Szwajcarski Hi End

[ASURA]

Milimetr to jeszcze nic... Spójrz na to :)

 

 

 

 

 

ECHOOOO!!! :) :)

 

 

 

Dla porównania z 5x tańsze Soulution 710 :)

 

 

 

 

 

 

Widać różnicę ? :)

 

No cóż czasem jest pusto w srodku a jednak to gra;tutaj choćby i te uczciwe 500Wat

[Gość jarek&ania]

Chyba coś źle liczysz. Sześć stówek to nie wiem czy wystarczy na same kolumny a gdzie reszta!

 

Tak myślisz?

A skąd takie wnioski skoro nie kupujesz nowego sprzętu?

Myślisz ,że cena katalogowa to cena zakupu, szczególnie przy "luxusowych" rzeczach?

 

A co do Momentum to nie bardzo wiem po co miałby je rozkręcić?

Źeby sprawdzić jak mocno upakowane są w środku?

 

Jak Soulution to on na pewno nie wygląda w środku.

Bo o tym chyba było wcześniej ? ;)

[sly30]

A skąd ty wiesz czy ja kupuje nowe czy nie nowe?

Poza tym to co ja kupuje nie ma nic do tego co chce kupić

Lukasiq.

On mówi o sprzęcie nowym.

Nie ma szans żeby mógł kupić używane Alexandrie XLF, Momentum i Vivaldiego.

Wg cenników Vivaldi to 380 tys, Momemntum to 370 tys a XLF grubo ponad 800 tys.

Nie ma szans żeby kupił to za sześć stówek.

[Gość jarek&ania]

A skąd ty wiesz czy ja kupuje nowe czy nie nowe?

Poza tym to co ja kupuje nie ma nic do tego co chce kupić

Lukasiq.

On mówi o sprzęcie nowym.

Nie ma szans żeby mógł kupić używane Alexandrie XLF, Momentum i Vivaldiego.

Wg cenników Vivaldi to 380 tys, Momemntum to 370 tys a XLF grubo ponad 800 tys.

Nie ma szans żeby kupił to za sześć stówek.

 

Co Vivaldiego pewnie nie.

Natomiast co do pozostałych to się mylisz .

Z resztą nie o tym pisałem.

Twierdzę,że grubo się mylisz pisząc o tym co i za ile można kupić.

Popytaj po rynku to się dowiesz.

Powiem tobie tylko tyle ,że jeżeli ktoś kupuje takie kolumny (NOWE) za więcej niż 50-60% ich ceny katalogowej jest po prostu (delikatnie mówiąc) mało zorientowany.

[sly30]

To nawet licząc źe kupi to wszystko za 60% ceny detal to i tak wychodzi 900

a nie 600 więc kto się myli? 600=900 ?

 

Zresztą to nie nasza sprawa kto co i za ile kupi.

Oby udało się skompletować fajny system.

[Gość jarek&ania]

To nawet licząc źe kupi to wszystko za 60% to i tak wychodzi 900

a nie 600 więc kto się myli?

Co się tak czepiłeś tego liczenia ?

Każdy kupuje za ile tam chce . Ja twierdzę , że gdybym miał coś kupić nowego to można kupić za 50-60 % ceny a nawet czasami mniej.

I tyle na ten temat.

 

A co do Wilsona czy Momentum to nie masz racji pisząc ,że nie można kupić z rynku wtórnego. Szczególnie jeżeli chodzi o Wilsona.

 

Ale nie o tym była dyskusja.

[sly30]

Momentum to relatywnie nowa rzecz a preamp dopiero teraz wchodzi na rynek więc całego

kompletu używanego nie kupi się. Nie ma szans.

Co do Wilsonów to pewnie źe różne modele są na rynku wtórnym ale XLF to teź nowy i topowy

model. Wątpię w to źe są oferty używek.

Po co ktoś miałby kupować takie kolumny żeby po kliku miesiącach sprzedawać jako używki.

[Gość jarek&ania]

Żebyś nie mówil ,że jestem gołosłowny :

 

http://app.audiogon.com/listings/full-range-wilson-audio-alexandria-x-2-series-2-2013-01-27-speakers-50678

[cloudior]

Alexandria X2 series 2 jest produkowana od minimum 5-6 lat i ma niewiele wspólnego z Alexandrią XLF, która została wprowadzona na przełomie 2011/2012.

[sly30]

No widzisz, nie orientujesz się.

 

Alexandria X-2 to nie XLF.

X-2 jest na rynku wiele lat a XLF niewiele ponad rok.

 

Rzuciłem okiem na oferty używek na audio Markt, tak poglądowo.

To nic nie znaczy ale z ciekawostek to ofert używanych Wilsonów których

tak nie lubisz są 2 strony a Sonus Fabera którego chyba lubisz są 3 strony.

 

Ne ma ani jednej oferty topowych modeli Wilsona a jakiś dealer za Szwajcarii wystawił

nowe Aidy i to białe. Fakt że cena 95000€ ale jeśli mówisz że można je wyrwać

za połowe ceny to pewnie byłoby warto tym bardziej źe stoją do wzięcia od zaraz.

[Gość jarek&ania]

No widzisz, nie orientujesz się.

 

Alexandria X-2 to nie XLF.

X-2 jest na rynku wiele lat a XLF niewiele ponad rok.

 

Rzuciłem okiem na oferty używek na audio Markt, tak poglądowo.

To nic nie znaczy ale z ciekawostek to ofert używanych Wilsonów których

tak nie lubisz są 2 strony a Sonus Fabera którego chyba lubisz są 3 strony.

 

Ne ma ani jednej oferty topowych modeli Wilsona a jakiś dealer za Szwajcarii wystawił

nowe Aidy i to białe. Fakt że cena 95000€ ale jeśli mówisz że można je wyrwać

za połowe ceny to pewnie byłoby warto tym bardziej źe stoją do wzięcia od zaraz.

 

To ty mnie nie zrozumiałeś. Podałem tobie przykład , że kolumna po ok. roku użytkowania jest warta ( na przykładzie Wilsona) mniej niż 30 % jej ceny katalogowej.

To jak myślisz za ile takie rzeczy mozna kupić nowe ?

Odpowiedz już chyba znasz.

 

Tak masz rację wolałbym kupić SF AIDA niż Wilsona Alexandria.

Choćby już dla samego wyglądu.

A w dżwięku na pewno są porównywalne choć każda gra zapewne innym charakterem.

Ale to zrobiłbym osobiście a co zrobi ktoś inny to jego decyzja.

A o gustach jak wiadomo się nie dyskutuje.

[sly30]

Myśle źe duźo zależy od modelu i firmy.

Rozglądałem się za Avalonami Isis i takie 1-2 letnie

nigdy nie były tańsze niż 60% ceny nowych.

Co ciekawe w sumie były 3 oferty przez 2 lata i 2 zeszły

bardzo szybko a trzecie niedługo później.

 

Teraz rzuciłem okiem na ebay, audiogon i Audiomarkt i zero ofert.

 

A co do gustu to mnie się teź Aidy podobają wizualnie bardziej niż Alexandrie.

[Gość jarek&ania]

Myśle źe duźo zależy od modelu i firmy.

Rozglądałem się za Avalonami Isis i takie 1-2 letnie

nigdy nie były tańsze niż 60% ceny nowych.

Co ciekawe w sumie były 3 oferty przez 2 lata i 2 zeszły

bardzo szybko a trzecie niedługo później.

 

Teraz rzuciłem okiem na ebay, audiogon i Audiomarkt i zero ofert.

 

A co do gustu to mnie się teź Aidy podobają wizualnie bardziej niż Alexandrie.

 

Niestety wszystko jest relatywne. Ilość i ceny zależą również od popularności sprzętu, stosunku ceny do jakości itp. itd.

Ale to przecież dobrze wiesz tak jak ja.

Rozmawiałem ze Swiss i zobaczymy.

 

Co do cen to w 99% przypadków cena jest negocjowalna indywidualnie. I poza tym wiadomo ,że jak coś jest nowe to lepiej trzyma cenę niż np. po roku czy dwóch. Choć wciąż jest to ten sam sprzęt.

 

A różnica w oferowanej cenie "dead line" dochodzi za ten sam produkt nawet do 30%.

Przeżyłem to ostatnio i wcale mnie to nie dziwi.

Widocznie jest jeszcze dużo "jeleni w lesie" ;)

[LUKASIQ]

Oj, Panowie, może nie dyskutujmy o cenach, hmm? Wystarczy, że powiedziałem, że oferta jest atrakcyjna. Powiedzmy, że byliście blisko :)

I bierzcie namiar na to, że są to stosunkowo nowe modele i cena nawet po rabatach nie może wynosić 40% wartości katalogowej, nie przesadzajmy :)

dCS nie ma nic nowszego (no chyba, że czarny kolor, jeszcze nie pokazany, na który czekam, żeby podjąć decyzję), Wilson ma nowszą Alexię, ale to nie ta półka, no i D'Agostino Momentum chyba nie wymaga komentarza, prócz tego, że wyszedł preamp. Mieli kilka sztuk i sprzedali od razu, nowy wypust ma być na późny kwiecień, czyli pewnie w połowie maja będzie u mnie.

 

No cóż czasem jest pusto w srodku a jednak to gra;tutaj choćby i te uczciwe 500Wat

Załączone miniatury

Co to za zerdzewiałe coś :) ?

 

A jeszcze a propos używek. Model Alexandria ma chyba 10 lat i jest uważana, powiedzmy za jeden z 5 najlepszych kolumn na świecie. Od początku produkcji sprzedano tylko około 500 par, więc nie spodziewajmy się, że rynek wtórny będzie zapchany tym modelem.

Jak zestaw będzie u mnie, pobawię się trochę kablami i nie zamierzam interesować się kolumnami przez następne kilka ładnych lat. Wiadomo, pewnie się zainteresuję za jakiś czas nowymi wzmacniaczami czy źródłem (dCS coś nowego wypuszcza co ~4 lata), ale póki co mam spokój. I świadomość, że jest baaardzo dobrze.

 

 

Środek Momentum.

Nie znam się na elektronice, ale przynajmniej D'Agostino nie udaje, że czegoś napchał do środka w wielkich skrzyniach po 100kg, tylko wszystko umieścił w kompaktowej o budowie, która nie ma sobie równych pod względem designu.

[Elberoth]

To ty mnie nie zrozumiałeś. Podałem tobie przykład , że kolumna po ok. roku użytkowania jest warta ( na przykładzie Wilsona) mniej niż 30 % jej ceny katalogowej.

To jak myślisz za ile takie rzeczy mozna kupić nowe ?

Odpowiedz już chyba znasz.

 

Podaj mi proszę przykład ogłoszeń, w których można kupić roczne Wilsony za mniej 30% ceny detalicznej.

 

To by wychodziło jakieś 40tys zł za Sashe. 25tys za Sophie 3. W takich cenach to kupiłbym po dwie pary od ręki.

 

Z góry dziękuje.

[sly30]

Też myślę że aż tak dobrze nie ma.

Wiem bo szukałem Avalonów Isis i nie tylko

nie było ofert za 30% ceny detal ale nawet za 50% też nie było.

 

Elb a co myślisz o tym reclockerze ?

[Elberoth]

Czasami wydaje mi sie, ze niektórzy maja duża potrzebę pochwalenia sie tym jacy to oni nie są madrzy, cwani i przebiegli ...

[marslo]

Powiem, tak - słyszałem wszystkie klocki w różnych systemach. W jednym z nich były Alexandrie XLF i Vivaldi, w innym Vivaldi i Momentum (na AS właśnie). W jeszcze innym Scarlatti z Momentum. Ogólnie system dCS/D'Agostino/Wilson jest najlepszym jaki słyszałem w życiu.

Będzie to trochę eksperyment (nie słuchałem konkretnego połączenia Vivaldi -> Momentum -> XLF) i, być może, powoduje to u niektórych uśmiech politowania czy gest stukającego o czoło palca :) aczkolwiek uważam, że nie ryzykuję żadnej najmniejszej nawet wtopy.

 

Jedyne co mnie trochę niepokoi to wydajność prądowa Momentum. Dla 8Ohm oferują 335W, dla 4Ohm już nie 2x więcej a 575W i "jedyne" 725W mocy dynamicznej. Także oczywiście, wiem, że to jest ogrom mocy, aczkolwiek zaciekawiła mnie ta specyfikacja dla 4Ohm.

 

 

Myślę, jednak, że nie ma czego się obawiać i będzie wszystko pięknie hulać już przy 30-40% mocy. Tym bardziej, że XLF mają skuteczność 93,5dB.

 

Sadze , ze nie ryzykujesz zadnej wtopy a dzwiek systemu dcs Vivaldi/Momentum / Wilson z AS 2012 byl jednym z anjlepszych , jesli nie najlepszym jaki slyszalem w zyciu i szczerze Jarkowie Orszanskiemu gratulowalem tego zestawienia. Do dizs mam zywo w pamieci wrazenie, jakie zrobila na mnie muzyka Brittena z sacd reference recordings.

Jesli go kupisz bede sie cieszyl razem z Toba i troche Ci zazdroscil:)

[Gość jarek&ania]

Czasami wydaje mi sie, ze niektórzy maja duża potrzebę pochwalenia sie tym jacy to oni nie są madrzy, cwani i przebiegli ...

 

http://app.audiogon.com/listings/full-range-wilson-audio-alexandria-x-2-series-2-2013-01-27-speakers-50678

 

Jeszcze ma kolega jakieś przemyślane mądrości na poczekaniu ?

Chętnie wysłucham.

 

Powyższa cena jest zapewne jeszcze do negocjacji więc pewnie 2-3 tyś taniej.

 

Proponuję nie pisać o kimś myśląc i sądząc po sobie.

Tak będzie bardziej wiarygodnie.

 

Ponadto nie mam potrzeby chwalenia się jakim to jestem "mądrym, cwanym czy przebiegłym".

A już na pewno nie tym forum.

Zawsze się przecież znajdzie ktoś, kto wie lepiej :)

[LUKASIQ]

No i

Po 1. Nie mają 1 roku tylko prawie 2 lata (1 i 3/4 roku :) )

Po 2. Jeśli przyjmiemy, że kosztują 150,000zł to i tak powyżej 30% nowych Alexandrii x-2, których z resztą już nie ma pewnie w produkcji, więc nie ma do czego porównać. Ale wystarczy troszkę dołożyć i będzie XLF :) Więc Jarku niestety rocznych Wilsonów nie ma poniżej 30%. Ale przyznam, byłeś blisko :)

Po 3. Elberoth, bierz je :) Cła itd nie płacisz, pochodzą z Hiszpanii.

 

Jesli go kupisz bede sie cieszyl razem z Toba i troche Ci zazdroscil:)

Podziękuję późną wiosną :)

[Gość jarek&ania]

No i

Po 1. Nie mają 1 roku tylko prawie 2 lata (1 i 3/4 roku :) )

Po 2. Jeśli przyjmiemy, że kosztują 150,000zł to i tak powyżej 30% nowych Alexandrii x-2, których z resztą już nie ma pewnie w produkcji, więc nie ma do czego porównać. Ale wystarczy troszkę dołożyć i będzie XLF :) Więc Jarku niestety rocznych Wilsonów nie ma poniżej 30%. Ale przyznam, byłeś blisko :)

Po 3. Elberoth, bierz je :) Cła itd nie płacisz, pochodzą z Hiszpanii.

 

 

Podziękuję późną wiosną :)

 

No tak jak policzymy to faktycznie są trochę starsze o 9 miesięcy.

Cena katalogowa to ok. 170.000 $ (tak podają różne salony).

Więc może są trochę starsze ale nawet tańsze niż 30 % ceny katalogowej więc pod kreską i tak "tanio" jak na tak świeży produkt ;)

 

O.K. nie chcę niczego udowadniać przecież "każdy wie swoje" i niech tak zostanie ;)

[LUKASIQ]

Wszyscy wiemy, że cena katalogowa nie ma nic wspólnego z realną. Ale masz rację, nie ma sensu niczego udowadniać. Może nie tyle każdy wie swoje, co każdy i tak wybierze kolumny, które mu odpowiadają, czyli Wilsony :)

[sly30]

hehehe....moment, moment...Lukasiq...to nie znaczy że wybierze Wilsony.

Każdy wybierze to co sam lubi. Ty Wilsony, Jarek Aidy Sonus Fabera a ja pewnie

Grand Utopie JM Lab albo Avalony Tesseract. Każdy ma swoje racje i swoje preferencje.

I nie ma co się z tym szarpać.

[ASURA]

No tak wydało się Wilsony, Sonus Fabery, Avalony w ramach Utopii robią w Szwajcarii :)

[LUKASIQ]

No dobra, była tam mała "podchwytliwość" z mojej strony :)

O widzisz, zapomniałem o tych kukluxach od Avalona :) Na razie jednak są poza zasięgiem odsłuchowym. Nie wspominając już o cenie, która na 100% przekroczy bańkę :)

 

Rafaell,

Temat dawno zboczył ze swego toru, ale przekształcił się w coś ciekawego.

Clou zostało wyjaśnione:

- FM może jest dobry, ale nierealny do posłuchania, a ceny dla Szejków. W dodatku nie mają nic w środku, co jeszcze bardziej potęguje ich bezsensowność.

- darTZeel - wg tych co słuchali - świetne granie, wg Amerykanina - najlepszy wzmacniacz na ziemi (model 458) Cenowy Highest End, ciężko dostępny w Polsce.

- wygrywa Soulution :) za "najniższe" ceny, dostępność na polskim rynku, pełne obudowy :) i wspaniały dźwięk.

[Elberoth]

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeszcze ma kolega jakieś przemyślane mądrości na poczekaniu ?

Chętnie wysłucham.

 

Ostatnio na Audiogonie pojawiły sie Wilsony sasha za 1/3 ceny, z Niemiec. Kupił czlowiek bodajze z Francji, i potem płakał na profilu FB Wilsona że ktoś go oszukał, bo oczywiście żadnych kolumn nigdy nie zobaczył. A tamte miały nawet zdjęcia (kradzione) i konto z feedbackiem (też kradzione). Ostatnio inny artysta, tez z Niemiec, wystawiał cały stack Scarlattiego (4-klocki) za 16tys euro. Tez miał kradzione zdjęcia. Ponieważ od razu wiedziałem ze to scam, postanowiłem pobawić sie z nim w kotka i myszkę - wystawił je dle mnie w sumie 5 (!) razy, za każdym razem korzystając z innego skradzionego konta (z feedbackiem !).

 

Naprawdę myślałem, że na tym forum są bardziej rozsądne osoby, ale jak widać jeleni nigdzie nie brakuje. Żyj marzeniami dalej, LOL.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jarek&ania]

Naprawdę myślałem, że na tym forum są bardziej rozsądne osoby, ale jak widać jeleni nigdzie nie brakuje. Żyj marzeniami dalej, LOL.

 

 

Powtórzę może jeszcze raz: "nie oceniaj innych sądząc po sobie" ;)

 

Nie wiem w jaki sposób kolega kupuje towary przez internet ale widocznie inaczej niż ja.

Trzeba być chyba skończonym idiotą żeby wysyłać komuś pieniądze nie sprawdzając człowieka czy firmy i robić to dodatkowo w sposób nie ubezpieczony.

Skoro tylu oszustów ( np.mafia nigeryjska) grasuje po portalach aukcyjnych widocznie jest dla nich pole do oszustw i przekrętów.

Mnie oczywiście też się przytrafiło na takich trafić przy sprzedaży kolumn ale wystarczy choćby inteligencja pawiana ( której jak widać niektórym brakuje) aby nie dać się okraść.

Ode mnie jeden kupiec żądał najpierw zapłaty kosztów transportu (580 eur) aby otrzymać odpowiedż od firmy spedycyjnej. Bardzo "wyrafinowana sztuczka" ale skoro złodzieje ją stosują to widocznie są tacy "francuzi" o jakich pisałeś wcześniej, którzy na taką sztuczkę dają się nabrać.

Ale są proste sposoby aby nie dać się oszukać i sprawdzić wiarygodność sprzedawcy.Myślę, że jesteśmy na tyle dorośli .że nie musimy o nich tutaj pisać? ;)

 

Ja "niestety" kupuję sprzęt nowy więc nie mam tego problemu.

Choć czasami zdarza mi się oczywiście kupić coś używanego ale są to drobne rzeczy więc i ryzyko jest odpowiednio niskie.

 

Oszustów i naciągaczy jest pełno i branża audio niczym nie różni się od innych gałęzi gospodarki.

Ale czemu mamy być zbulwersowani faktem oszukania 1 czy 2 klientów na Audiomarkt skoro w Polsce kilkanaście tysięcy ludzi potrafiło powierzyć wszystkie swoje oszczędności jednemu typkowi (AMBERGOLD) , którego na oczy nie widzieli i uwierzyli w kosmiczne zyski (opisane w kolorowych reklamach) w większości przypadków wyłącznie z chciwości , która przyćmiła zdrowy rozsądek.

 

Pozdrawiam

[Gość]

Rafaell,

Temat dawno zboczył ze swego toru, ale przekształcił się w coś ciekawego.

Clou zostało wyjaśnione:

 

Temat przekształcił się w chaotyczną wymianę zdań i przerzucanie się argumentami na każdy temat przez trzech facetów. Nie wynika z tego nic poza tzw. "prawdami oczywistymi"; że coś jest drogie, że drogie nie zawsze znaczy dobre, że drogie można kupić taniej, że każdy ma swój gust, itp. itd.

To wcale nie jest ciekawe. To jest nudne.

I nic nie zostało wyjaśnione...

[Elberoth]

Nie wiem gdzie kupujesz sprzęt i jakiego pochodzenia. Widzę natomiast, że tu na forum raczysz nas swoimi 'przemysleniami', które budujesz w oparciu o przykłady, co do których można mieć 99% pewności, ze są oszustwem. Tym samym, całe te twoje teorie można o kant dupy potłuc.

 

Wiadomo ze w takich przypadkach cena musi być na tyle atrakcyjna, aby chęć zrobienia dobrego interesu przesłoniła zdrowy rozsądek.

 

 

 

 

^^^^ to oczywiście do jarek&ania.

[Gość jarek&ania]

Wiadomo ze w takich przypadkach cena musi być tak atrakcyjna, aby chęć zrobienia dobrego interesu przesłania zdrowy rozsądek.

 

 

Oczywiście jak zwykle "masz rację".

I niech tak już pozostanie.

 

Poddaję się........i czuję się oświecony.