Skocz do zawartości
IGNORED

Śmierć dla ciszy


ASURA

Rekomendowane odpowiedzi

Żyjemy w industrialnych czasach, kochamy te nasze zabawki na 4 kółkach; jednak coś za coś koniec ciszy, koniec muzyki!

 

Znamy powiedzenie Muzyka to przerwa w ciszy, czym będzie za tem muzyka?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

fragment z neta:

 

"Jak przypomniał resort, dopuszczalne limity natężenia hałasu w ciągu dnia były określone na poziomie od 50 dB do 65 dB, a w nocy - od 45 dB do 55 dB. W nowym rozporządzeniu limity te zostały podwyższone do 68 dB w ciągu dnia oraz do 60 dB w nocy.

 

Celem jest ograniczenie stosowania ekranów akustycznych w miejscach, które nie potrzebują tego typu ochrony - wyjaśnił Korolec, cytowany w komunikacie ministerstwa.

 

Resort środowiska prowadził wcześniej rozmowy na ten temat m.in. z ministerstwem transportu, Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz Generalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. "Nowe rozporządzenie podwyższa dopuszczalne limity hałasu, ale przy zachowaniu minimalnego, tolerowanego pod względem zdrowia standardu" - dodał minister środowiska.

 

Jak przypomniało MŚ, dotychczas, aby ograniczyć poziom hałasu, najczęściej wybierano budowę bardzo kosztownych ekranów. Zmiana rozporządzenia ograniczy to zjawisko. "Zdarza się bowiem, że ekrany stoją niemal w szczerym polu, gdzie do najbliższych domów jest przynajmniej kilkaset metrów. Alternatywą dla ekranów są np. zwarte szpalery drzew i krzewów" - podał resort.

 

Ministerstwo zapowiedziało, że do końca roku przedstawi kompleksową propozycję różnych rozwiązań prawnych nt. skutecznej ochrony przed hałasem.

 

Rozporządzenie wejdzie w życie po dwóch tygodniach od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw."

 

Co to za kraj gdzie o naszej przestrzeni prywatnej gdzie przeważnie do tej pory były duże strefy ciszy jednym rozporządzeniem wkroczy w nasze prywatne życie jakiś urzędas ze swoim rozporządzeniem!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/97487-%C5%9Bmier%C4%87-dla-ciszy/
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Co to za kraj gdzie o naszej przestrzeni prywatnej gdzie przeważnie do tej pory były duże strefy ciszy jednym rozporządzeniem wkroczy w nasze prywatne życie jakiś urzędas ze swoim rozporządzeniem!

To nie jest takie proste. Oglądałem reportaż, w którym ludzie się wściekali na ekrany wzdłuż chyba A2, bo było to dla nich niewygodne z rozmaitych względów, a hałas - twierdzili - wcale nie jest tak duży. Przedstawiciel wykonawcy tłumaczył się, ze musi tak być, bo przepisy nakazują.

To teraz usiłuja nieco zmienić przepisy i zaraz z drugiej strony ktoś na nich psy wiesza.

Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju.

Ależ nie mam nic przeciwko sadzeniu na prawdę GĘSTYCH I WYSOKICH ŻYWOPŁOTÓW tylko nikt po prostu tego nie robi! U mnie w samym centrum Krakowa wycięto 700 drzew w zamian nie dając nic !!!

 

Doskonale pamiętamy akcję wycinania wzdłuż dróg starych 200 letnich drzew i co dalej w tamto miejsce, też nic!!!

 

W "głupiej" Kalifornii w mieście aniołów podwyższono komfort życia (takze mikroklimat) przez intensywne nasadzanie roślinności a u nas ciągle ja się usuwa.

 

Jakiemu kutasowi przeszkadza np. gęsto nasadzony pas zieleni (żywopłoty o cienkich gałązkach amortyzujace także wpadające na nie auta a nie grube pnie drzew) w pasie miedzy jezdniami?

 

Narzekamy na coraz większy smog a roślin działających jak najlepszy filtr powietrza nikt nie sadzi. Narzekamy na suszę a co ma utrzymać dobry mikroklimat w danym rejonie jak nie warstwa roślinności o różnej wysokości nasadzona z głową i za wiele niższe pieniądze niż te ekrany akustyczne z wełny lub ohydnego porysowanego zaraz po postawieniu poliwęglanu!

 

Oczywiście najłatwiej wydrukować kolejne zarządzenie niszczac kolejne drzewa na papier pod nie !!!

 

Sory koledzy ale się wk***iłem na debili administrujących tym państwem !

 

Ktoś kiedyś napisał na murze "Zabrania się zabraniać" pójdę skromniej zabrania się wydawać kolejne zarządzenia nie respektujac obecnych ani nie rozumiejac ich motywu przewodniego!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

w miescie powietrze oczyszczaja ludzie swoimi płucami a najwiecej ci ktorzy uprawiaja bieganie po parkach w miescie

stały hałas ma to do siebie ze przestaje sie go słyszec ,wiec skoro nie uszkadza słuchu swym natęzeniem to jaki sens ładowac kase w coraz wyzsze ekrany ?

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Doskonale pamiętamy akcję wycinania wzdłuż dróg starych 200 letnich drzew i co dalej w tamto miejsce, też nic!!!

Na Pomorzu nie było.

Są rejony, gdzie roślinności jest coraz więcej. Czasami drzewa stanowią zagrożenie, więc się je wycina, a ekran działa od zaraz. Posadzone drzewa i krzewy muszą wiele lat rosnąć.

w miescie powietrze oczyszczaja ludzie swoimi płucami a najwiecej ci ktorzy uprawiaja bieganie po parkach w miescie

stały hałas ma to do siebie ze przestaje sie go słyszec ,wiec skoro nie uszkadza słuchu swym natęzeniem to jaki sens ładowac kase w coraz wyzsze ekrany ?

 

Kłania się fizjologia słyszenia i pracy mózgu. Hałas jest podświadomie cały czas odbierany przez mózg (taka jego funkcja zabezpieczająca np. przed tygrysem skradającym się z tyłu)

Najgorsze w tym że po prostu jest niszczony nasz układ nerwowy, objawy są widoczne w śród populacji,np. problemy ze spaniem,migreny ciągłe zmęczenie.

 

Ja rozumiem ze lubisz takie gierki ale gdzie Ty widzisz u nas te duże parki w miastach? No chyba że myslisz o cmentarzach, fakt na Rakowickim w Krakowie jest całkiem fajnie tylko zacznij tam codziennie biegać :)

 

Na Pomorzu nie było.

Są rejony, gdzie roślinności jest coraz więcej. Czasami drzewa stanowią zagrożenie, więc się je wycina, a ekran działa od zaraz. Posadzone drzewa i krzewy muszą wiele lat rosnąć.

 

Pewne działania sa długofalowe ale jak się ich nie robi-sadzenie a nie stawianie ekranów akustycznych zielonych skwerów,etc. to nic z tego nie wyrosnie-DOSŁOWNIE !

 

Akademia Rolnicza robiła takie badania odnośnie szpaleru drzew posadzonych wzdłuż drogi a "zacieniających" sąsiednie pole z uprawami. Wynik był bardzo ciekawy wysokie drzewa (pojedynczy szpaler) zwiększały ilość wyprodukowanej żywności w przylegającym 50metrowym pasie o 30%

 

Jak za tym widać coś jest w tym mikroklimacie którego nie mamy w kulturze pielęgnować!

 

Ja doskonale rozumiem tą zawiść na rośliny sam mam w pokoju odsłuchowym 15 zielonych ustroi akustycznych przytarganych przez moja małżonkę do domu, kurde gdzie nie spojrzę to zielono, może zaproszę takiego urzędasa z maczetą i zrobi mi klepisko przecież to takie swojskie dla nas klimaty.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ja znajdę zaraz paru takich którym drzewa przeszkadzają, właściwie nie tyle przeszkadzają co chętnie sami by je za darmo wycięli bo darmowy opał - miła rzecz. Zresztą - czy nie znacie akcji "precz z drzewami mordercami przy drodze"? :D

Najlepiej jest jak nic nie ma - nie ma czego zazdrościć i interesu podejrzewać. Częstym zjawiskiem jest coś takiego: jeżeli jakiś radny z czymś wyskoczy to zaraz drugi go skontruje i kłótnia na radzie gminy w najlpsze, zaraz pod to podwiązują się partie. Jeszcze wójt/prezydent jest w stanie coś zrobić pomimo opozycji rady - wtedy kiedy sam ma do dyspozycji środki ale już duży projekt rozpisać, tu będzie problem.

Gospodarka i planowanie zieleni miejskiej wymaga pracy w skali urbanistycznej - to powinno być skoordynowane z istniejącą i projektowaną siecią komunikacyjną (bo drzewa rosną i są na długo) a do tego potrzeba pracy urbanistów czego ani prezydenci/wójtowie ani radni nie lubią bo ci ich pouczają a opracowania w planach zagospodarowania krępują "inicjatywę".

Dopóki w kraju nie zacznie się zarządzanie i projektowanie urbanistyczne z prawdziwego zdarzenia - dopóty sensowna sieć drogowa, bilansowanie ruchu i osadnictwa, zieleni miejskiej i efektywności infrastruktury będą teorią.

Do tego trzeba umieć się dogadywać, nie unosić się kompleksami i mieć cierpliwość do długoletnich projektów (włącznie z uzgodnieniami społecznymi). Kłania się jacy są radni i wójtowie/prezydentowie, rady powiatu, starostowie oraz sejmiki wojewódzkie i wojewodowie.

Przykładem jest system przeciwpowodziowy na środkowej Odrze - z powodu konfliktu paru gmin i niemożności uzgodnienia paruletnie prace poszły do piachu i nawet poza studium nie wyszli.

 

Gospodarka i planowanie zieleni miejskiej wymaga pracy w skali urbanistycznej - to powinno być skoordynowane z istniejącą i projektowaną siecią komunikacyjną (bo drzewa rosną i są na długo) a do tego potrzeba pracy urbanistów czego ani prezydenci/wójtowie ani radni nie lubią bo ci ich pouczają a opracowania w planach zagospodarowania krępują "inicjatywę".

Dopóki w kraju nie zacznie się zarządzanie i projektowanie urbanistyczne z prawdziwego zdarzenia - dopóty sensowna sieć drogowa, bilansowanie ruchu i osadnictwa, zieleni miejskiej i efektywności infrastruktury będą teorią.

Do tego trzeba umieć się dogadywać, nie unosić się kompleksami i mieć cierpliwość do długoletnich projektów (włącznie z uzgodnieniami społecznymi). Kłania się jacy są radni i wójtowie/prezydentowie, rady powiatu, starostowie oraz sejmiki wojewódzkie i wojewodowie.

Przykładem jest system przeciwpowodziowy na środkowej Odrze - z powodu konfliktu paru gmin i niemożności uzgodnienia paruletnie prace poszły do piachu i nawet poza studium nie wyszli.

 

To nagminne Taka gmina Kraków od ponad 65 lat nie ma planu zagospodarowania przestrzennego!!!

 

Powód jest prosty; w mętnej wodzie grube ryby się łowi.

 

Ile to już łapówek urzędnicy podostawali za wydanie zgody na budowę w różnych dziwnych miejscach.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Akademia Rolnicza robiła takie badania odnośnie szpaleru drzew posadzonych wzdłuż drogi a "zacieniających" sąsiednie pole z uprawami. Wynik był bardzo ciekawy wysokie drzewa (pojedynczy szpaler) zwiększały ilość wyprodukowanej żywności w przylegającym 50metrowym pasie o 30%

Nie wiem jak ty, ale ja bym nie chciał jeść żywności z tego pasa 50m. Szczególnie dawniej. więc może lepiej, że jest te 30% mniej.

Nie wiem jak ty, ale ja bym nie chciał jeść żywności z tego pasa 50m. Szczególnie dawniej. więc może lepiej, że jest te 30% mniej.

 

Nie wiem jak Ty ale ja mam świadomość że niestety taka żywność trafia na stół narodu który także lubi jeździć autkami.

 

To jest własnie taka cena wygody.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Kłania się fizjologia słyszenia i pracy mózgu. Hałas jest podświadomie cały czas odbierany przez mózg (taka jego funkcja zabezpieczająca np. przed tygrysem skradającym się z tyłu)

Najgorsze w tym że po prostu jest niszczony nasz układ nerwowy, objawy są widoczne w śród populacji,np. problemy ze spaniem,migreny ciągłe zmęczenie.

 

stały hałas jest wycinany prze mózg

niszczenie mózgu :) chyba ze pracujesz na przędzalni

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

stały hałas jest wycinany prze mózg

niszczenie mózgu :) chyba ze pracujesz na przędzalni

 

To że nie jest zapamiętywany nie świadczy o tym ze mózg go nie musi przetwarzać i to przetwarzanie obciąża mocno system nerwowy.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

To że nie jest zapamiętywany nie świadczy o tym ze mózg go nie musi przetwarzać i to przetwarzanie obciąża mocno system nerwowy.

tak pisza zapewne na forach ekologicznych

mozg to obciąza palenie papierosów , proponuje aby wreszcie tego zakazać

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Żyjemy w industrialnych czasach, kochamy te nasze zabawki na 4 kółkach; jednak coś za coś koniec ciszy, koniec muzyki!

 

Znamy powiedzenie Muzyka to przerwa w ciszy, czym będzie za tem muzyka?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

fragment z neta:

 

"Jak przypomniał resort, dopuszczalne limity natężenia hałasu w ciągu dnia były określone na poziomie od 50 dB do 65 dB, a w nocy - od 45 dB do 55 dB. W nowym rozporządzeniu limity te zostały podwyższone do 68 dB w ciągu dnia oraz do 60 dB w nocy.

 

Celem jest ograniczenie stosowania ekranów akustycznych w miejscach, które nie potrzebują tego typu ochrony - wyjaśnił Korolec, cytowany w komunikacie ministerstwa.

 

Resort środowiska prowadził wcześniej rozmowy na ten temat m.in. z ministerstwem transportu, Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz Generalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. "Nowe rozporządzenie podwyższa dopuszczalne limity hałasu, ale przy zachowaniu minimalnego, tolerowanego pod względem zdrowia standardu" - dodał minister środowiska.

 

Jak przypomniało MŚ, dotychczas, aby ograniczyć poziom hałasu, najczęściej wybierano budowę bardzo kosztownych ekranów. Zmiana rozporządzenia ograniczy to zjawisko. "Zdarza się bowiem, że ekrany stoją niemal w szczerym polu, gdzie do najbliższych domów jest przynajmniej kilkaset metrów. Alternatywą dla ekranów są np. zwarte szpalery drzew i krzewów" - podał resort.

 

Ministerstwo zapowiedziało, że do końca roku przedstawi kompleksową propozycję różnych rozwiązań prawnych nt. skutecznej ochrony przed hałasem.

 

Rozporządzenie wejdzie w życie po dwóch tygodniach od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw."

 

Co to za kraj gdzie o naszej przestrzeni prywatnej gdzie przeważnie do tej pory były duże strefy ciszy jednym rozporządzeniem wkroczy w nasze prywatne życie jakiś urzędas ze swoim rozporządzeniem!

 

Mamy kapitalizm a celem kapitalizmu jest ,,co zrobic zeby jak najmniej wydac a jak najwiecej zarobic,, noi siad jeden z drugim i doszli do wniosku ze ekrany kosztujela trzeba zwiekszyc dopuszczalny halas bedzie mniej wydatkow, tak w kapitalizmie dazy sie do likwidacji niedochodowych rozwiazan ale stopniowo krok po kroku bo gdyby cel zrealizowano natychmiast to by kapitalizm upadl bo lub by nie wytrzymal ze zlikwidowana publiczna sluzba zdrobia zlikwidowanymi emeryturami finansowniu wszystkiego z naszych wyplat itd itd wiec stopniowo powoli .... dobrze juz bylo teraz nastal kapitalizm

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Jak to jest ze idioci jeżdżą na takich moturach ze jak przejedzie to człowiek myśli że armagedon przeleciał. czy nie można takim s synom jebać po 10000000zł mandatu z zamianą na 25 lat kamieniołomu. Taki idiota nie pojmuje ze ktoś ma dzieci ze jest chory ze ma prawo żyć w spokoju.?

Większy hałas robią małolitrażowe skutery, ale o to jakoś nikt rabanu nie podnosi. 1 na 10 motocykli ma głośny wydech (i tak normowany w PL, w BE np. nie ma w ogóle przepisów o limitach dB dla wydechu i nikt się nie skarży), w przypadku skuterów 10 na 10 hałasuje jak kosiarka podłączona do wzmacniacza.

 

Co do ekranów - przecież to nie muszą być wielkie stalowe/z plexi konstrukcje - w DE obsadza się je roślinnością szybkopienną, tworzy się wręcz tarasy z kwiatami, etc. Wygląda to esttetycznie, łączy się z krajobrazem. Ale tylko u nas jest z jednej skrajności w drugą... Drzewa mordercy, ekrany szkodniki krajobrazu, bobry winowajcy powodzi... Mrożek z Bareją pomieszany.

Powrót po dłuższej przerwie...

Najgorsze w tym że po prostu jest niszczony nasz układ nerwowy, objawy są widoczne w śród populacji,np. problemy ze spaniem,migreny ciągłe zmęczenie.

Problemy ze spaniem, migreny i ciągłe zmęczenie, to są skutki pracowania po 20 godzin na dobę, jedzenia byle jak byle czego,

bezustannego stresu, braku ruchu zwłaszcza na świeżym powietrzu, nadciśnienia i paru innych historii, które się nakładają i sumują.

Zwykle są to początki nerwicy albo depresji, które się leczy odpowiednimi lekami pod kontrolą lekarza, a nie sadzeniem drzewek.

Sam uliczny hałas akurat w niczym mi nie przeszkadza, za to do doprowadzają mnie do szału skrzeczące o szóstej rano w niedzielę

ptaszyska siedzące na bezsensownym drzewie z którego wiecznie lecą albo ptasie gówna na zaparkowane pod nim samochody,

albo kłęby jakiegoś białego syfu, że okna nie można otworzyć, bo zaraz pełno tego badziewia fruwa po całym mieszkaniu.

Nie wspominając już o tym, że 60% populacji (w tym moja żona i dzieciaki) przez całe lato prychają, kichają i gile z nosa im wiszą,

bo mają alergie na pylące drzewo, które musi stać akurat pod moim oknem, żeby wszystkie osiedlowe kundle miały gdzie lać i sr**.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Żywopłoty jako alternatywa dla ekranów to rzeczywiście dobry pomysł. Nie dość, że pochłaniaja hałas to jeszcze oczyszczają powietrze. Problemem są pewnie koszty ale nie inwestycji tylko utrzymania. taki żywopłot trzeba po prostu pielegnować i to rok w rok. Aje jak czytam o kompletnie bezproduktywnych programach dla bezrobotnych to zastanawiam się, czy nie lepiej dac tym ludziom nożyce i niech strzyga żywopłoty.

 

Drugą sprawą jest skutecznośc tłumienia hałasu. Pamiętam daawno temu robiłem pomiary przy ulicy, troche dalej i w miejskim parku. Ku mojemu zdziwieniu okazało sie, że w pewnych pasmach różnice były zaskakująco małe. Po prostu w mieście jest głośno i jedynym lekarstwem są cichsze pojazdy.

Jestem Europejczykiem.

 

Większy hałas robią małolitrażowe skutery, ale o to jakoś nikt rabanu nie podnosi. 1 na 10 motocykli ma głośny wydech (i tak normowany w PL, w BE np. nie ma w ogóle przepisów o limitach dB dla wydechu i nikt się nie skarży), w przypadku skuterów 10 na 10 hałasuje jak kosiarka podłączona do wzmacniacza.

 

Co do ekranów - przecież to nie muszą być wielkie stalowe/z plexi konstrukcje - w DE obsadza się je roślinnością szybkopienną, tworzy się wręcz tarasy z kwiatami, etc. Wygląda to esttetycznie, łączy się z krajobrazem. Ale tylko u nas jest z jednej skrajności w drugą... Drzewa mordercy, ekrany szkodniki krajobrazu, bobry winowajcy powodzi... Mrożek z Bareją pomieszany.

romek, w DE ekrany pobudowane w latach 90 wygladaja tak samo ochydnie jak te u nas teraz. w wiekszosci na autostradach 'NIE buduje sie (w DE) juz ekranow. sa za to ograniczenia predkosci w godz. nocnych aby poziom halasu obnizyc.

jesli chodzi o motorki w DE, jesli jezdzisz takim z wyjetym pierscieniem z tlumika aby "brzmial bardziej rasowo" mandacik, punkty i najlepsze, jezeli po pomiarach na miejscu moturek jest za glosny a ty nie masz jak go uciszyc, taki moturek jako niespelniajacy przepisow odwozony jest na policyjny parking strzezony. i to niezaleznie od narodowosci wlasciciela i miejsca/kraju rejestracji moturka:D

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

Żywopłoty jako alternatywa dla ekranów to rzeczywiście dobry pomysł. Nie dość, że pochłaniaja hałas to jeszcze oczyszczają powietrze. Problemem są pewnie koszty ale nie inwestycji tylko utrzymania. taki żywopłot trzeba po prostu pielegnować i to rok w rok. Aje jak czytam o kompletnie bezproduktywnych programach dla bezrobotnych to zastanawiam się, czy nie lepiej dac tym ludziom nożyce i niech strzyga żywopłoty.

 

 

OT

 

Znajoma mi opowiadała jak w centrum Tokyo ubrane w tradycyjne stroje kobiety cięły ręcznymi sierpami trawnik. Oczywiście można by było to robić wykaszarkami spalinowymi lub elektrycznymi ale tam w przeciwieństwie do nas pielęgnuje się tradycje i utrzymuje takie mało efektywne miejsca pracy mimo kryzysu.

 

Jeśli rząd nie uruchomi robót publicznych to będziemy niedługo świadkami zamieszków ulicznych; społeczeństwo (co 5 osoba czynna zawodowo jest bezrobotna) ma dosyć takiej egzystencji.

 

Jeśli wpadniesz po pijaku w taki żywopłotowy płot miedzy pasami jest szansa że ty jak i auto wybrniecie z małymi obrażeniami.Przy zderzeniu z betonową odgrodą szanse się znacznie redukują.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

(...)

Znajoma mi opowiadała jak w centrum Tokyo ubrane w tradycyjne stroje kobiety cięły ręcznymi sierpami trawnik. Oczywiście można by było to robić wykaszarkami spalinowymi lub elektrycznymi ale tam w przeciwieństwie do nas pielęgnuje się tradycje i utrzymuje takie mało efektywne miejsca pracy mimo kryzysu.

(..)

 

zaproponuj rolnikom powrot do brony i kosy, a gornikom do perlika i zelazka.

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

zaproponuj rolnikom powrot do brony i kosy, a gornikom do perlika i zelazka.

W Japonii nie robiono powrotu bo tradycja i szacunek dla niej cały czas trwał. Ty dla odmiany proponujesz osobom które nauczyły się czytać i pisać życie bez tej umiejętności.

 

Oczywiście do tego zmierza nasze państwo żeby ze społeczeństwa zrobić bezmyślną masę mieszkającą w fawelach z których od czasu do czasu można będzie czerpać prostą siłę roboczą pracującą na bogatą elitę.Przykładowo za komuny zabroniono i wyegzekwowano zakaz mieszkania ludzi w suterenach ze względu na szkodliwe dla zdrowia warunki. Obecnie coraz więcej osób mieszka w ciemnych wilgotnych suterenach mimo że się ostatnio bardzo dużo wybudowało nowych budynków które stoją puste.

 

 

Wracając do tematu zielonych ekranów akustycznych to jest tak samo jak z każdą dziedziną życia o której nie mamy pojęcia. Można nic nie strzyc wystarczy tylko nasadzać odpowiednie gatunki roślin które osiągają docelowo konkretną wysokość w konkretnym czasie. Przykładowo nasadzając odpowiednie gatunki traw nie trzeba trawnika kosić tak często. Tuje można nabyć w odmianach dorastających tylko do odpowiedniej wysokości-nic nie trzeba ciąć osiągną docelowo wymiary np: 1,8m 2,5m 4m 8m i 20 metrów.

Można nasadzać gatunki bardzo wolno rosnące np żywopłot z b

ukszpanu wiecznie zielonego (Buxus sempervirens L.)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

jesli chodzi o motorki w DE, jesli jezdzisz takim z wyjetym pierscieniem z tlumika aby "brzmial bardziej rasowo" mandacik, punkty i najlepsze, jezeli po pomiarach na miejscu moturek jest za glosny a ty nie masz jak go uciszyc, taki moturek jako niespelniajacy przepisow odwozony jest na policyjny parking strzezony. i to niezaleznie od narodowosci wlasciciela i miejsca/kraju rejestracji moturka:D

A to bardzo mnie się podobuje, naprawdę zajebista sprawa.

Dorwie się pięciu debili do takiej motorynki i ją piłują na zmianę w tą i z powrotem,

ch*j tam że strefa zamieszkania, ograniczenie do 20km/h, dzieciaki po ulicy biegają, ludzie z balkonów bluzgają...

co tam, mamy motorynkę, będziemy wszystkich wk***iać od rana do nocy i co nam kto zrobi?

No nic, albo któryś w końcu sam się za***ie, albo ktoś go strąci bejsbolem z motorka i będzie spokój...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

W Japonii nie robiono powrotu bo tradycja i szacunek dla niej cały czas trwał. Ty dla odmiany proponujesz osobom które nauczyły się czytać i pisać życie bez tej umiejętności.

 

Oczywiście do tego zmierza nasze państwo żeby ze społeczeństwa zrobić bezmyślną masę mieszkającą w fawelach z których od czasu do czasu można będzie czerpać prostą siłę roboczą pracującą na bogatą elitę.Przykładowo za komuny zabroniono i wyegzekwowano zakaz mieszkania ludzi w suterenach ze względu na szkodliwe dla zdrowia warunki. Obecnie coraz więcej osób mieszka w ciemnych wilgotnych suterenach mimo że się ostatnio bardzo dużo wybudowało nowych budynków które stoją puste.

 

 

Wracając do tematu zielonych ekranów akustycznych to jest tak samo jak z każdą dziedziną życia o której nie mamy pojęcia. Można nic nie strzyc wystarczy tylko nasadzać odpowiednie gatunki roślin które osiągają docelowo konkretną wysokość w konkretnym czasie. Przykładowo nasadzając odpowiednie gatunki traw nie trzeba trawnika kosić tak często. Tuje można nabyć w odmianach dorastających tylko do odpowiedniej wysokości-nic nie trzeba ciąć osiągną docelowo wymiary np: 1,8m 2,5m 4m 8m i 20 metrów.

Można nasadzać gatunki bardzo wolno rosnące np żywopłot z b

ukszpanu wiecznie zielonego (Buxus sempervirens L.)

 

ja nic nie proponuje. poczytaj wikipedie i poogladaj kojarzone z Polska NA ZACHODZIE EUROPY obrazki w necie: Rolnik na zaprzezonym w koni wozie drabiniastym, rolnik z brona, traktor z czasow Forda T - slowem idylla....

 

wierze ze japonczycy maja i pielegnuja tradyce ale nie o to chyba chodzi, bo niezaleznie od tego jakie g****ane zadanie japonczyk dostenie od przelozonego to je wykona i jeszcze przeprosi ze tylko 5 minut przed terminem.

chcesz w polsce utrzymywac "malo efektywne mniejsca pracy"? chyba mamy ich wystarczajaco duzo.. jak np. kazde roboty ziemne: 1 kopie row, a 5-ciu stoi i sprawdza czy dobrze kopie..

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Oczywiście do tego zmierza nasze państwo żeby ze społeczeństwa zrobić bezmyślną masę mieszkającą w fawelach z których od czasu do czasu można będzie czerpać prostą siłę roboczą pracującą na bogatą elitę.

Kolejny spec od spiskowych teorii. Złe państwo i dobrzy, ale biedni niewykwalifikowani robotnicy.

Teoria jest po pierwsze nieprawdziwa. Dziś nie ma żadnej potrzeby korzystać z niewykwalifikowanej siły roboczej do prostych i niewymagających mózgu zadań. Nie tylko nie ma potrzeby, ale i nie ma możliwości wykorzystać takich ludzi do czegoś. Po prostu nie ma dla nich żadnych zadań. Zatem ta "prosta siła robocza" nie jest nikomu potrzebna i z każdym dniem jest coraz bardziej niepotrzebna. Ergo stanowi wyłącznie socjalne obciążenie. W interesie tego złego państwa, które chce biedny proletariat wykorzystać jest to, by ten proletariat zdobywał jakieś wykształcenie i umiejętności. Bo tylko wtedy będzie go można wykorzystać dla celów tej "bogatej elity", gdy będzie coś pożytecznego umiał. I tu dochodzimy do problemu. "Bezmyślna masa" zdobywająca wykształcenie i umiejętności potrzebne dzisiaj nie jest już tą "bezmyślną masą".

Co nie znaczy, że nie da się łupić bliźniego swego. Wystarczy mu sprzedawać drogie kable. ;) Tylko do tego nie potrzebujemy "bezmyślnej masy", do tego potrzebna jest "bezmyślna elita".

ja nic nie proponuje. poczytaj wikipedie i poogladaj kojarzone z Polska NA ZACHODZIE EUROPY obrazki w necie: Rolnik na zaprzezonym w koni wozie drabiniastym, rolnik z brona, traktor z czasow Forda T - slowem idylla....

 

wierze ze japonczycy maja i pielegnuja tradyce ale nie o to chyba chodzi, bo niezaleznie od tego jakie g****ane zadanie japonczyk dostenie od przelozonego to je wykona i jeszcze przeprosi ze tylko 5 minut przed terminem.

chcesz w polsce utrzymywac "malo efektywne mniejsca pracy"? chyba mamy ich wystarczajaco duzo.. jak np. kazde roboty ziemne: 1 kopie row, a 5-ciu stoi i sprawdza czy dobrze kopie..

 

Zwiększenie wydajności pracy likwiduje miejsca pracy bo odbiorców dostających za tą pracę (dalej te same!) pieniądze jak dawniej jest mniej.

 

Jak pewnie zauważyłeś konsumpcja nie rośnie w nieowybrażalny sposób taka osoba bogata dalej je raczej jeden obiad dziennie a przecież stać ją spokojnie na pięć!

 

Nie chcę u nas utrzymywać mało efektywnych miejsc pracy, zauważam tylko że nawet tych wysokoefektywnych się także nie tworzy!!! Robi się kosztem zdrowia populacji debilne oszczędności na ekranach, może zmieńmy normy na zawartość metali ciężkich w wodzie pitnej też będzie "tanie państwo"?

 

Na dzień dzisiejszy problemem jest kumulacja kapitału u niewielkiej ilości osób i to ze oni go po prostu nie wydają choćby na pierdoły. Cała reszta populacji niejako została z tego kapitału wyssana i on nie wraca także w formie pracy do nich tak że jak ma być koniunktura i nowe efektywne miejsca pracy? Fawele z bezdomnymi to obecnie coraz częściej spotykane ogniska przebywania podludzi? No bo do takiej roli zostali powołani przez działania rynku. I nie pisz mi że to wynik mało efektywnych miejsc pracy tylko pazerność w sumie 300 najbogatszych rodzin na tym świecie posiadających prawie cały jego kapitał!

 

I uprzedzam z socjalizmem czy komunizmem nie mam nic wspólnego, po prostu humanizm się tego ode mnie domaga.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.