Xindak MT-3 czy MinGda Mc34A ?

Helo koledzy,

Który warty uwagi? Ktoś porównywał?

Interesuje mnie barwne,żywe brzmienie jak np. janek mc10l.

To dlaczego nie kupisz MC10? Pojawiają się na rynku wtórnym.

A po co z rynku wtórnego. W Gliwicach mają nówki za 2800zł. Przynajmniej było tak kilka miesięcy temu. Teraz coś stronka w przygotowaniu

względy estetyczne :P wybaczcie fani Yaqina.

Piotrek w 4hifi jest za 2600 :-)

Helo koledzy,

 

Który warty uwagi? Ktoś porównywał?

 

Interesuje mnie barwne,żywe brzmienie jak np. janek mc10l.

Nie słuchałem żadnego, jednak od strony technicznej to dwa inne światy. Xindak to konstrukcja na laminacie i wszelkie przeróbki są mocno utrudnione i wymagają dużej wprawy w posługiwaniu się lutownicą. MingDa to bardzo wysokiej jakości montaż PTP (pająk) i bardzo dobrze poprowadzone masy. Rewelacyjna budowa do modyfikacji i wymiany elementów oraz lamp. W zasadzie na podstawie obudowy i traf z MingDa, można w przyszłości zrobić zupełnie inny wzmacniacz.

Miałem Yaqina MC-10L, obecnie mam MingDę Mc34A i te wzmacniacze różnią się sporo jeśli chodzi o dźwięk, jest to cały czas dźwięk lampowy z fajnie "napompowanym" basikiem, ale jednak w Yaqinie tego basu jest bardzo dużo i ma lekko wycofane wysokie tony, natomiast MingDa bardziej kontroluje bas a w górze pasma pokazuje więcej informacji, jest to na tyle słyszalne, że trzeba sprawdzić, które brzmienie bardziej odpowiada Twoim gustom

Dzieki bobaj za naświetlenie sprawy.

Ktoś coś z ciekawości o xindaku?

no to co powiesz o yaqinie ms'34d.. jest od mc10l szybszy.dynamiczniejszy.i troche ,slabszy ,na basie

A ja polecam Yaqin Mc100-b , dynamika , bas jest naprawdę bardzo na miejscu , a jak ktoś słucha rocka lub metalu to już napewno będzie przyzwoicie

Miałem Yaqina MC-10L, obecnie mam MingDę Mc34A i te wzmacniacze różnią się sporo jeśli chodzi o dźwięk, jest to cały czas dźwięk lampowy z fajnie "napompowanym" basikiem, ale jednak w Yaqinie tego basu jest bardzo dużo i ma lekko wycofane wysokie tony, natomiast MingDa bardziej kontroluje bas a w górze pasma pokazuje więcej informacji, jest to na tyle słyszalne, że trzeba sprawdzić, które brzmienie bardziej odpowiada Twoim gustom

A ja pozwolę sobie się nie zgodzić ze zdaniem kolegi o dużej ilości basu i wycofanych wysokich częstotliwościach w Yaqin MC10L. Baaardzo dużo zależy od lamp jakie zaaplikujemy do wzmacniacza, i to zarówno lamp mocy a przede wszystkim lamp sterujących. Za namową kolegów z forum doświadczyłem tego na własnych uszach :)

Ja powiem tak, słuchałem yaqina mc10l u PiotrkaJ i bas to jest Potęga w tym wzmacniaczu.

Niestety nie mam porównania do reszty ( stąd temat).

Lampy to wiadomo, że jak się zmieni to się dźwięk zmieni. Ale mówmy o sklepowych konfiguracjach.

Cygaret. Bas już nie jest potęgą jaka była. Zmalał, dużo przyspieszył i zyskał na definicji. To trochę już inne granie. Dodatkowo zmniejszyłem go trochę po przeskoczeniu na monitory.

@cygaret standard yaqin vs mingda, mingda bije yaqina, ( nie mówię o yaqinie na lampach kt88 )

Przecież Cygaret nie pisał o wyborze Yaqina, tylko między Xindak a MingDa. Jeśli mamy być czepialscy to gdzieś czytałem, że ten MingDa nieźle zaokrągla dźwięk, tak że z tym biciem Yaqina - podzielone przez dwa jak dla mnie :)

A po co z rynku wtórnego. W Gliwicach mają nówki za 2800zł. Przynajmniej było tak kilka miesięcy temu. Teraz coś stronka w przygotowaniu

całkowicie nie rozumiem po co kupować nowe, szkoda tylko papy a trafa się tak szybko nie wypalą:)

Z samochodami również niektórzy maja takie same podejście - po co jak można kupić trzylatka w "dobrym" stanie :)

Dodam swoje 2 grosze. Całkiem niedawno kupiłem Cayina MT-35S, którego porównywałem z Mingda MC34-PL (ta bez pilota).

Cayin okazał się bardziej szczegółowy, pokazał więcej detali i muzyka z niego była bardziej żywsza. Pieniążki porównywalne do Mingdy MC34-A, dlatego proponuję posłuchać jeszcze Cayina.