Skocz do zawartości
IGNORED

Drapak peezeeta


peezeet

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem film kapitalny. Montaż na poziomie ,ujęcia zawodowe .Wiem co mówię ,bo zajmuję się między innymi także takim montażem filmów promocyjnych.

Brakuje jedynie jakości HD i pełnego ekranu 16:9

 

Z cały szacunkiem, ale gdybyś wiedział cokolwiek o promocji to pewnie zauważyłbyś, że talerz nie może się po prostu kręcić, płyta falować itp rzeczy. Montaż już lepiej, choć parę rzeczy bym zrobił inaczej.

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

jakby kamera miała prędkość 50 klatek na sekundę to by stało jak mietła w kącie. Ale zapewniam że drapak ma stabilniejsze obroty niż ta kamera stąd te przekłamania. Pozdr.

 

W stabilność obrotów nie wątpię, ale na filmie były jednak nieustawione. Przed chwilą sprawdziłem na swoim gramofonie i na filmikach nakręconych telefonem z prędkością 30fps oraz aparatem fotograficznym z prędkością 24fps paski stoją, więc teoria, że do poprawnego nakręcenia pasków na talerzu potrzeba co najmniej 50fps jest błędna.

Paski lepiej widoczne na zamieszczonym filmie to "paski" dla 45 obrotów , Poniżej widać-mniej wyraźnie- "paski" dla obrotów 33.

 

Masz oczywiście rację, ale dalej w filmiku widać, że te dla 33 obrotów też lekko płyną.

Filmik został wykonany przez kapelę dla celów promocyjnych kapeli i pierwszej przez nich wydanej płyty vinylowej, Autorzy celowo wybrali takie ujęcia gdzie jest ruch tych pasków - uznali że tak jest lepiej bo coś się dzieje na filmie. Dostałem też materiał surowy gdzie wszystko stoi ale to dla niektórych może być mało ciekawe.

 

na filmikach nakręconych telefonem z prędkością 30fps oraz aparatem fotograficznym z prędkością 24fps

Przekażę kolegom z Heart & Soul by następny klip nakręcili komórką. :)

W ostatni wtorek odbył się kolejny event z udziałem drapaka- w Atelier Architektury na Warszawskim Żoliborzu, imprezę zaszczyciło sporo zacnych gości min. Michał Urbaniak wraz ze swoimi nowojorskimi muzykami.

Ja zdradzę mała tajemnicę, że niedługo będzie premiera połączenia części drapaka z częścią AD Fontesa.

Będzie się działo.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Tutaj nieco obszerniejsza relacja ze spotkania w Atelier Architektury.

sound***s/artykuly/lifestyle/item/113-zaproszenie-do-swiata-ardento

 

tam gdzie kropki powinno być: "rebel"

 

chyba nie są lubiani na AS bo wywala :)

W stabilność obrotów nie wątpię, ale na filmie były jednak nieustawione. Przed chwilą sprawdziłem na swoim gramofonie i na filmikach nakręconych telefonem z prędkością 30fps oraz aparatem fotograficznym z prędkością 24fps paski stoją, więc teoria, że do poprawnego nakręcenia pasków na talerzu potrzeba co najmniej 50fps jest błędna.

 

Ludzie, nie kombinujcie. Jedni oceniają obroty na podstawie filmiku inni poddają w wątpliwość sposób pakowania gramofonu, ale nikt nie daje wiary słowom osobie, która to ma w rękach. Taka specyfika tego forum.

Efekt, pojawiający się na tym filmie to najprawdopodobniej problemy związane z kręceniem video HD lustrzanką np. Canonem 5dmII. Miałem takie cuda. Przyczyna leży w kombinacji kilku czynników: słabych warunków oświetleniowych, wysokiego ISO ok. 3200, firmware'u i buforowania karty. Nie wierzę żeby tej klasy gramofon miał odchyłkę >1%.

Właśnie takim Canonem 5D było kręcone. :) Kiedyś pisałem że pomiar komputerowy daje wynik kołysania obrotów w okolicach 0,02%. Pozdrawiam PZ.

Czyli wszystko jasne, wypada pogratulować takiego wyniku! Pozdrawiam.

pytanie do konstruktorów gramofonów: czy magnesy wykorzystywane czasem w zawieszeniu ramienia i łożysku talerza nie wpływają na pracę wkładki?

taki neodymowy magnes ma jednak dość duże pole "rażenia"

był taki pomiar półtora roku temu - nie potrafię ocenić miarodajności

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

benpe, Ty lepiej dzsiaj zamieść jakieś fajne zdjęcia hybrydy :).

I napisz jak gra nowy werk i nowe ramię, w końcu wkładkę masz wygrzaną.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

  • 3 tygodnie później...

Dzięki Paweł. Jak dam radę to spróbuję jakąś relację zrobić. :)

Jutro rozstawiamy graty- lekko nie będzie. :)

 

Browarek dobry na wszystko :). Polecam ten ale z kija:

 

 

 

 

no i ten:

 

 

 

 

Pracowałem 7 lat w Siemensie, na Hoffmann Strasse bywałem często, na Octoberfest również ... jestem obeznany :).

 

Przypominam, że w Niemczech sezon na szparagi. Z wołowinką z sosem holenderskim mniam.

 

 

 

 

Dużo zdjęć poprosimy.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

wykrywacz prawdy ?

 

Daj im spokój, jedzą szparagi [wymoderowano przez pmcompa] i popijają Paulanerem [wymoderowano przez pmcompa].

Mam nadzieję, że dowiemy się jak wrócą.

Czymamy kciuki.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Witam serdecznie wszystkich i zarazem bardzo przepraszam że nie dotrzymałem słowa obiecując relację z targów w Monachium na bieżąco, miałem kłopot z komputerem i nie działało mi wifi a nie było zbyt wiele czasu na grzebanie w nim. W końcu przeinstalowałem system i już mogę cokolwiek zamieścić. Drugi problem to z foto relacją z przygotowań, którą robiłem telefonem a później okazało się że soczewka w telefonie jest strasznie porysowana i wszystko nadaje się do kosza bo nieostre, (zaraz coś skrobnę).

 

Wczoraj- czwartek to był dzień dla prasy i dla branży- generalnie jest on poniekąd najważniejszy dla wystawców. Na początku nie ukrywam że byłem mocno przytłoczony ogromem tej imprezy i miałem sporo kompleksów widząc jakie cudeńka są tam prezentowane, kopara może opaść do posadzki lub niżej, gramofonów zatrzęsienie, i niektóre wypasione (takie pow. 100k Eur) mogłem organoleptycznie pomacać, dla mnie -który widział te cacka tylko na internetowych obrazkach to jest niezwykła gratka. Niestety jeszcze nie udało mi się zwiedzić zbyt wiele bo jestem cały czas zaangażowany przy naszej wystawce. Nasza ekipa i nasza wystawka.

Budżet niestety nie pozwalał nam na wynajęcie większego pomieszczenia ale i tak jestem bardzo zadowolony z uzyskanych efektów sonicznych ( biorąc oczywiście poprawkę na skromne warunki lokalowe). W czwartek przez nasz pokój przewaliło się multum gości byli też chłopcy z sound rebels mam nadzieję że coś wspomną o nas. W miarę trwania imprezy moje kompleksy i obawy stopniowo się ulatniały, widząc reakcję i uznanie odwiedzających, sporo ludzi wracało po kilka razy ( nie mam pojęcia jak im się to udało bo cztery olbrzymie hale mieszczą setki firm i podobno trzeba się nieźle uwijać by to wszystko pozwiedzać). Niestety jako nowicjusz w branży nie potrafię jeszcze zidentyfikować znanych autorytetów, które odwiedziły nasz pokój i naprawdę byli pod wrażeniem naszej prezentacji, nieświadomy bez obciachu sobie gaworzyłem (bardziej na migi) o gramofonie i jego aspektach technicznych z tuzami audio, dopiero później Mirek Tomaszewski (LINNART) mnie uświadamiał kto tu był, niestety teraz Mirek smacznie chrapie i nie podpowie mi nazwisk. Moją uwagę zwrócił starszy drobny pan - Japończyk w otoczeniu jakby świty, która mocno się przed nim gięła w pasie. Gość trafił akurat na moment jak Sinatra leciał z patefonu, skomplementował nas bardzo i był niezwykle miły, bardzo pochwalił drapaka i ramię i wnikliwie wypytał o wszystkie szczegóły techniczne gramofonu, a to był twórca i właściciel firmy AIR TIGHT- ponoć wielka legenda audio. Hmm nic dziwnego że chłopaki tak latali koło niego.

 

Kolejny dzień - piątek był jeszcze bardziej obłożony, wzbogaciłem moją płytotekę demonstracyjną o kilka pozycji i hajda poszły konie....

Mocno nam utrudniają funkcjonowanie sąsiedzi z Pilnusa bo naparzają muzykę raczej przeznaczoną bardziej na Car Audio Show ale to może i lepiej bo dzięki temu u nas jest pełno gości i nie nadążamy z zaginaniem broszurek reklamowych, odebranych tuż przed wyjazdem z drukarni. Było dzisiaj naprawdę bardzo pracowicie a nogi to mi w d. weszły ale to nic bo była u nas chyba najważniejsza na świecie postać jeśli chodzi o gramofony - we własnej osobie Pan Michael Fremer z Stereophile Magazin. Posłuchał muzyki a później wziął mnie i Mirka Tomaszewskiego na bok i mieliśmy z nim wywiad na temat drapaka i fantastycznego lampowego phono stage świeżo zbudowanego przez LINNart. No ciekawe czy coś z tego wyniknie, wyglądało że ten miły rzeczowy gość był pod wrażeniem naszej prezentacji. Jutro ciąg dalszy, mam nadzieję że uda mi się wyrwać na zwiedzanie, bo w niedzielę już chyba się nigdzie nie ruszę bo mamy zapowiedzianą wizytę Pana Kena Kesslera. Pozdrawiam wszystkich i załączam wzorzec: ABSOLUTE SPITZENKLASSE :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.