Mam:
- zestawy głośnikowe trójdrożne mające z tyłu osobne gniazda na każdą z sekcji,
- dwie stereofoniczne końcówki, które oprócz wejść mają również wyjście cinch na kolejną końcówkę do zrealizowania właśnie bi-ampingu.
- preamp mający jedną parę wyjść.
- końcówki mogą stać symetrycznie koło kolumn lub jedna na drugiej, ale wtedy będa stać koło jednej z kolumn, nie mam jak ich postawić centralnie
Chciałbym mając w/w zrealizować bi-amping, zakładam rozdzielenie sekcji niskotonowej od średnio-wysokotonowej, Wychodzi mi, że mogę obsłużyć na dwa sposoby:
Układ A tzw klasyczny czyli:
- z preampa wychodzę na pierwszą końcówkę mocy, z której zasilam głośniki niskotonowe,
- z tej końcówki mocy wychodzę na kolejną która zasila sekcję średnio-wysokotonową.
Zalety:
- brak rozgałęźnika cinch
- jeżeli ustawię końcówki jedna nad drugą to kabel cinch pomiędzy nimi mogę mieć bardzo krótki ( końcówki się nie grzeją, więc problem chłodzenia odpada). Ale wtedy mam dłuższe kable głośnikowe
- jak końcówki ustawię symetrycznie koło zestawów, to mam z kolei długi kabel pomiędzy nimi
Wady:
- dłuższe kable głośnikowe albo cinch
- jedna końcówka zasila bas, druga sekcję średnio-wysokotonową, mam wiec w ramach końcowki przesłuchy między kanałami.
Układ B:
- na wyjściach z preampa zakładam porządny rozgałeźnik cinch np http://www.ebay.ph/itm/2-x-Monster-RCA-AV-Audio-Y-Splitter-Plug-Adapter-1-Male-to-2-Female-Gold-Plated-/331651239244
- zasilam oba kanały lewej końcowki sygnałem z lewego kanału, prawej końcówki sygnałem z prawego kanału
- z końcówki lewej jeden kanał daje na lewą sekcję niskotonową, drugi na lewą średnio-wysokotonową.
- z końcówki prawej jeden kanał daje na prawą sekcję niskotonową, drugi na prawą średnio-wysokotonową.
Zalety:
- bardzo krótkie kable głośnikowe obu sekcji, tak wiec mogę zainwestować w sporo lepsze
- brak jakichkolwiek przesłuchów międzykanałowych, każda końcówka na obu wejściach ma sygnał tylko swojego kanału
Wady:
- konieczność stosowania dłuższego kabla cinch do drugiej końcowki (zasilam ją z preampa, nie z pierwszej)
- konieczność stosowania rozgałęźnika cinch
Coraz bardziej składam się ku drugiemu pomysłowi ze względu na te krótki kable głośnikowe, takie o niewielkiej długości nawet topowe sa bardzo tanie bo mało chodliwe na rynku.
Macie jakieś przemyślenia w tym temacie ?
Użytkownik barni edytował ten post 24.12.2017 - 00:47