Zielona wyspa na Narodowym

[Less]

Mecz Polska - Anglia jest meczem reprezentacji państwowych. Drużyny reprezentują w tym przypadku państwa.

 

Drużyna Anglii reprezentuje akurat tylko część państwa.

Jeżeli w ogóle reprezentuje coś państwowego. Słyszałem/czytałem chyba, że reprezentacje reprezentują tak po prawdzie tylko dane związki piłkarskie (lokalne PZPNy).

[jar1]

Drużyna Anglii reprezentuje akurat tylko część państwa.

Jeżeli w ogóle reprezentuje coś państwowego. Słyszałem/czytałem chyba, że reprezentacje reprezentują tak po prawdzie tylko dane związki piłkarskie (lokalne PZPNy).

 

To dlaczego państwo ma firmować swoją marką lokalne związki piłkarskie? Jeśli firmuje, to również zbiera "wzloty i upadki". Jeśli adoptujesz dziecko, to jesteś za nie odpowiedzialny.

Zwracam uwagę na patologię tego zjawiska. Nie ma znaczenia kto rządzi w danym państwie i jaka opcja ideologiczna.

[Piotr Ryka]

Nie popatrzyli na prognozę pogody, spore niedopatrzenie. Mecz będą musieli powtórzyć. Nie wiem natomiast, dlaczego zdaniem autora wątku dach miał zasunąć rząd.

 

Kolega nie posiada awatara i łatwo przeoczyć cenne wpisy. Może by się tak szarpnąć i jakoś swojego nicka przyodziać?

 

Odpowiem słowami piosenki:

 

Deszcze niespokojne potargały stad(ion)

A my na tej wojnie ładnych parę lat

[jar1]

Gdyby sytuacja dotyczyła meczu pomiędzy drużynami grzesia i jasia a grzesio czyniłby honory gospodarza, wtedy śmielibyśmy się z grzesia. W sytuacji gdy mecz ma rangę międzypaństwowa śmiejemy się z państwa.

[jozwa maryn]

Kolega nie posiada awatara i łatwo przeoczyć cenne wpisy. Może by się tak szarpnąć i jakoś swojego nicka przyodziać?

 

Osobiście byłem przeciwnikiem wprowadzenia awatarów na Audiostereo i poniosę konsekwencje.

[Gość Cadam]

[Piotr]

Mecz Polska - Anglia jest meczem reprezentacji państwowych. Drużyny reprezentują w tym przypadku państwa. Polska drużyna reprezentuje Polskę (czyli państwo)

 

A jakim to prawem? Kilkunastu gostków z których połowa to półmózgi (reszta OK) biega za piłką a kupa organizacji pasożytujących na manii masowej bierze z tego kupę kasy za nic - od PZPN po UEFA, FIFA i cały przemysł z tym stowarzyszony. Sport to wyjątkowy sposób ogłupiania, podobnie jak jego "reprezentacyjność" jakiejkolwiek grupy, no chyba że działaczy i ich portfeli, na całym świecie zresztą :D

[jar1]

A jakim to prawem? Kilkunastu gostków z których połowa to półmózgi (reszta OK) biega za piłką a kupa organizacji pasożytujących na manii masowej bierze z tego kupę kasy za nic - od PZPN po UEFA, FIFA i cały przemysł z tym stowarzyszony. Sport to wyjątkowy sposób ogłupiania, podobnie jak jego "reprezentacyjność" jakiejkolwiek grupy, no chyba że działaczy i ich portfeli, na całym świecie zresztą :D

 

Mnie się pytasz, czy tylko ten fakt Cię oburza?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Piotr

 

Aby to zrozumieć trzeba być kibicem.To zjawisko całkowicie irracjonalne.

[Piotr]

A ja nie bronię innym być kibicami ale łączenie tego z "narodem", "reprezentacją kraju" to chyba lekkie przegięcie, podobnie państwowe dokładanie się do prywatnych zachcianek i hobby jak sport, audiofilstwo, strzelectwo, filatelistyka i inne.

[wojciech iwaszczukiewicz]

To jeszcze dorzuć do tego religię.

[Arku]

Pitolenie o morenie. Jak nie ma o czym gadać, to się szuka winnych od rozkładania parasola przed deszczem.

 

Piłkarze chcieli grać przy otwartym dachu. Więc mieli otwarty, bo przy zamkniętym jest duszno. A ten dach to wątły parasol, którego nie można rozkładać jak już pada deszcz.

[arnipl]

Słyszałem kiedyś, że jest coś takiego jak meteorologia, ale to chyba pomyliło mi się z nauką o meteorach :-/

[jar1]

Piotr

 

Aby to zrozumieć trzeba być kibicem.To zjawisko całkowicie irracjonalne.

 

Ależ wojciechu, jeśli się mylę, to przepraszam, ale zdaje mi się, że byłeś zadowolony i dumny jak to Polska (nasze państwo) udanie zorganizowała ostatnio ME.

Czy to też było irracjonalnie?

[Piotr Ryka]

A ja nie bronię innym być kibicami ale łączenie tego z "narodem", "reprezentacją kraju" to chyba lekkie przegięcie, podobnie państwowe dokładanie się do prywatnych zachcianek i hobby jak sport, audiofilstwo, strzelectwo, filatelistyka i inne.

 

A tobie duch narodowy to z czym się kojarzy?

[Piotr]

A tobie duch narodowy to z czym się kojarzy?

Z niemiecką ideologią historyzmu i podobnymi bzdetami.

Duch narodowy od święta tylko że na co dzień większość ma to w dupie od płacenia podatków do sprzątanie po sobie. Ale każdy "Polakiem jest", tak samo jak "Katolikiem jest" ale od święta (ślubu, wielkanocy, wigilii i pogrzebów).

[jar1]

A mnie z czymś przerażającym. :)

[Piotr]

Bez przesady, Hitlerowi i innym socjalistom daleko było do Hegla :D Trudno porównywać "Mein Kampf" z "Faustem" i ustawy o aryzacji majątków z wiosną ludów we Frankfurcie. Hitler przy Heglu jest jak Odważnik przy Odwadze :D

 

Niektórzy to mylą...

 

"-A gdyby tak każdy wracał ze stratą paru kilo to było by nas mniej. Polaków!"

Każdy kilogram obywatela na wagę złota...

[fox733]

A wykształcenie jakieś macie?

:D

[jar1]

Ja nie znoszę masówek. Coś takiego, jak "duch narodu" jest raczej tworem sztucznym, literacko dopuszczalnym, ale w rzeczywistości nie istnieje. Bo pojęcie może jedynie odwzorowywać zbiór duchów pojedynczych ludzi, a przecież każdy jest czymś odrębnym i samoistnym.

[Piotr Ryka]

Ciekawe jak by wyglądała Europa, gdyby Grecy też mieli swoją greckość w dupie i bez walki poddali się Persom. Pewne jest w każdym razie, że tak zwane prawa człowieka, wolność jednostek, dyskusje w duchu liberalnym i demokracja trafiłyby do perskiej dupy, gdzie Persowie mieli zwyczaj je przechowywać.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Starożytni Grecy swoją greckość mieli dokładnie w dupie.Ateńczyk był Ateńczykiem a nie Grekiem a Tebańczyk Tebańczykiem.Greckość była na dalszym planie.To był konglomerat miast państw często skłóconych i wojujących ze sobą.Najlepszy przykład to Wojna Peloponezka czy wyprawa Ateńczyków przeciwko Syrakuzom na Sycylii.Również po stronie perskiej było wiele miast państw greckich.Greckość to był raczej termin kulturowy,obyczajowy czy religijny.Pojęcie narodu czy patriotyzmu,nacjonalizmu to wytwór XIX wieku.

[Piotr]

dyskusje w duchu liberalnym i demokracja trafiłyby do perskiej dupy, gdzie Persowie mieli zwyczaj je przechowywać.

Taki liberalizm był w Atenach że Sokratesa za "deprawowanie młodzieży" demokratycznie skazano na wypicie cykuty. Ochlokrację, gigantyczny nepotyzm i głupotę trudno uznać za jakiekolwiek wzorce (polecam poczytać Arystofanesa).

Łatwo się przyznać do greckich outsiderów którzy mieli z resztą tyle wspólnego co Słowacki z prowincjonalnym ćmokiem z Polesia.

Trudniej uznać dorobek instytucjonalno-prawny Rzymu bo to mniej estetyczne, trudniejsze i takie niefilozoficzne, trudno też o tym film zrobić (jak o Rzymie to o wojnach :D ).

[Gość dziadekwłodek]

Czy już ostatecznie ustalono, jaką cykutę wypił Sokrates?

[Piotr]

Poza tym proszę nie obrażać Persów. Bez nich nie było by myślenia dwubiegunowego - dualizmu pojęciowego czy gnozy bez czego nie było by czegoś takiego jak logika artystotelejska, pitagoreizm, zresztą wbrew pozorom w logice formalnej to co zrobiono w średniowieczu nie ustępuje starożytności, podobnie w budownictwie.

Czy Grecy zrobili by coś takiego?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciemne średniowiecze...

 

Czy już ostatecznie ustalono, jaką cykutę wypił Sokrates?

Sokratesa mogło nie być ale to i tak nieważne bo Platon sobie założył a co niezgodne z założeniami to tym gorzej dla faktów :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość dziadekwłodek]

Nie pytałem o to co, sobie Platon założył - tylko jaką sykutę wypił Sokrates? Poza tym nawiązujesz do Platona, a jakbyś o Tusku pisał.

[jozwa maryn]

W wojnie peloponeskiej nie Persowie brali udział, a późniejsze stosunki w tym regionie (np. zniszczenie Syrakuz i śmierć Archimedesa) też nie Dariusz spowodował. To tylko nasza droga cywilizacja łacińsko-grecka tak się napierdalała.

[Piotr]

nawiązujesz do Platona, a jakbyś o Tusku pisał

A ty byś zaufał Platonowi? :D Oszust i konfabulator jakich mało.

Cykutę (tu szczwół plamisty) pewnie w czymś rozpuszczono, przecież nie dawali mu suszu.

[Arku]

Słyszałem kiedyś, że jest coś takiego jak meteorologia, ale to chyba pomyliło mi się z nauką o meteorach :-/

W takim razie należy skazać meteorologów!

 

Pieprzenie.

 

Po złożeniu dachu jest duszno co wykazano już podczas Euro 2012. Piłkarze nie chcieli grać pod dachem. Wiec jak lało, to należało przełożyć mecz, tak jak właśnie przełożono.

 

Teraz się platfusiaki z pisiakami będą przepychać w kolejnej odsłonie teatralnego wyścigu dup do stołków z NCS i PZPN.

 

Bez przesady, Hitlerowi i innym socjalistom

 

Powtarzanie takich głupot jest godne debila, za którym się te głupoty powtarza.

[Gość dziadekwłodek]

Piotr.

 

Z natury nie ufam filozofom i idealistom. Myślę, że nie ustalimy co mu podano - może to był szalej jadowity, a może zwykły tytoń - może otrzymano z korzenia, a może z liści. Hitler nigdy nie był socjalistą. Hitler był Hitlerem. Czerpał jednak z tradycji kulturowej miast-państw Greckich - przynajmniej jednego...