Onkyo od lat zaznacza się na rynku ze swoimi produktami audio-video, trafiając do sporego grona klientów zainteresowanych produktami trwałymi, przystępnymi cenowo i co ważne - dobrze brzmiącymi. W ofercie tego giganta znajdziemy szeroką ofertę amplitunerów tak wielokanałowych jak i stereo. TX-8390 nie jest więc jedynym amplitunerem stereo w ofercie tej firmy, czym więc nowa konstrukcja ma przekonać klientów do zakupu? Na pewno współpraca z systemem SONOS i jest to naprawdę poważny atut na plus, bo jak wiadomo to jeden z najbardziej rozpowszechnionych systemów multi-room na świecie. Kolejnym ważnym atutem przemawiającym za produktem ONKYO jest jego bogactwo wejść i wyjść. Amplituner ten oferuje aż 6 wejść oraz 2 wyjścia HDMI, 2 wejścia optyczne i 1 coaxialne. To, że świat pomimo gonitwy za cyfrowym przekazem dźwięku nie tylko na cyfrze stoi wie każdy meloman. ONKYO wychodzi na przeciw potrzebom analogowego świata oferując w swojej konstrukcji 4 pary RCA i przedwzmacniacz gramofonowy. Na frontowym panelu (o którym poniżej) znajdziecie złącze USB na dysk twardy czy pendrive'a. Przy tym zapewniona została obsługa plików Hi-Res łącznie z MQA.
Jeśli już wspominamy cyfrowy świat audio, strumieniowanie muzyki na tym urządzeniu może posłużyć jako przykład amplitunera XXI wieku z prawdziwego zdarzenia. TX-8390 może korzystać z takich serwisów jak: Spotify, Tidal, TuneIn, Amazon Music czy Deezer. Ciekawostką jest też fakt, że każdy z tych sygnałów w ramach systemu multiroom bedzie można przekazywać dalej dla dedykowanych urządzeń/głośników za pośrednictwem Works with Sonos, FlarConnect, Chromecasta, AirPlay2 czy DTS Play-Fi. Jest też obsługa wszystkich asystentów głosowych: Siri, Alexa i Google. Dla osób doświadczających ciągłego braku niskich tonów firma ONKYO zapewnia dwa wyjście do podłączenia aktywnych głośników niskotonowych... dbajcie więc o uszy i szyby!
TX-8390 nie jest mikrusem, to jeden z tych amplitunerów stereo, który może wielkością spokojnie konkurować z wieloma innymi i to wielokanałowymi amplitunerami! Wysokość prawie 17 cm robi wrażenie, ale gdzieś tą "tonę" elektroniki trzeba było zmieścić, więc przygotujcie sporo miejsca nad półką audio jeśli macie zamiar zaopatrzyć się w ten amplituner. Prawie 12 kg pokazuje, że daleko jeszcze do wagi ciężkiej znanej z audiofilskiego świata, ale ONKYO do wagi lekkiej zdecydowanie też nie należy. Na samą wagę urządzenia wpływ ma nie tylko elektronika w środku, ale gruby, aluminiowy przedni panel. Napisać jedynie "solidna konstrukcja" to jak nic nie napisać, bowiem TX-8390 jest świetnie wykonany, wszystko wygląda bardzo poważnie i do tego każdy element sprawia... jest doskonale przemyślany! To nie jest amplituner mający za zadanie zaskoczyć ilością funkcji, to amplituner stereo, który oferując użytkownikowi bogatą funkcjonalność sprawi, że w połączeniu z odpowiednim brzmieniem da to, czego klient oczekuje od dobrej klasy amplitunera stereo.
A jak naprawdę brzmi sam amplituner w akcji, pomimo tych wszystkich udogodnień i ogromnych możliwości współpracy z innymi urządzeniami? Mieliśmy okazję sprawdzić to w firmie Audiotrendt w Krakowie w trakcie wizyty w ich pokoju odsłuchowym. Za przetwarzanie sygnału odpowiada DAC AKM AK4458, a więc ONKYO stawia na dobrze sobie znane i cenione rozwiązania. Już sam fakt zastosowania takich, a nie innych "kości" podpowiada nam, że brzmienie TX-8390 będzie znane wszystkim tym, którzy sprzęt Japońskiej marki już słyszeli nie raz w akcji. Nie będzie więc rozczarowania kiedy napiszę, że w tym brzmieniu bliżej do świata akcji kina czy koncertowych doznań niż małej salki i niewielkiej sceny, na której mały skład muzyków stara się wciągnąć swoją muzyką osoby poszukujące wibracji powietrza kojących ich uszy. Oczywiście ONKYO nie będzie miało problemu z tym, by pokazać w sposób właściwy atmosferę małego klubu jazzowego, ale bliższe mu będzie zgoła inne granie. A ma ku temu spore możliwości, 200 W na kanał mówi więcej, niż jakiekolwiek pisane słowa. Do tego użytkownik znajdzie spore ułatwienie w temacie zestawienia amplitunera z wybranymi kolumnami w danym pomieszczeniu. Wszystko to dzięki systemowi korekcji akustycznej AccuEQ Stereo z oddzielną korekcją dla subwoofera.
Wracając do samego brzmienia, ONKYO pokazuje sporą dynamikę w samym przekazie, potrafi szczególnie w muzyce rockowej czy elektronicznej zbudować z jednej strony barwne, niepozbawione detali i smaczków brzmienie, z drugiej zawierają sporą ilość masy powietrza, dającej wrażenie wypełnienia całego pomieszczenia muzyką. Brzmienie przy tym jest bardzo poukładane, zbudowane z wielu detali i nie pozbawione nawet najdrobniejszych niuansów, ale przez cały czas amplituner nie boi się zaznaczać tego, że w każdej chwili jest zdolny do żywszego poruszenia nie tylko membranami ale i słuchaczem, kiedy tylko nadejdzie taka potrzeba. Amplituner, który kosztuje niewiele ponad 3300 złotych, do tego tak wyposażony brzmi napiszmy to wprost - doskonale i może nie zachwyci audiofilskich wyciskaczy ostatnich nut z miedzi o czystości ileś zer po przecinku, to na pewno trafi w gust wszystkich tych, którzy szukają doskonałego kompromisu pomiędzy kinem domowym bez tych "X" potrzebnych głośników, a wszystko mającym sprzętem stereo. Nie podchodźcie więc do ONKYO jak do wybawcy duszy audiofila skażonego wygrzewaniem kolejnych głośników, to nie ten rodzaj sprzętu i nie ten odbiorca. Po TX-8390 niech sięgnie absolutnie każda osoba, która kocha muzykę wypełniająca jej codzienność, która korzysta z uroków życia świata streamingu przy tym stawiając na wolność wyboru, niekoniecznie przywiązując się do stricte jednego rozwiązania. ONKYO TX-8390 powinno też znaleźć swoje miejsce tam, gdzie drogie panie mają dosyć już dostawionych kolejnych głośników kina domowego. Scena jaką buduje ten amplituner może daleka jest od kinowych doznań rodem z DTS X czy Dolby Atmos, ale patrząc na warunki przeciętnego mieszkania - wystarczy aż nadto, by każdy pokój nagłośnić tak koncertem jak i ścieżką dźwiękową dowolnie wybranego filmu. Amplituner ten lubi delikatnie ubarwiać nam muzykę, czasem dopowiada swoje kilka groszy, czasem oszukuje. Robi to jednak wszystko w taki sposób, że nie sposób odmówić mu pewnego uroku, to nie jest oszukiwanie w sposób bezwzględny, gdzie słuchając Killigrew mamy wrażenie ataku na nas tego, co znajduje się i nie znajduje w nagraniu. Nie bez powodu wspominam w tekście o muzyce Tuomas'a Holopainen'a bo jest to świetny przykład tego, że amplituner ten poradzi sobie doskonale w każdej muzyce, nawet takie, która wymagać będzie swoistej delikatności i umiejętności wychwytywania drobnych detali z całości przekazu. I pomimo faktu, że góra potrafi błyszczeć, skrzyć i zaznaczać się, jest to ten rodzaj wysokich tonów, który jest miły dla ucha i nie dominuje nad resztą. Środek pasma bliższy neutralności, ale nie stworzycie w swoim domu wrażenia, że "Woong San zaśpiewa wam wprost do ucha". Snorre Kirk zabrzmiał więcej niż dobrze, The Nightingale & The Lake nie można było niczego zarzucić mając na uwadze, że przed nami stoi amplituner za "trzy tysiące z kawałkiem".
ONKYO brzmi fenomenalnie jak na amplituner stereo w tym przedziale cenowym. Swoją funkcjonalnością i ceną bije konkurencję o głowę. Jest jak statek kosmiczny NASA, wyposażony we wszystko co potrzebne plus kilka dodatków "na wszelki wypadek".
TX-8390 postawiony w domu osoby, która kocha nowoczesne technologie i muzykę zrobi przez najbliższe kilka lat naprawdę porządną pracę, dając świetne rozwiązania, udostępniając najnowsze technologie, dobrze brzmiącą muzykę i nie drenując przy tym naszych kieszeni. Hit zakupowy w segmencie amplitunerów stereo? Tego nie napiszę, bo każdy sam zagłosuje swoim rozsądkiem i portfelem, ja jednak nie zaneguję tego, jeśli za kilka miesięcy amplituner ten uzyska sporą rzeszę zadowolonych klientów. Ma ku temu spory potencjał.
Za umożliwienie przeprowadzenia testów oraz przygotowanie sprzętu wraz z pokojem odsłuchowym dziękuję firmie Audiotrendt z Krakowa.
AudioRecki
Za producentem:
- 200 W / kanał (6 Ω, 1 kHz, 10% THD, 2 kanały sterowane),
- 180 W / kanał (6 Ω, 1 kHz, 1% THD, 2 kanały sterowane, IEC)
- Niestandardowe wysoko-prądowe kondensatory wygładzające 10 000 μF
- Topologia wzmacniacza bez przesunięcia fazowego z dyskretnym stopniem wyjściowym
Tranzystory z dwoma wyjściami na każdym kanale obsługują wysokie wartości
- Anty-rezonansowy aluminiowy radiator z wytłaczanym kolorem czarnym powłoka z aluminium
- Duże uziemienie HDMI i krótkie ścieżki sygnału redukują szumy
- Przetwornik AKM (AK4458) obsługuje 384 kHz / 32-bity
- Filtrowanie szumów VLSC ™ (Vector Linear Shaping Circuitry)
- Tryb Pure Audio zapewnia nieskazitelny dźwięk analogowy
WSPARCIE WIDEO I AUDIO:
Obsługuje HDCP 2.3, 4K / 60p, HDR (Dolby Vision ™, HDR10, HLG), BT.2020, 4: 4: 4/24-bit, 3D Video, ARC(Audio Return Channel), DeepColor ™, x.v.Color i LipSync przez przelot HDMI
Skalowanie do rozdzielczości Superplay 1080p do 4K przez HDMI
Obsługuje formaty audio Hi-Res, w tym MQA; DSD256, DSD128, DSD64 (DSD konwertowany na 176,4 kHz / 24-bit
PCM); FLAC, WAV [RIFF], AIFF do 192 kHz / 24-bit; i ALAC do 96 kHz / 24-bit