Skocz do zawartości
IGNORED

Uniwersalne podłogówki ok10 tyś pln używane


wojtas

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli Harberth przypadł ci do gustu to do 9500zł Rogers BBC5/8 i chyba będzie po temacie.

 

Harbeth przypadł mi do gustu i to bardzo - spędziłem z tymi głośnikami kawał czasu, ale jego grające obudowy nie polubiły sie z moimi skosami z karton gipsu. Chociaż brakuje mi tych harbethowskich wokali, to musze powiedzic że Logany też kulawe nie są ;) . Mają sporo cech które sprawiają że w moim pomieszczeniu dźwięk jest całościowo lepszy niż z Harbetha. Scena jest tak stabilna że moja małżonka przykładała ucho do głośnika centralnego w przekonaniu że to musi przecież grać ten głośnik w środku :)

Zobaczymy jak będzie dalej, jak powalcze z akustyka, to nie wykluczam kiedyś powrotu do Harbetha ale w wiekszem wydaniu - może SHL5 ... czas pokaże. Narazie mam sporo radochy z Martina Logana. Przez te cholene głosniki kłade sie spac codziennie przed 2 w nocy - ciekawe jak długo tak pociagne ... :)

 

Natomiast cały czas jestem Ciekaw Waszych typów na "idealny" głośnik w tej cenie...

chyba trzeba wprowadzić nową zakładkę - MELOMANI

czyli słuchacze "fajnych" brzmień

 

od kiedy to Harbeth, ProAc czy Rogers - to są uniwersalne głośniki???

:)

 

ludzie - puśćcie sobie na nich łojenie deathmetalu na maxa przez 3 minuty, albo powykręcane techno w szybkozmiennych przebiegach i impulsach i zobaczycie jakie one uniwersalne....

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

chyba trzeba wprowadzić nową zakładkę - MELOMANI

czyli słuchacze "fajnych" brzmień

 

od kiedy to Harbeth, ProAc czy Rogers - to są uniwersalne głośniki???

:)

 

ludzie - puśćcie sobie na nich łojenie deathmetalu na maxa przez 3 minuty, albo powykręcane techno w szybkozmiennych przebiegach i impulsach i zobaczycie jakie one uniwersalne....

 

No to stary masz błędne pojęcie o tych gośnikach. Na Harbecie możesz przyłoić że głowa mała. Takie tematy jak illusion, Rage Against the Mashine H-Blockx to dla nich żaden problem. Z wydajnym wzmakiem osiągnąłbys prawie estradowe nateżenia. Jeśli kojarzysz ich brzmienie jako odpowiednie dla starszego pana w ciepłych kapciach popijającego EarlGrey, to możesz sie zaskoczyć. Widać że ich nie miałeś....

 

Harbeth sie nie boi żadnej muzy - żadnej.

Gdzie ta obniżka, bo jakoś nie widzę...

Same głośniki i elementy zwrotnic do tych kolumn, to jest wydatek ponad 10.000zł, a gdzie reszta?

zlecając kit ze zdjęcia do zrobienia komuś kto wie jak się za to zabrać,można mieć nowe wysokiej klasy kolumny i cenę niższą niż u Akustyka.Za 13-14tys.Większość tego co na rynku może cmoknąć te kolumny w bass-refleks.Wyjątkiem są wityge i Logany.Demo Logana za 8tys to okazja-trzeba do nich pomieszczenie i wzmacniacz.

Harbeth sie nie boi żadnej muzy - żadnej.

 

realizm a natężenie to dwie różne rzeczy

 

Na takich np ProAcach też można osiągnąć masę krytyczną

ale nie osiągnie się błyskawicznego wygaszania i narastania. neni

 

może nie masz doświadczenia z dobrze zasilanymi focalami - ich w dziedzinie szybkości reakcji nic nie pobije.

a muzyka - to matematyka dźwięków. wszystko musi być w mikroczasie - każdy najdrobniejszy detal szczegółu

to nie może trwać ani milisekundy dłużej - bo inaczej się rozjeżdża...

 

ja nie twierdzę - że to co sugerujesz - ma się nie podobać.

może :)

 

ale to nie jest obiektywna prawda o muzyce - do uniwersalności jej daleko.

 

a że ludzie lubią nieprawdziwy dżwięk? - bo im się zwyczajnie podoba?

wolno... :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

zlecając kit ze zdjęcia do zrobienia komuś kto wie jak się za to zabrać,można mieć nowe wysokiej klasy kolumny i cenę niższą niż u Akustyka.

Za 13-14tys.Większość tego co na rynku może cmoknąć te kolumny w bass-refleks.

U Akustyka złożone stoją za 16, więc moim skromnym zdaniem średnia to atrakcja zlecać robotę "komuś",

żeby przyoszczędzić parę groszy na kolumnach, z których później ciężko będzie odzyskać chociaż 1/3 wsadu.

Za 13-14kzł można mieć używane Mezzo Utopia w idealnym stanie. Większość Scan Srików może cmoknąć te kolumny w pompkę :)

A jak się znudzą (wszystko prędzej czy później się nudzi) to zawsze można je za te same 13-14kzł je sprzedać albo i jeszcze coś zarobić.

 

może nie masz doświadczenia z dobrze zasilanymi focalami - ich w dziedzinie szybkości reakcji nic nie pobije.

a muzyka - to matematyka dźwięków. wszystko musi być w mikroczasie - każdy najdrobniejszy detal szczegółu

to nie może trwać ani milisekundy dłużej - bo inaczej się rozjeżdża...

Niestety święta racja.

Przez jakiś czas miałem u siebie Mini Utopie i to był jeden z najgłupszych pomysłów na jakie kiedykolwiek wpadłem,

bo niczego innego nie mogę po nich słuchać, wszystko brzmi tak, jakby zamiast membran w głośnikach był kisiel.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

U Akustyka złożone stoją za 16, więc moim skromnym zdaniem średnia to atrakcja zlecać robotę "komuś",

żeby przyoszczędzić parę groszy na kolumnach, z których później ciężko będzie odzyskać chociaż 1/3 wsadu.

Za 13-14kzł można mieć używane Mezzo Utopia w idealnym stanie. Większość Scan Srików może cmoknąć te kolumny w pompkę :)

A jak się znudzą (wszystko prędzej czy później się nudzi) to zawsze można je za te same 13-14kzł je sprzedać albo i jeszcze coś zarobić.

 

 

Niestety święta racja.

Przez jakiś czas miałem u siebie Mini Utopie i to był jeden z najgłupszych pomysłów na jakie kiedykolwiek wpadłem,

bo niczego innego nie mogę po nich słuchać, wszystko brzmi tak, jakby zamiast membran w głośnikach był kisiel.

akurat o utopiach mini-to można powiedzieć wszystko tylko nie to,że to jest uniwersalna kolumna.począwszy od basu a skończywszy na walącym po uszach wysokotonowcu. mylisz dwie rzeczy :nowe kolumny a wieloletnie używki. na temat rynku wtórnego również mam inne zdanie.

Niestety święta racja.

Przez jakiś czas miałem u siebie Mini Utopie i to był jeden z najgłupszych pomysłów na jakie kiedykolwiek wpadłem,

bo niczego innego nie mogę po nich słuchać, wszystko brzmi tak, jakby zamiast membran w głośnikach był kisiel.

 

teraz śmieję się czytając np recenzję Zollerów Imagination na Mhf

 

nie dlatego - że nieprawdziwa, prawdziwa. ale ani redaktorzy, ani Manfred nie mieli na pewno okazji słuchać ich faktycznych możliwości.

 

Po wymianie całej zwrotnicy na elementy z hi-endu (ponad 6 czy 8 tys - kilka lat temu), na nienajgorszym sprzęcie i naprawdę dobrym okablowaniu - można uśmiechać się czytając - że zollery czasem na nieodpowiednich nagraniach - grają ostro.

 

NIE GRAJĄ!

 

GRAJĄ NATURALNIE. NIEPRAWDOPODOBNIE NATURALNIE. dźwięk jest super gładki, można się zdziwić, jak tak superanalityczny dźwięk może być aż tak naturalny - ale to zależy właśnie od elementów towarzyszących.

 

ja nie chcę słuchać nic innego - bo dla mnie ta "nowa produkcja" to na ogół właśnie kupa kiślu z przewagą kupy.

i nie ważne - że kosztują dziesiątki tysięcy - te dzisiejsze wynalazki.

ale to nie gra. za darmo bym nie wziął :)

 

akurat o utopiach mini-to można powiedzieć wszystko tylko nie to,że to jest uniwersalna kolumna.począwszy od basu a skończywszy na walącym po uszach wysokotonowcu. mylisz dwie rzeczy :nowe kolumny a wieloletnie używki. na temat rynku wtórnego również mam inne zdanie.

 

taka jest obiegowa opinia o focalu - ale tylko zasilanym słabym sprzętem :)

 

zollery z tanim tranzystorem na srebrnym okablowaniu - wycinały uszy

 

a teraz jest to ZUPEŁNIE INNA KOLUMNA

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

teraz śmieję się czytając np recenzję Zollerów Imagination na Mhf

 

nie dlatego - że nieprawdziwa, prawdziwa. ale ani redaktorzy, ani Manfred nie mieli na pewno okazji słuchać ich faktycznych możliwości.

 

Po wymianie całej zwrotnicy na elementy z hi-endu (ponad 6 czy 8 tys - kilka lat temu), na nienajgorszym sprzęcie i naprawdę dobrym okablowaniu - można uśmiechać się czytając - że zollery czasem na nieodpowiednich nagraniach - grają ostro.

 

NIE GRAJĄ!

 

GRAJĄ NATURALNIE. NIEPRAWDOPODOBNIE NATURALNIE. dźwięk jest super gładki, można się zdziwić, jak tak superanalityczny dźwięk może być aż tak naturalny - ale to zależy właśnie od elementów towarzyszących.

 

ja nie chcę słuchać nic innego - bo dla mnie ta "nowa produkcja" to na ogół właśnie kupa kiślu z przewagą kupy.

i nie ważne - że kosztują dziesiątki tysięcy - te dzisiejsze wynalazki.

ale to nie gra. za darmo bym nie wziął :)

 

 

 

taka jest obiegowa opinia o focalu - ale tylko zasilanym słabym sprzętem :)

 

zollery z tanim tranzystorem na srebrnym okablowaniu - wycinały uszy

 

a teraz jest to ZUPEŁNIE INNA KOLUMNA

wiesz co gdybym nie słyszał -grały i z lampami i z Krellem,na drutach Transparenta na przykład.

wiesz co gdybym nie słyszał -grały i z lampami i z Krellem,na drutach Transparenta na przykład.

 

nie ma znaczenia:

 

elementy zwrotnicy robią dźwięk

potem kable (wszystkie)

potem sprzęt

 

dokładnie w tej kolejności (ja wiem, że to dziwi :) )

 

 

ale z byle membrany nie wyciągniesz dźwięku :)

niezależnie co podłączysz :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

nie ma znaczenia:

 

elementy zwrotnicy robią dźwięk

potem kable (wszystkie)

potem sprzęt

 

dokładnie w tej kolejności (ja wiem, że to dziwi :) )

 

 

ale z byle membrany nie wyciągniesz dźwięku :)

niezależnie co podłączysz :)

powiedz co myślisz o konstruktorze ,którego pracę trzeba poprawić? a mówimy o czasach gdzie księgowi nie decydowali o wyposażeniu np kolumny.Zollery pochodzą z czasów prosperity i narastania mody na kino.I jeszcze jedna uwaga- nie każdy lubi to samo,mam na myśli brzmienie.Nie ma universum.

powiedz co myślisz o konstruktorze ,którego pracę trzeba poprawić? a mówimy o czasach gdzie księgowi nie decydowali o wyposażeniu np kolumny.Zollery pochodzą z czasów prosperity i narastania mody na kino.I jeszcze jedna uwaga- nie każdy lubi to samo,mam na myśli brzmienie.Nie ma universum.

 

jak ci puszczę grzmot, albo szum wody, albo płacz dziecka na jednej a potem na drugiej parze głośników (jakie przytargasz) :)

to zrozumiesz w czym rzecz: mózgu nie da się oszukać

naturalny dźwięk jest naturalny i tyle.

 

preferencje nic do rzeczy nie mają

 

(oczywiście mówimy o zbliżaniu się do natury - po prostu dużo łatwiej wskazać bardziej naturalny dźwięk)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

ja nie katuję się muzyką-ja przy niej odpoczywam.na moich kolumnach słyszę wszystko o czym piszesz tak jak trzeba,a w dodatku nie ma w nich agresji.To samo jest z Loganami,klasyczny głośnik nawet nie zbliża się do takiej estetyki grania.reszta to detale-co z czym i po co.

ja nie katuję się muzyką-ja przy niej odpoczywam.na moich kolumnach słyszę wszystko o czym piszesz tak jak trzeba,a w dodatku nie ma w nich agresji.To samo jest z Loganami,klasyczny głośnik nawet nie zbliża się do takiej estetyki grania.reszta to detale-co z czym i po co.

 

mocno odbiegliśmy od tematu - ale ja się rozpływam nad dźwiękiem a nie katuję.

właśnie to jest ta różnica :) , której nie doświadczyłeś... a ja przeszedłem całą drogę

 

i pocieszę cię - przed zakupem zollerów biłem się z myślami bardzo mocno....

nie grało to za dobrze sote na tanim sprzęcie - ale miało wyczuwalny potencjał :)

 

a jest to mój ewidentny (nie do końca pewny w chwili decyzji) - best buy

nie widzę konkurencji...

jeśli - to powyżej 100 tys chyba - bo do 50 tys nie znalazłem :)

 

jedna i druga cena jest zresztą absurdalna sama w sobie :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

triode- rozumiem że słuchasz na Loganach - to tak jak ja :) Są to niesamowite głośniki. Słychać takie niuanse jak np mechanizm pedału fortepianu albo przesuniecie gitary na kolanie gitarzysty - wcześniej tego nie słyszałem.

Focali Zollera nie miałem okazji słuchać ale głośnik owiany już jest taką legendą że nie mam wątpliwości że jest to wyjątkowy sprzęt. Przy najbliższej okazji napewno odsłucham bo zawsze mnie intrygowały produkty tej firmy. Patrzac na pare głosników basowych w każdym z głośników wydaje mi sie że mógłbym wysłać mojego RELa na emeryture :) . Myśle że to naprawde świetny głośnik.

mam zbyt małe mieszkanie,gdyby było inaczej już bym któreś miał.Wzbudziły u mnie zachwyt połączony z pożądaniem.Kolega,który był chory na Zollery wyleczył sie za pomocą Opera Baroque.

mam zbyt małe mieszkanie,gdyby było inaczej już bym któreś miał.Wzbudziły u mnie zachwyt połączony z pożądaniem.Kolega,który był chory na Zollery wyleczył sie za pomocą Opera Baroque.

 

a pisałem - brakuje zakładki MELOMANI

:)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

15`` na basie to jest to co robi różnicę,zwłaszcza z dobrą lampą:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

15`` na basie to jest to co robi różnicę,zwłaszcza z dobrą lampą:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Coś w sobie mają te duże głośniki - wielkie przetworniki, skrzynia i efektywność napewno z lampą zagrają cudnie .

Triode - podejrzewam ze tani ten głośnik nie jest, ale jak to mówią - trzeba gonić marzenia ... :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdybym miał teraz kupować używki do 10k to 2 główne typy: ATC SM40 (ktoś juz wcześniej proponował, ale bez odzewu) oraz Heco Statement.

 

Atc nie słyszałem, podobno są bardzo dobre.

Do Heco mam sentyment, kiedyś miałem głośniki tej firmy. Statement nie widziałem natomiast Anniversary miały świetne recenzje. W niemieckim Audio Referenzklasse. Ze względu na gabryt i design to niestety egzotyka choć przetworniki świetne. Widziałem je na audiomarkt za niewielkie pieniądze. Chętnie bym je widział u siebie :).

od kiedy to Harbeth, ProAc czy Rogers - to są uniwersalne głośniki???

 

Wbrew pozorom Herbatniki całkiem nieźle grają dość ciężką muzę: Tool, Alice in Chains, Apocalyptica .....

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

moze to nie podlogowki ale napewno uniwersalne , tyle ze z drugiej reki chodza ok.12 tys, a mowa o Dynaudio S 25.

 

S25 mozna kupić taniej niż 12 tys.zł Jeśli chodzi o Mini to znam je doskonale...Są rzeczywiście szybkie, ale wymagają starannego doboru elektroniki i kabli. Audiograde ma tutaj rację. Szczerze to nie bardzo rozumiem jak parantulla mogłeś ich słuchać z Marantzem. No chyba ,że te modele grały ciepło. Heco Statement ma znajomy. Naprawdę nic specjalnego.To tylko Heco. Ładnie wykonane jak za te pieniądze.

 

pzdr

- na wiadomym portalu aukcyjnym są JBL z serii Ti

- to są kolumny uniwersalne, w przeciwieństwie do wielu wynalazków audiofilskich

- nagłośnią wszystko, zagrają wszystko

howghh !

 

p.s. do tych w zbyt ciasnych majtkach - nie mam z tą aukcją nic wspólnego

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

Jak Jbl Ti tylko 250. Świetne kolumny choć nie bez wad. Zoller to kwintesencja brzmienia. Ale Harbeth czaruje szczególnie bardzo rzadkie modele BBC.Jeszcze raz powtarzam Harberth 40.1 i koniec tematu cena jakieś 35000zł dlatego Rogers 5/8 do 10000zł zamyka temat. Jestem fanem starego JBL serii profesional studio i podobnych konstrukcji. Ostatnio sprzedane prze ze mnie Herbatniki u nowego właściciela 25 letnie pozamiatały Thiele i Sonus Fabery. Akozst ich to około 3000zł.Pozdrawiam

 

Jak Jbl Ti tylko 250. Świetne kolumny choć nie bez wad. Zoller to kwintesencja brzmienia. Ale Harbeth czaruje szczególnie bardzo rzadkie modele BBC.Jeszcze raz powtarzam Harberth 40.1 i koniec tematu cena jakieś 35000zł dlatego Rogers 5/8 do 10000zł zamyka temat. Jestem fanem starego JBL serii profesional studio i podobnych konstrukcji. Ostatnio sprzedane prze ze mnie Herbatniki u nowego właściciela 25 letnie pozamiatały Thiele i Sonus Fabery. A koszt ich to około 3000zł.Pozdrawiam

Z używanymi kolumnami zawsze są obawy jak były używane , w jakich warunkach ( niszczenie zawieszenia głośników od choćby słońca ) oraz obawa ze jak padnie jakiś głośnik czy go dostaniemy.

Kilka dni temu byłem w sklepie u kolegi Iceman007 oddając Harpie Amstaff ( fajne kolumny ) i przy okazji posłuchałem sobie monitorków Kefa LS50.

Jak ktoś ma niewielkie pomieszczenie albo nie słucha bardzo głośno polecam. Cena nie aspiruje do HI ENDu ale wykonanie i brzmienie TAK.

Polecam choćby przyjrzeć się im bliżej jak będziecie w sklepie.

W stosunku do zalewajacego sklepy tekturowego badziewia robią niesamowite wrażenie swoją ekskluzywnością .

Jednak moją uwagę przykuły Kefy R500 . Jako stary wyjadacz i ktoś kto miał , słuchał i zrobił niejedną kolumnę byłem pod wrażeniem ich wykonania . Ale żeby nie przedłużać.

Dostałem do domu KefyR700 w lakierze fortepianowym.

Jestem strasznie wybredny , ale sam sposób opakowania i rozpakowania kolumn budzi ogromny podziw.

Nóżki to nie byle badziewie tylko solidne kawałki bardzo dobrze pokrytego farbą metalu z bardzo pomysłową regulacją.

Same są pakowane w przeźroczystą wytłoczkę gdzie każdy element ma swoje miejsce a wytłoczka jest dodatkowo pakowana w osobny kartonik.

Gdy w końcu wytargałem jedną z nich żona od razu powiedziała że ich nie odda :)

Położenie lakieru PERFEKCYJNE .

Z tego co słyszałem to Kef został wykupiony przez GP i widać wpompowanie kasy w tą firmę.

Same niewidoczne zawieszenia wooferów robią wrażenie .

Obudowa BARDZO solidna. Wystarczy opukać palcem takie Kefy a kilka innych kolumn :)

Przechodząc do brzmienia to bardzo się zmienia z godziny na godzinę.

Od początku pierwsze co zaskakuje to FENOMENALNA przestrzenność , stereofonia i spójność . Całość zszyta jak z jednego głośnika.

Od kiedy słucham muzyki to były kolumny albo ciepłe albo przejrzyste , szybkie nie gubiące detali ale po suchej lub wręcz metalicznej stronie brzmienia.

Tu udało się połączyć ogień z wodą. Jest bardzo przejrzyjcie. Słychać każdy detal a przy tym jest neutralna barwa , bez ostrości , suchości czy metaliczności.

Coś niesamowitego.

Słuchałem przeróżnych tweeterów , od taniego a dobrego Seasa 27TBC/G , bardzo dobrego Scan Speaka D3004/6600 czy Esotec , Esotar a znowu te z Kefów łączą detaliczność , nasycenie i precyzje metalowego Seasa z barwą i tłem jedwabnych tweeterów.

Bas. Tu też jest ciekawie i inaczej. Inność ta polega na tym że albo go nie ma albo jak jest to rozlewa się po mieszkaniu i w różnych jego miejscach słychać go na zasadzie rezonansów. Tu tego nie ma a bas jest słyszalny tam gdzie ma być.

Bas jest w kategoriach - mega szybko , zwinnie , przejrzyście . Bez snucia się . Przyładowanie i natychmiastowa cisza.

Zresztą sama budowa komór basowych jst taka jaka być powinna. Czyli bez wytłumienia z pochyłymi ściankami . Same wytłumienie w obudowach BR psuje szybkość basu ale pomaga wytłumić rezonanse. Tu membrany wooferów są warstwowe i ewentualne rezonanse ze skrzynki nie wyjdą przez membrany

Co ciekawe mimo że to tylko 16,5cm wooferki to wszelkie potężne impulsy zabrzmią jak z wielkich wooferów .Nie chodzi o ilość ale o ich jakość. Basu jest nieco więcej niż być powinno ale są też dwustopniowe zatyczki do jego regulacji.

Trochę przynudziłem ale uważam że Kefy R700 powinny być brane pod uwagę w takiej cenie. Widać tu najnowsze osiągnięcia techniki pod każdym względem z bardzo dobrym brzmieniem. Jak ktoś szuka kolumn przepięknie wykonanych i tak się też prezentujących o brzmieniu dość ciepłym ale i też szybkim i nie gubiącym informacji to warto ich posłuchać.

 

Na dodatek 5 lat gwarancji :)

A pomyśleć że ostatnie X lat przechodziłem obok tańszych Kefów obojętnie bo były po prostu przeciętne .

Z Kef R500 miałem do czynienia stary Jbl TI5000 skopał mu dupę bez dwóch zdań. Szczerze ... to przemilczę,nie nie będę zabierał głosu. Te wszystkie nowe konstrukcje grają po prostu "pitu pitu". Żadnych emocji...

Porównujesz wielkie kolumny do kolumienek z małymi chyba 13cm wooferami :)

Trzeba by raczej te JBLe porównać do R900 . pozostaje jeszcze kwestia całości konfiguracji, wielkości pomieszczenia i ile grały R500?

R700 grają u mnie praktycznie non stop od wtorku i dzisiaj mogę napisać że po tych kilkudziesięciu godzinach grania brzmią dużo inaczej.

Nie wiem też co dla Ciebie oznaczają emocje.

Dla mnie to to , że bez względu na poziom głośności kolumny grają przejrzyście , bez gubienia detali , bez zamulania z hektarami przestrzeni.

Chce się słuchać bez przerwy ;)

Bas tam gdzie ma być a przy dużych poziomach głośności mało drzwi nie wyrwie. Nie ilością , ale szybkością i uderzeniem.

Kolumny nie małe i nie dusza się w 18 metrach.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.