Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

No, cóż, przykro mi, ale aby to pojąć wystarczy wiedza na poziomie podstawówki. Jeśli się chodziło na wagary .....

 

Od ciebie. To twoja autorska logika.

Nie ode mnie. To czym się posługujesz to nie jest logiczne myślenie. To ślepa wiara.

No, cóż, przykro mi, ale aby to pojąć wystarczy wiedza na poziomie podstawówki. Jeśli się chodziło na wagary .....

 

Jeżeli tak, to nie zajmie przecież koledze wiele czasu wytłumaczyć to wszystkim wagarowiczom. Czekam.

P.R.

 

Możesz doprecyzować.... bo pudełko ma wielorakie znaczenie.

 

Pudełko nazywa się tuner. Albo po staremu, radioodbiornik. Może być naziemny albo satelitarny, wszystko jedno. Wyrażając się po europejsku - ganc egal.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Zdaje się, że właśnie ta sztywność, to życie według ustalonych z góry nakazów etc. powoduje, że tacy jak ty nie mają radości z audio, bo wszystko im gra tak samo.

To twoja projekcja. Nikt z nas nie powiedział nigdy, że wszystko gra tak samo, tylko że nie grają kable, ani płytki Holfi.

No, cóż, przykro mi, ale aby to pojąć wystarczy wiedza na poziomie podstawówki. Jeśli się chodziło na wagary .....

 

 

Nie ode mnie. To czym się posługujesz to nie jest logiczne myślenie. To ślepa wiara.

 

No to mówię, że od ciebie, ponieważ reprezentantem ślepej wiary jesteś ty. Wierzysz, że jesteś nieomylmy, że nauka jest nieomylna itd. To nie jest ateizm.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Właśnie osoba, który słyszy płytki Holfi, Shakti czy vibrapody powinna mieć tu dużo do powiedzenia, ale niech to będzie osoba o umyśle ścisłym, potrafiąca wytłumaczyć działanie tych zabawek.

Taka osoba ma religijne wizje i nie mam o czym z nią dyskutować. Niektórzy widzieli duchy, inni UFO, a ja poczekam na dowody, zamiast dyskutować z nawiedzonymi. Uwielbiam fantasy i science fiction. Ale w książkach.

 

Trzeba tylko liczyć na to, że skoro mają już swój klub, to nie będą zaglądać do innych wątków. Bo niestety nie ma z nimi rozmowy na pewnym poziomie. Powodzenia, panowie.

Nie chcę nikogo banować, ale miło by było, gdybyś dotrzymał słowa.

 

Gadasz jak jakiś zgredzik-malkontent-bajkopisarz-który opowiada same pierdoły-tak sie nie da-KONKRETY PROSZĘ PATRZ MÓJ POST NR17.

Konkrety? Nie, nie próbowałem stosować płytek Holfi, ani wielu innych cudów. Nie piłem też moczu, nie jadłem guana, nie leczyłem się u szamanów z Filipin, nie próbowałem terapii u Harrisa, ani u Kaszpirowskiego.

Byłbym idiotą, dając się nabrać na kupienie magicznych płytek po stówie każda, żeby powiedzieć: Nie słyszę. Choćby dlatego, że wy wszyscy chórem i tak zakrzykniecie: Głuchyś!

Jestem człowiekiem otwartym na nowości, ale jeśli ktoś chce mnie nawracać na swoje czary mary, to musi to robić na własny koszt.

 

Taka osoba ma religijne wizje i nie mam o czym z nią dyskutować. Niektórzy widzieli duchy, inni UFO, a ja poczekam na dowody, zamiast dyskutować z nawiedzonymi. Uwielbiam fantasy i science fiction. Ale w książkach.

 

 

Nie chcę nikogo banować, ale miło by było, gdybyś dotrzymał słowa.

 

Ale jakiego słowa? To ty napisałeś, że nie pójdziesz do HI-END, a nie ja, że tu nie przyjdę. Skoro jesteś taki precyzyjny w innych sprawach, to liczę na konsekwencję, że i precyzyjnie będziesz odczytywał słowa. A banowaniem mnie nie strasz. Jeśli nie umiesz inaczej - zbanuj mnie. Będzie po twojemu.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

udowodnijcie, że te urządzenia nie mają prawa działać, nie wpływają na brzmienie systemu.

Nie ma potrzeby. To są oczywiste zasady nauki wdrożone przez technikę. Jeśli ty "słyszysz" coś, czego nie słyszy 99% populacji, to cieżar dowodu spoczywa na tobie. A poza tym możesz miziać się po brzuszkach z Szubem w Hajendzie, a nie tu.

 

Taka osoba ma religijne wizje i nie mam o czym z nią dyskutować. Niektórzy widzieli duchy, inni UFO, a ja poczekam na dowody, zamiast dyskutować z nawiedzonymi. Uwielbiam fantasy i science fiction. Ale w książkach.

 

 

Nie chcę nikogo banować, ale miło by było, gdybyś dotrzymał słowa.

 

Ale jakiego słowa? To ty napisałeś, że nie pójdziesz do HI-END, a nie ja, że tu nie przyjdę. Skoro jesteś taki precyzyjny w innych sprawach, to liczę na konsekwencję, że i precyzyjnie będziesz odczytywał słowa. A banowaniem mnie nie strasz. Jeśli nie umiesz inaczej - zbanuj mnie. Będzie po twojemu. Tak się rozcina węzły gordyjskie.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Cu 99,999% 1000 PLN : )))))

To jest to. Czy słyszą tą 0,001%? A dlaczego czasem nie zwracają uwagi na kolumny, które dają przynajmniej 90% różnic.

 

Proszę, dlaczego Holfi jest oszustwem. Jestem ciekawy twojej opinii.

O czarach dyskutuj sobie w hajendzie.

 

Do wszystkich audiofilskich ateistów mam jedno proste pytanie.

Błąd. Trzeba było w szkole się uczyć, póki była za darmo. Teraz mój drogi to ja biorę 100 za godzinę. ;)

Pudełko nazywa się tuner. Albo po staremu, radioodbiornik. Może być naziemny albo satelitarny, wszystko jedno. Wyrażając się po europejsku - ganc egal.

 

Piotrze , nadal nie wiem o co pytasz ? : )

  • Redaktorzy

Nie SzuB, to nie tak, to nie elektronicy tworzą przemioty dla waszej przyjemności. Oni tylko starają się stworzyć rzetelnie działające urządzenia.

 

Jasne. Nie wiadomo po co, na co i dla kogo. Najpewniej dla własnej satysfakcji estetycznej. To jakiś kolejny przesąd antyaudiofilski?

oooooo !

Nowy, flagowy wątek forum oddający atmosferę większości tematów :)

Powiem więcej - Polak w pigułce ;)

 

Brawo Panowie, braaawo !

Roksan Caspian M1 CD (mod.SonusOliva) => Roksan Caspian M1 NG => Dynaudio Focus 160

Nie ma potrzeby. To są oczywiste zasady nauki wdrożone przez technikę. Jeśli ty "słyszysz" coś, czego nie słyszy 99% populacji, to cieżar dowodu spoczywa na tobie. A poza tym możesz miziać się po brzuszkach z Szubem w Hajendzie, a nie tu.

 

Nigdzie nie piszę, że słyszę, ty za to WIESZ , że 99% populacji nie słyszy a audiofile to impotenci.

Jeśli piszę, że coś słyszę, to dowodów tobie nie dostarczę, pomyśl logicznie.

Ty mnie możesz udowodnić, że ja nie mam prawa słyszeć, bo masz super wiedzę techniczną

i kolekcję naukowych tytułów. W końcu nie pytam o Kaszpirowskiego czy skład wody święconej, bo po analizie

okaże się, że oprócz H20 mamy bakterie coli, bakterie kałowe, itd.

 

Siedzicie na forum dla audiofilów, zakładacie klub "ateistów audiovoodoo",

a nie potraficie technicznie wyjaśnić dlaczego te klocki to ściema.

Zasłaniacie się tajemną wiedzą, ale unikacie jak ognia konkretów.

Przecież to proste. Ja nie twierdzę, że Holfi działa, twierdzę, że jeśli piszesz, że coś nie działa to wypada to uzasadnić.

Przecież jesteś obiektywny a audiofil subiektywny w swych odczuciach.

Przypomina to karykaturę audiofila: " złotouchy NICZEGO nie musi udowodnić bo SŁYSZY",

TY NICZEGO NIE MUSISZ UDOWODNIĆ BO TY WIESZ, Jesteś NIEOMYLNY I WSZECHWIEDZĄCY,

a audiofile to NIEDOUCZONY motłoch, mogący płacić co najwyżej za korki u ciebie. HEHEHE

 

Nie musisz kupować czarodziejskich płytek, by je "zbadać" i poczuć się, jak frajer.

Wypożycz cokolwiek z Audiosystemu i obadaj, a potem głoś swoje odkrycia i nawracaj audiofilów.

Wypożyczą ci każde voodoo Ac. Revive czy Furutecha oprócz demagnetyzera cedeków.

Niestety musisz wpłacić kaucję............

ale wątek rozwiniesz MERYTORYCZNIE....

Jasne. Nie wiadomo po co, na co i dla kogo. Najpewniej dla własnej satysfakcji estetycznej. To jakiś kolejny przesąd antyaudiofilski?

To nie przesąd. Przesądy tkwią np. w podstawkach pod kable. A estetyka zewnętrzna, która przecież nie jest przesądem ma dużo wspólnego z brzmieniem. Wszak audiofilr sluchają również wzrokiem. Tylko nie chcą się do tego przyznać.

 

To nie przesąd. Przesądy tkwią np. w podstawkach pod kable. A estetyka zewnętrzna, która przecież nie jest przesądem ma dużo wspólnego z brzmieniem. Wszak audiofilr sluchają również wzrokiem. Tylko nie chcą się do tego przyznać.

 

Nieaudiofile nie słuchają słuchem, tylko mózgiem. Tylko nie chcą się do tego przyznać.

To nie przesąd. Przesądy tkwią np. w podstawkach pod kable. A estetyka zewnętrzna, która przecież nie jest przesądem ma dużo wspólnego z brzmieniem. Wszak audiofilr sluchają również wzrokiem. Tylko nie chcą się do tego przyznać.

Na mieście mówią, że audiofile widzą uszami. Tylko nie chcą się do tego przyznać. Ten klocek "jest jasny a tamten ciemny", tu scena jest szeroka a na tamtym kablu wąska....

 

Nichicon=Rubicon , a czy się później podzielili nie wiem, nie interesowało mnie to zbytnio : )

 

Darkul, ty farciarz jesteś, a nie ciągnąłeś tych kondzi z Chin?

Zamówiłem olejaki Jensena a dostałem extra zgrzewkę Duelundów. To jest w sumie chyba ta sama firma

nie interesowało mnie to zbytnio;):)

oooooo !

Nowy, flagowy wątek forum oddający atmosferę większości tematów :)

Powiem więcej - Polak w pigułce ;)

 

Brawo Panowie, braaawo !

 

Że pieniactwo? ;) Dla mnie to tylko ćwiczenia erystyczne. Przecież tu nikt nigdy nikogo nie przekona. Gra się toczy o to, jak subtelnie przywalić interlokutorowi. I tak kolejny wątek płynie. A szkoda, że niesłyszący nie potrafią naukowo wytłumaczyć, co to znaczy słyszeć brak.

No to mówię, że od ciebie, ponieważ reprezentantem ślepej wiary jesteś ty. Wierzysz, że jesteś nieomylmy, że nauka jest nieomylna itd. To nie jest ateizm.

To nie wiara. Gdybyś miał chociaż niewielkie pojęcie o metodach naukowych, wiedziałbyś, że to co napisałeś to ich zaprzeczenie. Ale chociażby dokładnie Ci wytłumaczyć o co chodzi, dalej będziesz twierdzil swoje, udając, że nie rozumiesz. Ot tak dyskutujesz dla treningu (Twoje własne slowa). Tylko czy to co robisz ma coś wspólnego z dyskusją? Chyba nie. Trudno nazwać dyskusją rozmowę z dogmatycznie wierzącą w swą rację osobą.

 

Nikt nigdy nie przedstawił żadnych dowodów na "granie" kabli, działanie płytek Holfi, podstawek pod kable itp. Jedyny "dowód" to kwieciste opisy, które znaleźć można w "fachowej" prasie, ulotkach firmowych i forach internetowych. Oparte oczywiście o metodę odsłuchową bez zachowania jakichkolwiek warunków, dzięki którym można by uzyskać powtarzalne rezultaty oraz eliminację wpływu zjawisk, które z opisywanymi nie mają nic wspólnego

 

Przypominam, że milion dolarów czeka. Są chętni?

 

Nieaudiofile nie słuchają słuchem, tylko mózgiem. Tylko nie chcą się do tego przyznać.

A tym czym słuchasz?

Bum, nikt nigdy nie udowodnił, że płytki, kable czy co tam jeszcze nie grają. Nie ma na to dowodu, są tylko ludzie, którzy twierdzą, że to, co pokazują, jest dowodem. Jeśli ja jestem zaślepionym teistą słyszenia, to ty jesteś zaślepionym teistą niesłyszenia. Powoływanie się na twojego Boga, czyli naukę, nie ma sensu, gdyż nauka nie potrafi ani udowodnić, że słychać, ani że nie słychać. Naprawdę tak ciężko to pojąć takiemu doktrynerowi jak ty, który nawet prostych metafor nie chce rozumieć? Bum, słuchać mózgiem znaczy: wiedzieć, co się chce słyszeć. Słuchać uszami znaczy: nie wiedzieć, co się chce usłyszeć. To jest metafora, przenośnia. Ty po prostu nie chcesz usłyszeć, bo gdybyś usłyszał, to by ci się świat zawalił, tak misternie utkany na religii z bogiem o imieniu Nauka. Albo inaczej: ty chcesz nie słyszeć.

SzuB,

zgadzam się z tym co napisałeś, z zastrzeżeniem, że nie byłbym pewien czy nauka "nie potrafi udowodnić, że słychać lub nie".

Dalsza aktywność w tym wątku jest bezcelowa.

SzuB:

No widzisz, z Tobą nie da się dyskutować. Zamiast odnieść się do tego co napisalem, w kółko powtarzasz swoje. Zupełnie jakbyś nie zważal na to co się dokoła Ciebe dzieje. Istotne jest tylko to co widzisz i słyszysz. Nie bierzesz pod uwagę tego, że, być może ze swojej własnej woli zamknąłeś się pod kloszem, nie zdając sobie sprawy z tego, że poza nim może istnieć coś jescze, coś co pozwoliloby ci szerzej spojrzeć na Twe otoczenie.

SzuB,

zgadzam się z tym co napisałeś, z zastrzeżeniem, że nie byłbym pewien czy nauka "nie potrafi udowodnić, że słychać lub nie".

Dalsza aktywność w tym wątku jest bezcelowa.

 

Ja mam krytyczny stosunek do współczesnej nauki, już pisałem, czemu. Słychać różnice w brzmieniu kabli? Nie słychać różnic? Ja słyszę. I naprawdę dowód naukowy jest potrzebny? Jeśli tak, to gdzie on jest? Może tam, gdzie piszą, iż lampa PP nie tworzy harmonicznych?

 

SzuB:

No widzisz, z Tobą nie da się dyskutować. Zamiast odnieść się do tego co napisalem, w kółko powtarzasz swoje. Zupełnie jakbyś nie zważal na to co się dokoła Ciebe dzieje. Istotne jest tylko to co widzisz i słyszysz. Nie bierzesz pod uwagę tego, że, być może ze swojej własnej woli zamknąłeś się pod kloszem, nie zdając sobie sprawy z tego, że poza nim może istnieć coś jescze, coś co pozwoliloby ci szerzej spojrzeć na Twe otoczenie.

 

Ale to by oznaczało, że ty jesteś pod dwoma kloszami. Pod swoim i jeszcze pod moim.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Dalsza aktywność w tym wątku jest bezcelowa.

Obiecujesz?

 

Słychać różnice w brzmieniu kabli? Nie słychać różnic? Ja słyszę.

No i fajnie, słysz sobie w hajendzie, a tu dyskutujemy o faktach.

Ja powiem co sądzę na temat kabli. Jak wiecie przewody mają różne pojemności własne. Im dłuższy przewód, tym większa pojemność, bla bla i takie tam. podłączając różne przewody do zwrotnicy, czyli do kolumny zmieniamy nieco jej parametry o tę pojemność, co za tym idzie zmienia się brzmienie. Co prawda nieznacznie ale jednak.

 

Zaznaczam, to tylko moja teoria : d

Gość StaryM

(Konto usunięte)

No więc tu nie dyskutujecie o faktach, tylko o wierze w brak. W brak różnic.

Widzę, że masz własne zdanie i w pełni je popierasz. ;)

Tyle tylko, że nie wymyśliłeś nic nowego, każdy katolik dyskutuje identycznie z niewierzącymi. Myślę, że to może dotyczyć wyznawców innych religii także, ale z nimi nie dyskutowałem. Pa pa.

Nie jestem katolikiem, przykro mi. Ale nie bój się, nie stanę się prezim tego wątku, ani PawłemXYZ, ani nawet HydraulikiemPolskim, który zaczął mnie nawracać na PW, choć sobie tego nie życzę. Ewangelię spamem głosi. Zostaję przy swoim zdaniu i na razie - pa, pa :)

Obiecujesz?

No i fajnie, słysz sobie w hajendzie, a tu dyskutujemy o faktach.

Wątpisz w to? Ja wątpię, że ciebie nie zobaczę w hi-endzie...

Jeśli HydraulikPolski to twój kolejny klon, to dziękuję za PW i zaproszenie na bloga XYZ-a. Nie skorzystam.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.