30-te urodziny płyty CD

[rafal735r]

Coraz lepsza jakość nagrań?Gdzie i za ile? Nie mówcie tu o wydaniach audiofilskich za spore pieniądze,ale o produkcie dla mas, który jest coraz gorszej jakości.Strach nabyć jakiś nowy tytuł bo pewnie będzie spieprzony.Nikt nie wspomniał o loudness war co mi daje pewność,że kompaktu słuchają osoby mające problem ze słuchem.

Rozumiem ze w plikach ten problem nie wystepuje? Czyli wszystkiemu winny jest nosnik? :)))

[tadeo]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[matee]

paul_67, a tobie się nie pomyliły przez przypadek pojęcia "nośnik" i "realizacja nagrania"?

 

ps. ja wspomniałem o loudness war, no ale chyba uznaliście, że lepiej się kłócić i wyzywać jak gówniarze w piaskownicy, niż czytać i wyrażać poglądy, poparte argumentami.

[Gość discomaniac71]

 

Z Twoim (wyżej opisanym) doświadczeniem z odtwarzaczami CD nawet bym się nie wypowiadał na ten temat. Ale sytuacja jest na forum dość typowa. Sami miszczowie, większość z dorobkiem jak na załączonym obrazku.

[RAFKO_Dystrybucja]

taka ciekawostka o nowym podstandardzie w ramach CD

http://rms.pl/odtwarzacze-cd/sacd/blu-spec-cd2-nowy-stary-standard-od-sony

[twardan]

Panowie o czym wy piszecie? Przecież głównie na tym nośniku są spieprzone realizacje przez loudness war.Pawłowi się nic nie popieprzyło.On nie zachwyca się danymi technicznymi tylko pisze o tym co dostaje do ręki jako klient.Ostatnio to jest syf i beznadzieja.Nie mówimy tu o audiofilskich wytwórniach bo to zupełnie inna sprawa.16 bitów to jest już dawno za mało, chyba,że ktoś przespał w stanie hibernacji ostatnie kilkanaście lat.Dlatego często boli jak materiał zrealizowany w studio najczęściej w 24 bitach(lub więcej) trzeba okroić do 16 i uciąć przy 20kHz.Kto słyszał ten wie o czym mówię.CD staje się powoli reliktem przeszłości, który sam sobie wbija gwóźdź do trumny.Pisanie o tym ile bitów ma magnetofon analogowy to już kompletne dyletanctwo i niezrozumienie tematu.

 

Krell KAV 280 CD (czasem SACD Standard)

Krell KRC-3

Krell FPB-200

Vienna Acoustics Beethoven Baby Grand Kenwood

KX-9010 Sennheiser HD-600

 

poka cyce, poka cyce...

Kupił se Krella, a głuchy jak cholera:)

[Gość discomaniac71]

Panowie o czym wy piszecie? Przecież głównie na tym nośniku są spieprzone realizacje przez loudness war.Pawłowi się nic nie popieprzyło.On nie zachwyca się danymi technicznymi tylko pisze o tym co dostaje do ręki jako klient.Ostatnio to jest syf i beznadzieja.Nie mówimy tu o audiofilskich wytwórniach bo to zupełnie inna sprawa.16 bitów to jest już dawno za mało, chyba,że ktoś przespał w stanie hibernacji ostatnie kilkanaście lat.Dlatego często boli jak materiał zrealizowany w studio najczęściej w 24 bitach(lub więcej) trzeba okroić do 16 i uciąć przy 20kHz.Kto słyszał ten wie o czym mówię.CD staje się powoli reliktem przeszłości, który sam sobie wbija gwóźdź do trumny.Pisanie o tym ile bitów ma magnetofon analogowy to już kompletne dyletanctwo i niezrozumienie tematu.

 

 

Kupił se Krella, a głuchy jak cholera:)

 

Ty zaś nie słyszałeś nic co znakomicie widać po Twoich wpisach paul_67. Jesteś zwykłym ignorantem ale to już pisałem. Bez wiedzy i bez doświadczenia. Potrafisz bić pianę i ubliżać. Tacy jak Ty w realnym świecie robią pod siebie ze strachu.

 

A propos Twojego pytania o bity... 1 bit to 6dB (stąd maksymalna dynamika dla 16-bitowych kości to 96dB a 14-bitowe mają 84dB dynamiki). Oblicz sobie zatem rozdzielczość swojego Tascama. Nawet 12 bitów Ci nie wyjdzie;-)

[Gość partick]

Kupił se Krella,

 

wpisał se...

[Gość discomaniac71]

wpisał se...

 

Może zamilkniesz wreszcie? Gdybym miał takie doświadczenia z odtwarzaczami CD jak Ty (a właściwie nie miałbym ich wcale) wstyd byłoby mnie zabierać głos w temacie. No ale doskonale wpisujesz się w obecne forum AS. Więcej jest takich.

A swoją drogą zapraszam do Krakowa. Pomieszczenie 30m2. Konfiguracja jak w "o mnie".

[twardan]

Nagranie analogowe, które ma załóżmy 60 dB zamienione potem na postać cyfrową przy rozdzielczości 24 bity nie zwiększy swojej dynamiki.Dalej będzie 60 dB! Większość nagrań rockowych nie ma więcej.Chyba,ze mylisz to ze stosunkiem S/N.

[Grzegorz7]

Twardan.

Coś ty za jeden. Stworzyły cię te ostatnie lata rewolucji gęstych formatów.

Poczytaj trochę o dynamice i nie wypisuj tu swoich fantasmagorii.

 

Tu sobie dokładnie posprawdzaj jak słyszysz tak w zaciszu domowym i zgodzie z własnym sumieniem:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[twardan]

Ty zaś nie słyszałeś nic co znakomicie widać po Twoich wpisach paul_67. Jesteś zwykłym ignorantem ale to już pisałem. Bez wiedzy i bez doświadczenia. Potrafisz bić pianę i ubliżać. Tacy jak Ty w realnym świecie robią pod siebie ze strachu.

 

A propos Twojego pytania o bity... 1 bit to 6dB (stąd maksymalna dynamika dla 16-bitowych kości to 96dB a 14-bitowe mają 84dB dynamiki). Oblicz sobie zatem rozdzielczość swojego Tascama. Nawet 12 bitów Ci nie wyjdzie;-)

Bzdura miesiąca!

 

Twardan.

Coś ty za jeden. Stworzyły cię te ostatnie lata rewolucji gęstych formatów.

Poczytaj trochę o dynamice i nie wypisuj tu swoich fantasmagorii.

 

Tu sobie dokładnie posprawdzaj jak słyszysz tak w zaciszu domowym i zgodzie z własnym sumieniem:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupi żeś jak Twój nauczyciel.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość partick]

Może zamilkniesz wreszcie? Gdybym miał takie doświadczenia z odtwarzaczami CD jak Ty (a właściwie nie miałbym ich wcale) wstyd byłoby mnie zabierać głos w temacie. No ale doskonale wpisujesz się w obecne forum AS. Więcej jest takich.

A swoją drogą zapraszam do Krakowa. Pomieszczenie 30m2. Konfiguracja jak w "o mnie".

 

pokaż fotki, nie peniaj.

 

BTW. na CD to akurat PLIKI są.

[Gość discomaniac71]

 

Głupi żeś jak Twój nauczyciel.

 

Za to Ty jesteś mądry i masz wielkie doświadczenie. Pokornie chylę czoła przed Twoją bezkresną wiedzą w tematyce audio.

 

"The 'rule-of-thumb' relationship between bit depth and S/N is, for each 1-bit increase in bit depth, the S/N will increase by 6 dB.[2][3] 24-bit digital audio has a theoretical maximum S/N of 144 dB, compared to 96 dB for 16-bit; however, as of 2007 digital audio converter technology is limited to a S/N of about 124 dB (21-bit)[4] because of real world limitations in integrated circuit design."

http://en.wikipedia.org/wiki/Audio_bit_depth

 

I jeszcze jeden przydatny cytat:

(każdy bit jest w stanie odtworzyć 6dB)

14 bitów ; 84dB

16 bitów ; 96dB

W praktyce jednak ta różnica może zostać zlekceważona ponieważ nawet najlepsze nagrania cyfrowe nie osiągają dynamiki powyżej 70dB. Jest to spowodowane tym, że nie ma na świecie studia ani miejsca tak cichego, że możliwe by było nagranie z dynamiką 84dB. Nawet w naszych mieszkaniach nocą szmery i odgłosy nie schodzą poniżej 30dB. Aby w takich warunkach uzyskać wykorzystać dynamikę 84dB, trzeba by było słuchać z Głośnością 124dB co jest już dla człowieka bolesne nie wspominając o tym, że tylko nieliczne kolumny są w stanie przenieść taki sygnał bez zniekształcenia."

 

http://www.dcaudio.pl/philips.htm

[Gość partick]

PS. równie dobrze, TY możesz przylecieć do Glasgow.

[Gość discomaniac71]

pokaż fotki, nie peniaj.

 

Zostałeś zaproszony. Zagrywki rodem z przedszkola stosuj z kolegami.

[twardan]

Za to Ty jesteś mądry i masz wielkie doświadczenie. Pokornie chylę czoła przed Twoją bezkresną wiedzą w tematyce audio.

 

"The 'rule-of-thumb' relationship between bit depth and S/N is, for each 1-bit increase in bit depth, the S/N will increase by 6 dB.[2][3] 24-bit digital audio has a theoretical maximum S/N of 144 dB, compared to 96 dB for 16-bit; however, as of 2007 digital audio converter technology is limited to a S/N of about 124 dB (21-bit)[4] because of real world limitations in integrated circuit design."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I jeszcze jeden przydatny cytat:

(każdy bit jest w stanie odtworzyć 6dB)

14 bitów ; 84dB

16 bitów ; 96dB

W praktyce jednak ta różnica może zostać zlekceważona ponieważ nawet najlepsze nagrania cyfrowe nie osiągają dynamiki powyżej 70dB. Jest to spowodowane tym, że nie ma na świecie studia ani miejsca tak cichego, że możliwe by było nagranie z dynamiką 84dB. Nawet w naszych mieszkaniach nocą szmery i odgłosy nie schodzą poniżej 30dB. Aby w takich warunkach uzyskać wykorzystać dynamikę 84dB, trzeba by było słuchać z Głośnością 124dB co jest już dla człowieka bolesne nie wspominając o tym, że tylko nieliczne kolumny są w stanie przenieść taki sygnał bez zniekształcenia."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najpierw se wpisoł, tero przepisoł i tak ...z tego wie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Głupi żeś jak Twój nauczyciel.

Daj spokój z takim stylem.

Ani ja uczeń Disco, a i nie do końca jesteśmy zgodni.

Ale nigdy nie doszło między nami do tego typu pyskówki.

 

Jak widać często stoimy po jednej stronie polemiki.

 

A tak w ogóle.

Kolegom na Forum należy się szacunek. Wysłuchajmy ich, choćby w naszej opinii, głupich komentarzy. Zazwyczaj po kilku wpisach zdania potrafią się zbliżać do siebie.

Oczywiście jakieś rozbieżności pozostaną.

Myślę, że rozmowa jest pouczająca dla każdej ze stron.

 

Disco np. określił już z jaka dynamika możemy mieć do czynienia w realnym świecie. Jest niższa od tej zapewnianej przez CD, pliki,... Co to może oznaczać?

[Gość discomaniac71]

Daj spokój z takim stylem.

Ani ja uczeń Disco, a i nie do końca jesteśmy zgodni.

Ale nigdy nie doszło między nami do tego typu pyskówki.

 

Jak widać często stoimy po jednej stronie polemiki.

 

A tak w ogóle.

Kolegom na Forum należy się szacunek. Wysłuchajmy ich, choćby w naszej opinii, głupich komentarzy. Zazwyczaj po kilku wpisach zdania potrafią się zbliżać do siebie.

Oczywiście jakieś rozbieżności pozostaną.

Myślę, że rozmowa jest pouczająca dla każdej ze stron.

 

Disco np. określił już z jaka dynamika możemy mieć do czynienia w realnym świecie. Jest niższa od tej zapewnianej przez CD, pliki,... Co to może oznaczać?

 

Nie kłócimy się z prostego względu: zachowujesz poziom dyskusji a to z kolei zasługuje na szacunek. Co więcej, nie ubliżasz nikomu i nie poniżasz go. Dlatego mimo że nie zawsze zgadzam się z Tobą nigdy dotąd nie pokłóciliśmy się.

Coraz trudniej we współczesnym świecie cokolwiek komukolwiek udowodnić nawet jeśli ma się 100% racji. Ogólnie forsowana jest teza że każdy może być każdym i każdy ma rację a przez to wszystko stało się względne. Tak jest niemal na każdym kroku. Tani Denon okazuje się lepszy od najwyższej jakości klocków, mimo że obiektywnie lepszy nie jest. Każdy ma dużo do powiedzenia mimo że wielu nic nie wie. Nie ma sensu zmuszać do logicznego myślenia kogoś kto nawet nie ma podstaw wiedzy. Wchodząc z nim w polemikę należy się liczyć z atakami i inwektywami.

[octavarium]

Coraz trudniej we współczesnym świecie cokolwiek komukolwiek udowodnić nawet jeśli ma się 100% racji. Ogólnie forsowana jest teza że każdy może być każdym i każdy ma rację a przez to wszystko stało się względne. Tak jest niemal na każdym kroku. Tani Denon okazuje się lepszy od najwyższej jakości klocków, mimo że obiektywnie lepszy nie jest. Każdy ma dużo do powiedzenia mimo że wielu nic nie wie. Nie ma sensu zmuszać do logicznego myślenia kogoś kto nawet nie ma podstaw wiedzy. Wchodząc z nim w polemikę należy się liczyć z atakami i inwektywami.

 

Nie ma już autorytetów.Wszystko to co napisałeś jest prawdą.Każdy z kompem i 5-cioma plikami 24/96 może być bardziej w temacie(na czasie?) od tego który przez ostatnie 25 lat zjadł zęby na audio.

Nie szuka się porad bardziej doświadczonych kolegów,wszystko się wie,po prostu.Może to taki znak tych naszych czasów?

Nie mam nic przeciwko "nowemu",niech będzie nawet lepsze od "starego", tylko miejmy do siebie szacunek.Czy to możliwe?Utopia?

[Gość partick]

Zostałeś zaproszony. Zagrywki rodem z przedszkola stosuj z kolegami.

 

za zaproszenie dziękuję. owszem, mam znajomych w Krakowie ale że nie latam, to 3.000 mil w obydwie strony musiałbym tłuc się samochodem. moje zaproszenie też jest aktualne - o ile Ty nie masz lęku wysokości.

[jarex]

Dla rozluźnienia atmosfery - Wasza pierwsza nagrana z CD płyta?

Znajomy ojca z pracy nagrał mi na monofonicznego szpulowca (sic!) trójkę wykonawców: nik kershaw, howard jones, ultravox - tak! takie to były czasy w pierwszej połowie lat 80-tych? Złe? - nie sądzę!:)

[Gość discomaniac71]

The Cars - Heartbeat City - 1988, wypożyczalnia płyt CD Kraków ul. Czarnowiejska

[jarex]

Pamiętam, jak brat tego znajomego jeździł czasami do "Wieczoru Płytowego", miał jakąś unikatową płytkę Genesis wtedy w posiadaniu

[Gość discomaniac71]

Pamiętam, jak brat tego znajomego jeździł czasami do "Wieczoru Płytowego", miał jakąś unikatową płytkę Genesis wtedy w posiadaniu

 

Wieczór Płytowy już nigdy się nie wróci. Beksiński, Szachowki ale także Rowiński i Fabiański - specjaliści od nieco innej muzyki i ich Studio Stereo Zaprasza. Taneczne przeboje lat 70-tych i 80-tych. U Beksińskiego poznałem Ultravox, Manfred Mann's Earth Band, Barclay James Harvest i Eloy. Z Rowińskim udało mi się pracować przed mikrofonem. Fabiańskiego znam głównie z rozmów telefonicznych. Osobiście poznałem jego syna.

[jarex]

Dzięki Fabiańskiemu poprowadziłem kilka dyskotek w liceum:)

[Grzegorz7]

Pamiętam "Wieczór Płytowy" w którym ktoś z końca polski przyjechał z płytą CD.

Wcześniej zawsze pogadanka techniczna; CD to absolut, pozbawiony wad płyty czarnej...

ble, ble,...

W końcu puszczają płytę srebrną.

Gra trochę i...

 

... trzaski takie jak na winylu!

 

Pamiętacie?

[tadeo]

Moody Blues albo Camel z "Wieczoru Płytowego" ,niewiele póżniej kupiłem sobie na giełdzie płytowej we Wrocku w Pałacyku CD Rogera Hodgsona "In the Eye of the Storm"

chociaż nie miałem jeszcze playera CD :-)

[twardan]

Pamiętam "Wieczór Płytowy" w którym ktoś z końca polski przyjechał z płytą CD.

Wcześniej zawsze pogadanka techniczna; CD to absolut, pozbawiony wad płyty czarnej...

ble, ble,...

W końcu puszczają płytę srebrną.

Gra trochę i...

 

... trzaski takie jak na winylu!

 

Pamiętacie?

Pamiętam nawet jak się ten absolut (he he he) zaciął.Pewnie robiono wcześniej eksperyment jak w programie Sonda.

[Grzegorz7]

Kiedyś zapętlił się i efekt był zupełnie podobny do przeskakującego rowka.

Ze trzy razy ponawiali. Za każdym razem dochodziło to do jakichś 50% płyty i to samo...

Nie zdążyli puścić, pamiętam drugiej płyty.

 

Ale byli wporzo. Dawali czas na przewiniecie taśmy w magnetofonie...