Skocz do zawartości
IGNORED

bolą uszy


grepir

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam wzmacniacz denon PMA-680R i kolumny tonsil omega 180 lux - fronty (tzn. dwie sztuki), problem polega na tym, że podczas słuchania muzyki dziwnie bolą uszy, tzn. "kłucie", gdy regulator jest na niskim poziomie jeszcze jako tako daje się tego słuchać ale wystarczy zrobić troszkę głośniej tzn. od 6 na skali wzwyż to można oszaleć. Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał kiedyś podobne problemy ze sprzętem lub ewentualnie jakie mogą być tego przyczny.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/
Udostępnij na innych stronach

- ustawiałem bass i treble na maxa na minus i nic nie pomogło,

- jeszcze jest taka sytuacja że obie kolumny stały od strony lewego ucha i właśnie w tym uchu cały czas słyszę jakiś szum lub coś podobnego-trudno określić

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2661257
Udostępnij na innych stronach

Może się wzmacniacz wzbudzać na ponadakustycznej, nie słychać tego, ale uszy mogą boleć.

 

, a kolumny mogą grać jakimś niesłyszalnym pasmem ?

 

 

jeszcze jest taka sytuacja że obie kolumny stały od strony lewego ucha i właśnie w tym uchu cały czas słyszę jakiś szum lub coś podobnego-trudno określić

 

Jeżeli szum w uchu bez odsłuchu to do lekarza , morzesz mieć utratę słuchu od hałasu ( zresztą na to nie ma lekarstwa na uszkodzenie nerwu słuchowego ) .

 

Hej kolego czy Ty czasem nie pracujesz w hałasie i nie zabezpieczasz słuch ochronnikami ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2661482
Udostępnij na innych stronach

- jeszcze jest taka sytuacja że obie kolumny stały od strony lewego ucha i właśnie w tym uchu cały czas słyszę jakiś szum lub coś podobnego-trudno określić

 

 

A ja kiedyś miałem dwie godziny przyłożone prawe ucho do średnicówki w kolumnach. Szumiało mi w nim potem przez trzy dni. Myślicie żeby wyrzucić CD i słuchać muzy tylko z czarnych płyt ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2661491
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

, a kolumny mogą grać jakimś niesłyszalnym pasmem ?

 

skoro nie wiesz jakie pasmo poza akustyczne, już niesłyszalne dla ludzkiego ucha, może przenieść wysokotonowy, to zacznij szydełkować, lub robić swetry na drutach

i nie sil się na odpowiedź, nie zamierzam z tobą dalej polemizować

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2661520
Udostępnij na innych stronach

skoro nie wiesz jakie pasmo poza akustyczne, już niesłyszalne dla ludzkiego ucha, może przenieść wysokotonowy, to zacznij szydełkować, lub robić swetry na drutach

i nie sil się na odpowiedź, nie zamierzam z tobą dalej polemizować

 

Ty zawsze myślisz , że ktoś Cię zaczepia ?

Ty zawsze musisz usiłować wymądrzać się , nie możesz odpowiedzieć normalnie , ja bym dowiedział się , pytający i inni ? Wikipedia jest nudna .

 

Myślicie żeby wyrzucić CD i słuchać muzy tylko z czarnych płyt ?

 

Co masz na myśli ?

Odtwarzając Winyle słuchamy " całym ciałem " , a powietrze " wibruje " ?

 

A ja kiedyś miałem dwie godziny przyłożone prawe ucho do średnicówki w kolumnach

 

, a ja gdy napije się to nie używam kolumn jako poduszki .

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2661558
Udostępnij na innych stronach

-loudness war wyłączone cały czas, muzyka z radia czy z komputera tak samo działa, w kompie koretkor graficzny też wszystko na minus i nic

-skłaniałbym się do tego że może wzmacniacz się wzbudzać do ponadakustycznej - dodam, że wzamcniacz jest używany, doadatkowo miał zamontowane wentylatory 12V na radiatorze od końcówek mocy - wtyk zasilający na chinch - więc jakaś przeróbka, kto wie może końcówki mocy są nadpalone chociaż wzmacniacz był na odsłuchu u gościa który zajmuje się naprawą rtv i nie stwierdził "na ucho" jakiś dziwnych efektów

-kolumny są nowe, ale okazuje się że wyprodukowane w chinach

-żona i dziecko (3 lata) też mają takie odczucie odnośnie kłucia w uszach

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2661606
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

-żona i dziecko (3 lata) też mają takie odczucie odnośnie kłucia w uszach

 

Tym stwierdzeniem tylko potwierdziłeś to, co wcześniej napisałem.

Sprawdź, czy to kłucie w uszach występuje również wtedy, gdy tylko wzmacniacz jest włączony.

Źródła sygnału nie włączaj w tym czasie.

 

Jeśli wzmacniacz był naprawiany, to mógł ktoś wsadzić w końcówkę inne, szybsze i o większym paśmie przenoszenia tranzystory - po prostu lepsze.

 

Temat się nadaje do przeniesienia w zakładkę DIY.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2661677
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź, czy to kłucie w uszach występuje również wtedy, gdy tylko wzmacniacz jest włączony.

Źródła sygnału nie włączaj w tym czasie.

niestety nic, z kolumn nie wydobywa się nawet najmniejszy szum a ustawienie wszystkiego na max włącznie z loudness nie zmienia niczego - chyba musi być podany jakiś sygnał

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2661691
Udostępnij na innych stronach

spróbowałem też dać sygnał z kompa, tzn. włączyłem muze ale ściszyłem odtwarzacz w kompie tak że w kolumnach był słyszalny szum - wszystkie ustawienia we wzmacniaczu na max - i jakby nie było kłucia w uszy

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2661733
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Musisz być o tym przekonany.

Stawiałem co prawda na wzmacniacz, ale u mnie ten objaw pojawiał się bez podpiętego źródła, czyli przyczyna leżała we wzbudzającym się wzmacniaczu.

Dlatego zbyt może pochopnie, ale stwierdziłem że to Denon się wzbudza.

Pożycz od kogoś jakieś inne źródło, jakiś cedek, ale sprawny.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2661854
Udostępnij na innych stronach

Witam, posiadam wzmacniacz denon PMA-680R i kolumny tonsil omega 180 lux - fronty (tzn. dwie sztuki), problem polega na tym, że podczas słuchania muzyki dziwnie bolą uszy, tzn. "kłucie", gdy regulator jest na niskim poziomie jeszcze jako tako daje się tego słuchać ale wystarczy zrobić troszkę głośniej tzn. od 6 na skali wzwyż to można oszaleć. Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał kiedyś podobne problemy ze sprzętem lub ewentualnie jakie mogą być tego przyczny.

 

 

Tak miałem to i wiem, jak bardzo potrafi być przykre. Ostatni raz całkiem niedawno.

 

Nigdy do końca nie zrozumiałem przyczyn powstawania tego zjawiska, dlatego to co napiszę, to tylko moja teoria.

 

Być może Twój sprzęt sieje czymś, co ja nazywam "twardą średnicą". I należy to rozumieć dosłownie. Któregoś dnia zapewne posłuchałeś tego zbyt głośno i Twój mózg zakodował sobie ten dźwięk jako przykry. To dlatego w tej chwili masz dyskomfort, przy słuchaniu tego samego ale już nawet z małymi poziomami głośności. Wystarczy, że brzmienie ma wciąż ten sam charakter, a gdzieś głęboko w głowie czujesz ból ( jakby ucha wewnętrznego).

 

Ja tak miałem kiedyś z głośnikami w samochodzie a później z dwoma wzmacniaczami. W mojej ocenie nic się z tym nie da zrobić, trzeba wymienić albo kolumny albo wzmacniacz, czyli zmienić charakter brzmienia. Pamiętaj, że otaczające nas dźwięki mają równowagę, czyli składają się z 3 pasm. Zbyt wyeksponowane jedno pasmo (np. przełom średnicy i wysokich) burzy tę harmonię i byc może to nasz mózg odczytuje w przykry sposób.

 

To co napisałem, może też, przypadkowo (?) lub nie, łączyć się z tym, co napisał stary bej. Dlaczego tak sądzę? Ponieważ u mnie w ostatnich dwóch przypadkach opisywany ból towarzyszył słuchaniu sprzętów "niefirmowych" a zatem nie do końca "pomierzonych". Pierwszym był GAINCLONE a drugim lampowiec DIY. Być może rzeczywiście, oprócz tej "twardej średnicy" (oba ją miały) dodatkowo siały czymś, czym nie powinny? Oczywiście konstrukcje kolumn ograniczają zakresy ultra/ infra dźwięków ale może faktycznie gdzieś w tle leciał dodatkowo jakiś pisk 20-22kHz? Cholera wie. Wiem tylko tyle, że nie dałem rady przyzwyczaić się do dźwięku tych wzmacniaczy mimo, że na lampowcu bardzo mi zależało i chciałem go sobie zatrzymać. Niestety, nie dałem rady go słuchać. nawet po miesięcznej przerwie w słuchaniu ból natychmiast powracał.

 

W tej chwili mam 2 wzmacniacze, obu mogę słuchać na full i nie ma tego zjawiska. Więc chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy.

 

Ps.

Ostatnio "twardą średnicę" słyszałem na AS. Natychmiast wyszedłem z tego pokoju.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2663940
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Trzy pasma... Oczy łzawią.

 

Oj tam, to przenośnia literacka, przecież wiadomo o co kaman.

 

"twardą średnicą"

 

Może raczej metaliczną.

W 2011 na AS pokazał ją system, którego wzmacniaczem były lampowe momobloki VTL.

Sucho, metalicznie na średnicy i wysokich, a o dziwo, napędem był jeden z najwyższej klasy gramofon.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2664113
Udostępnij na innych stronach

", a kolumny mogą grać jakimś niesłyszalnym pasmem ?"

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pierwszy lepszy który używam przenosi do 50kHz a ze spadkiem pewnie troche wyżej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2664115
Udostępnij na innych stronach

Nie mam możliwości pożyczenia innego amplitunera i szkoda mi czasu na szukanie winowajcy więc sprawę rozwiążę poprzez pozbycie się tego zestawu, kolumny już oddałem do sklepu, pozostało sprzedanie wzmacniacza i tunera.

Teraz poszukam gotowego zestawu ale kina domowego, mam nadzieję, że taki zestaw będzie lepiej zestrojony jeśli można użyć takiego określenia.

Dzięki Therion za potwierdzenie moich odczuć które dla niektórych są niedopojęcia i z którymi się nie spotkali.

Temat można zamknąć.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2664163
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś z Was słyszy prawidłowo 16kHz, to dobrze, 18kHz bardzo dobrze, a już 20kHz - ideał !

(szczerze w to wątpię; niedowarki niech zrobią sobie uczciwe badania audiometryczne)

Gdyby nawet płyta CD (!) zawierała jakieś dźwięki dużo powyżej 20kHz, do tego kolumna "generowała" jeszcze swoje, to i tak nie jesteście tego w stanie usłyszeć, a tym bardziej w jakiś przykry sposób odczuć. Same możliwości wzmacniacza czy zestawów głosnikowych co do możliwości w przenoszeniu pasma- nie ma tu najmniejszego znaczenia. Jeśli dźwięki z zakresu średnicy lub wysokich są zbyt mocno wyeksponowane względem reszty pasma, dodatkowo słuchamy na dużych poziomach głośności i aparat słuchowy mamy młody (to i wrażliwszy) - efekt może byc "autentyczny z naturalnym". Czyli coś zbliżonego do wpisu inauguracyjnego.

 

Dzięki Therion za potwierdzenie moich odczuć które dla niektórych są niedopojęcia i z którymi się nie spotkali.

Temat można zamknąć.

 

Amen.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2664191
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś z Was słyszy prawidłowo 16kHz, to dobrze, 18kHz bardzo dobrze, a już 20kHz - ideał !

(szczerze w to wątpię; niedowarki niech zrobią sobie uczciwe badania audiometryczne)

Gdyby nawet płyta CD (!) zawierała jakieś dźwięki dużo powyżej 20kHz, do tego kolumna "generowała" jeszcze swoje, to i tak nie jesteście tego w stanie usłyszeć, a tym bardziej w jakiś przykry sposób odczuć. Same możliwości wzmacniacza czy zestawów głosnikowych co do możliwości w przenoszeniu pasma- nie ma tu najmniejszego znaczenia. Jeśli dźwięki z zakresu średnicy lub wysokich są zbyt mocno wyeksponowane względem reszty pasma, dodatkowo słuchamy na dużych poziomach głośności i aparat słuchowy mamy młody (to i wrażliwszy) - efekt może byc "autentyczny z naturalnym". Czyli coś zbliżonego do wpisu inauguracyjnego.

 

 

 

Amen.

 

Dess ale zapomniałeś o forumowych "nietoperzach" , którzy słyszą powyżej 20 Khz ?

Piotr

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99237-bol%C4%85-uszy/#findComment-2664910
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.