Nie każdy wie, że LEONARD COHEN jest także autorem książek. To cytat z jednej z nich, doskonale pasujący do spotkaniowych rozmów - zamieńmy tylko tworzone dźwięki na kompletowany sprzęt, jako materiał tworzący coś na koniec doskonałego... Tu budowniczy piosenki (Cohen), tam budowniczy systemu stereo. Jasno odczytuję, że jak coś z początku jest nieudane, raczej nie ma sensu tego odratowywać. A jeśli zdarzy się uzyskać coś wspaniałego, zadziwiający efekt - bez trudu to rozpoznamy i można sobie szczerze pogratulować. Zamykamy utwór, dla jakości naszego hi-fi też powinniśmy ogłosić koniec zmian. Dla twórczości L. Cohena ten oczekiwany i poszukiwany rezultat miałby się tak - cytuję: "Jego głos miał bardzo miłe brzmienie, był głęboki, lekko ochrypły i zawsze słyszało się jego wibrujący oddech. Wydawało się, że wszystko, co śpiewał, płynęło prosto z jego serca." A dla zestawienia hi-fi? Każdy trochę co innego sobie życzy - trudno więc o cytat. Sytuacja pewności i niepewności (celów) ma się mniej więcej tak: - Co to za piosenka? - Znam ją. Po klubowemu wyczerpane zostało to, co ZNAMY i nakreślone to, czego NIE WIEMY. Coraz częściej mam wrażenie, że wybór muzyki jest ważniejszy od wyboru sprzętu odtwarzającego. Moja refleksja krąży nad pytaniem: szybciej zniknie jakościowa (stacjonarna) elektronika stereo czy wartościowa (w formie albumowej) muzyka? Tłumacząc to z polskiego na audiofilskie: wolałbym zatrzymać przeszły czas, niż wyglądam czegoś w przyszłości. Można cieszyć się radością masową: żarciem, piciem i hitami lata albo światem z najpiękniejszą muzyką, kiedy już tylko zostaje napisać: The End.

Narszcie Wojtek ! Super inicjatywa ! Tylko na Ciebie można tu liczyć ! Do zobaczenia !

Elbląska AUDIO-JASKINIA, AUDIO-JAMA, AUDIO-PIECZARA, czyli miejscówka w Elzamie (naprzeciw MacDonalda) proponuje… SPOTKANIE MUZYCZNO-PRZEGADANE, DŹWIĘKOWO-ROZWAŁKOWANE, ODSŁUCHOWO-PRZEMILCZANE Będziemy poszukiwać: { 1 } Przykładu muzycznego, którego boski bezsens kompozycyjny limituje tylko długość płyty. { 2 } Prawdy w tym, że każde odtworzenie oktawy niżej na basie, wymaga od membrany poruszenia 4 x więcej powietrza. { 3 } Dowodu na twierdzenie, że każdy sam tworzy muzykę, bo nie ma dwóch osób, które słyszą ją tak samo. _____________________________________ Oprócz rozmów w powracającym temacie oddania naturalnej mocy dużych instrumentów i skali dźwięku bogatych aranżacji (zawsze są jakieś nowe przemyślenia…), niezmienna jest możliwość zaproponowania od siebie nagrania: a) przenudnego, koszmarnego, nieznośnego, najbadziewniejszego pod słońcem, ale też… b) niebiańskiego, cudeńka, cacuszka, wyjątkowo nadzwyczajnego, najpiękniejszego w świecie, jak również… c) przenajnaturalniejszego, nadnaturalnego, kiedy audiofil nigdy nie był tak blisko nieba. Godzina 17-ta (2 godziny - do 19:00), piątek, 1 września.