O czym jest forum audiostereo

[muls]

jak ty skonczysz to zacznie nastepny.Dla mnie bez roznicy.Dzialam do momentki bana.

 

lub zaginiecia.

[tomaszE]

Ciekaw jestem czy administracja dysponuje wykresem procentowym ilu forumowiczów w ciągu doby uczestniczy w zakładce " bocznica" ,a ilu w zakładce

np;"stereo"?

[muls]

administracja dysponuje wynikami finansowymi za poprzedni rok.

[jar1]

błąd. usenet zdechł dzięki upowszechnieniu się stałego dostępu do internetu i bramkom www-usenet - i dokładnie to podniósł StaryM.

W przypadku tego forum, byało, tak, jak napisałem.. To, ze niedługo padał cały usenet z tym faktem nie miało żadnego znaczenia, bo dokonał się wcześniej. Wystarczy sobie poczytać pierwsze wątki na tym forum - dla tych, co jeszcze nie pamietają tamtych czasów.

[SzuB]

Najwięcej pisania o dupie Maryni jest we wiadomych "klubach". Przeniesienie ich w odpowiednie dla nich miejsce, zaowocowało protestami kilku osób w nich piszących. Jest to próba zrobienia drugiej bocznicy, z zakładki Kluby. Netykietę cytowałem powyżej, więc jest pełna jasność co do profilu audiostereo. Właściwie wątek został wyczerpany.

Nie, odpowiednie miejsce dla obu klubów jest w Klubach, dlatego tam powróciły. Są to bowiem kluby o szerokiej tematyce, wpadają tam ludzie pogadać o wielu sprawach wokół SZEROKIECH tematów "grające kable" i/lub AudioVooDoo, a że czasem było ostro, to z namiętnościami ludzkimi nic się nie da zrobić, czasem się ulewają. Wyobrażasz sobie męski klub, w którym wije się wianki? Naprawdę byś tego chciał?

[mlb]

Panowie, przeszłość oczywiście jest ważna, bez niej nie sposób budować przyszłości. Ale wydaje się że na dzień dzisiejszy grupy usenet (których też kiedyś byłem miłośnikiem) nie mają już racji bytu - są ubogie w formę, wymagają dodatkowego oprogramowania oraz jak ktoś słusznie zauważył - za bardzo nie da się na nich zarabiać.

Nie ukrywajmy że utrzymanie takiej społeczności też kosztuje - minimum to serwer, prąd, łącze, oprogramowanie, opieka administratora. Dlatego rozwijają się fora - tam łatwiej wstawić reklamy i dostarczać treści w przyjaźniejszy sposób.

 

Natomiast ta dyskusja bardziej dotyczy kształtu merytorycznego treści na forum audiostereo - rozpocząłem ją mając wrażenie że brakuje w tym obszarze jasności i różni ludzie interpretują to na swój własny sposób. Nie wiem czy w jej wyniku znajdziemy jednoznaczne rozwiązanie oraz czy tak naprawdę od nas zależy jego kształt - natomiast zamiast zamiatać problem pod dywan, lepiej go ze wszystkich stron obejrzeć i zastanowić się czy bez zewnętrznej pomocy jesteśmy w stanie wypracować sensowny konsensus.

[Gość partick]

mlb, moderacja to jest ciężki kawałek chleba - ale zawsze trzeba pamiętać iż jest to służba, a nie władza. tylko tyle i aż tyle :-)

[fox733]

Przecież moderacja na Audiostereo jest służbą publiczną, chleba z tego nie ma:)

[mlb]

Oczywiście że chleba z tego nie ma - i tym bardziej nie jest w interesie moderacji działać wbrew użytkownikom forum. Ale też niedobrze się dzieje gdy takie wrażenie powstaje, a przecież obydwie strony jadą na jednym wózku.

[Shrek777]

Ja mogę powiedzieć co mnie odrzuca od tego forum:

 

a/

chamstwo - widząc niektóre nicki (nawet mające kilka tysięcy wpisów) mogę się założyć o nowe auto, czy wycieczkę na kanary iż wpis danej osoby będzie obraźliwy dla poprzedników - w ciemno.

Tu ewidentnie dają ciała moderatorzy audio-stereo. Nie wiem czy się boicie, czy macie jakiś wewnętrzny zakaz. W sumie nie interesuje mnie to.

Na chłodno stwierdzam iż audiostereo poziomem chamstwa dogania forum komentarzy np. Onetu.

Ale może ja jestem z gatunku na wyginięciu i do chamstwo to przyszłość - zapewne... I to mnie należy podziękować

 

b/

Interesy, interesiki. Wiele, bardzo wiele komentarzy, porad tutaj jest pisanych z myślą o zarobieniu paru groszy. Mogę od ręki podać kilkanaście nicków zamaskowanych przedstawicieli handlowych, czy klubów powstałych wyłącznie do zarabiania. Ale z tym trzeba się pogodzić. Taki jest polski net. Nic na to nie poradzimy.

 

Ostatnimi miesiącami też tylko wpadam tutaj głównie podworować na bocznicy.... Różne zakładki ? Niektóre mnie śmieszą, do większości nie zaglądam już nawet.... Bo i po co ??? Ale niech sobie będą - zapewne są ludzie którym one coś dają...

 

P.S. No nie rozczulajmy się tak nad moderacją. Póki co nikt nikomu nie stawiał ultimatum: albo moderator audiostereo, albo pół roku na Syberii.

 

P.S. A co do przyszłości R&R to piękne auta. Ale forum to nie niszowy ( i jeden) producent aut. Nie przeżyjecie na Hi-Endzie (tym z najwyższej półki - pomijam fakt iż posiadacze tego typu sprzętu czas wolny spędzają na polu golfowym, a nie na forum)

[palton]

Nie, odpowiednie miejsce dla obu klubów jest w Klubach, dlatego tam powróciły. Są to bowiem kluby o szerokiej tematyce, wpadają tam ludzie pogadać o wielu sprawach wokół SZEROKIECH tematów "grające kable" i/lub AudioVooDoo, a że czasem było ostro, to z namiętnościami ludzkimi nic się nie da zrobić, czasem się ulewają. Wyobrażasz sobie męski klub, w którym wije się wianki? Naprawdę byś tego chciał?

"Hi-End Tonsil Siesta" - do jakiej zakładki? Wystarczy w nazwie przemycić słowo klucz i wio, róbta co chceta? Dyskusje o których wspominasz, mają miejsce w "Rozmowach na luzie". "Kluby" o których mówisz powstały, żeby się nawzajem z siebie nabijać. Pierwszy powstał, gdy wielu "niesłyszących" zostało zbanowanych w większości tematów z zakładek tematycznych. Nie mogli kpić w żywe oczy z audiofil, więc założyli swój "klub". Drugi powstał w momencie, gdy w odwecie "niesłyszący" zbanowali "złotouchych" w w swoim temacie...

 

Widzisz, Ty mierzysz, swoją miarą. Moderator musi brać pod uwagę wszystkie głosy, a w szczególności te słabsze, które nie są tak wyszczekane i nie odgryzą się. Ty widzisz męski klub, gdzie przysłowiowo "pije się piwo i patrzy na mecz". Są jednak bardziej wyrafinowane kluby, koła zainteresowań itp. Nie oznacza to, że oglądanie walki bokserskiej przy piwie jest złe, ale trzeba też brać innych pod uwagę.

[mlb]

Tu ewidentnie dają ciała moderatorzy audio-stereo. Nie wiem czy się boicie, czy macie jakiś wewnętrzny zakaz. W sumie nie interesuje mnie to.

 

Moderatorów jest niewiele - i jeśli chamskie wpisy nie są zgłaszane do usunięcia - zdarza się że nikt z moderacji na nie nie trafia. Za chwilę dołączy do nas jeszcze jedna, dobrze znana i poważana osoba. Natomiast jeśli ktoś jeszcze jest chętny do pomocy - to proszę o informację. Warunki to obiektywność, odporność psychiczna, dobre zrozumienie zagadnień audio, przyzwoity staż na forum i chęć niesienia pomocy. I oczywiście - poczucie humoru :)

 

Interesy, interesiki. Wiele, bardzo wiele komentarzy, porad tutaj jest pisanych z myślą o zarobieniu paru groszy. Mogę od ręki podać kilkanaście nicków zamaskowanych przedstawicieli handlowych, czy klubów powstałych wyłącznie do zarabiania. Ale z tym trzeba się pogodzić. Taki jest polski net. Nic na to nie poradzimy.

 

Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Takie osoby powinny być oznaczone jako Branża - proszę o zgłaszanie ich do moderacji - po weryfikacji przekazujemy to do Administracji gdzie są malowani na niebiesko.

[palton]

Oczywiście że chleba z tego nie ma - i tym bardziej nie jest w interesie moderacji działać wbrew użytkownikom forum. Ale też niedobrze się dzieje gdy takie wrażenie powstaje, a przecież obydwie strony jadą na jednym wózku.

Otóż to, trzeba tylko zauważyć, że jedni są głośni, a drudzy wolą zrezygnować z pisania, niż się użerać. My powinniśmy w szczególności brać w obronę tą drugą stronę, bo sama się nie obroni. Miałem takie zdanie od zawsze, zanim jeszcze zostałem modem. Nigdy tego nie ukrywałem. Jeśli muszę wybierać pomiędzy osobą kulturalną i wrażliwą, a taką która w imię wolności nie przebiera w słowach, to nie zastanawiam się.

 

Założyłeś temat na bocznicy, a więc tam, gdzie wielu o których mówię nawet nie zagląda. Jest tak, ponieważ stali bywalcy okupują tą zakładkę. Nie dziw więc, że ich głosy są mało widoczne, a jeśli już ktoś się odważy, to reszta to ignoruje. Konstrukcja forum, powoduje takie ulokowanie tematu i nie ma innego wyjścia. Trzeba jednak pamiętać, o tym co napisałem powyżej.

[Shrek777]

Co do punktu 1

Fakt może Was być za mało po prostu, ale problem jest i razi

 

punkt 2

Sam napisałem iż na to nie ma lekarstwa.... A jako nacja mamy w genach omijanie prawa i zasad. Uwarunkowania historyczne się kłaniają...

 

W sumie obiektywnie forum jest na 4 w skali sześciostopniowej. Ale to wyłącznie moja osobista ocena... Forum będzie się rozwijać, acz jedni będą płakać iż jest snobistyczne, inni że plebs rządzi. Na to też nie ma rady.... Może ciut więcej tolerancji dla innych ???

[mlb]

My powinniśmy w szczególności brać w obronę tą drugą stronę, bo sama się nie obroni

 

Nie jestem przekonany że powinno to należeć do zadań moderacji, pisałem o tym kiedyś i zdania nie zmieniłem. To raczej dobra wola i indywidualne decyzje. Forum dyskusyjne z definicji żyje dyskusją, ścieraniem się różnych poglądów i wymianą informacji. Jeśli ktoś jest tylko biernym czytelnikiem nie biorąc udziału w wypełnianiu forum treścią - nie może oczekiwać że jego interesy czy potrzeby będą uwzględniane.

[Yul]

Forum dyskusyjne z definicji żyje dyskusją, ścieraniem się różnych poglądów i wymianą informacj

Ale ten kawałek powyżej to nie o audiostereo.pl chiba?

[SzuB]

"Hi-End Tonsil Siesta" - do jakiej zakładki? Wystarczy w nazwie przemycić słowo klucz i wio, róbta co chceta? Dyskusje o których wspominasz, mają miejsce w "Rozmowach na luzie". "Kluby" o których mówisz powstały, żeby się nawzajem z siebie nabijać. Pierwszy powstał, gdy wielu "niesłyszących" zostało zbanowanych w większości tematów z zakładek tematycznych. Nie mogli kpić w żywe oczy z audiofil, więc założyli swój "klub". Drugi powstał w momencie, gdy w odwecie "niesłyszący" zbanowali "złotouchych" w w swoim temacie...

Widzisz, Ty mierzysz, swoją miarą. Moderator musi brać pod uwagę wszystkie głosy, a w szczególności te słabsze, które nie są tak wyszczekane i nie odgryzą się. Ty widzisz męski klub, gdzie przysłowiowo "pije się piwo i patrzy na mecz". Są jednak bardziej wyrafinowane kluby, koła zainteresowań itp. Nie oznacza to, że oglądanie walki bokserskiej przy piwie jest złe, ale trzeba też brać innych pod uwagę.

Klubów jest od pyty, każdy znajdzie coś dla siebie. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale wojny podjazdowe, przynajmniej na razie, skończyły się w tych dwóch Klubach. Dobrze wiesz, że nie są to kluby typu "boks przy piwie", ale miejsca, gdzie wchodzą ludzie zainteresowani SZEROKĄ problematyką. Wszystko musi się ułożyć i właśnie się układa. Natomiast Bocznica to ściek. Kluby to kluby. Powinna to być zakładka dla miłośników jakiejś marki, ale też dla ludzi chcących znaleźć miejsce do dyskusji na pewne mniej sprecyzowane, ale jednak konkretne tematy, jak "grające kable", czy "voodoo", z dziedziny audio. Świat audio zna te tematy i te problemy i w dłuższej perspektywie po to powstały te kluby. Jak się dokładniej przyjrzysz, to więcej jest w obu wpisów "na temat" niż wojenek. A złośliwości nikomu nie zaszkodziły jeszcze. Przecież jak się z kimś spotykasz w realnym życiu, to nie siedzicie jak sztywniacy zastanawiając się, czy ktoś was przeniesie z knajpy do rynsztoku, bo akurat trochę ostrzej poszło. Rozmowa płynie swobodnie, szczególnie w takich klubach. A że ja się nie zgadzam z tym, co koledzy wypisują w "voodoo"-klubie? No, radykalnie się nie zgadzam. Ale gdyby świat składał się z jednomyślnych, to mielibyśmy komunizm.

[Gość StaryM]

Nie mogli kpić w żywe oczy z audiofil

To jest właśnie twój problem. I nie da się ukryć pewnej części użytkowników.

Jeśli ktoś nie wierzy, w magiczne podstawki, płytki holfi, i to, że srebrne kable działają na wilkołaki na dźwięki, to znaczy, że jest jakimś zaprzysięgłym wrogiem audiofilów i prawie na pewno klonem XYZ.

[mlb]

Natomiast Bocznica to ściek

 

Nie podoba mi się takie ujęcie. Bocznica to miejsce dla tematów innych niż rdzeń tego forum, a także swoiste miejsce wirtualnych spotkań towarzyskich. Chamstwo nigdzie nie jest tolerowane, zarówno w zakładkach tematycznych, jak też na Bocznicy - chociaż tu ze względu na różnorodną tematykę swoboda wypowiedzi jest większa.

[Gość frywolny trucht]

Yul zmierzasz do wycinania nawet z bocznicy informacji o rzetelnym podejściu do klienta mr Lemura?

 

MLB dałes się poznać jak przyjaciel mr Lemura, ale to powód do wycinania jak leci kolejnego wątku?

Już nawet nie wolno przestrzec, że Lemur kantuje ludzi?

Szykuje nam się zejście do podziemia i przekaz jeszcze bardziej aluzyjny by cenzura nie wychwyciła?

 

Będziemy pisac małe włochate i złośliwe stworzonko z Madagaskaru robi ludzi w wała.

[mlb]

Ale ten kawałek powyżej to nie o audiostereo.pl chiba?

 

Chciałbym żeby to było też o audiostereo.pl. Ale jestem tu jednym z wielu - i jak to w demokracji bywa, mam prawo do swoich poglądów, ale też mam tylko jeden głos. Którym co prawda mogę próbować przekonywać innych - ale to większość decyduje.

 

MLB dałes się poznać jak przyjaciel mr Lemura, ale to powód do wycinania jak leci kolejnego wątku?

 

Nie wyciąłem tego wątku, ale nawet gdybym to zrobił - to obecny wątek nie dotyczy tego kto go wyciął, tylko tego co ma stanowić tematykę audiostereo.

[fox733]

- ale to większość decyduje.

Gdyby tak było to nie byłoby problemu "Paltona" na AS. Nie dziwi Cię to, że najpierw w Klubie Ateistów A-VooDoo deklaruje jego obronę jak lew a później samodzielnie przenosi go na bocznicę? Nie powinien odpowiednio wcześniej reagować np. poprzez wpisy ostrzegające w klubach, że źle się dzieje i jeśli dalej będą przepychanki to będą tego typu konsekwencje?

[palton]

Nie jestem przekonany że powinno to należeć do zadań moderacji, pisałem o tym kiedyś i zdania nie zmieniłem. To raczej dobra wola i indywidualne decyzje. Forum dyskusyjne z definicji żyje dyskusją, ścieraniem się różnych poglądów i wymianą informacji. Jeśli ktoś jest tylko biernym czytelnikiem nie biorąc udziału w wypełnianiu forum treścią - nie może oczekiwać że jego interesy czy potrzeby będą uwzględniane.

Ludzie dyskutują o d. Maryni w knajpie z piwem za 3,50zł i w

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Nie da się dogodzić wszystkim, więc musimy decydować. Ze smutkiem obserwuje, jak ci delikatniejsi opuszczają lokal po cichu... Masz powyżej wpis Shreka, są i inne i jak zwykle bywalcy bocznicy udają, że go nie zauważyli. Było takich wiele i efekt podobny. Usunąłeś wpis audiograde, który doskonale pokazywał o czym mowa.

klimat (ale to nie tylko na AS) zepsuł się gdzieś w okolicach 2005r. następiło przyzwolenie na równoprawność chamstwa i alternatywnych zachowań społecznych antywartości zostały wpisane do kanonu możliwych/dopuszczalnych zachowań, sposobów myślenia. nienapiętnowanie idiotów i prymitów, dawanie im takich samych szans i możliwości zaistnienia - kończy się jak się kończy Rzym był wielki a też upadł... :) mam zarchiwizowane wpisy z lat 2003-2007 - dotyczące np muzyki, ale nie tylko - pełen wersal, kultura rozmów, grzeczność, przyjacielskość wręcz - była na forum normą a teraz? teraz normą jest konieczność odpierania ataków poniżej pasa - "rozwiniętych inaczej" osobników bo dyskusji z nimi prowadzić się nie da. merytorycznie nie próbowali - ale wiedzą lepiej... to gorzej niż totalitaryzm. a jest w mózgach ludzi! nie trzeba go narzucać... wyplenić się chyba nie da...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

nienapiętnowanie idiotów i prymitów, dawanie im takich samych szans i możliwości zaistnienia>>.problem w tym palton ze ty masz problem z czytaniem takich tekstow.A potem problem z ocenieniem ..idiotow.

[Gość frywolny trucht]

audiostereo ma zakladke bocznica, ja dosc nowy jestem, ale wyglada, ze tu jest mydlo i powidlo. mozna pisac o kosciele, o homikach i w ogole o dupie maryni. podoba mi sie ta odskocznia.

zauwazylem tez bardziej liberalne podejscie do slownictwa, mozna tu sobie pozwolic na pewne wulgaryzmy i pewne bezpardonowowsc slowna, czego akurat może nie popieram, ale jak pozwalaja to sobie czasem pozwole. wstyd przyznac :)

dlatego tez rozumiem, ze bocznica jest tylko dla zarejestrowanych, przeciez google wysoko pozycjonuja audiostereo. slabo by bylo jakby po wpisaniu w gugla uj, albo urwa, albo ty utasie- wyskakiwal portal audiofilski :) i OK moze tak byc- nie mam uwag, ze tylko dla zarejestrowanych to mydlo i powidlo. duzo wpisow, duzo radosci, na kazdy temat. duze portale typu skyscrpercity.com tez tak maja

 

tylko dlaczego takie rzeczy mozna w bocznicy, ale nie wolno pisac o lemurze? moderatorzy ksztaltuja forum w naprawde dziwaczny sposob, nie uwazasz mlb?

za duzo prywaty, za malo obiektywizmu i konsekwencji w dzialaniu. z mojego punktu widzenia to jest najslabsze ogniwo audiostereo, a nie zakladka w te czy tamta.

[muls]

wyciales watki w ktorych nie bylo NIC.Obecnie tocza sie watki w ktorych jest..gowno.

[palton]

Nic bardziej mnie nie irytuje, jak udawanie Greka...

[Gość]

A propos jeszcze dwóch wiadomych klubów, to panowie StaryM i SzuB mają rację - ich tematyka jak najbardziej związana jest z audio. Od dawna "wojenka pomiędzy słyszący kable a niesłyszącymi" istnieje i to nie tylko tutaj na forum.

A że dochodzi do ostrej wymiany zdań? To chyba normalne i również dzieje się tak nie tylko w tych klubach.

Ale jakoś inne tematy, gdzie nie takie pyskówki odchodziły, nie lądowały na Bocznicy...

 

Mam wrażenia, że problem paltona polega przede wszystkim na tym, że nie potrafi oddzielić życia prywatnego od zawodowego, a tak nie może być.

Moderator ma prawo do własnego zdania, wypowiedzi, wyrażania opinii, sympatii i antypatii, ale nie może na ich podstawie, wedle nich, moderować tematów! W tej materii musi być neutralny!

Na forum o religiach moderator katolik nie ma prawa wycinać wszystkich innowierców...

A neutralności paltonowi brakuje ewidentnie.

[muls]

no wlasnie greku...

[mlb]

Nie dziwi Cię to, że najpierw w Klubie Ateistów A-VooDoo deklaruje jego obronę jak lew a później samodzielnie przenosi go na bocznicę? Nie powinien odpowiednio wcześniej reagować np. poprzez wpisy ostrzegające w klubach, że źle się dzieje i jeśli dalej będą przepychanki to będą tego typu konsekwencje?

 

Akurat to mnie nieco zdziwiło, bo w normalnej sytuacji wątek powinien być wyczyszczony albo i dodatkowo zamknięty - dlatego widząc dużo skarg temu się przyjrzałem. Zresztą wątkowi to przenoszenie wte i we wte wyszło na zdrowie, tylko że raczej takie rzeczy nie powinny stawać się normą.

 

Czułem w kościach że nasza dyskusja zamieni się na wylewanie żalów nad tym jak niedobrze się stało że te dwa wątki wędrowały tam i z powrotem - ale jeszcze raz przypominam że ten wątek nie służy piętnowaniu paltona czy kogokolwiek innego, ale ustaleniu jakiejś wspólnej wizji tego jaka tematyka będzie na tym forum akceptowana, i oczywiście - jak moderacja ma się wobec niej zachowywać.