Zestaw stereo dla początkującego, czy ładnie to zagra?

Witam wszystkich forumowiczów, jako że to mój pierwszy post w tej materii i jest bardziej wołający o poradę niż wnoszący coś nowego.

Od kilku lat używam Amplitunera kina domowego Pioneer VSX d814 z dvd (DV-575A), słuchałem tego na marnym zestawie Yamahy 5.1 w cenie wtedy ok 600PLN. Efekty były marne więc zacząłem słuchać wszystkiego w systemie 2.1 ale ciągle czuje niedosyt i postanowiłem przejść na STEREO konkretne.

 

Trochę poczytałem i poszukałem więc mam już nawet swój typ mimo różnorodnych opinii w necie i tu pytanie do Was czy poniższy zestaw znacząco da mi odczuć różnicę w odbiorze dźwięku.

 

Kolumny jakie już kupiłem to TONSIL MAESTRO S wraz z kablami Chord Carnival Silverscreen

Amplituner stereo jaki zamierzam kupić to Harmon Kardan HK 3490

DVD zostaje Pioneera.

 

Ponadto nigdzie nie mogę znaleźć jakie podłączenie Amplitunera stereo i DVD jest najlepsze, cyfrowe czy analogowe oraz czy dołączenie starego Amplitunera Pioneera jako przedwzmacniacza do nowego zestawu da jakieś korzyści czy może raczej straty? I chodzi mi bardziej o jakość dźwięku niż jego głośność. Czy może raczej z Amplitunera kina domowego zrobić oddzielny zestaw do filmów. Pokój mam ok 20m2.Muzyki słucham przeróżnej, rock, pop, poważna, disco, metal.

 

Z góry przepraszam jak coś napisałem nieprofesjonalnie i dziękuję za jakies podpowiedzi.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja bym podłączył DVD componentem do TV a do wzmacniacza sygnał audio cyfrowo. HK ma AK-4384 DAC oferujący 24bit/192Khz i dodatkowo Cirrus Logic CS 48560 DSP. Ten HK raczej lepiej poradzi sobie z konwersją, ale zawsze mając oba można sprawdzić gdzie Ci zagra lepiej.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odpowiadając na pytanie: nie, nie zagra to ładnie. DVD + amplituner + Tonsil to bardzo kiepskie stereo. Jest taki temat:

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) poszukaj odpowiedzi tam. Kiedyś, jak zaczynałem przygodę z stereo, też chciałem kupić amplituner, bo to przecież 2 w 1. Moje wątpliwości rozwiało podłączenie wzmacniacza w miejsce amplitunera. O dvd jako źródle nie wspominam, chociaż są na forum zwolennicy dvd właśnie jako źródła. Powodzenia.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolumny jakie już kupiłem to TONSIL MAESTRO S wraz z kablami Chord Carnival Silverscreen

powodzenia. Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolumny jakie już kupiłem to TONSIL MAESTRO S wraz z kablami Chord Carnival Silverscreen

Amplituner stereo jaki zamierzam kupić to Harmon Kardan HK 3490

 

Odpowiedź jest prosta . Przeprowadzasz odsłuchy z tymi kolumnami ( ustawienia zerowe , swoje płyty ) .

 

Od kilku lat używam Amplitunera kina domowego Pioneer VSX d814 z dvd (DV-575A), słuchałem tego na marnym zestawie Yamahy 5.1 w cenie wtedy ok 600PLN. Efekty były marne więc zacząłem słuchać wszystkiego w systemie 2.1 ale ciągle czuje niedosyt i postanowiłem przejść na STEREO konkretne.

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

oraz czy dołączenie starego Amplitunera Pioneera jako przedwzmacniacza do nowego zestawu da jakieś korzyści czy może raczej straty? I

 

Przy odsłuchu stereo przedwzmacniacz amplitunera wyeliminować z toru tak jak jest na rysunkach .

 

powodzenia.

Za " lepszych czasów " Tonsila to udane kolumny były , jedne z najlepszych , a jak teraz są wykonane , po Tonsilowskiej specyfikacji , jaka jakość wykonania , może wiesz ?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki za szybką odpowiedź.

Octagon - sugerujesz że z tego zestawu najsłabszym ogniwem będzie amplituner, jaki więc wzmacniacz w podobnej cenie?

 

Na odsłuchy niestety nie mam szans, muszę zaufać bardziej doświadczonym, a później juz swoim doświadczeniom.

 

Dzięki za linki, trochę lektury przede mną ...

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najsłabszym ogniwem masz głośniki.Mnie po 5 min rozbolaly uszy....

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... może moje uszy nie będą aż tak wrażliwe bo czasem trzeba pójść na kompromis znając swoje ograniczenia finansowe. Zdaję sobie sprawę, że w tym przedziale cenowym nic lepszego nie znajdę bo trochę poczytałem i wiem też że jak zwykle zdania są podzielone.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jak bardzo drze to ryja w skali od 1 do 10, bo według mnie w tej skali to jakieś 12.

 

... może moje uszy nie będą aż tak wrażliwe bo czasem trzeba pójść na kompromis znając swoje ograniczenia finansowe. Zdaję sobie sprawę, że w tym przedziale cenowym nic lepszego nie znajdę bo trochę poczytałem i wiem też że jak zwykle zdania są podzielone.

 

Chodzi o to że wszystko z twojego zestawu jest bardzo jasne i krzykliwe, musisz coś zmienić na bardziej nasycony sprzęt bo przy dłuższych odsłuchach będzie cie to po prostu męczyć i stracisz przyjemność ze słuchania muzyki.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolumny nie są tragiczne . Kwestia dopasować zmak , najlepiej za tą cenę używany i dać sobie spokój z nowym .

Był opis na tym forum , gość kupił takie kolumny i po wygrzaniu dopiero poprawiło się znacząco .

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolumny nie są tragiczne . Kwestia dopasować zmak , najlepiej za tą cenę używany i dać sobie spokój z nowym .

Był opis na tym forum , gość kupił takie kolumny i po wygrzaniu dopiero poprawiło się znacząco .

dla mnie wygrzewanie, to adaptacja słuchu do nowych warunków akustycznych. Zadaj sobie pytanie - jak zaprojektować i testować sprzęt, który potrzebuje np. 100h wygrzewania? To bzdura i mit. Zgodzę się natomiast z tym, że przyzwyczajamy się do nowej jakości dźwięku i zaczynamy słyszeć, to czego wcześniej nie było w nagraniach. Przechodzimy np. ewolucję z dudniącego, walącego basu na czysty i selektywny. Na początku nam brakuje walenia i łomotu, a po jakimś czasie doceniamy to co mamy i zaczyna się podobać. Nowy zestaw staje się wówczas wyznacznikiem dolnego progu jakości dla nowego. Uważam, że najważniejszym elementem zestawu są głośniki i miałem okazję się o tym przekonać. Zmieniając jedna na drugie i trzecie na tym samym sprzęcie uzyskuje się zupełnie inne brzmienia. Sprzęt jest rzeczą wtórną i już takich różnic w odsłuchu nie wprowadza. Z kiepskimi głośnikami jest problem o jakim właśnie piszesz. Mnie nową jakość wyznaczyła Yamaha. Pogoń za króliczkiem zaczęła się, kiedy kupiłem porządne słuchawki i zestaw zagrał lepiej z nimi niż z dołączonymi głośnikami. Stare NX-E400 potrafią zadudnić, tak że w ościennych pokojach nie da się żyć, a i zaczęły mnie ogólnie męczyć. Zwłaszcza po tym jak do pracy kupiłem sobie Tannoy M1. Dlatego zacząłem szukać kolumn, które zagrają z ładną sceną i basem na miejscu - w pokoju odsłuchu. Czy mi się to udało, to napiszę za tydzień, bo RLSy będą u mnie dopiero w czwartek. Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dla mnie wygrzewanie, to adaptacja słuchu do nowych warunków akustycznych.

 

W tym jest sporo prawdy , lecz jednak nowe membrany nie są jeszcze "elestyczne " nie reagują taka jak trzeba .

Wygrzewanie ma wiele pojęć i każda jest słuszna .

1. Przyzwyczajanie ucha .

2. Doprowadzenie sprzętu do odpowiedniej temperatury pracy .

3. Wygrzewanie kolumn nowych tzn . " rozruszanie " .

4. Wygrzanie np. wzmaka gdy przynieśliśmy zmarzniętego do domu i trzeba go zostawić na noc przed uruchomieniem , bo inaczej można coś spalić i części mechaniczne np. w CD nie będą pracować poprawnie itd.

 

Zadaj sobie pytanie - jak zaprojektować i testować sprzęt, który potrzebuje np. 100h wygrzewania?

 

Znam odpowiedź na to pytanie , przeczytałem post któregoś użytkownika w temacie " Wyroby pana Kuleszy " i powiedziane tam było , żeby puścić kolumnę do masowej produkcji to wymaga wiele czasu , między innymi po procesie wygrzewania należy ewentualnie dokonywać poprawek i powtarzać proces wygrzewania . To może trwać nawet ponad pół roku . Wygrzewanie nowych kolumn to nie żadne Wodo .

 

Uważam, że najważniejszym elementem zestawu są głośniki i miałem okazję się o tym przekonać. Zmieniając jedna na drugie i trzecie na tym samym sprzęcie uzyskuje się zupełnie inne brzmienia. Sprzęt jest rzeczą wtórną i już takich różnic w odsłuchu nie wprowadza.

 

, a ja uważam , że wszystko jest ważne , Ty po prostu przeprowadzałeś " jeden schemat doświadczeń " , uwierz mi nawet najlepsze kolumny nie zagrają dobrze z nieodpowiednim wzmakiem i w cale nie mam na myśli jakiegoś niskobudżetowego wzmacniacza .

 

Edytuję : , a są specjalne płyty CD z różnymi tonami do " wygrzania ucha " , a w zasadzie przygotowanie mózgu do audiofilskiego odsłuchu , wtedy słyszymy te niuanse w średnich tonach , basu wystarcza itd.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

, a ja uważam , że wszystko jest ważne , Ty po prostu przeprowadzałeś " jeden schemat doświadczeń " , uwierz mi nawet najlepsze kolumny nie zagrają dobrze z nieodpowiednim wzmakiem i w cale nie mam na myśli jakiegoś niskobudżetowego wzmacniacza .

Masz 100 % racji - jak wynika z wpisów hadwaoo , naciął się na jakąś konfigurację kolumn Tonsila , póżniej posłuchał poprawnie zestawionego zestawu na RLS -ach ( notabene bardzo fajnie brzmiące kolumny) i teraz wyznaje teorię , że za pierwsze niepowodzenia winne są tylko i wyłącznie kolumny.Niestety , gdyby to było takie proste to wystarczyło by kupić sprawdzone przez kogoś kolumny i nie przejmując się warunkami odsłuchu , sprzętem towarzyszącym , rodzajem słuchanego repertuaru itp. , cieszyć się wspaniałym dżwiękiem.Tak łatwo niestety nie jest.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

2. Doprowadzenie sprzętu do odpowiedniej temperatury pracy .

3. Wygrzewanie kolumn nowych tzn . " rozruszanie " .

4. Wygrzanie np. wzmaka gdy przynieśliśmy zmarzniętego do domu i trzeba go zostawić na noc przed uruchomieniem , bo inaczej można coś spalić i części mechaniczne np. w CD nie będą pracować poprawnie itd.

pomysliłeś tranzystor z lampą ;-) ona się rzeczywiście musi rozgrzać. Ad 4 to kondensacja wilgoci. Po wniesieniu do domu zimnego sprzętu, zaczyna się kondensować para wodna. Wyjmuj butelkę wody z lodówki i postaw na stole. Po paru minutach będziesz miał małą kałużę.

 

Woodoo pierdu pierdu. Przy tysiącach godzin odsłuchów produkcja staje się nie opłacalna. Albo ktoś umie robić głośniki albo nie. jak nie do zaczyna wchodzić w woodoo i mieszać w głowach ludziom.

 

, a ja uważam , że wszystko jest ważne , Ty po prostu przeprowadzałeś " jeden schemat doświadczeń " , uwierz mi nawet najlepsze kolumny nie zagrają dobrze z nieodpowiednim wzmakiem i w cale nie mam na myśli jakiegoś niskobudżetowego wzmacniacza .

Tak. Jest wszystko ważne, ale nie ma złych wzmacniaczy i ampli w cenie od 1000 do 3000 zł, bo o takich tu rozmawiamy. Każdy ze znanych producentów sprzętu oferuje poziom, który zadowala większość użytkowników czyli jakieś 90%. Wyboru dokonujemy na podstawie własnych gustów czy zwykłego rachunku cena/możliwości. Dlatego napisałem, że największe znaczenie mają głośniki. Jak kupimy kiepskie, to zostaje już tylko woodoo. Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Woodoo pierdu pierdu. Przy tysiącach godzin odsłuchów produkcja staje się nie opłacalna. Albo ktoś umie robić głośniki albo nie. jak nie do zaczyna wchodzić w woodoo i mieszać w głowach ludziom.

 

Prototypy przed wprowadzeniem do produkcji wygrzewa się ,a nie każdą kolumnę wyprodukowaną . Choć pewnie jakieś drogie z manofaktury może tak ?

pomysliłeś tranzystor z lampą ;

 

Grom wie .

 

Ad 4 to kondensacja wilgoci. Po wniesieniu do domu zimnego sprzętu, zaczyna się kondensować para wodna. Wyjmuj butelkę wody z lodówki i postaw na stole. Po paru minutach będziesz miał małą kałużę.

 

Kondensacja wilgoci to nie kałuża , tylko gaz . To " para nasycona " ?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pomysliłeś tranzystor z lampą ;-) ona się rzeczywiście musi rozgrzać.

 

Posłuchaj sobie Krella. Zaczyna grać po ponad godzinie. A to jest tranzystor. Podobnie mają odtwarzacze CD.

To tak samo gdy ktoś przyjdzie w z nadwórka w zimie do domu i okulary mu " zaparują " to znaczy para wodna gaz zamieni się w malutkie kropelki wody .

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nie ma złych wzmacniaczy i ampli w cenie od 1000 do 3000 zł, bo o takich tu rozmawiamy. Każdy ze znanych producentów sprzętu oferuje poziom, który zadowala większość użytkowników czyli jakieś 90%. Wyboru dokonujemy na podstawie własnych gustów czy zwykłego rachunku cena/możliwości. Dlatego napisałem, że największe znaczenie mają głośniki. Jak kupimy kiepskie, to zostaje już tylko woodoo.

 

Przeciwnie. Nie ma dobrych wzmacniaczy w tej cenie. Wzmacniacz i kolumny są równie ważne w całym systemie bez względu na przedział cenowy. Powiedziałbym nawet że równie istotne jest źródło. Jak ma dobrze grać system nie może mieć słabych ogniw.

Czyli system jest tak dobry jak jego najsłabszy element.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli system jest tak dobry jak jego najsłabszy element.

 

Tak .

, a nie możesz kupić za taką kasę używki ? Przecież i tak odsłuch nie wchodzi w grę .

 

Kupiłem z rok temu HK 980 , miał zasilać fronty , a po dwóch dniach wylądował do zasilania surrandów , źle grał z frontowymi w stereo .

Za 2000 PLN można kupić używany wzmak , że hohohopoo .

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba faktycznie będę musiał rozejrzeć się za wzmacniaczem więc chwile potrwa nim rozeznam rynek.

 

A może jakieś sugestie? Jeżeli używka to jaki, a jeżeli nowy to jaki?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A co sądzicie o tym modelu Cambridge Audio Azur 650A do Tonsila Maestro S ? Pod warunkiem że się uda dostać.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A co sądzicie o tym modelu Cambridge Audio Azur 650A do Tonsila Maestro S ?

 

krew z uszu :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do Maestro szukaj raczej coś z Nad-a , Rotela , niektóre modele Marantz-a.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A co sądzicie o tym modelu Cambridge Audio Azur 650A do Tonsila Maestro S ? Pod warunkiem że się uda dostać.

 

bardzo fajny wzmacniacz - gra lekko zaokrąglonym dźwiękiem.

ale kolumn Tonsila zupełnie nie znam.

?

ROTEL RA-06

NAD C326

MARANTZ PM7004

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Będzie dobrze gdy przesiądziesz się z amplitunera KD na wzmacniacz stereo , a to jako ciekawostka :

 

 

 

Edytuję : , a może za 2000 PLN rozejrzeć się za używanym systemem dzielonym ?

 

Edytuję : , a może za 2000 PLN rozejrzeć się za używanym systemem dzielonym ?

 

Można pojedynczo , a ten zestaw dla przykładu :

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Widać niektórym brzmienie Maestro tak bardzo przypadło do gustu , że zapragnęli je mieć również w aucie ;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak .

 

W drugim linku jest komentarz , że nie trzeba suba , bardzo słuszny. W prawdziwym systemie samochodowym montowanym przez znawców , zajmujących się zawodowo , głośniki średnio tonowe pracują jako niskotonowe , kwestia zwrotnic itd . Tak to robi się jeżeli tuningoodbiorca nie upiera się przy subie .

 

Tylko jest jeden problem z tymi głośnikami , jak będzie w zimie ? Czy nie skończy się ich żywot ?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba faktycznie będę musiał rozejrzeć się za wzmacniaczem więc chwile potrwa nim rozeznam rynek.

 

A może jakieś sugestie? Jeżeli używka to jaki, a jeżeli nowy to jaki?

Wiesz co... nie słuchaj tych zgredów. Jak oni już tu z Krellem wylatują czyli mocno przepłaconym sprzetem i każą czekać godzinę aż się poddadzą uszy zanim zaczniesz słuchać muzyki to już onanizm. A co masz zrobić jak masz tylko godzinę? ;-) Masz sprzęt jaki masz. Zacznij słuchać na nim muzyki, czyli ogólnie używać. Za pół roku nie będziesz potrzebował żadnego forum ani innego doradztwa. Pójdziesz po prostu do salonu audio i powiesz, "wie pan, mam to i to. Wkurza mnie w tym to i to ale jestem zadowolony z tamtego i tego. Potrzebuje czegoś co spełni moje oczekiwania i nie będzie mnie wkurzało". A Pan Ci wtedy pokaże palcem, podłaczy, posłuchasz sobie, pogadasz, etc. Teraz daj sobie na luz. Osłuchaj się tego co masz/ Tak będzie zdrowiej i taniej.

 

 

no cóż, widocznie maestro s tylko do tego się nadają i to do skody, bo np. w fiatach/alfach/lanciach jest lepsze audio niż to całe maestro ;-) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )