Skocz do zawartości

Opinie o sprzęcie

5842 opinie sprzęt

Sony CDP-XA3ES

Dlatego że bardzo solidnie grał i wyglądał..lubie słuchać kobiece wokale a on prezentował je bardzo ładnie.Posiadał wyjscie regulowane z pilota a mój sary wzmacniacz nie..po przełączeniu wejscia we wzmacniaczu miałem mozliwosć wylegiwania sie w fotelu i regulacjji zdalnej. Dziwek opisze jako bardzo ładny kremowy i zwarty nie posiadajacy jakich-kolwiek cyfrowych nalotów.Na poczatek oferuje on wspaniały mocny ale i kontrolowany bass.Cała scena dzwiekowa jest przedstawiona dosc blisko tu i teraz..troche jak w studio.Dzwiek ma jakby analogowy nalot bez zbytnich wyostrzeń w całym paśmie..jest dość "kremowy"..wada jest to ze cd zanim zacznie ładnie grać musi sie z 26-30 min wygrzewać ... W środku zbudowany jak czołg..dokładnie tej samej mechaniki uzywa Accuphase w swych cd za 45000zł!!!Laser ma totalną zaletę jest do dosatania wkazdym sklepie z czesciami elektronicznymi to słynny KSS240A.. kondensatory Elna Slilmic, NIchicon Muse..nippon chemicon sama ekstraklasa.. trafo sieciowe Kitamura..


Goertz TQ2

TQ2- Kabel w początkowej fazie był odsłuchiwany z Mi2 bez porównań z innymi łączówkami.Scena szeroka i wybudowana wgląb nie ograniczały jej kolumny. Barwa przyjemna lekko ocieplona. Bas dość szybki ,dobrze kontrolowany ale nie penetrujący głębin. Srednica nie epatowała fajerwerkami.Dopiero w bezpośrednich porównaniach z Ultralinkiem i Axiomem ukazane zostały jego drobne niedociągnięcia.Objawiało się to mniejszą dynamiką oraz lekkim rozmazaniem w górze pasma . Nie mniej dla mniej wprawionego ucha lub braku porównań dolegliwości te mogłyby ujść uwadze.Brzmienie było gładkie i neutralne.   W dziale cena / jakość tylko 4 ze względu na jakośc połączenia . Nie bacząc na tę przywarę 5.


Cable Talk Concert 2.1

To bardzo dobry, przyjemny dla ucha kabelek. Polecam go osobom sluchajacym dla przyjemnosci, nie majacym potrzeby wsluchiwac sie w detale. Srednica jest ciepla, przyjemna, powiedzialbym lampowy ma charakter:) Bas raczej zaokraglony, miekki, czyli taki jak lubie. Zwolennicy bezwzglednej kontroli badz twardego, suchego czy twardego basu musza szukac gdzie indziej. Gora - aksamitna i nie meczaca. Dopiero przy przesiadce na drozsze kable uslyszalem, ze jednak zubozona, delikatnie zmatowiona. Ale nie popadajmy w przesade - 50zl za metr to i tak duzo. Polecam serdecznie ten kabelek, troszke mi juz szkoda, ze nie posiadam tego niezwykle grubego, zielonego weza ogrodowego:)


Ultralink ultralink MK II

Ultralink MKII-nie da się ukryć, że lepszy pod wieloma względami od TQ2.Muszę mu przyznać wysokie noty . Dynamika stanęła na wysokości zadania.Dobra przejrzystość i lokalizacja.Barwy zaczęły już go wyróżńiać.Wysokie czyste, bez przerysowań.Bas dość szybki nie pozbawiony harmonicznych. Brak lekkiego przymazania na górze względem TO2


Avance 509

Jedne z najlepszych na rynku głośników do 2500pln. Wspaniałe zrównoważone eleganckie brzmienie, idealne do muzyki klasycznej. Można słuchac godzinami nawet głośno i nie być zmęczony dzwiekiem. Zbudowane z 2 głośników srednio i niskotonowych i jednego gwizdka. Wszystko od Vify. Elegancka obudowa, świetne estetyczne wykonanie.


Primare 20mkII

ad vocem opinii przdmowcy. Sluchalem Primare I 20 (nowa wersja opisywanego 20mkII) i dwie uwagi dodajace informacje do wczesniejszego opisu ( z ktorym sie z grubsza zgadzam) a ) mam wrazenie ze wzmacniacz ma jakas blokade w dynamice ( byc moze spowodowana kablami - Siltech\\\'ami). Szczegolnie objawia sie to w muzyce orkiestrowej ( o ktorej maleo pisze ze nie slucha), gdzie instrumenty sa czytelne, ale masa jest momentami znacznie ograniczona b) wedlug mnie wraz ze szczegolowoscia gory, pojawia sie w niej spora ostrosc, niekiedy wrecz trudna do zaakceptowania.   Sluchalem na nim D.Krall i wlasnie tam perskusja wydaje mi sie zbyt wyostrzona.


Vienna Acoustics Schonberg

Z kilku źródeł słyszałem o wyrobach Vienna Acoustics (głownie modele Haydn i Mozart), które słyną z elegancji brzmienia i przede wszystkim braku "podrasowywania" swoich produktów. Z zainteresowaniem podszedłem do nowej "aluminiowej" serii, porównując jej podłogowce z podobnymi cenowo Mozartami. Pierwsze zewnetrzne wrażenie to że większość tych kolumn jest dość szczupła, małą , a Schonbergi z pewnością sa za płaskie by z nich mógł się wydobyć głeboki dźwięk ( nie to co "grubasy" z B&W) - nic bardziej błędnego. Tak jak Mozarty tak i Schonbergi udowodniły swoją dużą energię, choć po prawdzie napędzaną nie byle jakimi klockami Coplanda (przynajmniej sądząc po ich cenie). Tu pierwsza uwaga - przypuszczam że nie są to kulumny do słuchania dużych sładów rockowych i także w wielkich pomieszczeniach, natomiast ci którzy preferują detale ponad dobrze rozumiane epatowanie dźwiękiem, mogą tutaj coś dla siebie znaleźć. Chyba nazwy tych produktów są świetnie dobrane - Mozarty grają elegancko, lekko ocieplając dźwięk, Schonbergi - bardziej detalicznie, chłodno ale niezwykle skrupulatnie. Mnie zainteresowało własnie to ich obiektywne podawanie dźwięków, ale nie idące w bierność ekspresji.   Z powyższych powodów odrzuciłem końcowo B&W , jako zbyt podbijające dol i trochę za otwarte. Na drugim krańcu postawiłbym ProAc'i jako zbyt obiektywne, w słuchanym zestawie (z Coplandem) mające tendencję do wycofywania sie ( tu uwaga - prawdopodobnie inny wzmacniacz mógłby tu pomóc).   S. z pewnością nie podają zbyt obszernego basu - ale akurat to uznaję za zaletę (nic gorszego w kwartetach niż "przewalona" [przepraszam za sformulowanie] wiolonczela). Z drugiej strony ma tendencję do uwypuklania sopranów, ale ja to odbieram jako tendencję do zachowania szczegółów w górze - ale stwierdzam, że może to czasami drażnić (np. w połaczeniu z Primare).   Reasumując - S. daje dużą przejżystość brzmienia i umożliwia lokalizację sceny (o ile mu sie na to pozwoli), jednocześnie nie pomagazawoalować poszczególnych składowych brzmienia, co może przeszkadzać i sprawiać wrażenie, ze głośńik jes niezbyt aktywny.   Ostatnią zaletą jest fakt że można go stawiać blisko ścian w mieszkaniach gdyż jest konstukcja jest niezwykle płaska, a bas wychodzi po zaokrągleniu do przodu. + z pewnośćią ciekawy design.


Cordial CLS 440

super kabelek naprawde i pod względem wyglądu i podwzgledem dzwieku. System zaczął grać żywiej jakby głośniej z większą przestrzenią. co tu pisać polecam spróbować.


Creek 4330 mk2

Creek jest swietny, za te pieniadze ciezko jest znalezc cos rownie dobrego. Dlugo szukalem, az w koncu wybralem. Slusznie zreszta. :)


Cambridge Audio A500

Jeśli ktoś słucha klasyki, jazzu, akustycznego rocka, popu, ambientu i temu podobnych gatunków muzycznych to moim zdaniem wzmacniacz ten w stu procentach go zadowoli. Brzmienie prawdziwych instrumentów jest tu naprawdę bliskie, czuje sie przestrzeń i pełnię barw. Przy D.Krall (której naogół nie słucham) pojawił mi się uśmieszek z zachwytu na twarzy. Dzięki temu wzmacniaczowi wiele dowiedziałem się o muzyce. Zrozumiałem o co w niej tak naprawdę chodzi i zmieniałem swoje krytyczne podejście do wielu jej gatunków. W CA czuje się, że każdy dźwięk ma swoje miejsce i wagę, niezależnie w jakich rejonach częstotliwości akustycznych się zrodził. Słowem rewelacja...ale nie do końca. Ja niestety lubuję się w ciężkim i masywnym brzmienu (żeby nie powiedzieć metalowym). Tutaj niestety realizacja płyt wielokrotnie zawodzi. Pojawiają się owszem dobre nagrania, ale to znikomy odsetek. W wielu projektach brzmienie jest, co tu dużo mówić, jednostajne z wysuniętymi do przodu partiami "gwiżdżących" gitar. Tu właśnie podczas głośnego słuchania średnica (w CA wysunięta do przodu) jest trochę zbyt głośna w stosunku do reszty. Brakuje momentami basowego mięska. Żałuję, że na odsłuchach nie miałem swoich kiepsko nagranych płyt... niestety człowiek uczy się całe życie. Na ogół nie reguluję barwy brzmienia i wszystkiego słucham "po linii", ale właśnie wobec metalowych nagrań na CA okazuje się, że ta regulacja jest wskazana. Taki już urok... Resumując to musiałbym wystawic temu produktowi podwójne oceny ze względu na rodzaj odtwarzanej muzyki. Tak więc dla metalowców wzmacniacz jest tylko dobry, a dla reszty rewelacyjny stąd moje oceny. Innym aspektem jest cena naprawdę korzystna.


Vincent SV-233

Mój sceptycyzm co do "chińskiego wynalazku" rozwiał się natychmiast po pierwszym odsłuchu. Zreszta już sam wygląd robi wrażenie. Kawał kloca (17 kg - nie dla lubiacych częste przemeblowania) gruby panel przedni z aluminium, trochę przypomina Krella. W środku wygląda jeszcze lepiej. Rzadko widzi się tak elegancką, modułową konstrukcje, nawet w znacznie droższych klockach. Zero bałaganu. Elementy też niezłe. Oczywiście, jak zawsze można by coś poprawić (co wielu kolegów z forum robi).   Według producenta do 30W pracuje w klasie A. Fakt - grzeje się mocno bez podanego sygnału. W małych pomieszczeniach może robić za kaloryfer a i prądu wypali swoje.   Porównując inne (słuchane przeze mnie) wzmacniacze w tej klasie cenowej nie miałem cienia watpliwości co do przewagi Vincenta. Różnice były duże i identyfikowalne od razu. Wicek gra od pierwszej chwili efektownie, ale nie efekciarsko. Dłuższe słuchanie nie męczy - przeciwnie, budzi ochotę na więcej. Odsłuchy w sklepie uświadomiły mi, że aby wykorzystać pełen potencjał muszę kupić wyższej klasy kolumny.   Dźwięk jest bardzo czysty, czuje się ogromny potencjał mocy (2 x 200W przy 8-miu ohmach). Ja słucham najczęściej w położeniu gałki w okolicach godziny 9-tej. SV-233 jest uniwersalny - sprawdza się zarówno w rocku, spokojnych, akustycznych klimatach jak i w muzyce poważnej. Nie gubi się nawet przy największych składach symfonicznych (przy wielu innych wzmacniaczach pojawia sie zamieszanie na scenie a dźwięk "zdycha").   Aha. Zarówno SV-233 jak CD-S3 maja przełącznik przerywający petlę masy. Przydaje się to, bo w pierwszej chwili po podłączeniu miałem słyszalny przydźwięk.


Avance 509

Jedne z najlepszych na rynku głośników do 2500pln. Wspaniałe zrównoważone eleganckie brzmienie, idealne do muzyki klasycznej. Można słuchac godzinami nawet głośno i nie być zmęczony dzwiekiem. Zbudowane z 2 głośników srednio i niskotonowych i jednego gwizdka. Wszystko od Vify. Elegancka obudowa, świetne estetyczne wykonanie.


Van Den Hul Bay C5

Jedna z najtanszych propozycji Van Den Hula na samym poczatku zwraca na siebie uwage ciekawym a jednoczesnie skromnym wygladem - czerwony lekko matowy kolor i przepiekne zlocone wtyki Neutrika. Brzmienie systemu z tym kabelkiem jest takie jakby go nie bylo (w pozytywnym tego slowa znaczeniu). Wszystko wydaje sie byc na swoim miejscu: scena dzwiekowa jest wpozadku, o srednich tonsch nie mozna nic zlego powiedziec, ale juz wysokie tony to niezla kultura - zadnych poszarpan dzwieku, ani metalicznego nalotu, syczenia czy innych tego typu wpadek, bas - moim zdaniem tak wlasnie powinien "wygladac" bas. W tej cenie naprawde polecam ten kabelek.


Technics SL-PS7

SL-PS7 to jeden z najlepszych CD do 2000 tys zl. Obecnie kosztuje 999zl - dyskwalifikuje KAZDEGO cd'ka w tym przedziale! Bardzo dobrze czuje sie w towazystwie sporo drozszych klockow. Jego dzwiek jest przejrzysty, nie ma tu mowy o "plastiku". Bas jest dobrze kontrolowany. Mozna znalezc kilka wad.....ale za ta cene??!! W przedziale do 1000 zl - rewelacja. Jesli kwalifikowalbym jako do 2000 zl - bardzo dobry


Esa Continuum 2

Są to kolumny o niezłym wyglądzie, bardzo dobrym wykonaniu i solidnej budowie. Posiadają dużą komorę balastową więc właściwie są to bardzo duże monitory z przedłużoną obudową działającą jak dobrany stand. Na górze gra Scans Speak "duży" Revelator a na dole węglowa 18" w wersji z kaptonowym karkasem cewki. Brzmienie - może być mało dynamiczne, może mieć za dużo góry i nie tworzyć prawidłowej stereofonii. Są to problemy wynikające z trudności w ich ustaiwniu (polecam BlueTac i płyty granitowe na kolcach). Jednak kiedy wszystko będzie zsynchronizowane te wielkie kolumny znikają jak dobry monitor. Dają dźwięk niezwykle neutralny - potrafią rozstawić muzyków na właściwych im miejscach - jednak są one wrażliwe na osprzęt - nie radzę używać wzmacniaczy o bliskim i "atakującym" brzmieniu bo skończy się to wpadką. Dobre rezultaty będą z osprzętem Quada czy Gryphona. Lampa raczej niewskazana. Producent pisze o 6 omach i 89 decybelach ale w praktyce są one naprawdę trudno do wysterowania. Następną cechą jest niezwykle rzetelne przekazanie barw instrumentów - oczywiście zależy to od płyty bo mój Creek póki co nie wszystko potrafi nimi zagrać - przymierzam się do jakiejś większej elektrowni (może Quad albo Kustagon?). Barwa jest niesamowita - słyszymy pudła wiolonczeli i skrzypiec gdy muzyk gra nimi w dolnych pozycjach o różnicy między strunami metalowymi a jelitowymi nie wspominając. To są kolumny do muzyki klasycznej - słychać każdą sekcję a jednocześnie możemy mieć wrażenie sali koncertowej bo kolumny te nie przysłaniają tła dużymi sygnałami. Oczywiście słuch się akomoduje ale moim zdaniem wrażenie jest dosyć podobne do sali kocertowej (oczywiście inny efekt będzie w Bydgoszczy a inny w Berliner Philharmoniker). No i jazz - dynamika, oscylacje na dętych, perkusja są oddane wiernie i przyjemność oraz zadziwienie muzyką jest tutaj czymś normalnym. No i pasmo - na początku można odczuwać przewagę góry nad niskimi, ale jest to raczej odbieranie ilości informacji jakie przenosi Revelator - nie jest to magnetostat ale wrażenia są moim zdaniem "pośrodku" elektrodynamicznej i elektrostatycznej technologii. Warto zastosować bi-wiring. Na górę neutralny kabel o wysokiej rozdzielczości a na dół wielki miedziany przekrój o niskiej pojemności. Do tego bi-amping i mamy zestaw na którym można słuchać symfonii Mahlera jak na żywo.


Koss porta Pro

to co przewyższa je nad konkurencją to sposób w jaki oddają bas i dynamikę!!! Jest b.ładnie brzmiący jak na takie słuchawki i potrafi nsko schodzić co powoduje uczucie,że mamy na uszcha słuchawki wysokiej klasy do użytku domowego,równowaga tonalna jest nieco przesunięta w stronę średnicy,wysokie tony mają charakter łagodny ale potrafią też zagrać "drapieżnie". Są to słuchawki bardzo uniwersalne,gdzie spisują się bardzo dobrze na mniej i bardziej złożonych partiach muzycznych.






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.