Skocz do zawartości
Felietony

Czy płyta CD przetrwa w erze streamingu?

Płyta kompaktowa (CD) zadebiutowała na rynku w 1982 roku jako wspólny projekt firm Sony i Philips, rewolucjonizując sposób, w jaki słuchaliśmy muzyki. Dzięki cyfrowemu zapisowi dźwięku, CD oferowały wyższą jakość audio i większą trwałość w porównaniu z analogowymi nośnikami, takimi jak winyle czy kasety magnetofonowe.

Zalety fizycznych nośników względem streamingu

Fizyczne nośniki, takie jak płyty CD, mają kilka istotnych zalet:

Jakość dźwięku: CD oferują bezstratny format audio, co przekłada się na wysoką jakość dźwięku, niezależną od prędkości łącza internetowego czy kompresji stosowanej w serwisach streamingowych.

Poczucie posiadania: Fizyczny nośnik to namacalny produkt, który można kolekcjonować, co dla wielu melomanów ma duże znaczenie emocjonalne.

Niezależność od usługodawców: Posiadanie muzyki na CD gwarantuje dostęp do niej niezależnie od dostępności utworów w serwisach streamingowych czy ewentualnych zmian w ich ofercie.

Wady fizycznych nośników

Jednakże, istnieją również pewne wady związane z fizycznymi nośnikami:

Miejsce i przechowywanie: Kolekcja płyt zajmuje fizyczną przestrzeń i wymaga odpowiednich warunków przechowywania, aby uniknąć uszkodzeń.

Dostępność i wygoda: Streaming umożliwia natychmiastowy dostęp do milionów utworów bez konieczności posiadania fizycznej kopii, co jest bardziej praktyczne w codziennym użytkowaniu.

Żywotność płyt CD

Płyty CD są stosunkowo trwałe, ale ich żywotność zależy od jakości wykonania i warunków przechowywania. Przy odpowiedniej pielęgnacji mogą przetrwać kilkadziesiąt lat, jednak narażenie na ekstremalne temperatury, wilgoć czy zarysowania może skrócić ich żywotność.

Przyszłość płyt CD

W ostatnich latach obserwujemy spadek popularności płyt CD na rzecz serwisów streamingowych. Czy producenci odejdą od produkcji płyt CD w przyszłości?
W styczniu 2025 roku Sony ogłosiło zakończenie produkcji nagrywalnych płyt Blu-ray, MiniDisc oraz kaset MiniDV, nie planując wprowadzenia ich następców. Co prawda pojawiły się nowe informacje, że częściowa produkcja zostanie utrzymana (dla klientów biznesowych), ale pokazuje to niebezpieczny trend.

The Verge

Decyzja ta nie dotyczy jednak gotowych płyt Blu-ray z filmami czy serialami, a jedynie tych przeznaczonych do nagrywania.

Mimo to, inne firmy, takie jak Verbatim, deklarują kontynuację produkcji nośników optycznych, podkreślając stabilność dostaw i inwestując w nowe urządzenia, takie jak nagrywarki Blu-ray obsługujące płyty Ultra HD 4K.

ITReseller

Podsumowując, choć płyty CD tracą na popularności w dobie streamingu, wciąż mają swoje miejsce w świecie audio, oferując zalety, których nie zapewniają usługi cyfrowe. Ich przyszłość zależy od popytu konsumentów oraz decyzji producentów dotyczących dalszej produkcji i wsparcia dla tego formatu.


Jak wygląda to u Was? Macie dużą kolekcję płyt? Czy przesiedliście się już całkowicie na streamingi? A może jedno nie wykluca drugiego?
 

Data dodania




Festiwal ZORZA 2025

W sprzedaży dodatkowa pula biletów! ZORZA to nowy, unikalny format kulturowy, który ma ambicje wykraczania poza ramy festiwalu muzycznego. To artyści, których znasz, w zupełnie nowych odsłonach i projektach przygotowanych specjalnie na tę okazję. To przestrzeń, gdzie muzyka łączy się z innymi dziedzinami sztuki, a także społeczność — miejsce dla tych, którzy nie tylko konsumują kulturę, ale też ją współtworzą.    Latem ZORZA wspierana przez T-Mobile odwiedzi sześć miast w Polsce,

AudioNews
AudioNews
Newsy

Precyzja w działaniu: robot koszący, który naprawdę rozumie Twój trawnik

W ciepły, wiosenny poranek stanąłem przy furtce ogrodowej z kubkiem kawy w dłoni, obserwując, jak Sunseeker Elite X5 rozpoczyna swoją pierwszą trasę. Bez potrzeby zakopywania przewodów, bez plastikowych znaczników wyznaczających granice. Kilka dotknięć w aplikacji i kosiarka cicho oraz metodycznie rozpoczęła pracę na pochyłym, nierównym trawniku testowym, usianym rabatami i kilkoma zapomnianymi zabawkami ogrodowymi. To nie był pokazowy trawnik. To była prawdziwa przestrzeń – użytkowana, nie

audiostereo.pl
audiostereo.pl
Felietony

Męskie Granie 2025

Pełen line-up na trasę festiwalową Żywiec Męskie Granie 2025 dostępny poniżej! Za nami największa w historii trasa Męskie Granie, która zebrała rekordową publiczność podczas 14 wyjątkowych koncertów. Po niezwykle udanej 15. edycji, już teraz pojawiły się pierwsze szczegóły przyszłorocznej, 16., trasy. W 2025 roku projekt po raz kolejny wystartuje w sercu wydarzenia, czyli w Żywcu, który odwiedzi w dniach 27 i 28 czerwca. Następnie Męskie Granie zagra jeszcze w Poznaniu (11-12 lipca), Gdańsk

AudioNews
AudioNews
Newsy

Dotknij muzyki z Regą — poznaj muzykę na nowo

W świecie zdominowanym przez cyfrowe usługi streamingowe, gdzie muzyka dostępna jest na wyciągnięcie smartfona, coraz trudniej jest prawdziwie doświadczyć muzyki. Klikamy, muzyka zaczyna grać i o niej nie zapominamy. Jest jednak na to sposób. Wystarczy sięgnąć po gramofon, by na nowo odkryć sens słuchania. Pozwala to na obcowanie z muzyką fizycznie, a co za tym idzie — poświęcenie jej więcej uwagi.  Gramofon — coś więcej niż odtwarzacz Słuchanie płyt winylowych to rytuał. Wyjęcie album

audiostereo.pl
audiostereo.pl
Nowości | Testy | Inne

Metallica wraca na Stadion Śląski! Legenda ponownie zagra w Polsce 19 maja 2026 roku!

Jeszcze wczoraj nie było nic wiadomo – tylko ciche plotki, pojedyncze przecieki i nerwowe odświeżanie strony Metallica.com. A dziś? BOOM! Oficjalna informacja: Metallica zagra na Stadionie Śląskim w Chorzowie 19 maja 2026 roku! I to nie będzie byle koncert. To będzie wydarzenie roku – jedno z tych, o których mówi się dekadami. A jak znasz Metallikę, to wiesz, że tu nie ma miejsca na półśrodki. 🎟️ Przedsprzedaż biletów – rusza już 27 maja 2026! Fani zespołu muszą być czujni, bo bilety r

AudioNews
AudioNews
Newsy 5


Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze



Powtarzam się wiem,płyta CD dostarcza dzwięk w jakości która wystarcza dla 99% populacji...kilka dni temu udało mi śię zgrać płytę która przetrwała w spalonym samochodzie...więc odporna bestia jest.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobie wszechobecnego streamingu, gdzie muzyka jest dostępna na wyciągnięcie ręki dzięki platformom takim jak Spotify czy Apple Music, wielu zadaje sobie pytanie: czy płyta CD ma jeszcze szansę przetrwać? Ten nośnik, który zrewolucjonizował przemysł muzyczny w latach 80. i 90., wydaje się powoli odchodzić w cień, ustępując miejsca wygodzie cyfrowych rozwiązań. Jednak jednym z kluczowych argumentów za jego dalszym istnieniem jest jakość dźwięku, która wciąż pozostaje istotnym tematem w tej debacie.

Z jednej strony, streaming oferuje nieograniczony dostęp do milionów utworów za niewielką opłatą, bez konieczności przechowywania fizycznych przedmiotów. To praktyczne rozwiązanie dla współczesnego, szybkiego stylu życia, gdzie wygoda często przeważa nad innymi czynnikami. Większość platform streamingowych korzysta z kompresji danych (np. format MP3 lub AAC), co pozwala na szybkie przesyłanie muzyki, ale kosztem szczegółowości dźwięku. Standardowa jakość na Spotify, wynosząca 320 kb/s, jest dla wielu słuchaczy wystarczająca, ale nie dorównuje pełnej głębi, jaką oferuje nieskompresowany zapis.

Z drugiej strony, płyty CD mają swoich zagorzałych zwolenników – kolekcjonerów, audiofilów i fanów, dla których fizyczny album to coś więcej niż zbiór plików. Kluczowym atutem CD jest jakość dźwięku. Płyty wykorzystują format PCM (Pulse Code Modulation) z częstotliwością próbkowania 44,1 kHz i 16-bitową głębią, co pozwala na zapis muzyki w formie nieskompresowanej, wiernie oddającej intencje artystów i producentów. Dla audiofilów różnica jest wyczuwalna – od bogatszych basów, przez wyraźniejsze średnie tony, po subtelne detale w wysokich częstotliwościach, które często giną w kompresji cyfrowej. W porównaniu do streamingu, CD oferuje bardziej "analogowe" doświadczenie, bliższe oryginalnemu nagraniu, co dla wielu jest nie do zastąpienia.

Statystyki pokazują spadek sprzedaży CD na rzecz streamingu, ale nośnik ten nie znika całkowicie. W 2023 roku odnotowano nawet niewielki wzrost zainteresowania płytami CD wśród młodszych odbiorców, co może być związane z nostalgią i trendem powrotu do "retro". Producenci sprzętu audio, jak odtwarzacze CD czy wzmacniacze, również nie zapominają o tym rynku, oferując coraz lepsze technologie dla miłośników wysokiej jakości dźwięku. Artyści niezależni z kolei wykorzystują CD jako sposób na budowanie więzi z fanami, oferując limitowane edycje, często w połączeniu z cyfrowymi kodami do pobrania.

Czy płyta CD przetrwa? Prawdopodobnie tak, choć już nie jako mainstreamowy nośnik, a raczej niszowy produkt dla pasjonatów i tych, którzy ponad wygodę stawiają jakość dźwięku. W erze streamingu jej rola ewoluuje – z powszechnego medium do sentymentalnego artefaktu, który przypomina, że muzyka to nie tylko dane, ale także fizyczne doświadczenie.

 

Edytowane przez Pseudodrummer

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, ASURA napisał:

nie ma nic trwałego w otaczającym nas świecie!

Winyle są trwałe, przynajmniej u mnie.  Od kilkudziesięciu lat.... tak, że ten.... więcej optymizmu.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, schik napisał:

Kiedyś będzie tak samo modna jak winyl w tej chwili...

I tak i nie

Nie kupisz cyfrowego odpowiednika vinylu, za to płyty CD już tak

Zrobisz to w każdej chwili, o każdej porze, jak ci to tylko przyjdzie do głowy

 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to żaden problem. Format sacd został stworzony przez Sony  pierwotnie właśnie w  celu archiwizacji nagrań analogowych w formie cyfrowej dlatego nie można w nim przeprowadzać edycji.

Bezsporne jest to  że faktycznym problemem jest streaming w którym nigdy nie będą dostępne wszystkie wydane płyty winylowe i cd z prostego powodu - nikomu  z włascicieli portali się to opłacało . Platformy te istnieją tylko po to by zarabiać kasę  a nie chronić zasoby kultury muzycznej. Ile można zarobić na nikomu nieznanej płycie która istnieje w formie fizycznej i w świadomości kilku tysięcy właścicieli ?

Streaming jest ok jeśli chodzi o wygodę masowego użytkownika ale odbywa się to kosztem artystów którzy zarabiają jeśli są popularni . Jeśli nie , nie dostają nic -  po prostu komercja . Dlatego nie jestem fanem streamingu.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nie ma muzyki bez fizycznego nośnika. Od kiedy zacząłem znowu inwestować pieniądze w sprzęt, po dłuższej przerwie, pobudziło to u mnie chęć do rozbudowy kolekcji płytowej. Obecnie kupuję zarówno CD, winyle, jak i bluraye z koncertami. Uzupełniam stare braki, wyszukuję nowości. Praktycznie nie ma tygodnia żeby nie weszło kilka sztuk. Mam nadzieję, że fizyczne wydania jednak pożyją jeszcze trochę lat.

Jedyna kwestia, która działa mi na nerwy, to moda na wydawanie płyt CD, zapakowanych w kartonik o jakości papieru toaletowego. I, co gorsze, nie zawsze jest możliwość wyboru lepszego opakowania. 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z każdym zdaniem się zgadzam!

.....

No bo pszeca - jak brzmi "Rumours" z chmury, a jak, gdy masz pod ręką starą, "chropowatą" winylową okładkę z jajami Fleetwooda i nogami Nicks?

Pozdrawiam!😘

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, tomcioxxx napisał:

Winyle są trwałe, przynajmniej u mnie.  Od kilkudziesięciu lat.... tak, że ten.... więcej optymizmu.

Ja mam winyle które kupowałem jeszcze w latach 70" Obecnie z wkładką z szlifem micro line Audio Techniki i liniowym ramieniu grają jak nowe z tłoczni. Charakterystyki nagrań różnych tłoczni nam świetnie wyprostuje przedwzmacniacz Millennia ale kto to ostatnie obecnie ma? za tym odtworzenie nie jest już dokładne jak w momencie tłoczenia mimo że płyta vinylowa jest mechanicznie w dobrym stanie technicznym

 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Z każdym zdaniem się zgadzam!

.....

No bo pszeca - jak brzmi "Rumours" z chmury, a jak, gdy masz pod ręką starą, "chropowatą" winylową okładkę z jajami Fleetwooda i nogami Nicks?

Pozdrawiam!😘

Czasem specjalnie szukam starych wydań, które trzeszczą i które muszę gruntownie umyć. Dodam, że czasem brzmią... tak sobie, ale i tak świetnie. Mam z tego tonę więcej frajdy, niż z odpalenia tegoż kontentu se Spotify, czy nawet z CD. Pomimo pojawiających się trzasków, szczuplejszego basu i innych niedogodności. Ostatnio się zastanawiałem, na grzyba wydałem kawał grosza na nowy CD i nowy gramofon, ale wiem, że to była jedyna, słuszna decyzja 😉

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wpadł mi w ręce rip z winylu do .dsf Pink Floyd. To był koszmar. Jak można słuchać tych trzasków i szumów? Klimat vintage do mnie nie przemawia. Tak jak te nowe syntetyczne i sztucznie podbite nagrania to porażka tak samo trzeszczący vinyl jest męką.

Czekam aż wróci stara szkoła masteringu z nowymi możliwościami technicznymi. Chyba za tego życia się nie doczekam ale nadzieja umiera ostatnia.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co robić ze zjeba... zrypanej płyty winylowej jakiś RIP ???? 

Nie lepiej posłuchać dobrej winylowej ??? 

No ale co kto woli 🤣 jedni wolą się męczyć, na dodatek na sprzęcie za pierdylion dolarów, inni wolą oglądać wykresy, a jeszcze inni wolą posłuchać.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gargan

Opublikowano (edytowane)

Mnie się nie pytaj, bo ja nie mam gramofonu - i nie mam zamiaru tego kupować. 

Głupia mogą na antyczną technologię mnie nie objęła. 

Przecież to gówno lansują tylko po to, że łatwo na tym wyrwać hajs.

 

Edytowane przez Gargan

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Streaming???    O ile i jeżeli już miałbym tego używać (a nie używam za wyjątkiem netradia ) to tylko jako trzeciorzędne żródło hmm w samochodzie albo takie do grania w tle przy wódce bo po prostu jest to rzeczywiście dość wygodne na komputerach , telefonach , streamerach itp i jak dla mnie osobiście to jedyna zaleta.

Płacenie komuś (bo nie wiem czy akurat artyście) za to że robi biznes na technicznym udostępnianiu twórczości innych , że może to w każdej chwili wyłączyć , że równie w każdej chwili pad łączności internetowej odcina mi dostęp itd itp to średnio do mnie przemawia i nie zamierzam do tego dokładać ani jednej swojej złotówki.

Zaznaczam że to moje subiektywne zdanie i nie chodzi tylko o to że fizyczny nośnik to jedyna opcja.  Słucham mnóstwa muzyki również z plików które wiem że mam  u siebie i nikt nie będzie mi dyktował ich dostępności za pieniądze czy też poprzez niezawodność systemów online. 

Ot tyle z mojej strony , dziękuję za uwagę.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, mcemsi napisał:

Streaming???    O ile i jeżeli już miałbym tego używać (a nie używam za wyjątkiem netradia ) to tylko jako trzeciorzędne żródło hmm w samochodzie albo takie do grania w tle przy wódce bo po prostu jest to rzeczywiście dość wygodne na komputerach , telefonach , streamerach itp i jak dla mnie osobiście to jedyna zaleta.

Płacenie komuś (bo nie wiem czy akurat artyście) za to że robi biznes na technicznym udostępnianiu twórczości innych , że może to w każdej chwili wyłączyć , że równie w każdej chwili pad łączności internetowej odcina mi dostęp itd itp to średnio do mnie przemawia i nie zamierzam do tego dokładać ani jednej swojej złotówki.

Zaznaczam że to moje subiektywne zdanie i nie chodzi tylko o to że fizyczny nośnik to jedyna opcja.  Słucham mnóstwa muzyki również z plików które wiem że mam  u siebie i nikt nie będzie mi dyktował ich dostępności za pieniądze czy też poprzez niezawodność systemów online. 

Ot tyle z mojej strony , dziękuję za uwagę.

W biznesie zawsze wygrywa łatwość dostępu i wygoda. Też kiedyś chciałem wierzyć w jakość analogu czyli płyty winylowe, trochę w CD, ale jak posłuchałem dzisiejszej techniki cyfrowej z chmury, przenośnych playerów, stacjonarnych DAC to nie ma co ukrywać, że płyty CD to będą użytkować stare, a z czasem głuche dziadki z emocjonalnymi wspomnieniami sprzed lat, a wiadomo wspomnienia są bez wad 🙂 , ewentualnie kolekcjonerzy 

PS. sam też jestem już niemłody

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama SACD może sobie umrzeć, bo to tylko fizyczna reprezentacja nośnika. Miejmy za to nadzieję, że nie zniknie sama technika zapisu. Direct Stream Digital to bardzo dobrze brzmiący format i niestety do tej pory nie wymyślono nic wyraźnie lepszego. Digital eXtreme Definition nie przyjął się na rynku konsumenckim a Master Quality Authenticated okazało się ściemą, którą łyknęli tylko głusi audiofile (audiofilowi z definicji wciśniesz każdy kit). 

 

P.s. Na sprzęcie z dedykowanym dekoderem MQA brzmi bardzo dobrze, chociaż od razu słychać podkolorowanie w środku do CD. To wyjaśnia czemu tak audiofile lubią ten format. Żaden audiofil nie lubi prawdy o muzyce. Stąd te poszukiwania świętego kabla i boskiej lampy. Audiofil musi mieć jakiś prawdziwy lub urojony filtr poprawiający rzeczywistość. Przypisuję to ich wrodzonemu romantyzmowi. 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, zbyniu 360 napisał:

Podam przykład kup sobie odwarzacz cd za 1000zl używane i kup sobie strimer za 1000zl nowy.I porównaj gdzie jest lepsza jakość odbioru.To ci się odechce tego strimera.

Ale jak zwiększymy budżet do 3.000 zł to sytuacja już będzie inna. 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Piopio

Opublikowano (edytowane)

7 godzin temu, zbyniu 360 napisał:

To i budżet na cd też zwiększymy to i sytuacja dla strimera będzie opłakana.

Jasne, że nie 😉 Im większy budżet tym DAC będzie lepszy. Budżet zakładam taki sam dla CD i zestawu do streamingu. 

Edytowane przez Piopio

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Piopio napisał:

Jasne, że nie 😉 Im większy budżet tym DAC będzie lepszy. Budżet zakładam taki sam dla CD i zestawu do streamingu. 

No nie koniecznie...

 

 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.03.2025 o 23:24, ASURA napisał:

Nic nie przetrwa, wszystko jeśli ktoś patrzy wokoło i obserwuje rozpada się, nie ma nic, dokładnie nie ma nic trwałego w otaczającym nas świecie!

jest.
Wiara,Nadzieja i Miłość.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ,wszystkie nośniki dźwięku,będą istniały razem i będą miały większe lub mniejsze zainteresowanie. Pamiętam czasy ,kiedy płyta cd wchodziła na rynek. Działo się to samo.Masowe wyprzedawanie kolekcji płyt winylowych. Dzisiaj,widać wyprzedaże kolekcji płyt cd .Częstym tłumaczeniem takiego postępowania ,sprzedający argumentują przejściem na striming.

Osobiście ,jestem entuzjastą nowych technologii ,w tym strimingu .Bardziej jednak interesuje mnie gromadzenie muzyki na nośnikach danych i odtwarzanie z nich .Taki stan rzeczy wynika głównie z chęci posiadania czegoś (jeszcze) ,co daje też poczucie pewnego bezpieczeństwa ,że nie utracę nagle dostępu do muzyki (awaria internetu ,itp.) .

Osobiście używam cd ,kupuję i gromadzę. Słucham więcej ze strimingu i z plików .

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.03.2025 o 20:05, Rafaello_666 napisał:

Czasem specjalnie szukam starych wydań,

Zapraszam do tematów w Analogu.

Tam dopiero zwariujesz z radości!

 

A co piniendzy wydasz, gdy już się naczytasz i rozochocisz...🤭🤣

 

Pozdrawiam. Jacek 

W dniu 29.03.2025 o 09:41, Pseudodrummer napisał:

jest.
Wiara,Nadzieja i Miłość.

Kacper, Melchior i Wańkowicz.

W dniu 25.03.2025 o 00:22, zbyniu 360 napisał:

ci się odechce tego strimera.

Raz słuchałem. W sklepie, na "wypasionych" wzmacniaczach i kolumnach.

I od razu mi się odechciało 🤭💩.

W dniu 25.03.2025 o 01:22, Piopio napisał:

Ale jak zwiększymy budżet do 3.000 zł to sytuacja już będzie inna. 

No i wtyczki za kolejne osiem.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Zapraszam do tematów w Analogu.

Tam dopiero zwariujesz z radości!

 

A co piniendzy wydasz, gdy już się naczytasz i rozochocisz...🤭🤣

 

Pozdrawiam. Jacek 

Kacper, Melchior i Wańkowicz.

Dzięki. Zaglądam również. Ciągle usiłuję zaciągnąć ręczny, ale nie wychodzi. Teraz znowu amazon miał promki i parę winyli wpadło w dobrej cenie. Nabyłem w tym roku ponad 40 płyt (CD i winyli). Od stycznia 2024, kiedy mi znowu odbiło, to już będzie ponad 200. A przez wcześniejsze lata też już się coś nazbierało.  Na szczęście, sporo po taniości, ale i tak obawiam się coraz bardziej o WAF (wife acceptance factor). Kolejna sprawa, to muszę zacząć na serio myśleć, o nowych meblach, bo do końca roku może się okazać, że nie będzie gdzie tego trzymać. A jak zacznę kupki układać na w przygodnych miejscach, to już na pewno WAF szlag trafi... 😉

Pozdrawiam, Rafał

 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Rafaello_666 napisał:

do końca roku może się okazać, że nie będzie gdzie tego trzymać. A jak

Dokładnie.

Tak właśnie mam 🤣.

 

Ale mam też dwa inne, jeszcze puste pokoje.

Możesz przechować u mnie, gdybyś był w potrzebie.

🤣😘

Jacek.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Dokładnie.

Tak właśnie mam 🤣.

 

Ale mam też dwa inne, jeszcze puste pokoje.

Możesz przechować u mnie, gdybyś był w potrzebie.

🤣😘

Jacek.

Syn poszedł już na swoje, więc pokoi pokoi Ci u nas dostatek. Gdyby jeszcze mój szef zdobył się na dodatek motywacyjny, aby pracownik był wydajniejszy, poprzez rozwijanie swojego hobby, a zarazem większą szczęśliwość, to jakoś by to zagrało. Tym niemniej, nie mogę narzekać. Rośnie ta kolekcja szybciej, niż się spodziewałem. Jakbym przesadził, i potrzebował wsparcia, z braku miejsca, to niechybnie dam znać 🙂

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.03.2025 o 10:34, Piopio napisał:

Jasne, że nie 😉 Im większy budżet tym DAC będzie lepszy. Budżet zakładam taki sam dla CD i zestawu do streamingu. 

A co myślisz że nie ma hi-endowych odwarzaczy cd .To tylko strimery są lepsze?

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, zbyniu 360 napisał:

A co myślisz że nie ma hi-endowych odwarzaczy cd .To tylko strimery są lepsze?

Nie są lepsze. Czy streamer czy CD to odtwarzają ten sam materiał. 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.