Pink Floyd "Pulse" Limitowany BOX. I tylko świni "na żywo" brak!

Wszechogarniające lasery, potężna szklana kula, wyświetlane filmy oraz rozbijający się o scenę samolot. Ale świń już nic nie pobije...

Pink Floyd "Pulse" to jedna z tych płyt, które należy oglądać - nie jedynie słuchać. I nie jest to zarzut, a jedynie stwierdzenie faktu o tym, że niektóre koncerty wyglądają fenomenalnie i dlatego ich zapisy "jedynie" ścieżki audio pozostawiają swoisty niedosyt. Tym bardziej wydanie wyjątkowe, do tego limitowane cieszy w takim przypadku, bo daje przedsmak całego "wow" jakiego doświadczaliśmy w trakcie samego koncertu Pink Floyd. Szanowni Państwo - Pink Floyd "Pulse" w wersji limitowanego BOX'u!

W moje ręce trafił box nietuzinkowy, zresztą kontynuujący serię limitowanych BOX'ów - wydawnictw albumów zespołu Pink Floyd. Ostatnio miałem przyjemność odsłuchiwać ale i opisywać na łamach naszego Magazynu "Wish You Were Here" IMMERSION BOX. Tym razem pozycja zdecydowanie nowsza i zamiast muzyki typowo studyjnej (której jestem zwolennikiem) przyszło mi zmierzyć się z "Pulse" czyli zapisem muzyki wprost z koncertu. Płytę otwiera fenomenalne  "Shine On You Crazy Diamond", którego dwie części teraz zostają połączone w jedną całość. Jakość muzyki zarejestrowanej w tym utworze, ale i chyba na całym albumie bezsprzecznie należy do tych z najwyższych lotów.

I kiedy przychodzi nam kończyć odsłuch kultowego już dziś "Shine..." dostajemy pewną niespodziankę. Jest nią utwór "Astronomy Domine", którego autorem jest Syd Barrett, a sam utwór wręcz na nowo zagrany po 28 latach od premiery zabrzmiał nie mniej doskonale. Patrząc na kolejne utwory nie sposób pominąć chyba żadnego w trakcie odsłuchów, ale wartym na pewno (tu mocno subiektywnie) wyróżnienia są takie kawałki jak: "Learning To Fly", "High Hopes" czy "Money". I na tym ostatnim z wymienionych zatrzymam się na chwilę dłużej. Utwór "Money" z jakim przyjdzie zmierzyć się Wam na tym wydawnictwie jest fenomenalnie zrealizowane na tyle, że nagle czujemy się (dosłownie) jak w środku samego koncertu! To, w jaki sposób uchwycono zapis tego kawałka w wersji koncertowej można by uznać za wzór dla wielu innych płyt koncertowych! Jakość nagrania to jedno, ale sposób realizacji - wielkie ukłony dla osób pracujących przy przygotowaniu całej ścieżce dźwiękowej z tego koncertu!

Zagłębiając się w cale nie małą listę utworów zawartych w tym wydawnictwie dostrzeżemy też kilka kolejnych "perełek" jakie stanowią wyróżnik, a czasem nawet są dowodem wyjątkowości tak repertuaru jak i całego zespołu Pink Floyd.

Znajdziemy więc doskonały utwór "Breathe" czy wreszcie mój faworyt:  "Another Brick In The Wall" (Part Two)

Album "Puls" swoją jakością zarejestrowanego dźwięku zasługuje w wyraźny sposób na pochwałę i polecany jest w głównej mierze wszystkim fanom jedynie dobrego brzmienia. To jedna z tych płyt pod względem jakości brzmienia, dla których warto chodzić przez tydzień pieszo do pracy (nie wydając przy tym pieniędzy na paliwo) lub odpuścić sobie weekend z dobrym trunkiem. Czas trwania (aż 4 LP!!!), jakość brzmienia, spora ilość naprawdę mocnych pozycji i wyjątkowe wydanie w limitowanej wersji BOX... czego będąc fanem Pink Floyd można chcieć więcej? I oczywiście pełna zgoda - sama ścieżka audio koncertu nie daje pełnego, takiego w 100% odczucia klimatu koncertów. To niemożliwe jakbyśmy usilnie nie zakłamywali rzeczywistości, ale ta konkretna pozycja jest jedną z tych, którym udaje się to w naprawdę wybitny sposób! I tylko oglądanych świń "na żywo" brak!

Album odsłuchiwany był na NOTTHINGHAM ANALOGUE ACE SPACEDECK (za użyczenie szczególne podziękowania https://audiotrendt.com.pl)

AudioRecki

A1 Shine On You Crazy Diamond 13:30
A2 Astronomy Domine 5:25
A3 What Do You Want From Me 4:10
B1 Learning To Fly 5:06
B2 Keep Talking 6:56
B3 Coming Back To Life 6:31
C1 Hey You 4:50
C2 A Great Day For Freedom 4:20
C3 Sorrow 10:30
D1 High Hopes 7:50
D2 Another Brick In The Wall (Part Two) 6:50
D3 One Of These Days 6:51
The Dark Side Of The Moon Live
E1 Speak To Me 2:28
E2 Breathe 2:40
E3 On The Run 3:41
E4 Time 6:48
F1 The Great Gig In The Sky 5:51
F2 Money 8:46
G1 Us And Them 7:08
G2 Any Colour You Like 3:19
G3 Brain Damage 4:02
G4 Eclipse 1:38
Encores
H1 Wish You Were Here 5:40
H2 Comfortably Numb 9:10
H3 Run Like Hell 7:58