O muzyce:
kontarbasy, kontrabasy i jeszcze raz kontrabasy. Trzech gości wymiata sobie jazzowo na tych instrumentach. Powiem krótko, nie lubialem kiedys jazzu, ale ta plyta w duzym stopniu przyczynila sie do diametralnej zmainy zdania. Mimo swej skomposci w instrumenty, muzyka nie jest nudna. Ciekawe solowki, dobre motywy muzyczne, czesto na tyle wesołe i niespodziewane, ze pojawia sie usmiech na twarzy sluchacza. W 2 utworach kontrabasom towarzyszy perkusja, w kilku pianino. Udezenia przyciskanych szybko strun do gryfu slychac doskonale. Piekne to dzwieki
Co tu duzo gadac, kawal dobrej muzyki. Szczerze polecam
O dźwięku:
tą płytą mozemy sobie sprawdzic nasz sprzet pod wzgledem przekazywania srednicy i przede wszystkim jakosci basu, tudziez i wysokich tonów talerzy. Kontrabasy grają w calej rozpietosci basu - od niskiego basu w gore o ile kontrabas moze w gorze sobie pogrywac.
Szybkie solowki pokarzą nam, jak pogrywa sobie nas sprzet, jaka jest "kontrola" basu. Czy moze czasem nie dudni....
Jakosc dzwieku bdb