Skocz do zawartości
IGNORED

Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila


SzuB

Rekomendowane odpowiedzi

Niezły jest ten skali, nie? Sprytniejszy od buma. Szkoda, że nikogo nie przekonał, a i prawdy nie obalił. Kable nadal wpływają na brzmienie i ten fakt pozostaje niepodważony, mimo różnych starań, szpagatów i bujd.

Mnie jest wszystko jedno: jeśli kabel "psuje" z twojego punktu widzenia, ale brzmienie daje świetne z mojego punktu widzenia - to pysznie. Nie da się zmierzyć jakości brzmienia, ani brzmienia, ani sposobu prezentacji, bo to słychać uszami, a nie miernikiem.

bo to słychać uszami, a nie miernikiem.

Autorom wielu kontrowersyjnych wpisów w rodzaju ' kable nie mają wpływu na dżwięk' udaje się słuchać muzyki/sprzętu prawdopodobnie innymi częściami ciała.

Ci, którym sie zdaje, że kable na brzmienie wpływaja, słuchają oczami.

 

Niezły jest ten skali, nie? Sprytniejszy od buma. Szkoda, że nikogo nie przekonał, a i prawdy nie obalił. Kable nadal wpływają na brzmienie i ten fakt pozostaje niepodważony, mimo różnych starań, szpagatów i bujd.

Wczoraj rozmawiałem z ufoludkiem "i ten fakt pozostaje niepodważony, mimo różnych starań, szpagatów i bujd".

Czyli transmitancja na odcinku powiedzmy 2m będzie taka sama na wyjściu jak i na wejściu?

Transmitancja :

 

1) przepustowość, funkcja przenoszenia - w elektrotechnice iloraz transformat wielkości charakteryzujących sygnały wejściowy i wyjściowy (np. mocy, napięć, natężeń).

 

2) przepuszczalność, wartość transmisji - stosunek natężenia promieniowania po przejściu przez dany ośrodek do jego natężenia po przejściu przez ośrodek wzorcowy. Ogólnie mówiąc transmitancja jest to funkcja opisująca zależność sygnału na wyjściu układu od sygnałów wejściowych . Dla częstotliwości akustycznych i normalnie zbudowanego kabla transmitancja sygnału elektrycznego w kablu nie zmieni tego sygnału w sposób istotny . Czuła aparatura pomiarowa wykaże zmianę sygnału 20 kHz , a wiec uznawanego za akustyczny , w kablu o długości 2m , lecz zależy to przede wszystkim od impedancji tego , co jest na wyjściu i tego, co jest na wejściu , w przypadku wzmacniacza i kolumn marne szanse , w przypadku interkonektu , marnego żródła i badziewnego wzmacniacza przy 2m cos tam pewnie da się zaobserwować . Nie każ mi proszę liczyć bo skończyłem studia dawno temu. Przy 20kHz , 2 metrowym kablu RCA i typowej impedancji CD-ka i wzmacniacza będzie to spadek jakieś 0,1dB . O głośnikowych kablach szkoda w ogóle w tym kontekście mówić. A teraz tak ogólnie : Błędem najczęściej popełnianym przez broniących wpływu kabli na dźwięk jest odwoływanie się do elektrotechniki . Taka dyskusja musi się skończyć udowodnieniem na gruncie nauki że kable nie mogą grać . Żadne filtry RLC , żadne wypieranie i naskórkowość , tu są znane wzory, zależności , przyjdzie pierwszy lepszy mądrala i wysmieje podajac liczby . Co madrzejsi producenci odwołują się więc do stwarzanych najczęściej przez siebie nowych teorii , nieraz bardzo malowniczych , i tego słyszącym radzę się trzymać . Niektóre z nich są dla ludzi nauki i techniki bzdurne, szarlatańskie i przezabawne ( ogólnie - voo doo ) ale przynajmniej nikt nie wyskoczy z kalkulatorem i nie pokaże że to bzdura.

Wczoraj rozmawiałem z ufoludkiem "i ten fakt pozostaje niepodważony, mimo różnych starań, szpagatów i bujd".

Bum , wiesz że w Twoim przypadku jest to możliwe bo inaczej postrzegamy ten świat.

Ale jeśli chociaż 100 osób słyszy że kable ewidentnie wpływają na brzmienie systemu to znaczy że tak jest i nie ma co podważać tego faktu prawami fizyki czy miernikiem.

bum, twoje omamy słuchowe sprawiają, że masz ograniczoną percepcję - pewnie dlatego wydaje ci się, że kable nie wpływają na brzmienie. Bardzo ci współczuję.

Niezły jest ten skali, nie? Sprytniejszy od buma. Szkoda, że nikogo nie przekonał, a i prawdy nie obalił

Daj spokój, komplementy mnie zawstydzają . Nie jestem wcale sprytniejszy od Buma , tylko mnie nie zdążyliście tak dobrze poznać . I nie zdążycie bo nie mam w sobie tyle cierpliwości co Bum .

Pytanie jest takie: co też te 100 osób słyszy i czy aby nie są to omamy wzrokowe? ;-))

Po prostu słyszy, lepszy dzwiek , gorszy ale słyszy.

Omamy wzrokowe to nie trafiony przykład.

>>skali

 

Wyjaśnienie obszerne, ale nadal mało dokładne. Będę się oczywiście czepiał, ale mamy to wyjaśnić tak, żeby było wszystko jasne.

Co to znaczy, że nie zmieni tego sygnału w sposób istotny? Albo zmieni, albo nie. Jeżeli zmieni w sposób mało istotny, to jednak kable mają wpływ na przesyłany sygnał.

Napisałeś też (i tu zadam może dziecinne pytanie z twojego punktu widzenia, ale ja się na tym nie znam) że czuła aparatura pomiarowa wykaże zmianę sygnału 20 kHz. Ale tylko przy 20kHz, czy w jakimś szerszym zakresie np. od 0 do 20kHz lub może od 20kHz i dalej? Jest to dla mnie bardzo ważne.

No i co to za aparatura, która mierzy sygnał od wzmacniacza, do tego co się wydobywa z głośnika? Poruszaliśmy już ten temat, ale nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi.

 

Wybacz mi też, ale jeśli rozmawiamy w taki sposób, to życzyłbym sobie określeń na poziomie osoby na prawdę wykształconej w danym kierunku i zwroty typu marne źródło i badziewny wzmacniacz zupełnie do mnie nie przemawiają. Tak to ja sobie mogę rozmawiać z moimi kolegami audiofilami po tzw. fachu.

 

Piszesz mi też, że przy 20kHz , 2 metrowym kablu RCA i typowej impedancji CD-ka i wzmacniacza będzie to spadek jakieś 0,1dB. Proszę cię, nie rozśmieszaj mnie :) Czy ty myślisz, że zmiany w dźwięku, które zachodzą przy pomocy kabli polegają na tym, że będzie grało ciszej albo głośniej? To właśnie pokazuje jak bardzo się różnimy i nie rozumiemy.

 

Było u mnie kilku ludzi techniki i nauki i też twierdzili to co ty. Jednak nie ogarnęli już tego co usłyszeli....

Bum , powiem tak z koleżeńskiego obowiązku : gdybym nie słyszał różnic w brzmieniu kabli,dałbym sobie całkowity spokój

ze słuchaniem muzyki.

Szukanie nowych sprzętów w tym przypadku mija się z celem i ten czas przeznaczył bym dla rodziny lub założenia rodziny.

Szkoda czasu , zrób coś pożytecznego dla siebie i innych.

Co to znaczy, że nie zmieni tego sygnału w sposób istotny? Albo zmieni, albo nie. Jeżeli zmieni w sposób mało istotny, to jednak kable mają wpływ na przesyłany sygnał.

Zmieni . W sposób mało istotny oznacza dla mnie że bądź na poziomie błędu pomiarowego, lub na poziomie który jest poniżej progu percepcji słuchu . Jak usłyszysz różnicę 0,1dB to jesteś potworem nie człowiekiem. Miej też na względzie że w realnych warunkach zmieni jeszcze mniej

Napisałeś też (i tu zadam może dziecinne pytanie z twojego punktu widzenia, ale ja się na tym nie znam) że czuła aparatura pomiarowa wykaże zmianę sygnału 20 kHz. Ale tylko przy 20kHz, czy w jakimś szerszym zakresie np. od 0 do 20kHz lub może od 20kHz i dalej? Jest to dla mnie bardzo ważne.

Dla 20kHz wykaże większe tłumienie kabla niż dla 10kHz , dla powiedzmy 100Hz i dwumetrowego kabla żadna chyba aparartura na świecie nic już nie pokaże , Wynika to z tego że mówimy tu o działaniu kabla jak filtra RLC dolnoprzepustowego którym kabel nieidealny jest . Dla 1Mhz będzie to już mocny tłumik. Można to wszystko policzyć ale ktoś kto u Ciebie liczy zwrotnice powinien to zrobić z palcem w d... , pewnie zresztą ma do tego program.

Piszesz mi też, że przy 20kHz , 2 metrowym kablu RCA i typowej impedancji CD-ka i wzmacniacza będzie to spadek jakieś 0,1dB. Proszę cię, nie rozśmieszaj mnie :) Czy ty myślisz, że zmiany w dźwięku, które zachodzą przy pomocy kabli polegają na tym, że będzie grało ciszej albo głośniej?

Dla 20kHz 0,1dB , dla 10kHz powiedzmy 0,01dB , dla 100Hz 0,0000000000001dB . Na przykład oczywiście, proszę się nie czepiać . Tak wiec nie chodzi o ciszej lub głośniej, lecz o "zaburzenie równowagi tonalnej" , bo to filtr . Oczywiście takie "zaburzenie" jak tutaj nie może być słyszalne . Zapytaj Grzegorza z anty-klubu czy jest mierzalne , ja już jestem poza zawodem od zbyt dawna.

Było u mnie kilku ludzi techniki i nauki i też twierdzili to co ty. Jednak nie ogarnęli już tego co usłyszeli....

Wierzę . Jak już pisałem , nasze wrażenia dźwiękowe to bardzo skomplikowana sprawa i unikam kategorycznych stwierdzeń . . Kable nie działają w pasmie akustycznym jako filtry RLC w sposób który mógłby być słyszalny wiec zawsze mnie zastanawiało jak są projektowane przez genialnych twórców którzy za swoje projekty każą sobie tak slono płacić...Nie mogą bazować na wiedzy i nauce bo ta mówi że kable nie maja wpływu na dźwięk . Zawsze czytam to samo : nasze kable powstają w oparciu o doświadczenie , wiedzę i pasję ... Jaką kuźwa wiedzę ? Z Hogwartu ? Gdzie ją można zdobyć ? I dlatego między innymi nie kupuje drogich kabli , to pachnie ściemą na kilometr.

Bum , powiem tak z koleżeńskiego obowiązku : gdybym nie słyszał różnic w brzmieniu kabli,dałbym sobie całkowity spokój

ze słuchaniem muzyki.

Szukanie nowych sprzętów w tym przypadku mija się z celem i ten czas przeznaczył bym dla rodziny lub założenia rodziny.

Szkoda czasu , zrób coś pożytecznego dla siebie i innych.

Ciekawe, ze niektóre osoby "słyszące" kable nie potrafia odróżnic saksofonu altowego od tenorowego, altówki od skrzypiec. Czy w ich przypadku nie udzieliłbyś tej samej rady?

Ciekawe, ze niektóre osoby "słyszące" kable nie potrafia odróżnic saksofonu altowego od tenorowego, altówki od skrzypiec. Czy w ich przypadku nie udzieliłbyś tej samej rady?

Niemożliwość odróznienia głosów ludzkich a konkretnie wskazanie czy w danym momencie śpiewa sopranistka czy mezzosopranistka lub czy gra saksofon tenorowy lub altowy nie jest niczym złym bo wynika z braku wiedzy i wyszkolenia muzycznego które zdobywa się w szkole o profilu muzycznym a nie w ogólnie przyjętej formie edukacji.

Jeśli ktoś słyszy róznicę pomiędzy instrumentami to wystarczy i nie musi nic więcej dla odróżnienia różnic w brzmieniu kabli.

Niemożliwość odróznienia głosów ludzkich a konkretnie wskazanie czy w danym momencie śpiewa sopranistka czy mezzosopranistka lub czy gra saksofon tenorowy lub altowy nie jest niczym złym bo wynika z braku wiedzy i wyszkolenia muzycznego które zdobywa się w szkole o profilu muzycznym a nie w ogólnie przyjętej formie edukacji.

Jeśli ktoś słyszy róznicę pomiędzy instrumentami to wystarczy i nie musi nic więcej dla odróżnienia różnic w brzmieniu kabli.

Rzecz w tym, że nie słyszy. Nie dlatego, że nie wie. Ale kable "słyszy".

Rzecz w tym, że nie słyszy. Nie dlatego, że nie wie. Ale kable "słyszy".

To niemożliwe.Jesli słyszy róznice w brzmieniu kabli to na pewno usłyszy róznice pomiędzy saksofonem altowym a sopranowym. Zrób test z kilkuletnimi dziećmi - one usłyszą.

Nie usłyszy tylko ten kto ma wadę słuchu,niestety .

Własnie, jak coś przeczy pożądanej tezie to jest niemożliwe....

Okazuje się, że jednak jest to możliwe i świadczy tylko o tym ile warta jest ta cała kablologia.

Własnie, jak coś przeczy pożądanej tezie to jest niemożliwe....

Okazuje się, że jednak jest to możliwe i świadczy tylko o tym ile warta jest ta cała kablologia.

Bum ,Nie usłyszy tylko ten kto ma wadę słuchu,niestety .

Żeby nie odróżnić saksofonu tenorowego od sopranowego to rzeczywiscie niestety trzeba miec problemy ze słuchem. Z kablami tak nie jest, bo to tylko wyobraźnia te różnice słyszy. Czy stety, czy niestety to inna sprawa.

Tak, bum to kablofob, a do tego fantasta: wydaje mu się, że kable nie wpływają na brzmienie i dorabia do tego ideologię o wyobraźni. A to przecież jego wyobraźnia sprawiła, że ogłuchł na rzeczywistość i fakty, a one są takie, że kable wpływają na sposób prezentacji brzmienia w systemach audio.

Gość

(Konto usunięte)

gdybym nie słyszał różnic w brzmieniu kabli,dałbym sobie całkowity spokój

ze słuchaniem muzyki.

 

Pieprzmy piękno muzyki! Nastroje, w jakie nas wprowadza; emocje, które w nas wzbudza...

Pieprzymy jej historię, genezę powstawania utworów...

Pieprzmy koncerty...

Bo oto narodziła się nam nowa świecka tradycja:

 

"Meloman - osoba słysząca różnice w brzmieniu kabli, co jest warunkiem niezbędnym do słuchania muzyki w ogóle oraz zamiłowania do niej."

 

Amen! ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.