Co kupić ? Stereo czy Kino Domowe z Virtual Surround ?

Witam. Piszę do was bo mam problem z kupnem sprzętu audio do mojego pokoju. Słyszałem że tu mogę znaleźć pomoc.

Zanim rozpocznę moją historię to napiszę jaki mam sprzęt.

Mam telewizor LCD HD 37 cali. Mam PlayStation 3 do Blu-Ray i czasami do gier, mam też odtwarzacz multimedialny i stary odtwarzacz DVD, który trzymam bo dobrze działa i go używam czasami do płyt CD z muzyką.

Brakuje mi do tego sprzętu audio. Mam starą mini wieżę Sony RX50, ale się zestarzała. Dźwięk z filmów można na niej słuchać, ale to nie to samo co amplituner i kolumny podłogowe. I tutaj mam problemy bo zawsze marzyłem o kinie domowym, ale mój pokój który ma 230 cm wysokości, 216 cm szerokości i 436 cm długości, szybko zweryfikował moje marzenia o kinie domowym. Bo w moim pokoju nie ma miejsca na głośniki surround, na subwoofer i na głośnik centralny. Głośnik centralny można by postawić przed telewizor, ale wtedy będzie trochę zasłaniał obraz więc odpada. Chyba że, kupię taki głośnik centralny na który można spokojnie postawić telewizor ? Ale nie wiem czy to dobry pomysł ? Na pewno mam miejsce na dwa głośniki frontowe stereo. Ale tu pojawił się kolejny problem ? Nie wiem czy kupić do tych dwóch głośników, wzmacniacz stereo czy amplituner do kina domowego ? W pismach o tematyce audio-video wyczytałem że najlepszy jest do dwóch głośników wzmacniacz stereo ? Ale mam wątpliwości ? Bo 80% nagrań jakie odtwarzam to filmy, seriale, teledyski, koncerty na Blu-Ray, DVD i z twardego dysku. A 20% nagrań jakie odtwarzam to muzyka z płyt CD. Gdyby większość nagrań jakie mam i odtwarzam stanowiły płyty CD z muzyką to bez wahania kupiłbym do dwóch głośników wzmacniacz stereo. Ale tak nie jest bo większość nagrań jakie odtwarzam to są filmy, seriale, teledyski i koncerty. Także nie wiem czy do tych nagrań pasuje wzmacniacz stereo ? Wydaje mi się że lepiej pasowałby amplituner do kina domowego. Ale znowu się zastanawiam czy to ma sens bo do amplitunera kina domowego można podłączyć zestawy głośników 5.1, 7.1, a ja podłącze tylko dwa głośniki. A reszta będzie nieużywana. Ale chyba nie ma to znaczenia. Także nie wiem co by było lepsze do dwóch głośników ? I co byłoby lepsze do filmów, seriali, teledysków, koncertów i muzyki ? Mam problem i dylemat ? I myślę jak to rozwiązać ?

Jeżeli chodzi o amplituner do kina domowego to myślę że do filmów byłoby to lepsze rozwiązanie, bo amplitunery do kina domowego mają funkcję "Virtual Surround", która kryje się pod różnymi nazwami?

A wygląda to tak:

- Yamaha ma Virtual Cinema DSP

- Onkyo ma Theater Dimensional

- Harman/Kardon ma Harman Virtual Speaker

- Marantz ma Virtual

- Denon też ma Virtual

- Anthem ma Dolby Virtual Speaker

- W innych amplitunerach do kina domowego, nie znalazłem funkcji Virtual Surround.

Ciekawy jestem który amplituner ma najlepsze Virtual Surround ? Na innym forum znalazłem podobny temat, tam zrobili test i porównali Yamaha Virtual Cinema DSP z Onkyo Theater Dimensional. I ocena była taka, "Yamaha Virtual Cinema DSP brzmi trochę jak echo w studni, Onkyo Theater Dimensional brzmi lepiej i to słychać wyraźnie no i jest efekt kina". Ciekawe ? Co do Yamahy to amplituner z tej firmy brałbym w ciemno bo w magazynach Audio, Hi-Fi i Muzyka, Audio Video naczytałem się dużo dobrego o amplitunerach z Yamahy. Co do amplitunerów Onkyo to trudno mi coś o nich powiedzieć bo w magazynach Audio, Hi-Fi i Muzyka, Audio Video, brakuje testów Onkyo ? Ale są testy Onkyo w magazynie Hi-Fi Choice, które jakoś mnie nie przekonują ? Mój kolega powiedział mi że Amplitunery Kina Domowego z firm Yamaha, Marantz, Denon, Harman/Kardon mogę brać w ciemno, a Onkyo mam omijać z daleka bo według mojego kolegi, Amplitunery Kina Domowego Onkyo fajnie wyglądają, ale mają za dużo bajerów i są kiepskie jakościowo. Moim zdaniem mój kolega się myli. Ale jak szukałem w internecie opinii Amplitunerów Kina Domowego Onkyo to zauważyłem że Onkyo ma połowę opinii złych, a połowę dobrych. Amplitunery innych firm mają więcej dobrych opinii, a mniej złych. Ciekawe. Myślałem też o kupnie SoundBara, ale moim zdaniem SoundBar nigdy nie zastąpi Amplitunera, Wzmacniacza i głośników w drewnianych obudowach. Moim zdaniem Amplituner Kina Domowego i dwie Kolumny Podłogowe to dobre rozwiązanie bo funkcję Virtual Surround używałbym do filmów i seriali, a do teledysków, koncertów i muzyki używałbym funkcji Stereo lub Pure Direct lub Pure Audio. Dzięki temu pogodziłbym każde nagranie Audio-Video.

Także jak myślicie, co byłoby dobre do dwóch głośników w moim przypadku, wzmacniacz stereo czy amplituner do kina domowego ? Mój budżet na sprzęt audio to 4000 złotych. Wiem że o prawdziwym dźwięku kina domowego mogę zapomnieć w moim pokoju, ale marzy mi się dźwięk kinowy. Chodzi mi o to żeby w moim pokoju podczas oglądania i słuchania filmów, chciałbym się poczuć jak na sali kinowej, przynajmniej trochę. I marzy mi się porządny, konkretny sprzęt audio na lata.

Jeżeli możecie to doradźcie mi coś. Bo nie chcę źle kupić i nie chcę popełnić głupiego błędu. Może wy mnie do czegoś przekonacie ? Liczę na was.

Z góry dziękuję i dziękuję że przeczytaliście moją historię.

Pozdrawiam.

Mam nadzieję, że Cię ucieszę- możesz pogodzić amplituner stereo ze swoim sprzętem (złącza cyfrowe), oraz "przyszłościowymi" funkcjami sieciowymi. Da Ci to amplituner Onkyo.

(przykładowy link)

Do tego dobre kolumny za 2 tysie, jakieś porządne, choć normalne cenowo kabelki i zmieścisz się w 4 tysiącach. Sądzę, że to optimum w tym zakresie cenowym.

Daj sobie spokój z pseudo kinowymi "upiększaczami" dźwięku- solidne stereo na pewno Cię zadowoli.

Nie wiem, skąd się wzięły te negatywne opinie o Onkyo- wszystkie moje kontakty ze sprzętem tej firmy odebrałem jednoznacznie pozytywnie (jednak bliższy kontakt miałem przede wszystkim ze sprzętem stereo).

Strasznie długi wywód, ale wydaje mi się, że sam już sobie odpowiedziałeś na nurtujący cię problem: po co ci wielokanałowy amplituner kina domowego kiedy jesteś przekonany, że podłączysz tylko kolumny frontowe. Więc może kompromis - stereofoniczny amplituner, zyskasz funkcje sieciowe i cyfrowe wejścia np Onkyo TX-8050, Harman Kardon HK 3700, Yamaha R-N500 do tego dopasować jakieś monitory. Jak masz zamiar umieścić wszystko na krótszej ścianie to jakiejś porażającej stereofonii też się nie uzyska. Może przewrotnie dobry soundbar byłby jakąś alternatywą. Pożycz gdzieś w salonie, podłącz w pokoju i oceń.

Mam nadzieję, że Cię ucieszę- możesz pogodzić amplituner stereo ze swoim sprzętem (złącza cyfrowe), oraz "przyszłościowymi" funkcjami sieciowymi. Da Ci to amplituner Onkyo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(przykładowy link)

Do tego dobre kolumny za 2 tysie, jakieś porządne, choć normalne cenowo kabelki i zmieścisz się w 4 tysiącach. Sądzę, że to optimum w tym zakresie cenowym.

 

Daj sobie spokój z pseudo kinowymi "upiększaczami" dźwięku- solidne stereo na pewno Cię zadowoli.

 

Nie wiem, skąd się wzięły te negatywne opinie o Onkyo- wszystkie moje kontakty ze sprzętem tej firmy odebrałem jednoznacznie pozytywnie (jednak bliższy kontakt miałem przede wszystkim ze sprzętem stereo).

Ucieszyłeś mnie. Powiem ci że chodzi mi po głowie ten amplituner stereo Onkyo TX 8050. Jak szukałem amplitunerów stereo to jeszcze natrafiłem na Yamahę R-N 500, podobne wyposażenie i ta sama cena. Ale ciężko powiedzieć który lepiej się sprawdzi w filmach ? Bo ogólnie miałem okazję posłuchać zestawy stereo z Onkyo i Yamahy. I obydwa były fajne i dźwięk też mi się podobał.

Co do kolumn to mam sentyment do firmy Magnat i natrafiłem na taki model

Muszę przyznać że cena mnie zdziwiła bo można te kolumny kupić za 1000 złotych. No i sprawiają wrażenie porządnych i jedna kolumna waży 17 kg, a maksymalna moc to 380 Wat. Za 1000 złotych to chyba dobra propozycja.

A co do tych funkcji Virtual Surround w amplitunerach kina domowego to miał ktoś z tym do czynienia ? Jeżeli tak to jak się w filmach sprawowały ? Bo moim zdaniem te wszystkie ulepszacze dźwięku i programy DSP są do kitu. I uważam że dźwięk nie może mieć żadnych ulepszaczy i programów DSP.

Jeżeli chodzi o negatywne opinie o Onkyo to trafiłem na nie podczas przeglądania opinii o amplitunerach kina domowego. O sprzęcie stereo Onkyo nie znalazłem i nie trafiłem negatywnych opinii.

Strasznie długi wywód, ale wydaje mi się, że sam już sobie odpowiedziałeś na nurtujący cię problem: po co ci wielokanałowy amplituner kina domowego kiedy jesteś przekonany, że podłączysz tylko kolumny frontowe. Więc może kompromis - stereofoniczny amplituner, zyskasz funkcje sieciowe i cyfrowe wejścia np Onkyo TX-8050, Harman Kardon HK 3700, Yamaha R-N500 do tego dopasować jakieś monitory. Jak masz zamiar umieścić wszystko na krótszej ścianie to jakiejś porażającej stereofonii też się nie uzyska. Może przewrotnie dobry soundbar byłby jakąś alternatywą. Pożycz gdzieś w salonie, podłącz w pokoju i oceń.

Masz rację. Ale napisałem tutaj bo trochę się waham. Co do soundbara to miałem okazję posłuchać cyfrowy projektor dźwięku Yamaha model YSP 2200. Muszę przyznać że dźwięk mnie zaskoczył i zdziwił pozytywnie, ale nie wiem czy warto płacić 3000 złotych za sprzęt z plastiku. To już wolę kupić amplituner stereo i niedrogie kolumny głośnikowe.

Pozdrawiam.

Majac Yamahe rxv640 z DSP skorzystałem tylko w celach porównawczych co i jak gra z danym efektem,więc dla mnie to marketing,do muzy używałem stereo,do filmów najzwyklejszy DTS i czasami do muzy prologic, taki Chemicals Brothers nadawał sie do tego wyśmienicie

Ja filmy puszczam na moim stereo zestawie i efekt końcowy mnie zadowala w zupełności,jak chce czegoś więcej to wybieram sie do kina,nowego Transformersa zaliczyłem już,polecam

Majac Yamahe rxv640 z DSP skorzystałem tylko w celach porównawczych co i jak gra z danym efektem,więc dla mnie to marketing,do muzy używałem stereo,do filmów najzwyklejszy DTS i czasami do muzy prologic, taki Chemicals Brothers nadawał sie do tego wyśmienicie

Ja filmy puszczam na moim stereo zestawie i efekt końcowy mnie zadowala w zupełności,jak chce czegoś więcej to wybieram sie do kina,nowego Transformersa zaliczyłem już,polecam

Stereofonicznym amplitunerem i z wejściami hdmi (wow !) i optycznymi jest Kenwood RA5000, ma nawet dekodery dźwięku kinowe dts itp. jeśli to takie ważne. W tej cenie nie ma konkurencji .

Model amplitunera HK 3490 też ma jakieś virtual, ale nie ma takich i tylu cyfrowych wejść, ma jedno optyczne. Dla mnie virtual nie potrzebny przecież stereo to też przestrzeń dźwięku, więc co tu dosładzać .

Witam. Piszę do was bo mam problem z kupnem sprzętu audio do mojego pokoju. Słyszałem że tu mogę znaleźć pomoc.

 

Zanim rozpocznę moją historię to napiszę jaki mam sprzęt.

 

Mam telewizor LCD HD 37 cali. Mam PlayStation 3 do Blu-Ray i czasami do gier, mam też odtwarzacz multimedialny i stary odtwarzacz DVD, który trzymam bo dobrze działa i go używam czasami do płyt CD z muzyką.

 

Brakuje mi do tego sprzętu audio. Mam starą mini wieżę Sony RX50, ale się zestarzała. Dźwięk z filmów można na niej słuchać, ale to nie to samo co amplituner i kolumny podłogowe. I tutaj mam problemy bo zawsze marzyłem o kinie domowym, ale mój pokój który ma 230 cm wysokości, 216 cm szerokości i 436 cm długości, szybko zweryfikował moje marzenia o kinie domowym. Bo w moim pokoju nie ma miejsca na głośniki surround, na subwoofer i na głośnik centralny. Głośnik centralny można by postawić przed telewizor, ale wtedy będzie trochę zasłaniał obraz więc odpada. Chyba że, kupię taki głośnik centralny na który można spokojnie postawić telewizor ? Ale nie wiem czy to dobry pomysł ? Na pewno mam miejsce na dwa głośniki frontowe stereo. Ale tu pojawił się kolejny problem ? Nie wiem czy kupić do tych dwóch głośników, wzmacniacz stereo czy amplituner do kina domowego ? W pismach o tematyce audio-video wyczytałem że najlepszy jest do dwóch głośników wzmacniacz stereo ? Ale mam wątpliwości ? Bo 80% nagrań jakie odtwarzam to filmy, seriale, teledyski, koncerty na Blu-Ray, DVD i z twardego dysku. A 20% nagrań jakie odtwarzam to muzyka z płyt CD. Gdyby większość nagrań jakie mam i odtwarzam stanowiły płyty CD z muzyką to bez wahania kupiłbym do dwóch głośników wzmacniacz stereo. Ale tak nie jest bo większość nagrań jakie odtwarzam to są filmy, seriale, teledyski i koncerty. Także nie wiem czy do tych nagrań pasuje wzmacniacz stereo ? Wydaje mi się że lepiej pasowałby amplituner do kina domowego. Ale znowu się zastanawiam czy to ma sens bo do amplitunera kina domowego można podłączyć zestawy głośników 5.1, 7.1, a ja podłącze tylko dwa głośniki. A reszta będzie nieużywana. Ale chyba nie ma to znaczenia. Także nie wiem co by było lepsze do dwóch głośników ? I co byłoby lepsze do filmów, seriali, teledysków, koncertów i muzyki ? Mam problem i dylemat ? I myślę jak to rozwiązać ?

 

Jeżeli chodzi o amplituner do kina domowego to myślę że do filmów byłoby to lepsze rozwiązanie, bo amplitunery do kina domowego mają funkcję "Virtual Surround", która kryje się pod różnymi nazwami?

 

A wygląda to tak:

 

- Yamaha ma Virtual Cinema DSP

 

- Onkyo ma Theater Dimensional

 

- Harman/Kardon ma Harman Virtual Speaker

 

- Marantz ma Virtual

 

- Denon też ma Virtual

 

- Anthem ma Dolby Virtual Speaker

 

- W innych amplitunerach do kina domowego, nie znalazłem funkcji Virtual Surround.

 

Ciekawy jestem który amplituner ma najlepsze Virtual Surround ? Na innym forum znalazłem podobny temat, tam zrobili test i porównali Yamaha Virtual Cinema DSP z Onkyo Theater Dimensional. I ocena była taka, "Yamaha Virtual Cinema DSP brzmi trochę jak echo w studni, Onkyo Theater Dimensional brzmi lepiej i to słychać wyraźnie no i jest efekt kina". Ciekawe ? Co do Yamahy to amplituner z tej firmy brałbym w ciemno bo w magazynach Audio, Hi-Fi i Muzyka, Audio Video naczytałem się dużo dobrego o amplitunerach z Yamahy. Co do amplitunerów Onkyo to trudno mi coś o nich powiedzieć bo w magazynach Audio, Hi-Fi i Muzyka, Audio Video, brakuje testów Onkyo ? Ale są testy Onkyo w magazynie Hi-Fi Choice, które jakoś mnie nie przekonują ? Mój kolega powiedział mi że Amplitunery Kina Domowego z firm Yamaha, Marantz, Denon, Harman/Kardon mogę brać w ciemno, a Onkyo mam omijać z daleka bo według mojego kolegi, Amplitunery Kina Domowego Onkyo fajnie wyglądają, ale mają za dużo bajerów i są kiepskie jakościowo. Moim zdaniem mój kolega się myli. Ale jak szukałem w internecie opinii Amplitunerów Kina Domowego Onkyo to zauważyłem że Onkyo ma połowę opinii złych, a połowę dobrych. Amplitunery innych firm mają więcej dobrych opinii, a mniej złych. Ciekawe. Myślałem też o kupnie SoundBara, ale moim zdaniem SoundBar nigdy nie zastąpi Amplitunera, Wzmacniacza i głośników w drewnianych obudowach. Moim zdaniem Amplituner Kina Domowego i dwie Kolumny Podłogowe to dobre rozwiązanie bo funkcję Virtual Surround używałbym do filmów i seriali, a do teledysków, koncertów i muzyki używałbym funkcji Stereo lub Pure Direct lub Pure Audio. Dzięki temu pogodziłbym każde nagranie Audio-Video.

 

Także jak myślicie, co byłoby dobre do dwóch głośników w moim przypadku, wzmacniacz stereo czy amplituner do kina domowego ? Mój budżet na sprzęt audio to 4000 złotych. Wiem że o prawdziwym dźwięku kina domowego mogę zapomnieć w moim pokoju, ale marzy mi się dźwięk kinowy. Chodzi mi o to żeby w moim pokoju podczas oglądania i słuchania filmów, chciałbym się poczuć jak na sali kinowej, przynajmniej trochę. I marzy mi się porządny, konkretny sprzęt audio na lata.

 

Jeżeli możecie to doradźcie mi coś. Bo nie chcę źle kupić i nie chcę popełnić głupiego błędu. Może wy mnie do czegoś przekonacie ? Liczę na was.

 

Z góry dziękuję i dziękuję że przeczytaliście moją historię.

 

 

 

Pozdrawiam.

skoro chcesz 2 kanały kup dobre 2 kanały. Taaak, po coaxialu jest pewna przewaga, ale oglądam filmy z czinczy i jest nieźle. Ja polecę Ci JEDNAK inne połączenie - kupno używanego audiolaba albo roksana, które mają fajne wejścia na kino domowe, taniego używanego kina z wyjściem pre-out, którym łączysz kino ze wzmakiem, to jest jakieś 1.700 zł powiedzmy, do tego np. Dali Zensor 5 (do wzięcia za ok. 2.300), cd za 100 zł z allegro, surroundy i centralny z allegro za 150 i zwykłe ok kable za łącznie 200 zł i za niewiele ponad 4 tysiące masz kino w jakości kina i stereo w jakości stereo.

Muza leci z cd do wzmaka, a filmy z bdp do kina + z kina do wzmaka, fronty grają ze wzmaka z jego jakością, a reszta głośników z kina - super opcja. Audiolab ma ręczne przejście z trybów wzmak (muza z cd) końcówka mocy (filmy z kina) - nie musisz nic przepinać, świetnie gra, świetnie zgrywa się z Dali, takie rozwiązanie jest bezkonfliktowe i zajebiste. W stereo wzmak gra jak każdy wzmak wtedy, w kinie jest tylko końcówką mocy, a kino "przedwzmacniaczem" - polecam

Dali Zensor 5??? patrzyłeś na wymiary pokoju?

Majac Yamahe rxv640 z DSP skorzystałem tylko w celach porównawczych co i jak gra z danym efektem,więc dla mnie to marketing,do muzy używałem stereo,do filmów najzwyklejszy DTS i czasami do muzy prologic, taki Chemicals Brothers nadawał sie do tego wyśmienicie

 

Ja filmy puszczam na moim stereo zestawie i efekt końcowy mnie zadowala w zupełności,jak chce czegoś więcej to wybieram sie do kina,nowego Transformersa zaliczyłem już,polecam

 

Majac Yamahe rxv640 z DSP skorzystałem tylko w celach porównawczych co i jak gra z danym efektem,więc dla mnie to marketing,do muzy używałem stereo,do filmów najzwyklejszy DTS i czasami do muzy prologic, taki Chemicals Brothers nadawał sie do tego wyśmienicie

 

Ja filmy puszczam na moim stereo zestawie i efekt końcowy mnie zadowala w zupełności,jak chce czegoś więcej to wybieram sie do kina,nowego Transformersa zaliczyłem już,polecam

Dzięki za odpowiedź. Pomogło.

Stereofonicznym amplitunerem i z wejściami hdmi (wow !) i optycznymi jest Kenwood RA5000, ma nawet dekodery dźwięku kinowe dts itp. jeśli to takie ważne. W tej cenie nie ma konkurencji .

Model amplitunera HK 3490 też ma jakieś virtual, ale nie ma takich i tylu cyfrowych wejść, ma jedno optyczne. Dla mnie virtual nie potrzebny przecież stereo to też przestrzeń dźwięku, więc co tu dosładzać .

Masz rację i mam podobne zdanie. Gniazda HDMI nie są ważne, wystarczy jak będą wejścia cyfrowe.

skoro chcesz 2 kanały kup dobre 2 kanały. Taaak, po coaxialu jest pewna przewaga, ale oglądam filmy z czinczy i jest nieźle. Ja polecę Ci JEDNAK inne połączenie - kupno używanego audiolaba albo roksana, które mają fajne wejścia na kino domowe, taniego używanego kina z wyjściem pre-out, którym łączysz kino ze wzmakiem, to jest jakieś 1.700 zł powiedzmy, do tego np. Dali Zensor 5 (do wzięcia za ok. 2.300), cd za 100 zł z allegro, surroundy i centralny z allegro za 150 i zwykłe ok kable za łącznie 200 zł i za niewiele ponad 4 tysiące masz kino w jakości kina i stereo w jakości stereo.

 

Muza leci z cd do wzmaka, a filmy z bdp do kina + z kina do wzmaka, fronty grają ze wzmaka z jego jakością, a reszta głośników z kina - super opcja. Audiolab ma ręczne przejście z trybów wzmak (muza z cd) końcówka mocy (filmy z kina) - nie musisz nic przepinać, świetnie gra, świetnie zgrywa się z Dali, takie rozwiązanie jest bezkonfliktowe i zajebiste. W stereo wzmak gra jak każdy wzmak wtedy, w kinie jest tylko końcówką mocy, a kino "przedwzmacniaczem" - polecam

Fajne rozwiązanie poleciłeś. Ale do mojego małego pokoju to chyba przesada ? Szukałem też wzmacniaczy stereo z cyfrowymi wejsciami i oto co znalazłem:

Marantz PM 6005

Onkyo A-9050

Rotel modele RA-11 i RA-12

Te wzmacniacze stereo to też ciekawe rozwiązania.

Dzięki za odpowiedź. Pomogło.

 

 

Masz rację i mam podobne zdanie. Gniazda HDMI nie są ważne, wystarczy jak będą wejścia cyfrowe.

 

 

 

Fajne rozwiązanie poleciłeś. Ale do mojego małego pokoju to chyba przesada ? Szukałem też wzmacniaczy stereo z cyfrowymi wejsciami i oto co znalazłem:

 

Marantz PM 6005

Onkyo A-9050

Rotel modele RA-11 i RA-12

 

Te wzmacniacze stereo to też ciekawe rozwiązania.

to w sumie 1 klocek więcej, ale rozumiem. Marantz 6005 jest naprawdę ok, Onkyo nie znam, ale Rotele z tego grona są chyba najbardziej zacne;p;p, dobry sprzęt!!!

Tańszy i lepszy od A-9050 jest A-5VL też z dac a suba do twojego pokoiku raczej nie będziesz wstawiał. Kilka lat miałem ten wzmak a przy filmach okazjonalnie włączałem amplituner. Okazało się że dużo elastyczniej było odrębnie ustawiać głośność dla frontów (wzmacniacz) i pozostałych center i surround (amplituner). A-5VL w stereo gra na poziomie wzmacniaczy za 2-3 tys. i to w czołówce.

Dali Zensor 5??? patrzyłeś na wymiary pokoju?

mam niewiele większy i przy dobrym ustawieniu jest do ogarnięcia. To są specyficzne kolumny, jest to na krawędzi, przyznaję, ale jakościowo nieźle już, a poza tym - nigdy nie wiadomo co będzie za rok - takie mam podejście. Tak naprawdę kupno np Zensor 3 ze standami daje małe oszczędności przy utracie jakości. Nie żałuję wyboru, po prostu nie słucham zbyt głośno i jest ok, ale tak - trudny wybór

Dziękuję za powyższe odpowiedzi.

Byłem przedwczoraj i wczoraj w różnych sklepach z sprzętem audio, a także byłem na odsłuchach. Słuchałem wzmacniacz Rotel RA-11 z głośnikami ELAC FS-57.2. I jejku ! Jak to fajnie grało ! byłem pod wrażeniem. Ale wzmacniacz Rotel RA-11 kosztuje 2800 złotych, także jakbym chciał go kupić to musiałby jeszcze dozbierać na porządne głośniki, bo te moje 4000 tysiące złotych nie wystarczy. Bo podłączanie np. takich kolumn podłogowych Magnat Monitor Supreme 1002, będzie chyba mało sensowne. I słuchałem też amplitunera stereo Onkyo TX-8050 z głośnikami Klipsch F-10 i amplitunera stereo Yamaha R-N 500 z głośnikami Yamaha NS-F140. Zestaw z amplitunerem Onkyo w moim odczuciu grał lepiej od zestawu Yamahy, może to wina głośników Yamahy ? Są mniejsze od głośników Klipsch F-10, ale to tylko przypuszczenie. Także jak miałbym dziś kupować sprzęt audio to kupiłbym zestaw Onkyo lub Yamaha, a jak bym chciał kupić zestaw z wzmacniaczem Rotel RA-11 to musiałbym jeszcze dozbierać na porządne głośniki do tego Rotela, a to dozbieranie pieniędzy trochę mi zajmie.

Pozdrowienia.

To jak myślicie ? Co lepiej wybrać ?

Wiem gdzie dostaniesz ELAC FS 67.2 za 2000 zł. To świetne kolumny w tej cenie. Dobierz do nich jasny wzmacniacz i w drogę.

A jaki jest wybór z "Jasnych" wzmacniaczy ?

Yamaha AS700, Audiolab, Onkyo model 8050

No to pójdę dziś na odsłuch i jeszcze się tutaj skonsultuję.

Byłem na odsłuchu. I słuchałem zestawu Onkyo TX-8050 z kolumnami Elac Fs 57.2. I jestem z tego zestawu zadowolony. I mam zamiar go kupić. Ale też się jeszcze zastanawiam czy może by tak dozbierać trochę pieniędzy i kupić lepszy wzmacniacz ? Ale jak nie ma to sensu to kupuję zestaw Onkyo i Elac.

Pozdrowienia.

Pod jakim kontem lepszy? Co chciałbyś zmienić w dźwięku który słyszałeś?

Lepszy pod kątem basu, wysokich tonów czy czystości dźwięku. Ale byłem na odsłuchu droższego sprzętu, przed odsłuchem myślałem że droższy sprzęt audio będzie lepszy od tańszego. Ale podczas odsłuchu nic lepszego nie usłyszałem. Doszło do mnie że droższy wcale nie znaczy lepszy. Więc kupuję amplituner stereo Onkyo i kolumny Elac.

Witam ponownie.

Już byłem bliski zakupu zestawu Stereo składający się z amplitunera Onkyo i kolumn Elac. Ale pomyślałem że pochodzę jeszcze na odsłuchy. I fajnie było bo usłyszałem różne brzmienia, jedne mi się podobały inne mniej. Też jeszcze myślę o wzmacniaczu Stereo ? Ten amplituner Stereo Onkyo jest fajny, ale muszę się przyznać że te radio w tym amplitunerze jest dla mnie zbędne bo radia bardzo mało słucham. Dlatego wolałbym wzmacniacz Stereo. I jak tak byłem na tych odsłuchach to oglądałem też przy okazji te wzmacniacze, brakowało mi w nich jednej rzeczy ? Ta rzecz to wejścia cyfrowe. Jak tak szukałem najtańszych wzmacniaczy Stereo z wejściami cyfrowymi to jedno trzeba przyznać, nie jest tego dużo. I tak, w sklepach znalazłem z wejściami cyfrowymi jednego Marantza, dwa Rotel'e i dwa Teac'i. A jak szukałem w internecie wzmacniaczy Stereo z wejściami cyfrowymi to znalazłem dwa Onkyo i trzy nowe wzmacniacze Yamahy których jeszcze w Polsce nie ma oto one:

Słuchałem wzmacniacza Stereo Yamahy model A-S 700 z kolumnami Elac i brzmienie mi się bardzo podobało i byłem zadowolony, ale ten wzmacniacz Stereo Yamahy nie ma wejść cyfrowych. Ale te nowe modele już mają te wejścia cyfrowe i tak się zastanawiam czy by poczekać i kupić któryś z tych trzech modeli, ale jak tak się zastanawiam który z tych trzech modeli wybrać to mam problem ? Myślę że powinienem wybrać model A-S 301 lub A-S 501 bo model A-S 701 chyba będzie za mocny do mojego małego pokoju ? No i któryś z tych wzmacniaczy by mi pasował bo ma to czego mi trzeba. Jak myślicie warto czekać na te wzmacniacze ?

Pozdrowienia.

Nie jest powiedziane że będą grały tak samo. To jedna kwestia. Druga to taka że model 501 będzie w cenie obecnego AS 700 to pewne. As 501 w cenie AS 300 itp. To już lepiej kupić RN 500 który jest na prawdę dobry ma wejścia cyfrowe i lana. Pamiętaj wzmacniacz z wejściami cyfrowymi to nie wzmacniacz analogowy. Nie będzie różnicy czy wtedy weźmiesz amplituner stereo czy wzmacniacz stereo.

Masz rację. Myślałem o wzmacniaczu stereo z tego względu że nie ma radia, które nie jest mi do szczęścia potrzebne. Ale jak tak pomyślę o amplitunerze stereo to nic się nie stanie jak radio w nim nie będzie używane. Także też uważam że nie będzie różnicy czy wezmę wzmacniacz stereo czy amplituner stereo. Ten amplituner stereo Yamaha R-N500 też mi się podoba, jak byłem na odsłuchu tego amplitunera to do niego były podłączone głośniki z Yamahy i dźwięk był fajny, ale mnie nie wziął. Także jeszcze raz pójdę na odsłuch amplitunera Yamahy R-N500, ale tym razem z innymi głośnikami. No i później trzeba się będzie w końcu na coś zdecydować.

Pozdrowienia.

Witam ponownie.

Sprzętu Audio jeszcze nie kupiłem bo chodziłem na odsłuchy. I muszę przyznać że te odsłuchy śnią mi się już po nocach. Ale dzięki temu już się zdecydowałem i po tym długim weekendzie kupię w końcu wymarzony sprzęt audio. A zdecydowałem się na amplituner stereo Yamaha R-N500 bo dla mnie zagrał lepiej od Onkyo TX-8050. Jeżeli chodzi o kwestię głośników to byłem zdecydowany na kolumny podłogowe Elac Fs 57.2, ale jak zacząłem mierzyć te kolumny podłogowe i te wymiary tych kolumn przeniosłem do mojego pokoju, to okazało się że te kolumny są trochę za wielkie do mojego malutkiego pokoju. Więc postanowiłem sprawdzić i posłuchać mniejsze głośniki Elac BS 53.2. Jak pomierzyłem te mniejsze głośniki Elac i zabrałem te wymiary tych głośników do domu to okazało się że, te głośniki zmieszczą się na mój stolik RTV z lewej i prawej strony telewizora. Także te głośniki fajnie się zmieszczą do mojego malutkiego pokoju i zajmą mniej miejsca. A jak z dźwiękiem tych głośników ? Więc tak, jak byłem na odsłuchu to słuchałem amplitunera stereo Yamaha R-N500 z kolumnami podłogowymi Elac Fs 57.2 i byłem zadowolony z dźwięku. Później przyszedł czas na amplituner Stereo Yamaha R-N500 z głośnikami Elac BS 53.2 i po odsłuchu byłem tak samo zadowolony. Dla mnie te mniejsze głośniki Elac zagrały tak samo jak kolumny podłogowe Elac. Podczas odsłuchu te mniejsze głośniki Elac zagrały dla mnie tak dobrze że nie potrafiłem rozróżnić mniejszych głośników od większych. Także jestem zadowolony i po długim weekendzie kupuję amplituner stereo Yamaha R-N500 i głośniki Elac BS 53.2 i później zdam relację jak ten sprzęt audio gra w moim malutkim pokoju.

Pozdrowienia.

Sprzęt Audio kupiony i mam go w domu. Za tydzień zdam relację jak się ten sprzęt sprawuje w moim małym pokoiku.

Witam ponownie, miałem i chciałem się jeszcze odezwać w listopadzie. Ale testowanie sprzętu audio pochłonęło mnie bardzo. I tak mi się spodobało to testowanie sprzętu audio że długo myślałem co mam tutaj napisać ? Żeby się nie zbłaźnić ? Ale w końcu coś wymyśliłem i przepraszam jeżeli będę nieobiektywny.

Sprzęt audio do mnie dotarł no i podczas rozpakowywania i podłączania sprzętu audio miałem dużo radochy. Jak już podłączyłem sprzęt audio to wziąłem swoją kolekcję muzyki na płytach CD, na twardym dysku w postaci FLAC i kolekcję filmów, koncertów, teledysków na Blu-Ray, DVD i twardym dysku. No i zabrałem się do testowania amplitunera stereo Yamaha R-N500 i głośników ELAC BS.53.2. Przed włączeniem już nie mogłem się doczekać jaki dźwięk będzie w moim pokoju. I tak włączyłem sprzęt i na początek puściłem mój najlepszy zespół ROXETTE. Puściłem ich pierwszy album "Pearls Of Passion" i jak zaczęło się "Neverending Love" to się zdziwiłem, szczęka mi opadła, kompletnie się zasłuchałem i nie mogłem się oderwać. Byłem w szoku że w moim małym pokoju mogę mieć taki fajny dźwięk. Byłem zdziwiony jak ten album ROXETTE brzmi ?! Zdziwiło mnie to że dźwięk jest bogatszy, czego na starym sprzęcie nie słyszałem, to było coś. Muszę przyznać że odkryłem ten album na nowo. I tak już było z pozostałą muzyką, dla mnie było to coś niebywałego. Później puściłem album RICHARDA MARXA "Repeat Offender". Jak zaczęła się piosenka pt. "Nothing You Can Do About" to zaskoczony byłem tym że gitara może tak fajnie grać. A jak zaczęła się piosenka "Angelia" to muszę przyznać że miałem wrażenie że została nagrana na nowo. Puściłem też album zespołu CLANNAD "Legend" i to była magia. Jeszcze puszczałem muzykę takich wykonawców jak Alannah Myles, Heart, Meja, Metallica, Sandra, Kim Wilde, Led Zeppelin, The Doors, Def Leppard, Marie Fredriksson, Dire Straits, Whitesnake, Europe, Belinda Carlisle, Simple Minds, Michael Jackson, George Michael, Depeche Mode, Billy Idol, Tori Amos, Diana Krall, Suzanne Vega, Anne Sophie Mutter, Sade, Tarja Turunen, Nightwish, Within Temptation, Sheryl Crow, Garbage, Kylie Minogue, Samplery Audio i inne itp. itd. Wrażenia miałem podobne jak poprzednio. Później przyszedł czas na koncerty, teledyski na DVD i Blu-Ray, byli to wykonawcy których wymieniłem wcześniej. No i tak zacząłem od koncertów, teledysków zapisanych w DOLBY Digital, a skończyłem na koncertach, teledyskach zapisanych w DOLBY True HD, DTS-HD MA i PCM. Fajnie mi się słuchało nagrań zapisanych w DOLBY Digital, ale jak zacząłem słuchać nagrań w DTS i w formatach bezstratnych i nieskompresowanych to DOLBY Digital wypadło słabiej, ale tragedii nie było. Teraz tak Filmy na Blu-Ray. Myślałem kiedyś że Stereo do filmów to będzie mało, ale zostałem bardzo zaskoczony. Jak podkręciłem bas i wysokie tony to miałem wrażenie że siedzę w sali kinowej i to bez programów DSP itp. No i jaka fajna przestrzeń była i to bez głośników tylnych, były momenty na filmie że dźwięk mnie z boku zaskoczył, wtedy zdałem sobie sprawę że głośniki tylne to nie jest coś co musi być i doszło do mnie że bez głośników tylnych można mieć Kino Domowe, co mnie cieszy.

Podsumowując, dobrze że do dwóch głośników nie kupiłem amplitunera kina domowego bo byłbym rozczarowany. Także do muzyki to zestaw Stereo jest najlepszy, do koncertów i teledysków, zestaw Stereo jest bardzo dobry. A jeżeli chodzi o filmy i seriale, to jak nie mamy miejsca na kino domowe, składające się z pięciu głośników i subwoofera to Zestaw Stereo jest bardzo dobrym rozwiązaniem. A jak nie mamy miejsca na Zestaw Stereo to wtedy spróbujmy SoundBara albo coś innego.

I taka jest moja opinia. Mam nadzieję że mój temat i odpowiedzi, przydają się komuś.

Pozdrowienia.