Skocz do zawartości
IGNORED

Pożegnałem się z CD - jakoś tak smutno....... ;-(


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Parę dni temu sprzedałem transport DCSA i chyba na dobre pożegnałem CD.

Oczywiście nie bez żalu, bo robię się sentymentalny ,a to przecie kawał czasu,

pamiętam jak kiedyś cd zaistniało ,to mogłem tylko o nim pomarzyć ,co tam odtwarzacz ,

nie stać mnie było na same płyty ;-)

Zachwycałem się tym urządzeniem (DCS) dłuższy czas,- najlepszy transport jaki kiedykolwiek miałem i słyszałem.

 

Nawet do głowy mi nie przyszło ,aby ten klocek -transport z tej półki ,za ok.55000zł porównywać z serwerem muzycznym na bazie QNAPa i Squeezeboxa w końcu za parę groszy ;-)

Aż pewnego dnia zakupiwszy drugi taki sam cyfrowy kabel Stereovoxa , zgrałem programem EAC płytę do QNAPa , a oryginał wsadziłem do DCSA.

Przetwornik robiony na zamówienie z możliwością podłączenia dwóch źródeł., JMLaby Mini Utopie i końcówka mocy Accuphase A50V, pre Klimo Merlin.

A propos DACa ,żeby uprzedzić kręcenie nosem, to jest to DAC na 1541 Philipsa i w ostatecznym rachunku droższy jak nie jeden DAC montowany seryjnie w drogim CD.

 

Panowie najmniejszej różnicy w dźwięku,odsłuchiwałem całą płytę, jedna, druga .trzecią ,wsłuchiwałem się w fragmenty nagrań.

Doszło do tego ,ze puszczałem jeden fragment przez dwie godziny ,aby wyłapać różnice w dźwięku. Zero różnic w szczegółach ,barwie scenie ,dynamice itd.

Nie dowierzałem sobie , zapraszałem znajomych audio maniaków.

Ślepe testy i pytanie co lepiej gra , raz był to DCS ,a za chwilę Squeezebox ;-)

Rożnica jeśli w ogóle była, wynikała tylko i wyłącznie z wzmocnienia - to znaczy co minimalnie grało odrobinę głośniej to wypadało lepiej ;-) - często na to się łapią niedoświadczeni audiofile !

Od dłuższego czasu czytuje wszystko o serwerach i zauważyłem jedną prawidłowość - praktycznie wszystkie recenzje tyczą się całych grajków ,a nie samych funkcji transportu !!!

I tworzy się mit ,ze CD nadal jeszcze jest lepszy - a to po prostu jest bzdura, nastąpiły zmiany technologiczne i CD po prostu poległ.........

Końcową jakość dźwięku źródła determinuje tylko i wyłącznie użyty przetwornik !

Zakładam ,że użyto do zgrywania dobrze ustawionego programu EAC i np.Squeezbox C. Jest dobrze skonfigurowany !

To już chyba z 3 lata temu jak zakładałem na tym forum wątek o końcu CD - no i nie mam w domu odtwarzacza cd ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakosc to jedna sprawa a obcowanie fizyczne z plyta to inna sprawa. Ja tam nie wyobrazam sobie miec wszystkich plyt na dysku, lubie otworzyc plyte, wlozyc ja do szuflady, poogladac okladke, samo to to sam rytual. Przesiadka z CD na dysk to jak przesiadka z ksiazki na audiobooki - wygodniej, ale czy lepiej? Dlatego nigdy nie pozbede sie CD :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak sobie przegrywasz na PC z CD do plików, to tak jest po prostu wygodniej przy odsłuchu ... a nie to mieszanie płytami jak Ci się nagle zechce zmienić album, i jeszcze raz i jeszcze raz ;)

 

jakosc to jedna sprawa a obcowanie fizyczne z plyta to inna sprawa. Ja tam nie wyobrazam sobie miec wszystkich plyt na dysku, lubie otworzyc plyte, wlozyc ja do szuflady, poogladac okladke, samo to to sam rytual. Przesiadka z CD na dysk to jak przesiadka z ksiazki na audiobooki - wygodniej, ale czy lepiej? Dlatego nigdy nie pozbede sie CD :D

Kopie zapasowe się przydadzą ;) Więc nośniki sobie trzymaj ... odpalasz coś z "serwera" i sięgasz na półkę po odpowiednie opakowanie ... plusem jest to że słuchając płyty możesz sobie ją oglądać :P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Gutekbull :-)

 

Pozwoliłem sobie wyrwać z kontekstu dwa zdania:

 

....

Aż pewnego dnia zakupiwszy drugi taki sam cyfrowy kabel Stereovoxa , zgrałem programem EAC płytę do QNAPa , a oryginał wsadziłem do DCSA.

....

Końcową jakość dźwięku źródła determinuje tylko i wyłącznie użyty przetwornik !

....

 

No to jak to jest z tym brzmieniem, czy tylko przetwornik ma wpływ na brzmienie czy kabel cyfrowy również ? ;-)

 

 

pozdr.

Arkadix

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
...lubie otworzyc plyte, wlozyc ja do szuflady, poogladac okladke, samo to to sam rytual...

Phi, też mi rytuał.

Niektórzy za rytuał uważają wyjęcie płyty z tekturowej okładki i z foliowej koperty, położenie jej (płyty) na talerzu i przesunięcie nad płytę ramienia z igłą.

;)

P.S. Prawdziwy rytuał, to wyjęcie szpuli z taśmą z tekturowego pudełka, położenie szpuli na lewej rolce i nawinięcie początku taśmy na pustą szpulę na prawej rolce... :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phi, też mi rytuał.

Niektórzy za rytuał uważają wyjęcie płyty z tekturowej okładki i z foliowej koperty, położenie jej (płyty) na talerzu i przesunięcie nad płytę ramienia z igłą.

;)

P.S. Prawdziwy rytuał, to wyjęcie szpuli z taśmą z tekturowego pudełka, położenie szpuli na lewej rolce i nawinięcie początku taśmy na pustą szpulę na prawej rolce... :D

 

:) NIE! najwiekszym rytualem i obcowaniem z audio jest siedzenie i zgrywanie plyt na dysk :) z reszta to zgrywanie to zapewnie tak tylko czesciowo prawda - co mam, to zgram, a co nie mam to sobie sciagne, cool!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gutekbull

na poczatku przyszla mysl ze kolega przesiadl sie na LP

, mysle sobie , ze w sumie nieglupie posuniecie ,

sam w wolnej chwili odgrzebalem pare analogow odpalilem gramofon i slucham z wypiekami na twarzy ze szczescia , oczywiscie

Co do cd , to wszystko ma swoje "plusy dodatnie i plusy ujemne"

Plyty cd trzeba jakos zgrywac i wrzucac do serwera , wiec jakas taka namiastka odtwarzacza cd zostanie... chyba !?

 

pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam w dupie mam wszystkie te serwey i twarde dyski,zgrywanie,jakies pieprzone pliki flaki,chrzanie to - jakośc CD i winyl mi wystarcza nie po to kupowałem taki sprzet,zeby mi teraz szumiał jakiś twardy dysk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Gutek pisze ze nie ma roznicy miedzy transportem a serwerem, a DAC i tak musi byc i i tak trzeba kupic plyte zeby ja zgrac to nie kumam troche...siedziec i zgrywac plyte na dysk tylko po to zeby juz pozniej nie podnosic tylka z fotela?

No chyba ze plyty sie nie kupuje, a FLAC'i i tak ma :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Gutek pisze ze nie ma roznicy miedzy transportem a serwerem, a DAC i tak musi byc i i tak trzeba kupic plyte zeby ja zgrac to nie kumam troche...siedziec i zgrywac plyte na dysk tylko po to zeby juz pozniej nie podnosic tylka z fotela?

No chyba ze plyty sie nie kupuje, a FLAC'i i tak ma :)

Rewelacyjnie się sprawdza podczas pracy, nie musisz podnosic tylka, możesz wrzucić na play wszystko co masz z baroku, rocka, jazzu, random - całkowicie inny komfort pracy. No i z zakupem płyt jest o wiele łatwiej.

 

A gdybym miał ochote na celebrę, to DS sąsiaduje z gramofonem :).

CD calkowicie wypadło z gry...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam w dupie mam wszystkie te serwey i twarde dyski,zgrywanie,jakies pieprzone pliki flaki,chrzanie to - jakośc CD i winyl mi wystarcza nie po to kupowałem taki sprzet,zeby mi teraz szumiał jakiś twardy dysk

CZYTAJCIE TO WIELOKROTNIE xxxx-TO JEST PODEJŚCIE MĄDREGO CZŁOWIEKA-pozdrawiam.

 

Skoro Gutek pisze ze nie ma roznicy miedzy transportem a serwerem, a DAC i tak musi byc i i tak trzeba kupic plyte zeby ja zgrac to nie kumam troche...siedziec i zgrywac plyte na dysk tylko po to zeby juz pozniej nie podnosic tylka z fotela?

No chyba ze plyty sie nie kupuje, a FLAC'i i tak ma :)

Gutek tylko pisze-on sam nic nie wie-bo morze mu szumi ciągle w uszach-trochę pochodzi po ziemi i znów trza płynąć-więc to....dupa blada nie słuchanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

CD calkowicie wypadło z gry...

 

bzdura! Tak jak i winyl dawno temu wypadl z gry a dzis tysiace do tego wracaja... W Twoim opisie widze ze i Ty wracasz do tego....

 

A tak jesli chodzi o wygode, to do pracy mam drugi system z CDkiem na biurku i tez tylka podnosic nie musze, tyle ze w czasie pracy muzyka jest tlem i nie wnikam czy oboj jest w drugim czy trzecim rzedzie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A taj naprawde w wiekszosci przypadkow prawda jest zupelnie inna i kazdy o tym wie - plyte trzeba isc i kupic a pliki mozna miec :)

Polska jest w TOTALNYCH powijakach jesli chodzi o ochrone praw autorskich, w wiekszosci krajow EU przylapanie na sciaganiu plikow (a robia to skrupulatnie) kosztuje np. 5 pensji i pozniej juz sie woli isc do sklepu, "stracic czas" i kupic plyte, a jak juz sie ma ta plyte, to po co wtedy ja jeszcze zgrywac na dysk, skoro juz sie ja ma....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytajac ten post i to co opisuje autor o jakis....

 

cyfrowy kabel Stereovoxa , zgrałem programem EAC płytę do QNAPa , a oryginał wsadziłem do DCSA.

 

... musze powiedziec ze nie mam pojecia o czym autor pisze ?? :)

Wnioskuje ze autor postu odkryl lepsze zrodlo przechowywania muzyki i jest z tego bardzo zadowolony. I chwala mu za to, kazdy ma to co lubi.

 

Ja zas naleze do kolekcjonerow CD , w domu posiadam ich ok.kilkaset , sporo z nich jest jeszcze zafoliowanych, duzo CD wogole jeszcze nie sluchalem , ale poprostu je posiadam bo jestem zbieraczem i mnie to satysfakcjonuje.

Sa one specjalnie poukladane, stoja na regalach w ladnej szafie. ( w sumie jak ktos chce to moze sobie kupic dwa wielkie dyski twarde, jeden na pliki muzyczne a drugi na ksiazki w formie elektronicznej , postawi te dwa dyski na szafie i bedzie ok )

Jak nachodzi mnie ochota posluchania muzyki , to wyciagam sobie orginalna CD , i slucham ulubionych utworow.

Nie wyobrazam sobie zebym mial sluchac muzyki z komputera a co gorsze z jakiegos odtwarzacza mp3 ??

 

Sluchanie muzyki jest jakby ceremonialem, sluchanie sprawia mi wielka przyjemnosc, ale nie slucham muzyki codziennie ani tez okazji wykonywania innych czynnosci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A taj naprawde w wiekszosci przypadkow prawda jest zupelnie inna i kazdy o tym wie - plyte trzeba isc i kupic a pliki mozna miec :)

To było mało eleganckie zachowanie i nie pomoze Ci nawet to uogólnienie na początku zdania. To nie jest powód, nawet do głowy mi to nie przyszło... gra lepiej to i zostało. Z 16/44.1 i tak nic wielkiego nie wycisniesz, a skoro to i tak martwy format to niech chociaz bedzie wygodnie :).

 

Stary Audiofil -> szkoda słów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cierpię serwerów.Tam siedzą audiofilskie bebechy komputerowe. :-(

żadnych FLACÓW,MP3 i formatów bezstratnych.-pieprzenie się ze zgrywaniem z cd i ściaganiem z netu kawałków wątłej jakości.

Uważam, ze słuchanie muzy na czymś takim, albo na kompie mija się chyba z celem.

Najbardziej lubię Gramofon, ale winyle zwłaszcza te stare to dosyć drogi interes, ale to ma klimat.

Podobnie jak tradycyjne aparaty do zdjęć, a nie cyfrowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

L.G. life is BRUTAL...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubie krążki z tej okazji zamówiłem sobie Philipsa CD-960 z modyfikowanym DAC-960 :). Squeezbox i pliki jakieś zbyt nudne dla mnie, tak tylko wybrać sobie utwór nie ruszając tyłka z fotela :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cierpię serwerów.Tam siedzą audiofilskie bebechy komputerowe. :-(

żadnych FLACÓW,MP3 i formatów bezstratnych.-pieprzenie się ze zgrywaniem z cd i ściaganiem z netu kawałków wątłej jakości.

Uważam, ze słuchanie muzy na czymś takim, albo na kompie mija się chyba z celem.

Najbardziej lubię Gramofon, ale winyle zwłaszcza te stare to dosyć drogi interes, ale to ma klimat.

Podobnie jak tradycyjne aparaty do zdjęć, a nie cyfrowe.

Wbrew pozorom, zgadzam się z Tobą. Nic nie daje takiej przyjemności co gramofon.

Granie z serwerów nie mija się jednak z celem. Po prostu, cel w ich przypadku jest nieco inny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość intenser

(Konto usunięte)

whitesnake :D

 

masz rację i się mylisz

 

źródło należy oceniać tylko i wyłącznie po jakości jakie sobą prezentuje ; nie ważne czy kręci czarną płytą , srebrną czy też operuje na plikach z hdd

 

to że Twój DS odstawił Ikemi - wcale mnie nie dziwi - bo to też żaden cud świata

 

zaręczam Cię jednak , że Akurate'owi jeszcze całkiem daleko do topowych odt. CD

 

skazywanie na porażkę i niebyt formatu CD tylko dlatego ze ma 16bit/44 to z lekka i niepoważne i niezbyt uczciwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale,ale...z tym ściąganiem z netu i zgrywaniem na twardy dysk,to nie jest w porządku,to po pierwsze a po drugie

to i tak jest potrzebny przetwornik.Jeśli tak jest,to po jakie licho mi kupowanie,pożyczanie i zgrywanie-cały ten galimatias-jak prościej jest kupić płytę i słuchac.Pamiętam tak jak stary audiofil,ile gadania było,że winyl już jest martwy i co?Jest?Nie!Przyzwyczajenia manualne też są istotne,okładka i treść również,nie wspomnę o wyglądzie,bo dla niektórych to drażliwy temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

whitesnake :D

 

masz rację i się mylisz

 

źródło należy oceniać tylko i wyłącznie po jakości jakie sobą prezentuje ; nie ważne czy kręci czarną płytą , srebrną czy też operuje na plikach z hdd

 

to że Twój DS odstawił Ikemi - wcale mnie nie dziwi - bo to też żaden cud świata

 

zaręczam Cię jednak , że Akurate'owi jeszcze całkiem daleko do topowych odt. CD

 

skazywanie na porażkę i niebyt formatu CD tylko dlatego ze ma 16bit/44 to z lekka i niepoważne i niezbyt uczciwe

Nie oceniam źródeł - słucham muzyki :)

A poza tym, to nie tak całkiem daleko. Znam kilka wybitnie lepszych, ale to juz poziom cenowy przekraczający wyraźnie 20k.

 

Wracając co do CD - trzeźwe spojrzenie na ograniczenia formatu jest jak najbardziej uczciwe. Nie wazne czy mówimy o gestych plikach, czy płytach analogowych. CD w kazdej relacji pozostaje niepelnowartościowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za parę lat CD będzie niszowy jak vinyl teraz, więc trudno nie mówić o końcu....myślę też, że same pliki można tak dopracować, ze skarpetki co poniektórym pospadają....i sami przyszykują grobowiec dla własnego CD ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość intenser

(Konto usunięte)

 

O co do CD - trzeźwe spojrzenie na ograniczenia formatu jest jak najbardziej uczciwe. Nie wazne czy mówimy o gestych plikach, czy płytach analogowych. CD w kazdej relacji pozostaje niepelnowartościowe.

 

ano widzisz - jako analogowiec sam doskonale wiesz o pewnych zależnosciach panujących w swiecie winylu , poimo kilkudziesięciu lat obecności na rynku pewien jestem , iż do dnia dzisiejszego nie wyczerpano jego możliwości , powstaną lepsze wkładki , lepsze pre , precyzyjniejsze ramiona itp itd

 

co zaś tyczy się CD - tutaj zależności sprzętowych znacznie mniej - ale mam dziwne przekonanie , iż pomimo pewnego ograniczenia formatu z roku na rok powstają coraz ciekawsze , lepiej brzmiące playery

 

i wreszcie DS'y - nie mam nic przeciwko , tyle tylko , że nie powstał do dziś zaden w ludzkich $$ , który zrównałby się z CD powiedzmy z przedziału 30tys

 

DS moze sobie odtwarzać co tam chce - 24bity , nawet 32 .....- tylko czemu nie ma w tym jak dla mnie muzyki i żadnych emocji powodujących , że chce jej się słuchać i słuchać

 

o materiale źródłowym nie wspomnę - kolekcje HRes Linna to dobre są ale do prezentacji na Audio Show by ukazać "możliwości"

 

moze za kilka lat .... oby - ale na dzisiaj nie znalazłem nic przekonującego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było mało eleganckie zachowanie i nie pomoze Ci nawet to uogólnienie na początku zdania. To nie jest powód, nawet do głowy mi to nie przyszło... gra lepiej to i zostało. Z 16/44.1 i tak nic wielkiego nie wycisniesz, a skoro to i tak martwy format to niech chociaz bedzie wygodnie :).

 

Stary Audiofil -> szkoda słów.

 

SA to taki nasz forumowy pyszałek.

Przygody-Jelonka-Pyszalka-ksiazeczka-skladana_Zofia-Szancerowa,images_big,30,83-7272-029-0.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA KOMUNIKAT - PRZYJMIE UPRZEJMIE W DARZE :) POZOSTAŁOŚCI PO CDekach, CZYLI KOLEKCJE WASZYCH PŁYTY CD.

 

Ominęła mnie zmiana analog = cd, to tej już nie przepuszczę, cholera trzeba będzie chodzić po śmietnikach, hehe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i wreszcie DS'y - nie mam nic przeciwko , tyle tylko , że nie powstał do dziś zaden w ludzkich $$ , który zrównałby się z CD powiedzmy z przedziału 30tys

 

DS moze sobie odtwarzać co tam chce - 24bity , nawet 32 .....- tylko czemu nie ma w tym jak dla mnie muzyki i żadnych emocji powodujących , że chce jej się słuchać i słuchać

 

o materiale źródłowym nie wspomnę - kolekcje HRes Linna to dobre są ale do prezentacji na Audio Show by ukazać "możliwości"

 

moze za kilka lat .... oby - ale na dzisiaj nie znalazłem nic przekonującego

Jako analogowiec własnie, nie szukam w playerach CD czegoś przykuwajacego, czy wyróżniającego. Z założenia są na przgranej pozycji. LINN moze nie gra spektakularnie, ale czuć że wiedzą na czym polega granie analogowe i to mnie pociaga.

Odnośnie płyt nie mogę się zgodzić. Wyższośc jakościowa plików wysokiej gęstosci jest dla mnie oczywista, a oferty HDtrack, LINN, RR, czy Analekty trudno szukać w zasięgu ręki. Jest tego z dnia, na dzien coraz wiecej... a i same zakupy są dużo przyjemniejsze (w Analekcie możesz przesłuchać całych płyt przed zakupem).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co takiego jest w tym analogu,że gra on wspaniale i nie nudzi?

 

Dobry gramofon + lampa + kolumny tubowe = kapcie z nóg spadają. :D

wszystko tutaj jest : realizm,emocje, to coś co powoduje, że słuchasz i słuchasz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

L.G. life is BRUTAL...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W magazynie audio któryś z redaktorów na pytanie czemu nie lubi cyfry a preferuje analog odpowiedział krótko: cyfrowa technologia ma ograniczenia zawsze coś jest jakieś maksimum możliwości, w analogu jest to ciut inaczej :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję za zgodą autora, moim zdaniem świetny wpis z innego forum audio.

 

"W zasadzie to ostatni dzwonek aby pozbyć się drogich odtwarzaczy CD za sensowną cenę. Potem zostanie pamiątka na lata, albo... przeróbka na DAC-a. :-D

 

Była niedawno konkretna awanturka z Elberothem po tym, jak tutaj napisał, że "Jednak będzie musiało jeszcze dużo wody w rzecze upłynąć, zanim teoretyczne możliwości jakie daje odczyt z HDD, przełożą się na rozwiązania praktyczne." Bzdura². Branża pazurami trzyma się jak może starej technologii, która na naszych oczach zostaje wyparta przez nową i lepszą. Póki jeszcze produkuje się superdrogie odtwarzacze CD nikt z producentów, handlowców i pomagierów nie przyzna, że pliki grają co najmniej tak samo dobrze. No może oprócz Linna, któremu należy się pochwała za wizjonerstwo i odwagę we wprowadzeniu "grubej kreski" decyzją o zaprzestaniu produkcji odtwarzaczy CD. Ludzie rezygnują z krążków, masowo przechodzą na pliki bo jest wygodniej i pliki nie grają gorzej, ale branża w zaparte mówi "nie bo nie".

 

W mojej prywatnej ocenie u podstaw tej zmasowanej dyskredytacji muzyki z HDD leży najprostszy na świecie powód. Nikt jeszcze nie wymyślił jakich argumentów należy użyć, aby sprzedać audiofilowi dysk twardy za 10 000 czy lepiej za 100 000 zł. Bo nie ma chyba na świecie takiego idioty, który dałby się na to nabrać. Jakby było mało nieszczęścia, to taki dysk wystarczy klientowi do końca życia przechowując tysiące płyt i oferując bezbłędny odczyt. Branżowa tragedia normalnie. :mrgreen:

 

Zupełnie oddzielnym tematem jest to, że obecnie najsłabszym ogniwem odtwarzaczy opartych na HDD jest... konfiguracja i ergonomia takiego systemu. I to jest w mojej opinii drugi powód, dla którego ludzie nie chcą przechodzić na HDD. Płyta-szuflada-play i słuchamy, to jest proste i logiczne. Protokoły sieciowe, interfejsy, sterowniki a w ogóle to dlaczego moja muzyka ma leżeć w piwnicy, to jest nie do przeskoczenia mentalnie dla wielu osób, szczególnie tradycjonalistów. Ale oni też nie mają się czym martwić, niedługo kupią sobie za grosze takie odtwarzacze, że głowa mała. :-D

 

Żyjemy w fajnych czasach. :ok:"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.