Asus Xonar Essence One - konfiguracja softu

Jestem od wczoraj posiadaczem tytułowego przetwornika i jest parę rzeczy których nie ogarniam.

Tzn, ogarniam, że jak zainstaluje wtyczkę asio w foobarze2000 to mi się świeci diodka bitperfect a druga diodka reaguje na zmiany częstotliwości próbkowania.

Nie wiem natomiast jak mam skonfigurować pozostałe programy, zaczynając na odtwarzaczach muzyki typu winamp a na sofcie do filmów kończąc.

W ustawieniach windowsa we właściwościach urządzeń do odtwarzania można zaznaczyć jakąś tam domyślną jakość, ale wtedy jeśli np. zaznaczy się 24bity/192000Hz to już zawsze niezależnie od jakości materiału DAC pokazuje, że dostaje taki właśnie sygnał.Jak tu zostawić standardową jakość CD to np. podczas oglądania filmów gdzie dźwięk jest w jakości np. 24b/48kHz DACowi świeci się zwykłe 44.1khz.

Jest jakaś opcja, żeby to ogarnąć, tzn, żeby winamp, windows media player, media player classic, power dvd itp. wypluwały z siebie dźwięk w odpowiedniej jakości?

(mój system operacyjny:windows 7 64bit)

Jest jakaś opcja, żeby to ogarnąć, tzn, żeby winamp, windows media player, media player classic, power dvd itp. wypluwały z siebie dźwięk w odpowiedniej jakości?

Mówimy tutaj zapewne o WASAPI.

Zasada jest taka to co masz w ustawieniach sytemowych dotyczących dźwieku dotyczy przypadku odtwarzania w WASAPI SHARED

Wówczas każda aplikacja używająca WASAPI SHARED musi resamplować dźwięk do takiego formatu jak wynika własnie z ustawień systemowych. Resampling nie jest oczywiście konieczny jeżeli aplikacja chce odtworzyć dane audio , które są w takim formacie jak ustawienia systemowe.

WASAPI SHARED pozwala więc wielu aplikacjom jednocześnie używać karty dźwiękowej. Wszystkie te aplikacje muszą resamplować ( gdy konieczne ) tak jak napisałem.

Jeżeli jednak format danych dźwiękowych , które mają zostac odtworzone przez dana aplikację nie zgadza się z ustawieniami systemowymi a chcemy odtworzyc to w żądanym formacie, to aplikacja ta musi po prostu zainicjalizować system dźwięku jako WASAPI EXCLUSIVE. System inicjalizuje wówczas urządzenie audio zgodnie z wymaganiami aplikacji. Wówczas żadna inna aplikacja nie bedzie miała dostępu do uządzenia dźwiękowego do odtwarzania.

Szukaj więc w ustawieniach aplikacji możliwości WASAPI EXCLUSIVE.

Cześć.

Też posiadam Asusa i w praktyce to tylko foobar oraz j river poprawnie z nim współpracują.

A odchodząc trochę od tematu, jak Ci się w ogóle podoba xonar?

Pozdrawiam.

Mówimy tutaj zapewne o WASAPI.

Ok, generalną ideę kumam, tylko nie wiem jak do tego WASAPI EXCLUSIVE zmusić którykolwiek z programów które wymieniłem :(

Niestety, żadnego z nich nie używam więc nie wiem czy w opcjach maja wybór WASAPI.

Jednakże skorzystałem z wujka google i np. dla winamp znalazełm takie coś :

A odchodząc trochę od tematu, jak Ci się w ogóle podoba xonar?

Na początku chciałem kupić Xonara STU - bardzo przyjemne granie z rewelacyjnymi efektami przestrzennymi. Dla porównania chciałem zobaczyć jak gra coś niby z półki wyższej czyli ONE no i generalnie zdecydowałem się dołożyć do ONE - chociaż ciągle się zastanawiam czy dobrze zrobiłem, niby lepiej radzi sobie ze skrajami pasma przez co gra naturalniej (STU tu nie domagał), ale efekty przestrzenne wyraźnie słabsze niż w STU.

W domu dodatkowo czekała na mnie nieprzyjemna niespodzianka - xonar one w jakiś niepojęty sposób gryzie się z moim xindakiem MT-3 - bas gdzieś znikł a zamiast niego jest jakieś pykanie, WTF? Ale podłączyłem go dziś pod drugi wzmacniacz i jest pierdolnięcie jak ta lala, więc zgłupiałem zupełnie...

Dodam, że wcześniej kiedy wzmacniacze grały z xonarem d2, to w obu basu było pod dostatkiem.

Jednakże skorzystałem z wujka google i np. dla winamp znalazełm takie coś :

OK, czyli z każdym programem trzeba się rozprawić oddzielnie, zaraz się wezmę za winampa (nie ma ASIO dla winampa, ktoś wie dlaczego?), spróbuję coś pogooglać dla mpc, ale jeszcze niepokoi mnie kwestia programów takich jak power DVD czy Total media Theater.

Są to programy przystosowane do odtwarzania płyt DVD i bluray więc powinny sobie radzić z wypuszczaniem sygnału nie tyle w hires co w najróżniejszych formatach wielokanałowych, a tu w ustawieniach dźwięku jest wyłącznie jedna opcja: wybór ilości głośników :/ Oczywiście power DVD zawzięcie wypluwa taki dźwięk jaki ustawię w windowsie kompletnie nie przejmując się ścieżką audio która dostaje.

Użyj ReClock...zaznaczyłem kolorem jak masz ustawić, aby zachować oryginalne częstotliwości...działa z WMP i powinno z PowerDVD.

A jeszcze takie pytanko, korzystasz z opcji upsamplingu w asusie?

Jak Ci się podoba?

Jeszcze nie zdążyłem przetestować, ale wg pomiarów tutaj:

wydaje się, że ta funkcja kompletnie nie spełnia swojej roli, przynajmniej w ówczesnej wersji firmweru, a nie sprawdzałem czy od tamtej pory wyszło coś nowego.

Użyj ReClock

Ten program wraca jak bumerang i wcale nie jestem szczęśliwy z tego powodu bo poziom skomplikowania jego konfiguracji dalecze przekracza moją zdolność pojmowania rzeczy ;)

Może jest tam jakaś funkcja pt: nie rób absolutnie nic poza przesyłaniem dźwięku w niezmienionej formie? :D

Może jest tam jakaś funkcja pt: nie rób absolutnie nic poza przesyłaniem dźwięku w niezmienionej formie? :D

To jest właśnie to co zaznaczyłem. Na górze ustawiasz jeszcze Audio interface na WASAPI...odpalasz np. WMP, wybierasz opcje użyj RC i gotowe. Tak samo robisz z innymi playerami.

Możesz użyć resampligu w RC, a w Asusie ustawić na NOS.

wydaje się, że ta funkcja kompletnie nie spełnia swojej roli, przynajmniej w ówczesnej wersji firmweru, a nie sprawdzałem czy od tamtej pory wyszło coś nowego.

Odnoszę podobne wrażenie, że to tylko nic nie wnoszący bajer.

stestowałem wczoraj tą wtyczkę do winampa. Generalnie działą w trybie wyłączności ok, xonar rozpoznaje próbkowania właściwie, ale jednak niepokoi mnie, że w opcjach zawsze podaje, że dostaje na wejściu 24bity, tak powinno być? Z jednej strony winamp ogólnie jest dla mnie przyjaźniejszy w obsłudze niż foobar, np. do winampa mogę dodać sobie za jednym kliknięciem całą bibliotekę podczas gdy foobar uruchamia jakieś bezsensowne przetwarzania i zawzięcie chce przetworzyć wszystkie dodane pliki co nie przeszkadza jak jest ich kilkanaście czy kilkadziesiąt, ale przy kilkuset czy kilku tysiącach to by mu zajęło już parę ładnych godzin...

Z drugiej strony foobar lepiej radzi sobie z ponownym udostępnieniem karty dźwiękowej dla innego softu po naciśnięciu stopu, podczas gdy z winampem to loteria i nie obeszło się bez restartu parę razy.

Ciekawa sprawa wsumie, że foobar umożliwia też sterowanie głośniością swoim suwakiem, a to chyba nie powinno być możliwe przy bitperfect?

I jeszcze pytanie, jak to jest z upsamplingiem w windowsowym mikserze? jak ustawię sobie wyjście na 24/192 to wszystko jest upsamplowane do tej wartości i czy to powoduje jakieś straty kiedy odtwarza się materiał o jakości CD cy filmy 24/48?

Jeszcze tak mnie naszło z tym brakiem basu przy podłączeniu xonara do xindaka mt-3...

Może w podnieceniu podłączyłem kolumny w przeciwfazie, bo chyba nie ma żadnej fizycznej możliwości żeby z jednym wzmacniaczem xonar łoił tlustym basem a z drugim pykał anemicznie, dziś to sprawdzę ;)

Z drugiej strony foobar lepiej radzi sobie z ponownym udostępnieniem karty dźwiękowej dla innego softu po naciśnięciu stopu, podczas gdy z winampem to loteria i nie obeszło się bez restartu parę razy.

Czy jak wciśniesz pause a nie stop w foobarze to też możesz udostępnić kartę innym aplikacjom ?

Jeśli tak to mam wątpliwości czy foobar pracował u Ciebie w trybie WASAPI EXCLUSIVE. Swego czasu popełniłem własny player i mam pewność czy odtwarzanie jest WASAPI SHARED czy EXCLUSIVE. Implementacja jednak czegoś takiego jak pause bez efektów ubocznych typu jakieś kliki czy drop-outy wymagała u mnie ciągłej pracy wątku renderującego dane audio a to blokuje dostęp innych aplikacji do karty jeżeli użyto trybu WASAPI EXCLUSIVE. Nie wykluczam, że może istaniec jakieś inne rozwiazanie.

Czy jak wciśniesz pause a nie stop w foobarze to też możesz udostępnić kartę innym aplikacjom ?

Nie nie, przy pauzie dalej karta jest na wyłączności dla foobara, ale jak się wciśnie stop to po sekundzie zaczynają bez problemu grać inne programy które były włączone w tle, np. jakiś jutub albo wmp. Tymczasem w winampie jak się wciśnie stop to żadko kiedy cokolwiek zaczyna grać, najczęściej trzeba wyłaczyć i włączyć odpalone programy, a nieraz dopiero reset przywraca im sprawność więc pod tym względem to trochę to upierdliwe.

Patrzyłem jeszcze co oferuje JRiver media center i muszę powiedzieć, że na papierze wygląda to świetnie, nie dość, że dźwięk bitperfect to jeszcze madVR jednym kliknięciem się ponoć odpala. Chyba jednak się skusze i przetestuję to rozwiązanie zamiast reclocka, może przy konfiguracji JRMC nie dostanę oczopląsu ;)

Szkoda tylko, że 3D nie obsługuje, bo jakby się okazał dobrym odtwarzaczem to mógłbym się pozbyć powerDVD.

Swoją drogą to dziwne, że do jakiegoś badziewnego foobara są takie eleganckie wtyczki, a do winampa do którego jest pierdyliar wszelkiej maści skórek, wtyczek i wszelkich mozliwych bajerów, nie mówiąc już o oficjalnie wspieranym pierdyliardzie funkcji od ripowania płyt po gotowanie kaszy na obiad - nic tak eleganckiego nie ma.

No i dziwne, że taki względnie świerzy wynalazek Jak JRMC ma z 5 opcji wypuszczania dźwięku bitperfect, a istniejący od 15 lat winamp jeszcze się takiej funkcji nie dorobił, ani nawet równie dobrej wtyczki jak foobar.

Tymczasem w winampie jak się wciśnie stop to żadko kiedy cokolwiek zaczyna grać, najczęściej trzeba wyłaczyć i włączyć odpalone programy, a nieraz dopiero reset przywraca im sprawność.

Znam to z prac nad moim playerem :). Jak się coś tam źle obsłuży w WASAPI EXCLUSIVE to trzeba się nagimnastykować ( np. restart driverów albo w ostateczności reset systemu) aby system audio odzyskał sprawność. Notabene foobar też wiele razy wykrzaczał mi audio ( w trybie WASAPI EXCLUSIVE ) Do obsługi WASAPI powołuje on do życia specjalny proces. Jak sie coś tam pokićka to za żadne skarby nie można tego procesu zabić. Aby nie robić restartu a używać audio za pomocą innego softu, pomaga restart driverów i ponowne wyłączenie/włączenia zasilania. Ten powołany przez foobar'a proces "odczepia" się wówczas od kart dźwiękowej.

Ciekawa sprawa wsumie, że foobar umożliwia też sterowanie głośniością swoim suwakiem, a to chyba nie powinno być możliwe przy bitperfect?

Jak najbardziej regulacja głośności działa przy WASAPI EXCLUSIVE

Pozwolicie że dopytam.

Do Foobara 200 wgrać ASIO.

A to WASAPI EXKLUSIVE to gdzie zaznaczyć?

Moja ciemnota wynika ze słuchania z CD.

Komputer do muzyki używam od niedawna.

Donoszę, że w DACach tak do 2, 5 tys u mnie wygrał rzeczony Asus.

Jak najbardziej regulacja głośności działa przy WASAPI EXCLUSIVE

w winampie nie dział :/

No i tak ogólnie, to jak to działa, to jest jakaś tam ta cyfrowa regulacja z dodawaniem zer i obcinaniem zer z kodu? Dlatego np. winamp pisze, że na wejściu dostaje sygnał 24bit zamiast 16 bo dodaje sobie te zera do regulacji (która nie działa u mnie)?

I kiedy występuje strata przy cyfrowej regulacji głośności, kiedy ten nadmiar zer i bitów jest za mały? Czyli, że w DACu obsługującym maksymalnie 24/192 to będzie działało dobrze z plikami w jakości CD, ale z plikami 24/192 już nie do końca?

A to WASAPI EXKLUSIVE to gdzie zaznaczyć?

Sciągnij ze ze strony asusa ze sterownikami, firmwaerami, manualami, itd. instrukcję konfiguracji ASIO w foobarze (jest też do JRMC). Wszystko pięknie wytłumaczone na obrazkach :)

Donoszę, że w DACach tak do 2, 5 tys u mnie wygrał rzeczony Asus.

A z czym jeszcze porównywałeś?

Do Foobara 200 wgrać ASIO.

A to WASAPI EXKLUSIVE to gdzie zaznaczyć?

Ale to są dwie różne rzeczy. Jak ASIO to ASIO, nie WASAPI, a jak WASAPI to WASAPI, a nie ASIO.

Porównywałem z:

AudioGd NFB-10ES2

Dac Magic Plus

ARCAM rDAC

stestowałem wczoraj tą wtyczkę do winampa. Generalnie działą w trybie wyłączności ok, xonar rozpoznaje próbkowania właściwie, ale jednak niepokoi mnie, że w opcjach zawsze podaje, że dostaje na wejściu 24bity, tak powinno być?

Eeeee....myślałem, że użyjesz ReClock z WMP, czyli z Windows Media Player...

Jak Windows ustawisz 192/24, to co ASUS pokazuje na swoich diodkach przy plikach 44/16?

w winampie nie dział :/

No sam napisałeś , że winamp jest nie ten teges z WASAPI :)

Ja mówię Tobie jak to jest z punktu widzenia systemowego API do odtwarzania/nagrywania z zastosowaniem WASAPI EXCLUSIVE. Regulacja głośności jest jak najbardziej możliwa i działa ( API sprawdzone w praktyce ).

Tutaj trochę o tym właśnie :

Eeeee....myślałem, że użyjesz ReClock z WMP, czyli z Windows Media Player...

Ale jak rozumiem jak zainstaluje reclocka to on będzie się wpierniczał w każdy program, nie tylko w jakiś jeden wybrany?

Jak Windows ustawisz 192/24, to co ASUS pokazuje na swoich diodkach przy plikach 44/16?

Jak tak ustawie to nawet muzyka nie leci a asus odrazu pokazuje diodą 192 i trzyma tak niezależnie co się na niego rzuci.

Jak tak ustawie to nawet muzyka nie leci a asus odrazu pokazuje diodą 192 i trzyma tak niezależnie co się na niego rzuci.

Na WASAPI?

Używaj ASIO. Z Asusem powinno o wiele lepiej działać niż WASAPI.

Ale jak rozumiem jak zainstaluje reclocka to on będzie się wpierniczał w każdy program, nie tylko w jakiś jeden wybrany?

Nie, można to odkręcić.

odpaliłem j river media center wczoraj i programik jest iście przyjemny, asio jest już jako opcja od początku więc wystarczy ją wybrać i sprawa załatwiona. Tylko znowu regulacja głośności nie działa, a w foobarze działa :/

No i bardzo zastanawia mnie też dlaczego program pisze, że na wejściu dostaje pliki 16/44.1, a potem pokazuje jakieśtam "wewnętrzne": 32/44.1?

Co najważniejsze to dźwięk w filmach wychodzi na zewnątrz taki jaki jest a o to generalnie chodziło (przynajmniej asusowa diodka łapie 48kHz), przy czym od razu znalazła się też wada - nie moge ustawić żeby napisy wyświetlały się na samym dole ekranu, pod obrazem - co w mpc nie stanowi problemu :/

A to trochę irytujące, jak mamy ten czarny pasek pod obrazem, to jest to idealne miejsce na napisy.

Odpalałem też madVR, zurzycie procesora 20-25% i po paru sekundach (tyle się tym bawiłem) widać większe nasycenie kolorów. Trochę mam mieszane uczucia z tym bo po pierwsze nie pojmuję jak mogą się różnić kolory, a po drugie to wcale jakieś to lepsze nie jest, taki sam efekt można osiągnać ruszając paroma suwakami w tv... Oglądałem scenę rozmowy Leo z McConaughey'em w wilku z wall street i przy użyciu normalnego lav Leo ma białą koszulę, jasną tważ, a za oknem jest pochmurny dzięń. Na madvr leo i McConaughey wyglądają jakby spędzili dzieciństwo na solarium, Leo ma kremową koszulę, a na dworzu jest bardziej wieczór...

Z drugiej strony mogę rozjaśnić ekran i wtedy to pewnie będzie wyglądało sensowniej...

Ktoś sie bawił tym madvr?

co się tyczy regulacji w jrmc19 to musisz ją ustawić na "internal" (kliknij na ikonkę głośniczka przy suwaku) i będzie chodzić. Poza tym spróbuj zmniejszyć do minimum wszelkie ustawienia związane z buforami (w ASIO i jrmc).

co się tyczy regulacji w jrmc19 to musisz ją ustawić na "internal" (kliknij na ikonkę głośniczka przy suwaku) i będzie chodzić. Poza tym spróbuj zmniejszyć do minimum wszelkie ustawienia związane z buforami (w ASIO i jrmc).

Właśnie wczoraj obczaiłem, że jak tak się ustawi to regulacja bangla, tylko ciągle mam wątpliwości jak przy bitperfekcie jest to możliwe - jeszcze nie czytałem linka od JackaPlacka ;)

Podłączyłem też ponownie xonara do xindaka i tym razem wszystko grało jak trzeba, zatem po przyjściu ze sprzętem do domu musiałem w podnieceniu podłączyć kolumny w przeciwfazie ;)

Dobrze, że mam drugi wzmacniacz bo pewnie wyrwałbym sobie włosy z głowy ;P

Chociaż z drugiej strony gdyby nie to to pewnie wcześniej wpadłbym na to, że źle podpiąłem kabelki...

Może wiesz co z tymi cholernymi napisami w JRMC, można je podnieść 30% do góry i niby opuścić 30% w dół, przy czym przy podnoszeniu do góry wszystko jest jak trzeba, a przy opuszczaniu w dół ani degną :/

Okazuje się, że przy zmianie źródła również warto polatać z kolumnami po pokoju. Wcześniej grało bardzo fajnie, ale jakoś męcząco i za cholerę nie potrafiłem sobie wytłumaczyć w czym problem, aż wkońcu mnie natchnęło, że jakby się kolumny zaczęły trochę dusić - a zawsze się dziwiłem, że wcześniej mogłm tak potrzebujące przestrzeni kolumny jak AE aelite 3 przysunąć do ściany na 20 cm. No i teraz z nowym źródłem okazuje się, że jednak się nie da, wysunąłem na pół metra do przodu (+30 cm) - dźwięk zyskał oddech, nie męczy, jest więcej przestrzeni i nawet trochę lepiej lokalizuje mi wokalistki po środku ;) Nareszczcie jest tak jak powinno być :)

Oczywiście, może za parę miesięcy wymieni się xindaka mt-3 na jakąś końcóweczkę mocy, skoro mam taki fajny preamp w xonarze? ;P

jeśli jeszcze tego nie robiłeś to spróbuj koniecznie zabawy z żonglerką opampami- rezultaty potrafią bardzo przyjemnie zaskoczyć. co się tyczy pomysłu z przejściem na końcówkę mocy to uważam za dobre posunięcie (jeśli się uda to chociaż z wejściami xlr, a jeszcze lepiej w pełni zbalansowaną). niedawno dla funu wpinałem tego asusa w tor mcintosha i ciekawiej zagrał napędzając bezpośrednio końcówkę z pominięciem pre.

jeśli jeszcze tego nie robiłeś to spróbuj koniecznie zabawy z żonglerką opampami- rezultaty potrafią bardzo przyjemnie zaskoczyć.

Prawdopodobnie jak będzie flota to się kiedyś od razu przesiądę na musesy oszczędzając sobie półśrodków ;)