Co zrobić z awanturami o transport, highres, etc.?

[SzuB]

A ciekawe czy ktoś znalazł czas, żeby rzucić okiem na ankietę, kto na co głosował, są bardzo interesujące wyniki, niesłyszący jednogłośnie twierdzą "nic nie robić" czyli taki konfliktowy stan im odpowiada.

Bo cały ich byt na tym forum budowany jest na konflikcie. Chcą konfliktu, gdyż są tu, na audiofilskim forum, by zwalczać audiofilów. Przecież wszystko gra tak samo!

[Gość]

A ciekawe czy ktoś znalazł czas, żeby rzucić okiem na ankietę, kto na co głosował, są bardzo interesujące wyniki, niesłyszący jednogłośnie twierdzą "nic nie robić" czyli taki konfliktowy stan im odpowiada.

Bo cały ich byt na tym forum budowany jest na konflikcie. Chcą konfliktu, gdyż są tu, na audiofilskim forum, by zwalczać audiofilów. Przecież wszystko gra tak samo!

 

Tutaj pozostaje tylko zacytować klasyka:

 

Niektórzy nawet odczytali Twoje intencje prosto z Twojej głowy. (...)

[SzuB]

eMeReKo, za często patrzysz w lustro.

[jar1]

Bo cały ich byt na tym forum budowany jest na konflikcie. Chcą konfliktu, gdyż są tu, na audiofilskim forum, by zwalczać audiofilów.

 

Takie leczenie własnych kompleksów poprzez ośmieszanie innych.

[audiograde]

Takie leczenie własnych kompleksów poprzez ośmieszanie innych.

 

to też - ale ważniejszym problemem - z którego to wszystko wypływa jest głuchych ciasnota światopoglądu w audio.

typu: jest tak jak mówię - i koniec

głusi nie piszą - jest tak jak mi się wydaje, ja słyszę tak....

oni piszą autorytatywnie - nie ma różnic, to naciąganie jeleni, nie ma prawa być różnic, nie mogą grać inaczej, podaj dowód (to koronny argument że są głusi - bo potrzebują autorytetu, gdyż ich zmysł nie działa) itd.

 

nie są pewni - bo nie słyszą (więc nie mogą być obiektywni) - i te swoje "racje" wewnątrz siebie i na zewnątrz - zagłuszają umoralniajacymi pouczeniami skierowanymi do całej reszty.

 

 

ale głusi nie biorą pod uwagę (co za zadziwiający brak logiki u tak rozsądnych podobno ludzi :) ) - że firmy hi-endu nie miałyby racji bytu, gdyby sprzedawały wyłącznie niedziałające woodooo...

a robią interesy od lat, ceny rosną - aż tylu bogatych nieświadomych debili nie ma chyba na całym świecie?, ludzie wiele miesięcy czy lat oszczędzają żeby sobie coś leprzego kupić.

 

no ale głuchy wie lepiej - to nabijanie w butelkę. Nad zagra tak samo.

:)

 

jeszcze może na resonach??? :) :) :)

[audiograde]

buumm.....

 

 

 

przyszedł rycerz krucjaty sprawiedliwosci społecznej i taniego audio - bum1234

[Gość frywolny trucht]

Chcesz stawiac policjanta przed kazdymi drzwiami wrozki?

 

Popatrz jaka kase emerytow przewala Ojciec Dyrektor

Jak ktos kupuje kabel za kilkaset zlotych to znaczy ze glodem nie przymiera, a emeryci oddawszy swoja emeryture i owszem. Tu dopiero mozesz sie wyzyc spolecznie.

[audiograde]

szukaniu usprawiedliwienia dla czegoś, czego nie jest się do końca pewnym.

 

 

merytorycznie:

 

jestem pewny

wielokrotnie sprawdzone empirycznie

 

także z wynikami typu: nie jestem pewien, może?, w czymś lepszy-w czymś gorszy, w czymś wybitny-w czymś nie do przyjęcia w ogóle

 

takie mam experiencje

 

ale to dopiero 30-lat doświadczenia i co nieco własnoręcznie także

:)

 

 

 

na pewno możesz o tym dużo więcej powiedzieć

 

ale proszę cię:

 

nie rób już tego

:)

[malikali]

Popatrz jaka kase emerytow przewala Ojciec Dyrektor

:)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

Zasłon sobie oczka ;-)) Wtedy już nie będziesz taki pewny.

 

Kablarstwo to takie moherowe berety audio.

 

 

czyli jednak "dźwięki" społeczne górą,

ale nie każda frakcja ma prawo do życia jak widzę

:)

 

bum - ja naprawdę nie muszę wykrzywiać rzeczywistości żeby móc ją ocenić

[mqy]

merytorycznie:

 

jestem pewny

wielokrotnie sprawdzone empirycznie

 

także z wynikami typu: nie jestem pewien, może?, w czymś lepszy-w czymś gorszy, w czymś wybitny-w czymś nie do przyjęcia w ogóle

 

takie mam experiencje

 

ale to dopiero 30-lat doświadczenia i co nieco własnoręcznie także

:)

 

 

 

na pewno możesz o tym dużo więcej powiedzieć

 

ale proszę cię:

 

nie rób już tego

:)

 

Ty jesteś właśnie agresorem z tej drugiej strony barykady. Sam prowokujesz. I na dodatek takie głupoty piszesz. Nie wiem czy jaja sobie robisz czy to serio?

Ciekawe czy odróżniasz kable i inne voodoo w ślepym teście.

Żadna nauka ścisła nie opiera się na "empiryzmie" w twoim wydaniu. A dzięki naukowcom w ogóle możesz słuchać muzyki przez sprzęt.

[audiograde]

wkleję innym razem, bo się rozjeżdża kopiowanie :)

 

na razie czas na relaks :)

[Gość StaryM]

Że muszę coś powie­dzieć na każdy temat przy każ­dej okazji.

Szkoda, że się nie stosujesz.

[mqy]

wkleję innym razem, bo się rozjeżdża kopiowanie :)

 

na razie czas na relaks :)

 

Nie mogę się doczekać ! :)

[Gość StaryM]

Kablarstwo to takie moherowe berety audio.

No nie wiem. Wydaje się, że ojciec dyrektor jest nieco uczciwszy. Oferuje swoim emerytom raj i zbawienie, a wiadomo, że tego nikt nie sprawdzi. Bo jak umrze, to już nie wróci, by opowiedzieć. Tego się po prostu empirycznie nie da sprawdzić. Audio-voodoo można empirycznie obalić, a i tak są audio-rydzykowie i audio-mohery.

 

Ty jesteś właśnie agresorem z tej drugiej strony barykady. Sam prowokujesz. I na dodatek takie głupoty piszesz. Nie wiem czy jaja sobie robisz czy to serio?

Ciekawe czy odróżniasz kable i inne voodoo w ślepym teście.

Żadna nauka ścisła nie opiera się na "empiryzmie" w twoim wydaniu. A dzięki naukowcom w ogóle możesz słuchać muzyki przez sprzęt.

Rzuciłem okiem na twój profil i widzę, że jesteś jednym z najstarszych stażem użytkowników forum.

To burzy trochę teorie p.t. "Myśmy tu byli wcześniej".

Czy kilka lat temu sekta "bogosłyszących" też była taka agresywna? Czy to kryzys wyzwolił takie pokłady frustracji?

[mqy]

No nie wiem. Wydaje się, że ojciec dyrektor jest nieco uczciwszy. Oferuje swoim emerytom raj i zbawienie, a wiadomo, że tego nikt nie sprawdzi. Bo jak umrze, to już nie wróci, by opowiedzieć. Tego się po prostu empirycznie nie da sprawdzić. Audio-voodoo można empirycznie obalić, a i tak są audio-rydzykowie i audio-mohery.

 

Może potrzebują trochę magi w swoim życiu? Nie wiem, wiara jest teraz nie modna więc nie oddadzą się Bogu. Muszą mieć kable.

Ja w podstawówce przeczytałem chyba z trzy tomy Harego Potera i mi przeszło. Ale nie ma się czym chwalić.

[Gość frywolny trucht]

Ciekawe czy stoczniowcy również są przekonani o uczciwości Ojca Dyrektora :)

 

Tyle ważnych, mądrych społecznie rzeczy można robić w życiu... Ratować zagrożone gatunki zwierząt, wiercić studnie w Sudanie, albo zbierać kasę na nie, walczyć z wycinaniem drzew w Amazonii, a co my tu mamy? Paru przygłuchych społecznie obrzydza innym kable na forum o kablach :) Bo oni są zdania, że każde sznurowadło gra tak samo i wszystko droższe od sznurowadła to złodziejstwo, a audiofile to młotki i trzeba ich chronić :)

Komedia.

[audiograde]

też nie mogę w to uwierzyć

 

bo to Orwell w czystej postaci

 

ale - jak widać - fakt :)

[Gość papageno]

Aż im białka posoką nabiegły, a żyły na mózgu wezbrały. Wskazówki w woltomierzach kręcą się jak oszalałe, omomierze padły, a oscyloskopy implodowały. Wszystkie boomboxy stanęły, resory papierzaków wydłużyły się niczym ryj mrówkojada. Ach, na czym te sieroty będą teraz słuchały swoich setek tysięcy płyt?

[Gość masza1968]

Bo oni są zdania, że każde sznurowadło gra tak samo i wszystko droższe od sznurowadła to złodziejstwo, a audiofile to młotki i trzeba ich chronić :)

 

Niech napiszą do właścicieli Lambo, że ktoś ich od tyłu puka na grubą kasiorę

[SzuB]

Szkoda, że się nie stosujesz.

Kłamczuszek moralizuje?

[Filut]

a audiofile to młotki i trzeba ich chronić :)

Nawet młotkiem.

[Filut]

W tym wszystkim tkwi taki swoisty paradoks - po co piszecie na forum i po co zadajecie pytania o brzmienie tego czy owego urządzenia?

 

Przecież musicie wszystkiego spróbować osobiście - czyżby brak konsekwencji?

bum1234 forum jest po to aby wymieniać się swoimi doświadczeniami, dzielić swoimi wrażeniami i ocenami. Jest wiele osób, które oczekują tego, że spotkają tu kogoś, kto ma sprzęt taki sam albo bardzo podobny i napisze o tym jak u niego gra, jakie próby robił, co osiągnął w ich wyniku itp. Ten co chce poczyta i zrobi po swojemu lub podobnie - jego wybór. Albo czerpiąc z cudzych doświadczeń nie będzie musiał odkrywać Ameryki.

 

bum1234 a Ty po co jesteś na tym forum?

Z Twoich wpisów jasno, dobitnie wynika, że to idiotyczne "co tu się wyprawia". Czyżby brak konsekwencji?

[Gość StaryM]

bum1234 a Ty po co jesteś na tym forum?

A ty po co jesteś?

Niektórzy to juz wiem, na forum przygotowują sobie publicity do sprzedaży swoich produktów. Czy ty też coś sprzedajesz?

[Filut]

Przecież napisałem. Nie umiesz czytać bum1234/StaryM?

 

Czy ty też coś sprzedajesz?

Tak. Najpiękniejsze samochody świata.

[Gość frywolny trucht]

Ja największe.

[SzuB]

Stary Łgarz w akcji: podejrzewa wszystkich o niecne spiski biznesowe, a sam nie kontroluje swych rozległych manipulacji i celowego wprowadzania ludzi w błąd.

[Filut]

A umiesz odpowiedzieć na pytanie:

bum1234 a Ty po co jesteś na tym forum?

[Filut]

A widzisz. Tyle, że ja tu jestem z przyjemnością.

Czego i Tobie życzę.

 

Ale póki co wytrzymaj, twardy bądź jak Roman Bratny!