Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry dźwięk to taki, którego można słuchać przez wiele godzin nie czując dyskomfortu i chyba tylko ktoś głuchy albo masochista może być jego przeciwnikiem!

Jestem za , a nawet na tak - przecież to oczywiste. To teraz wytłumacz mi jak to się ma do okablowania Bumika który pospinał

sprzęt VDH ? Przykrycie dżwięku kocem jaki tworzy VDH jak ma się do tego co napisałeś o komforcie słuchania z watą w uszach ?

Gość

(Konto usunięte)

Ano może, wystarczy podpiąć i posłuchać.

 

A może wystarczy tylko odpowiednio ustawić kolumny i może zdjąć z nich maskownice, a może wtedy przestanie zwalać się winę na Bogu ducha winne kabelki VDH?

Słucha to się muzyki a nie kabelka:) Każdy poprawnie wykonany przewodzi prąd przenoszący informacje do przetwornika w sposób nie wpływający na jej jakość.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość StaryM

(Konto usunięte)

No tak, stadko gołębi - klakierów Bumika w pogotowiu obsrywające częstochowskie balkony i to forum punkcikami dla Buma.

Jeśli nie masz juz nic więcej do powiedzenia, to cieszymy się, ze masz najdroższe kolumny, te same co w Watykanie, nie wiem tylko co Szymon na to, bo zwykle równo po tobie jechał. ;)

Ale jeszcze raz grzecznie proszę - albo ad rem, albo papa.

Jeśli nie masz juz nic więcej do powiedzenia, to cieszymy się, ze masz najdroższe kolumny, te same co w Watykanie, nie wiem tylko co Szymon na to, bo zwykle równo po tobie jechał. ;)

Ale jeszcze raz grzecznie proszę - albo ad rem, albo papa.

Mylisz się, to nie są najdroższe i nie te z Watykanu .Jesli idzie o Szymona to wyjaśniliśmy sobie kilka audiofilskich prawd na priva

i jak widzisz nikt po nikim nie jeżdzi. To że Szymon jest porywczy nie zmienia faktu ze kiedy trzeba potrafi oprzytomnieć i tak

powinno być z Wami póki nie jest jeszcze za pózno ,ale nikt tu nikogo nie chce zawracać na słuszną drogę pomimo wrodzonej

głuchoty.

Jestem za , a nawet na tak - przecież to oczywiste. To teraz wytłumacz mi jak to się ma do okablowania Bumika który pospinał

sprzęt VDH ? Przykrycie dżwięku kocem jaki tworzy VDH jak ma się do tego co napisałeś o komforcie słuchania z watą w uszach ?

Kup sobie Magico od Elba, jak już mu się znudzą i będzie potrzebował kasy. Będziesz mógł sobie postawić ołtarzyk z napisem "Magico od audiofila pełną gębą"

 

A może juz masz takowy z Wilsonami w centralnym miejscu?

 

,ale nikt tu nikogo nie chce zawracać na słuszną drogę pomimo wrodzonej

głuchoty.

Aha, tzn. że jesteś obdarzony tą przykrą dolegliwością?

Kup sobie Magico od Elba, jak już mu się znudzą i będzie potrzebował kasy. Będziesz mógł sobie postawić ołtarzyk z napisem "Magico od audiofila pełną gębą"

 

A może juz masz takowy z Wilsonami w centralnym miejscu?

 

 

Aha, tzn. że jesteś obdarzony tą przykrą dolegliwością?

A nawet gdyby tak było, to nic Tobie do tego czy coś jest od Elba czy Starego M - chcę, to mam co mi się podoba i od kogo.

Jesli idzie o wybór sprzetu audio, to Elb nie jest dla mnie guru i nie musi takim być - nie ma takiej potrzeby, jakoś sobie z tym radzę.

Co do głuchoty to uwaga skierowana była do Ciebie z przekąsem i na wyrost.

Zastanawiam się zatem co jest gorsze, wrodzona głuchota czy też wrodzona głupota ....

Bumik , jedno i drugie jest męczace i upierdliwe podobnie jak łączenie systemu Van Den Hulem - First i Second i tu nie wiadomo

czy głuchota połączona z permanentną głupotą nie przynosi bardziej 'owocnych efektów' w stylu audio voodoo.

Pisałem już,że zwykły kabel zrobiony z metalowego wieszaka zagra lepiej bo nie będzie mulił.Może być telefoniczny - też zagra lepiej.

I tu się grubo mylisz. Dlaczego? Ano dlatego, że mój drogi, kable nie mają zauważalnego na słuch wpływu na brzmienie i to zupełnie niezależnie od tego co na ten temat sądzisz lub też co ci się tam wydaje ;-))

Widać więc, ze z tym radzeniem sobie u ciebie nie najlepiej, skoro nadal wierzysz w takie bujdy na resorach.

Bumik, ostatni wpis.Akurat wczoraj słuchalismy sprzętu gdzie głośniki były podłączone VDH Revelation.Dżwięk był dziwnie zatkany

i jakby nienaturalnie napuchnięty.Kiedy na moją prośbę zmieniliśmy na Transparent Audio dżwięk systemu jakby się otworzył:

fortepian zagrał z blaskiem a nie tak jakby struny zostały nakryte kocem.To było słychać że system gra z dużą przestrzenią

i masą powietrza.Bumik, tak jakbyśmy wyjęli watę z uszu.Ten argument powinien ciebie przekonać.Jesli nie wierzysz,posłuchaj

a wszystko stanie się jasne i zrozumiesz że trwanie w świadomej niewiedzy jest gorsze od wrodzonej głupoty i głuchoty którą można

próbować wyleczyć.Powodzenia na drodze zdobywania doświadczeń.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

tak powinno być z Wami póki nie jest jeszcze za pózno

Tak, wiemy, czytamy czasem różne wątki. Dobrze że to nie Teksas z XIX wieku, bo niektórzy mają mordercze instynkty. ALe nas to nie obchodzi.

Przenieś się do wątku o kablach.

Magnepaniku:

 

No to nie pozostaje ci nic innego jak tylko odebrać $1000000. Szczere gratulacje.

Ciekawe, czy wata z uszu by zniknęła gdyby tak zasłonić ci oczka albo co by było, gdyby najpierw wpięty był Transparent, a potem vDH i ktoś zapomniałby cie o tej pomyłce uprzedzić;-)))

Tak się zastanawiam... Jakim trzeba być IDIOTĄ aby nie zorientować się w tym całym idiotyźmie...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Tak się zastanawiam... Jakim trzeba być IDIOTĄ aby nie zorientować się w tym całym idiotyźmie...

Miłość jest ślepa - mówi przysłowie - niektórzy szeptem dodają - ale małżeństwo przywraca wzrok.

Z kablami jest gorzej, nie można się z nimi ożenić.

Miłość jest ślepa - mówi przysłowie - niektórzy szeptem dodają - ale małżeństwo przywraca wzrok.

Z kablami jest gorzej, nie można się z nimi ożenić.

Ale można nimi dostać po łapach albo po dupie jak nie rozumiemy że mają znaczący wpływ na dżwięk systemu albo nie wiemy do czego służą , he,he,he.

Kurcze, znowu wdepnąłem w czasy średniowiecza sądząc po niektórych wpisach.Bumik i cała reszta

czarnych gołąbków -wytrzeżwiejcie i otrzeżwiejcie.Wywietrzcie swoje zatęchłe nawyki które z audio

nie mają nic wspólnego. Jesli tego nie rozumiecie pograjcie sobie na grzebieniu - to będzie lepsze ,

bardziej eko i nature .

 

i bez kabli.

Ale można nimi dostać po łapach albo po dupie jak nie rozumiemy że mają znaczący wpływ na dżwięk systemu albo nie wiemy do czego służą , he,he,he.

Kurcze, znowu wdepnąłem w czasy średniowiecza sądząc po niektórych wpisach.Bumik i cała reszta

czarnych gołąbków -wytrzeżwiejcie i otrzeżwiejcie.Wywietrzcie swoje zatęchłe nawyki które z audio

nie mają nic wspólnego. Jesli tego nie rozumiecie pograjcie sobie na grzebieniu - to będzie lepsze ,

bardziej eko i nature .

 

i bez kabli.

Ciekawe, że mówi to ostoja dogmatyzmu i zabobonów rodem z głębokiego średniowiecza, w którym na każdym targowisku sprzedawano cudowne maści mające być panaceum na wszelkie dolegliwości. Dzisiaj taką rolę pełnią kable, a rolę szalbierzy przejęli producenci tych cudeniek rzekomo "zdejmujących koce".

W audio nie ma niczego skomplikowanego, jest tam tylko zgraja sprytnych hochsztaplerów wykorzystujących ludzką naiwność, żądzę posiadania, lenistwo i niechęć do zdobywania wiedzy.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

znowu wdepnąłem w czasy średniowiecza

W czasy średniowiecza wdepnąłeś, gdy po raz pierwszy uwierzyłeś sprzedawcy, że kabel, który ci oferuje, zmieni coś w sposób słyszalny w twoim zestawie audio. Wstąpiłeś wówczas do średniowiecznej zabobonnej sekty wierzących w zjawiska sprzeczne z nauką. I tak już zostało.

Ale ponieważ nie masz nic ciekawego do napisania i tylko wciąż prowokujesz, więc do widzenia.

Nie wiem czy był poruszany temat: modyfikacja!

W moim wątku o "Scanach" ktoś chce kupić modyfikowany wzmacniacz i modyfikowane kolumny.

Ta modyfikacja urasta do rangi słowa wytrycha i oznacza poprawianie. Potrafię zrozumieć sens wymiany starych elektrolitów w zwrotnicy na nowe MKP dla samej pewności działania, ale oczekiwanie od każdej modyfikacji poprawy, jest chyba wiarą w cuda?

Jednymi z częściej pojawiających się na aukcjach przedmiotów, są te modyfikowane. Skoro takie och i ach, to po co sprzedawać?

No ale jednak należy pamiętać, że nauka przejmuje współcześnie funkcję religii, dlatego też powoływanie się na nią jest ryzykowne, zwłaszcza przez rzekomych ateistów. Szczególnie że nie ma ani jednego naukowego dowodu na to, że kable nie wpływają na brzmienie. Zaś dowodów, że wpływają - empirycznych - jest mnóstwo. Wiara w to, że nie wpływają, jest tak samo zabobonna, jak wiara w to, że wpływają, a ponieważ nie o wiarę chodzi - warto iść w kierunku doświadczenia, czego bum1234 nie robi, gdyż zawsze będzie ulegać autosugestii. Wydaje się mu - i innym niesłyszącym - że nie da się czegoś usłyszeć, bo sobie to potrafił skutecznie wmówić. I dlatego już zawsze będzie stał w miejscu.

Nie wiem czy był poruszany temat: modyfikacja!

...

Ta modyfikacja urasta do rangi słowa wytrycha i oznacza poprawianie. Potrafię zrozumieć sens wymiany starych elektrolitów w zwrotnicy na nowe MKP dla samej pewności działania, ale oczekiwanie od każdej modyfikacji poprawy, jest chyba wiarą w cuda?

...

 

Wielokrotnie wskazywałem w wyższość forumowego konstruktora nad inżynierami firmowymi...

Nawet jak taki nie potrafi lutować to i tak spod jego rąk wychodzi cacko...

 

Modyfikacja zawsze poprawia, podobnie jak wpięcie nowych kabli...

 

Są trzy rodzaje syndromu "małego siusiaka":

1. Uprawiać nachalny ekshibicjonizm swojego sprzętu. Oczywiście sprzęt taki musi powodować u interlokutora zazdrość w domniemaniu autora.

2. Uprawiać nachalny tuning. Oczywiście należy zastosować abstrakcyjne podzespoły (np. wielkie olejowe kondensatory rozruchowe od pralki;) albo te topowe z rozmaitych list; "ranking firm produkujących rezystory...itd"

3. Uprawiać nachalną infolinię. Oczywiście tacy forumowicze wszystko słyszeli, mieli każda konfigurację, potrafią bezbłędnie wskazać czego potrzebuje pytający...

Ty pierwszy stwierdziłeś, że posiadasz dowody. A ciężar dowodu zawsze spada na tego który tezę stawia. Masz prostą sytuację bo twierdzisz, że takich dowodów jest mnóstwo. Więc nie baw się w "wiem, ale nie powiem" tylko oświeć nas i przytocz choć jeden z nich.

 

Inaczej twoja nadwątlona wiarygodność spadnie zupełnie do zera.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.