Excel's Audio Nirvana - tylko winyl !

[Yul]

Gorzej, coś z obrotami Universum jest lekko nie tak, fortepian w repertuarze klasycznym jest wrażliwy na "wow and flutter" gramofonu, i w tym nagraniu te subtelne "speed fluctuations" niestety słychać

To o niestabilnych obrotach i momentami jękliwo-przeciągłym dźwięku pisałem excelowi już chyba parę lat temu, jak się tylko untergramofon Universum objawił na forum. Moje pisanie nic nie daje. Co ciekawe, jak od czasu do czasu odwiedzam komisy z vinylami, to tam też są najczęściej na sprzedaż jakieś gramofony - runchle stare w ogólności. Na moją uwagę, że obroty im lekko pływają, prawie zawsze jest wyraz zdziwienia i niezrozumienia na twarzy i odpowiedź - "Paanie!, ale gro!" Raz tylko jeden gościu w Gdańsku zgodził się ze mną i skwitował to krótkim: "może trochę, hehe".

Pozdro,

Yul

[elcancar]

Wczoraj byłem w MM widziałem parę płyt za 49,99, żadna tandeta, Sam wyjąłem Agnes Obel i nowy NIN po 70zł

Jestem bardzo ciekaw czy w PRL ceny płyt Polish Jazz były takie atrakcyjne dla Kowalskiego.

Napisz w wolnej chwili jak brzmi nowy NIN bo też się przymierzam.

[excel]

Wczoraj byłem w MM widziałem parę płyt za 49,99, żadna tandeta, Sam wyjąłem Agnes Obel i nowy NIN po 70zł

Jestem bardzo ciekaw czy w PRL ceny płyt Polish Jazz były takie atrakcyjne dla Kowalskiego.

- znowu mi się skojarzyło z Rejsem - jak Sidorowski mówi: "byłem w hali mirowskiej i miałem aparat Zorka5.............zrobiłem kilka zdjęć" - a ja byłem dzisiaj na giełdzie samochodowej, ale nie po winyle, zresztą ich nie widziałem, kupiłem kilka fantów - Yula nie spotkałem - pewnie w tym czasie pisał swój /jak zwykle bardzo ciekawy i odkrywczy/ post na forum - pod koniec spaceru były wystawki z Niemiec i zauważyłem stosik winyli :) - po ile ? pytam - po 50 groszy brzmi odpowiedź - więc przetrzepałem - same niemieckie heimat przyśpiewki, więc cena była adekwatna - ale jedną wziąłem ! - orkiestra Anthony Ventura - jak umyję i będzie dobrze grała to może wrzucę klipa...pzdr...

[Gość frywolny trucht]

Napisz w wolnej chwili jak brzmi nowy NIN bo też się przymierzam.

 

Posze bardzo.

Dwa czarne, grube ( najpewniej 180g), proste placki. Niestety mnóstwo tego złośliwego białego pyłku, więc posłuchałem tylko dwóch kawałków.

Gra bardzo dobrze. Małoanalogowo może, ale tez taka muzyka. Dużo góry, dużo dołu, Spora dynamika.

[Yul]

a ja byłem dzisiaj na giełdzie samochodowej, ale nie po winyle, zresztą ich nie widziałem, kupiłem kilka fantów - Yula nie spotkałem

A nieprawda! Byłem!

pod koniec spaceru były wystawki z Niemiec i zauważyłem stosik winyli :) - po ile ? pytam - po 50 groszy brzmi odpowiedź - więc przetrzepałem

Właśnie, właśnie - zauważyłem jednego człowieka jak trzepał publicznie:) I to bezkarnie! Miał pod pachą najnowszy numer "Działkowca".

[Pilot353]

To pewnie frywolny z okazji 4000 postów na forum szukał jakiegoś prezentu dla siebie :)

[excel]

To pewnie frywolny z okazji 4000 postów na forum szukał jakiegoś prezentu dla siebie :)

- no, gratulacje dla frywolnego ! - a w ilości szklanek za chwilę przegoni Yula :)

[Yul]

Bydgoszcz dogoni Łódź?

[excel]

Bydgoszcz dogoni Łódź?

- tym łatwiej, że Łódź ostatnio stoi w korkach - ale kliknę Ci szklankę, pewnie vlado też się dorzuci :)

 

 

 

Posze bardzo.

Dwa czarne, grube ( najpewniej 180g), proste placki. Niestety mnóstwo tego złośliwego białego pyłku, więc posłuchałem tylko dwóch kawałków.

Gra bardzo dobrze. Małoanalogowo może, ale tez taka muzyka. Dużo góry, dużo dołu, Spora dynamika.

- tym bardziej się cieszę, że post 4000 zaistniał właśnie w tym wątku - post ciekawy, rzeczowy, użyto winylowego slangu /proste placki - tylko rasowy winylowiec wie o co chodzi :) / - "Dużo góry, dużo dołu" - to lubię :) - no i nowy przymiotnik: "małoanalogowy" - będę go używał ! - zatem jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam...excel

[Vlado]

- tym łatwiej, że Łódź ostatnio stoi w korkach - ale kliknę Ci szklankę, pewnie vlado też się dorzuci :)

 

Oczywiście excelku:-) Jak tylko jest organizowana jakoś zrzutka, to vlado zawsze! Żeby nie faworyzować Yulcia dałem i Frywolnemu za jubileusz i oczywiście Tobie za dobre serduszko.

Serdeczności wszystkim.

Włodek.

[excel]

- bardzo ładna okładka - płyta z 1972 r. a jak nowa...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ryszard_pp]

Rysiu, o kołysaniu dźwięku, zaburzonej tonacji, paradoksalnym skalibrowaniu wkładki, pisaliśmy excelkowi już dawno:-) To nie ma sensu, ponieważ excelowy Universum jest gramofonem ideologicznym, sprawy mechaniki są tam drugorzędne i ważne wyłącznie dla samego bytu tego prześwietnego urządzenia. Excelek słucha winylu, który gra najlepiej ze wszystkich mediów audio. Urządzenia techniczne na których słucha winylu są obojętne, zarówno technicznie, mechanicznie jak i akustycznie. Wszelkie prawa związane z tym technicznym dodatkiem do winylu, są excelkowi obojętne. Uznając tę postawę za właściwą wyłącznie excelowi, możemy spokojnie darować sobie wpisy krytyczne we wszystkich aspektach poczynań excela i cieszyć się Jego radością wielbienia winyli, demonstrowaną poprzez wklejki i Jemu właściwe opinie.

Bardzo rzadko tu zaglądam. Zatem niech się kręci Universum ku radości jego właściciela.

[Gość frywolny trucht]

- no, gratulacje dla frywolnego ! - a w ilości szklanek za chwilę przegoni Yula :)

 

No, z pewną taką nieśmiałością, dziękuję :)

[excel]

- polska płyta monofoniczna - Kabaret Starszych Panów - czy było coś fajniejszego od tamtych czasów w kabarecie ? - sądzę, że nie - KMN też mnie bardzo śmieszy - ale to tak, jakby porównać wizytę w eleganckiej, wytwornej restauracji z wizytą w Mc Donaldzie....

 

[paul_67]

Mnie osobiście Kabaret Starszych Panów nie zachwyca, a wręcz nudzi.Kabaret Starych Nudziarzy to byłaby adekwatna nazwa:)

[Dominic2509]

- bardzo ładna okładka - płyta z 1972 r. a jak nowa...

 

tak, bardzo ładna okładka. Mogę zapytać ile Cię to płyta kosztowała ?

Ja swoją znalazłem w Monachium w sklepie ze starociami za 2 eur w M

[Pilot353]

Za A Harasiewicza w zeszłym miesiącu na alle płaciłem 19 zeta. Stan oczywiście M, zresztą poniżej ex nie kupuję winyli.

[excel]

 

 

tak, bardzo ładna okładka. Mogę zapytać ile Cię to płyta kosztowała ?

Ja swoją znalazłem w Monachium w sklepie ze starociami za 2 eur w M

- nie pamiętam, ale ona nie była za 2 zł - pewnie coś ok 20 zł - generalnie ceny starych winyli nie reguluje rynek - oczywiście nie kupi się Abbey Road za 20 zł, natomiast zdarzają się okazje i staram się je łowić.... - ale Czajkowski był za 2 zł :)..

[ryszard_pp]

Mnie osobiście Kabaret Starszych Panów nie zachwyca, a wręcz nudzi.Kabaret Starych Nudziarzy to byłaby adekwatna nazwa:)

Cha, cha, cha, cha, cha, cha………., ale się uśmiałem. Niesamowite. Teksty niektórych piosenek Starszych Panów wrosły tak głęboko w kulturę słowa języka polskiego, że ty Paulu, przecież zaprzysięgły przeciwnik Kabaretu Starszych Panów, stosujesz stworzone przez nich ( ! ) perełki językowe chyba zupełnie podświadomie, nie zdając sobie z tego sprawy. Niesamowite ale i zabawne. Zajrzałem do twojego profilu a tam – nie wierzę własnym oczom - hasło przewodnie twojego profilu to, cytuję: „muzyka jest dobra na wszystko”, czyli sparafrazowany tytuł piosenki Kabaretu Starszych Panów „Piosenka jest dobra na wszystko”. Dobre.

[excel]

<br />Cha, cha, cha, cha, cha, cha………., ale się uśmiałem.<br />

- no tak, ale to raczej smutne ... :( do Paula:- może nam się coś niepodobać, to indywidualna sprawa, ale nasmiewając się ze Starszych Panów, niejako naśmiewasz się z osób, które ten kabaret lubią i cenią, a wierz mi, że takich jest bardzo dużo - zatem szanujmy również gusta innych ....

[Vlado]

<br /> - zatem szanujmy również gusta innych .... <br />

 

Excelku drogi, i ty to napisałeś? To pouczając Pawełka stajesz się Jemu równy. :-)

Marny to orzeł, który własne gniazdo kala:-)

W.

[Bezlitosna Niusia]

Tadzia Chyłę - mint! :) - kupiłem za bezcen . To źle?:)

[Gość frywolny trucht]

Źle :)

[Bezlitosna Niusia]

Kumam. Podkupiłem?:))

[paul_67]

W wolnym (podobno) kraju chyba mam prawo napisać,że coś mi się nie podoba? Nie naśmiewam się z nikogo kto jest miłośnikiem tego typu twórczości.To zbyt daleko wyciągnięte wnioski.Pozdrawiam serdecznie:)

[Bezlitosna Niusia]

Oj - nie bądź sfrustrowany i nie mieszaj polityki z winylkiem!:) każdy lubi , co lubi. Masz piwo ode mnie.Bo - przyznać się do błędu - piękną rzeczą jest!:)

[excel]

- myłem ostatnio winyle klęcząc na gazetach.....

- znowu się męczysz ? - zainteresowała się żona

- popatrz jak to się fajnie robi - tu się przykręca takie kółka - dziesięc razy w tę, dziesięć razy w tamtę i znowu dziesięć razy w tę - popatrz jak ładnie ścieka ! - następnie odkręcam, wyciągam zręcznie kółko i odkładam na suszarkę !

- odwróciłem głowę i zorientowałem się, że żona dawno wyszła i gadałem do ściany....totalny brak zrozumienia,, :)

[Gość frywolny trucht]

Kumam. Podkupiłem?:))

 

Nie, nie! Tak sobie chlapnąłem bo negowanie jest tu ostatnio trendi :)

[Bezlitosna Niusia]

Prawda! Nieprawdaż?:)))

[Radmruś]

- myłem ostatnio winyle klęcząc na gazetach.....

- znowu się męczysz ? - zainteresowała się żona

- popatrz jak to się fajnie robi - tu się przykręca takie kółka - dziesięc razy w tę, dziesięć razy w tamtę i znowu dziesięć razy w tę - popatrz jak ładnie ścieka ! - następnie odkręcam, wyciągam zręcznie kółko i odkładam na suszarkę !

- odwróciłem głowę i zorientowałem się, że żona dawno wyszła i gadałem do ściany....totalny brak zrozumienia,, :)

W zasadzie to się nadaje na dobry kawał - masz gotowca, można powielać ;)