miał powyżej rację, pełen szacun, tylko na podstawie moich opisów i wrażen oraz Jego doświadczeń. Doszlismy wspólnie do wniosku, że to wypełnienie można będzie dopełnic zmieniając ... kolumny. A przesiadka z SHL5 wyżej to już 40.1 i zaboli finansowo. Może kiedyś.

 

Wracając do preampów: jeden grał lepiej na jednym rodzaju muzyki, drugi na innym. I każdy mi się podobał na swój sposób. Ten tranzystor jest piekielnie dokładny, lampa bardziej muzykalna. Teoretycznie Ameryki nie odkryłem ale po pierwsze różnice były delikatne, po drugie na innych kawałkach stawało się odwrotnie. Tranystor brzmiał przyjemniej a lampa bardziej płasko czy mniej przestrzennie.

 

Ponieważ zabawialismy sie także z zamianami wzmaków w pewnym momencie zrobiła się niezimska scena ... zamieniłem fazy na kablach, Panowie po chwili zaszokowania wychwycili to bezbłędnie :). PS. nie zrobiłem tego specjalnie.

 

Moje wnioski: podobne jak miniabyra po jego odsłuchach, zacytuję ... obie zupy wspaniałe, nie wiadomo która lepsza, raz jedna raz druga. Chciałoby sie mieć obie w jednym ale tak na tej półce cenowej to niestety nie działa. Super, że miłąem okazję posłuchac ich obu jednoczesnie, wspaniała nauka i doświadczenie. Do tej pory dla mnie albo coś grało lepiej albo gorzej w skali bezwzględnej a tu masz babo placek.

 

Na razie będę grał na EARe i dalej szukał i dalej słuchał. Oba sa godnymi partnerami dla Zonteka i koliberka.

 

Obu Panom dziekuje za poswiecony czas i nauke, mam o czym myslec.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Wpadłem niezobowiązująco z ostatnio testowanym pre Bakoona i z mojego doświadczenia wiem, że najpierw musisz zmęczyć się poszukiwaniami. Nie ma możliwości dobrania jakiegokolwiek urządzenia grającego wszystko co zapragniesz. Dodatkowo testujesz na materiale, który mimo, że z najlepszych lat analogu (sam najwięcej tego słucham), nie gwarantuje optymalnego grania. Też tak kiedyś próbowałem i dorosłem do stanu, gdy wartość bezwzględną brzmienia sprawdzam na współcześnie dobrze nagranych płytach (dlatego mam ich tylko kilka), a resztę traktuję jako majstersztyk lub porażkę realizatora z tamtych lat. Tymczasem Ty słuchasz utworu jednego wykonawcy i jeśli się podoba, kładziesz na talerz coś co kiedyś grało inaczej i raczej gorzej, a okazuje się, że teraz lepiej. Masz szczęście, że jesteś jeszcze pełen optymizmu.

Innym aspektem tego spotkania jest fakt, zdecydowanej przewagi komponentów analogu nad resztą toru. Niestety to co podłączaliśmy to inna liga (mimo, że kocham Harbethy SHL 5) i pokazuje braki reszty konfiguracji. Znam na wskroś stojące u Ciebie kolumny i wiem, że można lepiej, dlatego z bólem, ale się z nimi rozstałem. W tej konfiguracji nie wykorzystasz możliwości gramiaczka Peezeeta, choć na pewno będzie pięknie grało. Wiem, że wygląda to jakby się mądrzył, jednak prosiłeś o kilka słów.

pozdr. Jacek

 

Ps. Przełączany na zmianę phonostage lampowy, zaprezentował się z bardzo dobrej strony.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

W tej konfiguracji nie wykorzystasz możliwości gramiaczka Peezeeta

I tak można do usranej śmierci.

Trzeba też wiedzieć kiedy powiedzieć sobie basta i zacząć cieszyć się muzyką.

 

Wstawianie do zgranego zestawu jednego wybijającego się elementu to proszenie się o spore wydatki :)

Niestety masz rację, ale nabył nietuzinkowy napęd analogowy i powinien dorównać mu resztą, inaczej szkoda takiego wydatku tylko do patrzenia.

 

Sam się prosił o problemy. ;-)

 

Prosił się czy nie to należy chłopu jakoś pomóc..........macie na to jakiś pomysł?

No to spotkanie się odbyło.

Jacek przywiózł tranzystorowy Bakoon EQA12 grający ze swojego "wiadra z prądem" czyli z baterii a

Robert przywiózł lampowy phono stage swojej konstrukcji oparty o lampy NOS i najlepsze kondensatory.

 

BTW z miesiąc temu minabyr porównywał tą lampę ze swoim tranzystorowym Moonem ale o tym na końcu.

 

Krótko i na temat, nie ma zwycięzcy bo nie to było celem spotkania. Oba urządzenia są z podobnej półki cenowej. Oba zagrały lepiej od mojego EARa, czego się spodziewałem bo to urządzenia z ... innej półki cenowej.

Podczas odsłuchów Jacek zauważył, że w moim systemie brak jest wypełnienia co bardzo obrazowo okreslił na przykładzie jednego nagrania z jego przyniesionych sampli, piękna gitara grała strunami natomiast za mało pudłem. Tez to słyszałem choć nie potrafiłem wczesniej zdefiniować i nazwać. BTW blacksaint nie słuchając miał powyżej rację, pełen szacun, tylko na podstawie moich opisów i wrażen oraz Jego doświadczeń. Doszlismy wspólnie do wniosku, że to wypełnienie można będzie dopełnic zmieniając ... kolumny. A przesiadka z SHL5 wyżej to już 40.1 i zaboli finansowo. Może kiedyś.

 

Wracając do preampów: jeden grał lepiej na jednym rodzaju muzyki, drugi na innym. I każdy mi się podobał na swój sposób. Ten tranzystor jest piekielnie dokładny, lampa bardziej muzykalna. Teoretycznie Ameryki nie odkryłem ale po pierwsze różnice były delikatne, po drugie na innych kawałkach stawało się odwrotnie. Tranystor brzmiał przyjemniej a lampa bardziej płasko czy mniej przestrzennie.

 

Ponieważ zabawialismy sie także z zamianami wzmaków w pewnym momencie zrobiła się niezimska scena ... zamieniłem fazy na kablach, Panowie po chwili zaszokowania wychwycili to bezbłędnie :). PS. nie zrobiłem tego specjalnie.

 

Moje wnioski: podobne jak miniabyra po jego odsłuchach, zacytuję ... obie zupy wspaniałe, nie wiadomo która lepsza, raz jedna raz druga. Chciałoby sie mieć obie w jednym ale tak na tej półce cenowej to niestety nie działa. Super, że miłąem okazję posłuchac ich obu jednoczesnie, wspaniała nauka i doświadczenie. Do tej pory dla mnie albo coś grało lepiej albo gorzej w skali bezwzględnej a tu masz babo placek.

 

Na razie będę grał na EARe i dalej szukał i dalej słuchał. Oba sa godnymi partnerami dla Zonteka i koliberka.

 

Obu Panom dziekuje za poswiecony czas i nauke, mam o czym myslec.

 

Pozdro

 

Ponieważ nie przedstawiłem dokładnie testowanego lampowego phono stage śpieszę nadrobić to niedopatrzenie.

Był to model PH8 firmy KBL Sound słuchany dzięki uprzejmości Pana Roberta Szczerbowskiego.

Oto on:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

A wracając do odsłuchów mojego toru. Wczoraj miałem troszkę czasu więc się pobawiłem. Zauwazyłem wcześniej, co pokazałem Jackowi i Robertowi, że niektóre moje płyty, szczególnie wydane w latach 80-ych z muzyka bardziej popularną potrafia na wokalach zasyczeć. Pisałem już o tym wcześniej. Zgodnie z radą Jacka pobawiłem się wczoraj ustawieniami VTA i potwierdzam, że trzeba tu dużo eksperymentów i cierpliwości. Po opuszczeniu ramienia i zmianie kąta natarcia wkładki dźwięk wypełnił się bardziej. A zmieniłem VTA o wartość pomiędzy 2 z 3 mm przy zachowaniu zalecanego VTF. Co do syczenia winowajcą okazała się mata. Po podłożeniu dodatkowej skóry syczenia zostały zminimalizowane, chyba matami będę musiał pobawić się znowu. Pasmo sie wyrównało, przykre rezonanse zniknęły prawie całkowicie. Musze posprawdzać na innych płytach np. na wspominanym wcześniej Dire Straits. Co najciekawsze na Maestro zmiany mat słyszalne były na granicy percepcji, tutaj na koliberku słychac je bardzo wyraźnie i mają ogromny wpływ na prezentację. Chyba jeszcze raz pobawię się matą Harmonixa.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Uff. Kolejne Audio Show zaliczone. Tym razem mieliśmy nieco większe pomieszczenie, niż rok temu, co chyba miało spore znaczenie w jakości reprodukcji dźwięku. Nie bez znaczenia miało umieszczenie kilku ustrojów akustycznych oraz własnej solidnej półki na ciężki sprzęt. Bardzo dziękuję wszystkim odwiedzającym nasz pokój a szczególnie kolegom z forum. Naprawdę jestem zszokowany ile osób z którymi rozmawiałem posiada wiedzę na temat mojego gramofonu i szczegółów jego budowy- zapewne zaczerpniętą z tego wątku. Mam nadzieję że dobór prezentowanej muzyki, który wydaje mi się że był mocno zróżnicowany i zadowolił odwiedzających. Pozdrawiam serdecznie.

Słusznie. System składał się z gramofonu ZONTEK w wersji standard - "lekki talerz" (13kg), wkładka Miyajima Shilabe obsługiwana przez ramię 14,5 cala z hebanu o masie effektywnej 50g. Ramię posiada srebrne okablowanie VDH a elementy metalowe wykończone rodem. Phono oraz pre to świetne lampówki Linnart (Mirka Tomaszewskiego) a końcówki mocy to 12-to watowe Leaki, które zasilały stare monitory Snell. Końcówki i kolumny tunningowane przez KBL Sound (Robert Szczerbowski) również całe okablowanie było Roberta. Zaprezentowana została również kolekcja docisków stabilizujących z blokadą zaciskową, dociski wykonane z mosiądzu, chromowane, złocone lub srebrzone z obrotową gałką wykonaną z korzenia wrzosieńca. Niestety w ferworze walki zupełnie zapomniałem o udokumentowaniu tej prezentacji i nie wykonałem ani jednego zdjęcia, fajnie jak by ktoś poratował i podesłał parę fotek. Pozdrawiam P.

BYŁEM WIDZIAŁEM !!! wspaniałe urządzenie prawdziwy majstersztyk , robi wrażenie , to nie jakaś tam blichtrowata błyskotka z polerowanego aluminium, tak nawiasem po raz pierwszy widziałem go na żywca . Mam jednak małą uwagę , coś nie zagrało w torze , wydaje mi się że była za mało selektywna i czytelna scena muzyczna .Dopatrywał bym się przyczyny w głośnikach .Poza tym wszystko ok. Gratuluję.

BYŁEM WIDZIAŁEM !!! wspaniałe urządzenie prawdziwy majstersztyk , robi wrażenie , to nie jakaś tam blichtrowata błyskotka z polerowanego aluminium, tak nawiasem po raz pierwszy widziałem go na żywca . Mam jednak małą uwagę , coś nie zagrało w torze , wydaje mi się że była za mało selektywna i czytelna scena muzyczna .Dopatrywał bym się przyczyny w głośnikach .Poza tym wszystko ok. Gratuluję.

Dzięki, byłeś w sobotę czy w niedzielę? Ramię zeszło z taśmy produkcyjnej dopiero w piątek i przez całą sobotę się układało. Tyle było odwiedzających że nie było czasu nawet przetrzeć szmatką odciśniętych paluchów na nogach nie wspominając już o jakichkolwiek korektach w ustawieniu ramienia, zrobiłem to na koniec dnia i się okazało że była spora niedowaga- widocznie linki naciągu się ułożyły zostało to poprawione i w niedzielę już było o wiele lepiej.

 

Niestety. Ma jeszcze samego Leaka.

 

Jakiej gablotki bo sam się zdziwiłem właśnie? :)

Stała w korytarzu z halogenikami a wniej były dociski i kable Roberta.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.