Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

Gość partick

(Konto usunięte)

właśnie chodzi o te kilka procent aby zmniejszyć efekt naskórkowści i nie przekonuj mnie że srebrzonka działa w sygnale w.cz. a w torze audio dla wysokich częstotliwości akustycznych nie, bo to jest herezja,nadomiar prądy wysokich częstotliwości tym chętniej uciekają na zewnątrz przewodnika im grubszy jest przewodnik,stąd różne geometrie i kombinacje ilości żył w kablach

 

wpływ zorzy polarnej na rozwój kolarstwa w chinach.

w sieci masz sinus 50Hz

No ale po tym cudownym kabelku jest przecież transformator i ma on gdzieś to jakim przewodnikiem jest spolaryzowany, oczywiście byle drucik był wstanie przenieść odpowiednie natężenie prądu:), poza tym dalej jest prostownik, filtry...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Ja tam powyżej 15kHz już praktycznie nie słyszę ... muszę zap.. pod gwizdek i łeb wsadzać aby coś tam usłyszeć.

 

Zawsze jak starałem się robić klocki z zapasem po nad akustycznym to jakoś sucho to grało , parametry super dzwięk kibel.

 

Teraz ździebko inaczej do tego podchodzę i efekty są. Gada.

 

Ważne aby klamoctwo przetwarzało charmoniczne z ponad akustycznych a reszta to można sobie darować.

 

Nietoperek nie audiofil , żreć musi.

Tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

o efekcie naskórkowości.

 

Wynika, iż ubytek mocy dla określonych tam kabli głośnikowych wynosi poniżej 1/10dB dla 20kHz (której to częstotliwości nie ma praktycznie w sygnale).

Można pogratulować złotouchym słyszenia...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dokładnie : )

 

Ale mity i legendy powielane są w pisemkach , jeden laik x drugi laik x trzeci laik i wychodzi legenda : )))

 

Najlepsze jak chłopaki słyszą jakość powierzchni styków niklowanych we wtykach i gniazdach.

 

Ogólnie wiadomo że tylko nikiel daje powtarzalnośc kontaktu po wielorakim męczeniu.

 

Złoto jest zbyt miękkie. Szybko się odkształca.

 

Srebro.... wiadomo , rodowane... też nie za długo żyje.

 

Nikiel, nikiel i nikiel no i oby złoty bo to lepiej audiofilowi wygląda : ))))

No bo zależy co i jak się mierzy.

 

Gdyby tak poświęcić w pisemku elaborat na temat pomiarów danego klocka od a do z to byłoby ciekawie , a tak każdy niby gada 20 ..20000 Hz , niby : )

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Wynika, iż ubytek mocy dla określonych tam kabli głośnikowych wynosi poniżej 1/10dB dla 20kHz (której to częstotliwości nie ma praktycznie w sygnale).

Można pogratulować złotouchym słyszenia...

Wyobraźmy sobie, że w jakimś laboratorium pomierzyli, że światło niebieskie porusza się 300 003 km/s a białe tylko 300 000 km/s.

Gdyby teraz nagle ktoś nam kazał zmieniać reflektory w samochodach, latarki, latarnie morskie itp. itd., to byłoby to głupie dla każdego. Bo koszty ogromne, niewygoda i dyskomfort, a kto zobaczy tę różnicę trzech km/s?

Moim zdaniem podobnie jest z tymi zjawiskami audio lub raczej próbami przekładania zjawisk z wielkich częstotliwości na branżę audio. Zjawiska rozmaite są. Kable mają jakąś tam indukcyjność, rezystancję która przy pięciometrowym kablu głośnikowym zmniejszy głośność kolumny o 0,00001% i takie tam... tylko nikt tego nie jest w stanie zauważyć, skoro ledwo to zauważają najdokładniejsze przyrządy laboratoryjne.

Wczytywałem się w te rozmaite linki z artykułami o kablach i gdzieś tam wyczytałem o różnicy pomiędzy dwoma kablami 0,1 dB w wąskim obszarze wysokich częstotliwości. I niektórzy usiłują twierdzić, ze to słyszalne? "Wszystko to być może, ale ja to między bajki włożę".

Zatem skończmy z kablami wreszcie, bo od tego jest hajend.

Problem teraz rzucam inny.

Miałem okazję sprawdzić i porównać kilka różnych przedwzmacniaczy gramofonowych. Do niektórych mogłem zajrzeć do środka.

Najtańsze to kosztują od kilkudziesięciu złotych do stówki. W zasadzie w każdym siedziały jakieś układy scalone. Nie zajmuję się elektroniką, więc się na tym nie znam, ale diodę i tranzystor od skomplikowanego układu z kilkunastoma lub kilkudziesięcioma nóżkami odróżnię. Inaczej mówiąc, są jakieś gotowe układy, które te charakterystykę RIAA przedwzmacniaczom dają.

Jednak słyszałem różnice pomiędzy tymi przedwzmacniaczami. Nie były to żadne hajendowe urządzenia, ale zwykłe pudełka na tranzystorach, lub preampy wbudowane np. w NAD 3300, Kenwood KR-V8090, itd. Różnice nie były wielkie, czasem w zasadzie na granicy autosugestii.

A co z przedwzmacniaczami lampowymi? Ostatnio była nawet dyskusja w zakładce Lampa, a nawet ogromna kłótnia o jeden z preampów. Miał grać rzekomo tak fatalnie, ze gorzej to już tylko "bambino". Jak to z tym jest? :)

A to już jest sofistyka.

Nie , realne podejście.

 

Był taki dowcip ... dlaczego w Syrence zgasły śiwatła.... bo przekroczyła prędkość światła : ))))

 

A co z przedwzmacniaczami lampowymi? Ostatnio była nawet dyskusja w zakładce Lampa, a nawet ogromna kłótnia o jeden z preampów. Miał grać rzekomo tak fatalnie, ze gorzej to już tylko "bambino". Jak to z tym jest? :)

A co z przedwzmacniaczami lampowymi? Ostatnio była nawet dyskusja w zakładce Lampa, a nawet ogromna kłótnia o jeden z preampów. Miał grać rzekomo tak fatalnie, ze gorzej to już tylko "bambino". Jak to z tym jest? :)

 

No bo lampa ułomna jest.

 

Wysokie imp.dają czadu.

 

Jeszcze jak wtórnik zrobiony dobrze to ok, ale jak ci z anody wyjście talent popędzi i jeszcze anyparazyt wsadzi z 1 kOhm to co się dziwić że podatne na druciszcza i ogólnie mędzi.

Preampy korekcyjne RIAA to stosunkowo istotne urządzenia.

Są tam cztery zakresy korekcji.

 

Tak złożona charakterystykę odtwarza się w układzie lampowym o 1-2 lampach jako elementy aktywne.

W układach tranzystorowych lub na układach scalonych można zapewnić impedancje wyjściowe na poziomach lampowych i wyjściowe bliskie zera. Zapewnia się ściśle określone charakterystyki poprzez włączenie w układ sprzężenia zwrotnego układów kształtujących filtra.

 

Z tym wszystkim są problemy w lampach. Stąd lampowe układy nie mogą być powtarzalne.

Zresztą poczytane to jest za "magię" lampy...

Magia nie może być powtarzalna, dlatego wyznawcy wiary w brak różnic brzmieniowych mają takie smutne, pod linijkę ułożone trwanie na tym łez padole. Wolę lampę, choćby nie trzymała żadnych wartości pomiarowych według waszej technicznej Ewangelii, którą objawił wam Bóg-Nauka.

Zależy dla kogo : )

 

Własnie luknąłem na zakładkę high wzdęt, męczą o cudownych bezpiecznikach , dobry biznes , trzeba będzie jaiś drut wyczaić i na cudowne wykałaczki nawyjać.

Zależy dla kogo : )

 

Własnie luknąłem na zakładkę high wzdęt, męczą o cudownych bezpiecznikach , dobry biznes , trzeba będzie jaiś drut wyczaić i na cudowne wykałaczki nawyjać.

 

Właśnie widziałem, że ci się krucjata wylewa poza ten wątek.

>>bum1234 Chodziło mi o częstotliwości jakie przenosi kabel. W innym wątku napisałeś, że są to częstotliwości nie do usłyszenia a ja się pytam jakim cudem, skoro nie do usłyszenia, kabel przenosi dźwięki instrumentów, które imitują fale w zakresie 40-15000Hz.
<br />

Już Cię prosiłem o podanie dokładnego cytatu, w którym się znajduje takie moje stwierdzenie. Potem napisałem o co mi chodziło. Jak nie potrafisz tego zinterpretować, tylko wymyślasz jakieś niestworzone historie, to już nie moja wina. Nigdy nie pisałem o kablu jako o filtrze pasmowo zaporowym. I skąd się bierze akurat 40-15000kHz?

Sprzęt, w którym bezpiecznik wpływa znacząco na jego istotne parametry pracy jest sprzętem wadliwie skonstruowanym.

Jeśliby bezpiecznik był słyszalny, musiałby wprowadzać znaczące spadki napięcia. Poniekąd tak jest w zakresie bliskim prądom granicznym.

 

Ale, nikt nie słucha z tak wielkimi natężeniami dźwięku (poboru prądu) aby ten zakres pracy mógł zaistnieć. A jeśli to są inne metody zabezpieczeń, o których napisałem w wątku o bezpiecznikach.

 

Tak czy owak. Jeśli bezpiecznik gra to sprzęt jest wadliwie skonstruowany.

 

Problem również w tym, że wszystkie bezpieczniki topikowe mają tę sama zasadę działania i cechy. Na wszystkich powstają spadki napięcia.

Następuje tu nadzwyczajny efekt w głowach "słyszacych", Już nie potrzeba kilku metrów kabla, wystarczy 2cm cienkiego drucika aby był efekt.

właśnie chodzi o te kilka procent aby zmniejszyć efekt naskórkowści i nie przekonuj mnie że srebrzonka działa w sygnale w.cz. a w torze audio dla wysokich częstotliwości akustycznych nie, bo to jest herezja,nadomiar prądy wysokich częstotliwości tym chętniej uciekają na zewnątrz przewodnika im grubszy jest przewodnik,stąd różne geometrie i kombinacje ilości żył w kablach

 

To przekonanie o roli naskórkowości w audio bierze się zapewne z pewnego artykułu Hawksforda, w którym taka informację można znaleźć.Tyle, że trzeba ten artykuł przeczytać dokładnie i oprócz analizy jakościowej wziąć pod uwage także ilościową. Okazuje się wówczas, że można ten efekt, dla częstotliwości akustycznych spokojnie zaniedbać.

My tu gadu, gadu, a Nauka nie śpi:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
. Następuje tu nadzwyczajny efekt w głowach "słyszacych", Już nie potrzeba kilku metrów kabla, wystarczy 2cm cienkiego drucika aby był efekt.

 

To wiąże się trochę z moim poprzednim wpisem. Wystarczy, że ktoś napisze o jakimś zjawisku, nie poda skali zagadnienia, a już znajdą się tacy co to "usłyszą" ;-))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.