Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ja ciągle się przełamuję, dystanse nie są duże, ale małe postępy robię.

Zainwestowałem w leginsy i buty to biegania w terenie - Adidas Riot 5.

Te buty to dar bogów :) Coś niesamowitego...

 

Teren to wyzwanie, w miejsko wiejskich terenach nie trzeba wydziwiać i ja nie wydziwiam! Przesiadłem się z butów z super cienką podeszwą-taka moda na naturalne bieganie (jak ubiłem piętę na kamieniu) na coś z grubszą podeszwą co przesuwa mi mój środek ciężkości do przodu w myśl zasady biegnij, biegnij bo się nie możesz zatrzymać ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Można delikatnie przeprać w pralce (mimo zapiętka z tektury) a jak ktoś jest zasobniejszy przy zabrudzeniu kupić kolejne nowe.

 

Skarpetki żeby było ciekawie ;) do tenisa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) o dziwo świetne, świetnie się trzymają nogi i buta; są z bardzo dobrą wentylacją stopy co bardzo sobie cenię!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Pralka jest do butów za słaba. Ja tam od zawsze czyszczę regularnie wszystkie buty domestosem. I sportowe, i treki, a nawet zamszowe pantofle. Dobrze się pieni na gąbce, i dobrze oczyszcza. Tylko trzeba pamiętać o gumowych rękawiczkach. Jeśli komuś przeszkadza utrzymujący się chlorowy zapaszek, można przelecieć na końcu szamponem. Ale ja mam węch słabiutki, więc sobie to odpuszczam.

Jeśli buty są czarne, może się zdarzyć że zmienią barwę, lecz dotyczy to raczej tych najtańszych marek.

Chlor zawarty w Domestosie niszczy materiał, tyle w temacie składu chemicznego Domestosa.

 

 

 

Odnośnie biegania przegapiłem kolejny test Coopera, no cóż zabiegany jestem ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

eee, mam Sportiwy z roku 1998. Robione jeszcze we Włoszech, a nie w Chinach.

Wiele tysięcy kilometrów przebiegu. W tym sporo po piargach, gołoborzach, śniegu, i błocie.

Prane w domestosie regularnie. I dopiero od jakiegoś roku zaczęły przepuszczać wilgoć, a wyściółka zaczęła się przecierać. I podejrzewam że to raczej nie od domestosa.

Przesiadłem się z butów z super cienką podeszwą-taka moda na naturalne bieganie (jak ubiłem piętę na kamieniu) na coś z grubszą podeszwą co przesuwa mi mój środek ciężkości do przodu

Z powyższego wynika że biegasz techniką w której noga wykroczna ląduje na pięcie. Jeżeli to prawda, to buty do biegania naturalnego nie są dla takich osób jak Ty. Są nawet niebezpieczne. Dla biegających nienaturalnie wymyślono takie buciane protezy jak ASICS GEL itp., z amortyzacjami pięt.

Biegający naturalnie nie używają pięt do biegania a śródstopia i zalet achillesa :))).

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Z powyższego wynika że biegasz techniką w której noga wykroczna ląduje na pięcie. Jeżeli to prawda, to buty do biegania naturalnego nie są dla takich osób jak Ty. Są nawet niebezpieczne. Dla biegających nienaturalnie wymyślono takie buciane protezy jak ASICS GEL itp., z amortyzacjami pięt.

Biegający naturalnie nie używają pięt do biegania a śródstopia i zalet achillesa :))).

 

Dowcip polega na tym żeby nie biegać jak c*pa; wkurzają mnie osoby z butelką wody w ręku i drobiące prawie w miejscu nie wiem w czym ta naturalność i czy o to chodzi z tym bieganiem?

 

Jeśli mamy biegnąć jakiś dłuższy dystans warto robić to optymalnie, nie skracać a nawet wydłużyć krok. Jeśli za tym biegniemy z małą częstotliwością kroków na minutę (analogia do serca sportowca-mała ilość uderzeń i pełne skurcze nie męczą tak serca) stawiamy nogi w bardzo dużej odległości.To jest ten endordofinowy efekt lotu w powietrzu pomiędzy dotykaniem ziemi który najlepiej lubię :)

 

Kiedy skracam długość kroku czuję że się zaczynam męczyć lub jestem zmęczony i należy własnie wtedy zwolnić lub wydłużyć krok żeby w tym drugim przypadku o dziwo odpocząć :) To samo jest z oddechem ma być pełniejszy a przez co bardziej efektywny a nie taki z zadyszką. Robiąc test Coopera własnie dla tego miałem w swojej grupie wiekowej jak dla mnie taki dobry czas bo zwolniłem; zwiększając częstotliwość zaczął bym skracać odległość kroków i nie skończył bym biegu :)))))

 

Wracając do pięty i stawianiu nogi na niej, spróbuj przy bardzo długim kroku postawić stopę na śródstopiu :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

To jest właśnie dość trudne, żeby wypracować idealny balans pomiędzy kadencją, a długością kroku. Próbowałem na różne sposoby i doszedłem do tych samych wniosków, co Ty. Duża kadencja, przy skróceniu kroku faktycznie powoduje wzrost prędkości - jednak zmęczenie rośnie w postępie geometrycznym. Fajnie jest wydłużyć krok (ale tak by lądować na śródstopiu), wymaga to jednak wzmocnienia mięśni. Siłownia by się przydała, żeby nogi wytrzymały długi dystanas, ale na to już czasu raczej nie znajdę...

Duży krok z biodrami wypchniętymi do przodu, mocna praca rękami, wybicie ze stopy i faza lotu jest dłuuuga, a całość ruchu płynna.

Korzystając z ostatniego letniego weekendu, zrobiłem dwa dłuższe wybiegania, wczoraj i dziś. Pięknie było!

A propos biegania jak c*pa: zawsze się zastanawiam czy im ta butelka w ręce nie przeszkadza? Przeceż to zaburza cały rytm ruchu.

Albo trzeba ją mieć na pleach, albo zimne piwko w domu w lodówce na po treningu ;o)

"Tynk pożera dźwięk" 747

W pracy czułem się znużony i mało efektywny a zaraz po niej dziś mnie samo niosło ot tak nie czułem zmęczenia,frunąłem; głupie nie?!

 

Po dopałce (rozgrzaniu sprzętu) w postaci dość infantylnego Linkin Park-Meteora teraz Keith Jarret/Charlie Haden Jasmine a później dla rozruszania atmosfery Mazolewski Gonzales Quintet-Jasmine a w nim Astigmatic zagrane ze świeższym spojrzeniem na tak stary ale mój ulubiony temat Krzysztofa Komedy.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Dowcip polega na tym żeby nie biegać jak c*pa; wkurzają mnie osoby z butelką wody w ręku i drobiące prawie w miejscu nie wiem w czym ta naturalność

Naturalność to lądowanie na śródstopiu i to cała tajemnica ;) Nie ma w tym ukrytych prawd czy teorii :).

Jak ktoś biega jak c*pa to niech sobie biega mnie to nie denerwuje w ogóle :). Nawet cieszy że w ogóle biega. Każdy kiedyś coś zaczyna i bywa c*pą. Ale każdy też nawet tak biegając robi ogromną przysługę swojemu zdrowiu i nie ważne czy biega z pięty czy z śródstopia czy nawet na palcach. Niech sobie drobi jak tak mu w tym czasie wygodnie. Dlaczego na tym świecie każdy ma powołanie do krytykowania innych? :))) Doradzać tak, ale po co krytykować? :)

i czy o to chodzi z tym bieganiem?

A o co chodzi z tym bieganiem?

Pewnie każdemu o co innego. Jednemu o poprawę kondycji, drugiemu o odstresowanie, trzeciemu o poderwanie dziewwczyny która biega więc i on się zmusił, innemu tylko o wyniki, bo zdrowie ma w du*pce :). Nie rozumiem po co sobie tym głowę zawracać. Każdy ma swoje cele i sposoby a my... zajmijmy się swoimi i cieszmy się bieganiem na swój sposób :). Problem wspóczesnych ludzi jest zasiedziałość i zwiotczenie mięśni łydki i ścięgna achillesa. Stąd nienaturalne bieganie z piety się narodziło. A że to szkodliwe i niebezpieczne tak dla pięty jak i stawów to wymyślono protezy w postaci amortyzacji pięty w butach. Jak przyszłaby moda na bieganie na kolanach to też wymyślono by sprzęt do takiego biegania ale nie znaczy to, że natura nas do takiego biegania przysposobiła :).

 

Wracając do pięty i stawianiu nogi na niej, spróbuj przy bardzo długim kroku postawić stopę na śródstopiu :)

 

Dłuższy krok mają sprinterzy i biegają wyłącznie na śródstopiu, niemal na palcach.

To ja powiem tak, spróbuj pobiec bosą stopą po asfalcie czy piasku na plaży a zaraz twój instynkt przestawi Cię na bieganie naturalne :).

Edytowane przez jarkog

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

No więc dziś jednak skupiłem się na sobie i mojej technice biegu i jednak stopy stawiam jak w pierwszej części filmu

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Zwróciłem jednak uwagę i mało się o tym mówi że jednak stawiam stopy zewnętrzną częścią krawędzi stopy która układa się jak kołyska. Biegnący guru również to robi, tak ze żadne śródstopie, nawet nie palce :)

Jedynym problemem jest to że za mocno pochylam się tułowiem do przodu co powoduje niepotrzebny wysiłek.

Jarkog zwróć uwagę że jest w tym biegu dużo z swobodnego lotu, jest minimalne falowanie góra w dół a raczej mamy do czynienia z płynięciem w przestrzeni. Biegacz stara się jak najmniej energii tracić w wybiciu do góry i dla tego noga zakroczna jest niejako "wleczona" i nie pracuje do końca wybicia gdyż za bardzo wtedy rozpędzona była by jej masa.

 

Jeśli wszystko fajnie mi się układa z kinematyką ruchu odczuwam mimowolna chęć biegnięcia dalej mimo przebiegnięcia wyznaczonego odcinka biegu.

 

Nie zawsze tak bywa z tymi endorfinami ale fajno jest :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Zwróciłem jednak uwagę i mało się o tym mówi że jednak stawiam stopy zewnętrzną częścią krawędzi stopy

 

Tak biega każdy kto ma poprawnie zbudowane stopy nie mając platfusa :). Dlatego rysunek/odcisk stóp ukazuje przednią część stopy, zewnętrzny bok stopy i pietę.

traseo4.jpg

 

Ustawiamy je w lekką jodełkę nawet idąc.

1017832.jpg

Jak ktoś spróbuje trzymać stopy prosto i równolegle do podłoża to od razu odczuje że idzie jak robot :). Podnosząc nogę przed siebie odwodzimy udo i stopę lekko na zewnątrz, to naturalne zachowanie. Tak jest wygodnie, tak ma być.

 

A może coś takiego? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu ładnie widać że amortyzacja pięty jest zbędna podczas biegania:

 

Może warto poczytać? Sam się zastanawiam:

 

A ja biegam sobie w takich:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jarkog

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Właśnie leci maraton w USA W Nowym Yorku na Eurosporcie, 5 kilometr.

Biegnie też Polak Radosław Dudycz:

242-1606369154.jpg

 

Mężczyźni wbiegli w 10km - 31:4

 

20km Dudycza 64:58

półmetek Dudycza 1:08:41

 

Kobiety 20km - 1:10: 01 (~ok.)

Kobiety połowa dyst. 1:16:27 (half way)

Kobiety 25km ok. 1:30:01

 

Polak na 30km 1:38:49

 

A tu Priska Jeptoo techniką biegową po prostu zadziwia :)) A mimo to dochodzi do prowadzącej :))) Tak więc pytanie czy technika jest najważniejsza? :).

Edytowane przez jarkog

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Kurde fajnie tak ciągnać 20km na h przez tak długi czas, niedzielni rowerzyści wpadną w kompleksy :)

 

Mój pies jak był parolatkiem tak potrafił dystans 20km obok mojego roweru przebiec z szybkością 24 km/h tylko czego nie potrafią biegacze długodystansowi to on na 3/4 dystansu potrafił się jeszcze na krótko rozpędzić do 40km/h :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i już ją ma:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No i panie dobiegły- 2:25:07

 

I panowie też - 2:08:24

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jarkog

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

 

 

A tu Priska Jeptoo techniką biegową po prostu zadziwia :)) A mimo to dochodzi do prowadzącej :))) Tak więc pytanie czy technika jest najważniejsza? :).

 

Przecie cały czas piszę że najważniejszy w bieganiu jest FUN

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Przecie cały czas piszę że najważniejszy w bieganiu jest FUN

Czy aby napewno? :)))

wkurzają mnie osoby z butelką wody w ręku i drobiące prawie w miejscu

 

Przestań się wkurzać innymi a FUN jeszcze wzrośnie :)

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Czy aby napewno? :)))

 

 

Przestań się wkurzać innymi a FUN jeszcze wzrośnie :)

 

Bo one są kurcze modowe i w życiu nie doznają żadnego funika no chyba ze się wysypia na jakimś trotuarze i zalicza jakiś dłuższy lot (oby bezpieczny).

 

Teraz bardziej serio obok mnie jeździ na nartorolkach starszy facet widać że go to kreci i pięknie mu z tym nie to co tym patrzącym czy co właściwą ilość sekund przełykają wodę z butelki.

 

Teraz bardzo poważnie;) wysiadając pół godziny wcześniej z miejskiego autobusu biegnąc okrężna trasą mam okazję minutę później być biegiem w domu czy to jest fair play dla MPK?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

czy to jest fair play dla MPK?

Pytanie, czy to jest fair play wobec siebie samego, zamartwiając się o MPK. Martw się o MPK tak jak MPK martwi się o Ciebie a FUN wzrośnie.

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

  • Moderatorzy

to ja niestety biegam z pięty i po 5 km w 27 minut mam dość, platfusa ani płaskostopia nie mam, słabych łydek i achilesa też nie bo do biegów przeszedłem z wielu lat na rowerze - zwyczajnie źle się nauczyłem i tyle.

najbliższe treningi poświęcę na zmianę techniki

 

dzięki za diagnozę wadliwego stanu techniki i filmiki z poprawną techniką

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

dzięki za diagnozę wadliwego stanu techniki i filmiki z poprawną techniką

Technik/szkół biegania jest wiele i każda, jak to w życiu, jest najlepsza :). Zmiana techniki nie jest taka łatwa i trzeba to robić ostrożnie i etapami. Okres przejściowy jest konieczny. Biegasz tak jak biegasz obecnie a wplatasz po trochę (np 1-2 razy w tyg.) nową technikę. Aby inaczej pracującym mięśniom, ścięgnom, stawom dać czas na wzmocnienie się. Z drugiej strony ludzie rekreacyjnie biegają też całe życie i z pięty. Jak już ktoś tak się nauczył to trzeba samemu rozważyć czy warto bawić się w zmiany :). Są też i zawodnicy któży promują bieganie z piety jak Jurek Skarżyński, ziomal z moich stron :))).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale wybór jak zwykle należy do nas samych.

 

o dobieraniu butów:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jarkog

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Ja waliłem z pięty, jak większość z nas, ale kiedy zacząłem robić dystanse dłuższe niż 10 km, to zaczęły się kontuzje (mimo dobrych butów).

Bóle kolan oraz krzyża były straszne.

Na wiosnę bieżącego roku zmieniłem technikę. Chwilkę to trwało, łydki na początku bolały niemiłosiernie, ale dało się, nic strasznego.

Po 2-3 tygodniach biegałem już tylko ze środstopia.

Dzięki temu mogę biegać teraz i po 20-30 km, a stawy tak nie cierpią.

Namawiam na spróbowanie. Ale uwaga: buty z mocną amortyzacją i dużym dropem powodują, że stawia się raczej całą stopę na płask, ciężko zaakcentować pierwszy kontakt z podłożem samym przodem stopy.

"Tynk pożera dźwięk" 747

  • Moderatorzy

na onecie widziałem reklamówkę nowej gali KSW .

gwiazdy wieczoru to M Chalidow i Ryuta Sakurai.

na koniec reklama nike i obaj biegają z pięty - ale to nie biegacze :)

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Witajcie!

Biegł ktoś dziś w Krakowie?Musże sie pochwalić Piotrem,zajął 170 miejsce z czasem 53.33.na prawie 700 uczestników,dystans 11km.

 

Pozdrawiam Biegających!!!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

tad.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Namawiam na spróbowanie. Ale uwaga: buty z mocną amortyzacją i dużym dropem powodują, że stawia się raczej całą stopę na płask, ciężko zaakcentować pierwszy kontakt z podłożem samym przodem stopy.

 

Nie jest tak tragicznie może dla tego że truchtam już dwa lata. Żadnych bólów ale łapie się na tym że w ramach etapu endorfinowego zapominam o tym stawaniu na palcach :) Ciekawe jest za to to że wolne spacerowanie na palcach mi się podoba ale wiem ze dla postronnych to widzacych wygląda co najmniej dziwnie :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ja waliłem z pięty, jak większość z nas, ale kiedy zacząłem robić dystanse dłuższe niż 10 km, to zaczęły się kontuzje (mimo dobrych butów).

Ciekawe, że jak ja też waliłem z pięty, to piszczele mnie niemal zamordowały. Po bieganiu robiłem okłady z mrożonego żelu, takiego z apteki :). Po przejściu na normalne bieganie zrobił się z tym spokój.

Po za tym w sklepie jak dobierali mi buty (te z amortyzacją) to określili mi lekką pronację. Dali buty z odpowiednim wsparciem dla pronatora i okazło się że zrobił mi się bąbel na pięcie od odgniecenia, bo wsparcie było jednak za wysokie. Wziąłem buty na szlifierę i zjechałem nieco piętę z odpowiedniej strony. Mogłem już chociaż w nich chodzić. Tak pożegnałem (do biegania) buty z amortyzacją. Ale do chodzenia na co dzień nawet są ok :). Bo chodzimy już z pięty :). Jak biegamy naturalnie to mamy gdzieś supinację czy pronację :). I piszczele oraz tzw. paznokcie biegacza :). Bo już nie lądując na pięcie nie hamujemy podczas biegania i palec nie zapiera o koniec obuwia :). Same zalety.

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Bo już nie lądując na pięcie nie hamujemy podczas biegania i palec nie zapiera o koniec obuwia :). Same zalety.

 

Kurde to jeszcze da radę zaoszczędzić na butach;)

 

A jak w takim razie but się powinien ścierać od strony podeszwy a jak w środku?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • 4 tygodnie później...

W piątek chyba na razie z żalem pożegnałem swoje lekkie siatkowe buty, śnieg niestety mimo cienkiej warstwy zaczął się wdzierać do środka i nie pomogła nawet metoda biegania z palców ;). Wczoraj powrót do ciężkiego przystosowanego do łażenia po grach obuwia. Przyznam się rano ciężko było ale jak zwykle to sprawa psychiki biegłem po delikatnym śniegu lekko pod górkę ale czołowy wiatr zapychał jeszcze z te 80km/h tak ze zaskoczyłem po niewczasie że to nie brak kondycji tylko te ekstra kilogramy hamujące mnie z przeciwka. Wieczorem miałem konieczność na maksa przebiec w tych butach 500metrów, kurde płuca zapychały jak głupie ale nogi o dziwo lekko niosły. Dodam tylko że całodniowe zmęczenie (ciężki 12 godzinny dzień w pracy) na na godzinę po biegu ustąpiło.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Dupa;

 

na trasie błocko, pada, buty mimo dedykowanego przeznaczenia uwalane niesamowicie, spodnie też.

 

Jak Wam idzie bieganie teraz?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ja niestety mam przerwę już ponad tydzień :o(

Kontuzja achillesa.

Ale jest już lepiej, może pod koniec tygodnia uda mi się delikatnie potruchtać.

Nie mogę sobie przez to znaleźć miejsca, muzyka nie brzmi, piwo nie smakuje...

"Tynk pożera dźwięk" 747

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.