Skocz do zawartości
IGNORED

Kolejny trafiony-zatopiony ;-) - najlepsza wkładka do Daniela


jarmalik

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wszystkim przyjaciołom z forum. Zwracam się do Was w ten sposób mimo że jest to mój pierwszy wpis

tutaj, jednak przez kilka tygodni wczytywałem się w zakładkę analog i czuję się tak, jakbym znał was osobiście ;-)

 

Jestem kolejnym zapaleńcem który postanowił powrócić do magii czarnego krążka - a właściwie po przeczytaniu

waszych opinii nie mam wątpliwości - nauczyć się jej od nowa, wykorzystując dzisiejszą wiedzę i możliwości (także

finansowe). Niedawno postawiłem w centrum salonu mojego poczciwego Daniela (od czegoś trzeba zacząć) którego

kupiłem bodajże w 1979 roku. Przez ostatnie 20 lat nie był używany lecz po wymianie pasków napędów ruszył jakbym

go odpalał ostatni raz nie dalej niż wczoraj. Oczywiście muszę go trochę nasmarować lecz moje pytanie dotyczy

rzecz jasna wkładki. Chcę wymienić ją na lepszą. Wiem już że ramię ma ograniczoną możliwość regulacji (tylko

antyskating i nacisk igły) więc najlepsze wkładki z góry odpadają. Czy ktoś z was ma orientację (próbował) gdzie w

przybliżeniu leży górna granica pod względem klasy wkładki jaką jest jeszcze sens zainstalować na tej maszynce?

Zależy mi na tym aby można było z tego ramienia uzyskać jak najlepszy dźwięk. Po analizie forum mam trzy typy:

Goldring 2100 lub 2200 albo AT440. Czy Danielek da radę czy są to za wysokie progi? A może jednak wyżej?

 

Co lubię: muzyka bardzo różna - progrock, rock, progmetal, jazz, jazz-rock, klasyka. Na plackach raczej będę

słuchał tych ostatnich preferując cieplejsze brzmiemie.

 

Mój aktualny tor: rzeczony Daniel, amplituner DENON AVR 4306 z wbudowanym pre (tak, wiem że czeka mnie jeszcze

dobór zewnętrznego), kolumny KEF iQ9. Zamiast ampli mogę jeszcze wyciągnąć stary "piecyk" stereo Technics SU-V570.

 

Pozdrawiam serdecznie wszystkich ciepło mimo dzisiejszego mrozu :-)

Zamiast ampli mogę jeszcze wyciągnąć stary "piecyk" stereo Technics SU-V570.

 

Spróbuj, a może się zdziwisz. Nie znam tego modelu ale to klocek do stereo a nie do "wszystkiego" robiony w czasach kiedy dźwiek był wazny a nie parametry i funkcje.

We wkładkach Ci nie pomogę.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

jako że Daniel nie ma regulacj VTA ,i projektowany był do pracy z 3ma wkałdkami .Shure 44BM, ADC-K9 , Tenorerl (MF XXX) w tych się obracaj . Jeęli masz chęc na inne wkąldki będziesz musiał żonglowac podkąldając lub ujmujac z grubości maty na talerzu. Zasada w uproszczeniu =rurka ramienia i headshell powinny być rownolegle do płyty na talerzu.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Teoretycznie niedogodność związaną z brakiem regulacji VTa możesz zrekompensować grubością maty. Ostatnio peezeet robił takie cieniuchne coś naklejane na talerz i ludzie sobie chwalą. Czyli w zasadzie wkładka mogła by być wyższa od MF o całą grubość maty.

 

Dalej byś musiał rozwiercić sobie otwory mocujące wkładkę być dać pewną regulację przesięgu.

 

Jak to zrobisz, a gramofon nic nie brumi, trzyma obroty, nie ma luzów- można się bawić.

 

O! Ricon mnie ubiegł :)

Teoretycznie niedogodność związaną z brakiem regulacji VTa możesz zrekompensować grubością maty. Ostatnio peezeet robił takie cieniuchne coś naklejane na talerz i ludzie sobie chwalą. Czyli w zasadzie wkładka mogła by być wyższa od MF o całą grubość maty.

 

Dalej byś musiał rozwiercić sobie otwory mocujące wkładkę być dać pewną regulację przesięgu.

 

Jak to zrobisz, a gramofon nic nie brumi, trzyma obroty, nie ma luzów- można się bawić.

 

O! Ricon mnie ubiegł :)

 

 

W Danielu nie trzeba nic rozwiercać, headshell ma możliwość regulacji przesięgu.

 

Pozdrawiam.

BRob

Gość vasa

(Konto usunięte)

moje pytanie dotyczy rzecz jasna wkładki. Chcę wymienić ją na lepszą.

Nie podałeś budżetu na wkładkę ale skoro piszesz Goldringu 2200 to pewnie 700zł Cię nie przeraża :)

Brak regulacji w Danielu jest pewnym problemem ale do przeskoczenia. Jak sobie poradzić z VTA koledzy napisali już wcześniej a co do azymutu to trzeba zrezygnować z bardzo ostrych diamentów, czyli szlif eliptyczny. Nie wiem jaką masę zastępczą ramienia ma Daniel, ale pewnie 10-12g więc wkładka o popularnej podatności 15cu powinna dobrze pasować.

Ja zawsze uważałem, że lepiej jest mieć słabszą MC niż droższą MM. Tym bardziej że piszesz o odtwarzaniu jazzu i klasyki.

Reasumując sugeruję zakup wkładki Audio-Technica AT-F3 / III MC.

W nagrodę dostaniesz sporo szczegółów, ładną przestrzeń, punktowy bas i ogólną kulturę przekazu.

jako że Daniel nie ma regulacj VTA ,i projektowany był do pracy z 3ma wkałdkami .Shure 44BM, ADC-K9 , Tenorerl (MF XXX) w tych się obracaj . Jeęli masz chęc na inne wkąldki będziesz musiał żonglowac podkąldając lub ujmujac z grubości maty na talerzu. Zasada w uproszczeniu =rurka ramienia i headshell powinny być rownolegle do płyty na talerzu.

Wyciągnąłem ze starych zapasów Shure'a 44MB (nie BM) i AT440MLa , przystawiłem je do siebie - to ta sama wysokość. AT440 na pewno pasuje. W necie widać, że ludzie wstawiaja do Daniela również inne modele wkładek Audiotechniki, mam jeszcze inny, tańszy model AT, też ta sama wysokość. Więc AT wymiarami pasuje, Czy Goldringi - nie wiem.

Nie wiem jaką masę zastępczą ramienia ma Daniel, ale pewnie 10-12g

 

Ktoś na forum pisał że około 16 g.

 

Reasumując sugeruję zakup wkładki Audio-Technica AT-F3 / III MC

 

Ciekawy kierunek, jednak wymusza od razu zakup osobnego pre ponieważ mój Denonek obsługuje tylko MM. Poza tym obawiam się że ze względu na niskie napięcie sygnału z tej wkładki mogą pojawić się szumy z napędu, których przy obecnej MF-105 nie słychać. Czy używasz takiej AT właśnie na Danielu lub innej polskiej Fonice?

Gość vasa

(Konto usunięte)

Ktoś na forum pisał że około 16 g.

Wątpię żeby masa tego ramienia była taka duża ale nawet jeżeli tak jest to oczekiwany rezonans takiego układu będzie wynosił ok 9Hz czyli OK.

obawiam się że ze względu na niskie napięcie sygnału z tej wkładki mogą pojawić się szumy z napędu

Z jednej strony dlaczego miałby szumieć? Najlepiej pomacać go stetoskopem w okolicy armboardu i sprawdzić. Po drugie jeżeli jakieś istotne wibracje tam są to przeniosą się na każdą wkładkę !

I ostatnia sprawa Technics SU-V570 ma wejście MC :)

 

Wkładki MC dość często budzą niepokój ze względu na niskie napięcie wyjściowe ale z drugiej strony wkładka + phono pre to źródło informacji dla reszty systemu, jeżeli tutaj coś zostanie utracone to nie ma szansy żeby to naprawić później.

Ciekawy kierunek, jednak wymusza od razu zakup osobnego pre ponieważ mój Denonek obsługuje tylko MM.

 

Przeca Ci napisałem żebyś nie sluchal sprzetu projektowanego i produkowanego przez księgowych.

A jak teraz wiemy ze T ma we MC to ...pole do popisów i prób.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

I ostatnia sprawa Technics SU-V570 ma wejście MC :)

 

Faktycznie! To mam teraz "zagwozdkę" bo doszła nowa koncepcja. Rozumiem że mogę próbować zarówno wkładki MM i MC byle tylko igły nie miały zbyt skomplikowanego szlifu. Góra to szlif eliptyczny.

Odnośnie mariażu Daniela z niskonapięciową wkładka MC. Zastosowanie wyżej wymienionej wkładki do napędu o S/N ważonym poniżej 70dB sugeruje zamiłowanie do samoudręczania.

Czy znacie osobiście kogoś, kto taka wkładkę powiesił i z satysfakcja używa na Danielach, Adamach, Bernardach, czy innych GSach?

Gość vasa

(Konto usunięte)

-->vlado

Do słów krytyki zapomniałeś dodać część konstruktywną, czyli swoją propozycję wyboru wkładki. Z uzasadnieniem oczywiście :)

 

Co do wieszania to nie miałem Daniela z ww wkładka ale miałem/mam Fonomastra na którym wieszałem po kolei Mf-ki wszelakie, Shury i na końcu najtańszą niskopoziomową MC Benza Micro, nazywało to się chyba MC-20. Grało to na ww napędzie rok z okładem, do czasu wymiany gramiaka i nie przypominam sobie jakiegoś specjalnego cierpienia.

Ale, oczywiście, może to wynikać z ułomności mojej pamięci.

Do słów krytyki zapomniałeś dodać część konstruktywną, czyli swoją propozycję wyboru wkładki. Z uzasadnieniem oczywiście :)

Oczywiście masz rację. Uważam, że wkładki MM z przedziału cenowego do 800zł stanowią maksimum dla tego gramofonu i niektóre z nich już przerastają jego możliwości soniczne. Wkładki AT- 3600; 95: 120 są wykorzystywane z zadowoleniem w tym gramofonie, prawdopodobnie Goldring 2100 również mógłby się sprawdzić. Jeśli dobrze pamiętam, ktoś wspominał o sukcesie zastosowania Ortophon serii 2m. Którą z proponowanych wkładek, zainteresowany musi wybrać sam zgodnie ze swymi preferencjami brzmienia.

Wspomniałeś o wykorzystaniu wkładki MC-20 w gramofonie Fonomaster 76. Jeśli odsłuch odbywał sie przez zaimplementowany wzmacniacz tego gramofonu, mogłeś nie słyszeć zbyt dużego poziomu zakłóceń:-) Możliwe jednak, że w tamtym czasie nie przywiązywałeś do tego zbyt wielkiej wagi. Mnie krajowy sprzęt HiFi lat 70tych, kojarzy się najbardziej z szumem włączonego wzmacniacza, mimo gały głośności skręconej na ninimum:-)

Na moim Bernardzie wchodzącym w skład zbioru nostalgicznego, wisi zazwyczaj AT-95E, lub Goldring Elektra:-)

Pozdrawiam W.

Też mi się wydaje, że vlado ma rację. Propozycja zakładania do polskich gramofonów wkładek MC jest w mojej ocenie niezbyt trafiona. Będą "zbierać" z decka wszystko to co w nim najgorsze i dodawać do dźwięku. Nie lepiej kupić sobie jakąś porządniejszą Audio-Technicę np. AT-110, 120 ze szlifem eliptycznym? Jest w nich Dual Magnet, jest sygnał wyjściowy o dobrym poziomie, jest dobre ekranowanie ceweczek, podatności pasują bardzo dobrze, ramię da się poprawnie wyważyć. Można osiągnąć poprawny dźwięk, ale wiele jednak będzie zależeć od stanu technicznego samego decka.

Pozdro,

Yul

Spróbuj, a może się zdziwisz. Nie znam tego modelu ale to klocek do stereo a nie do "wszystkiego" robiony w czasach kiedy dźwiek był wazny a nie parametry i funkcje.

We wkładkach Ci nie pomogę.

 

Spróbowałem i prawdę mówiąc nie słyszałem różnicy, a podpiąłem go do tych samych kolumn co ampli. Może dlatego że DENON AVR 4306 swego czasu zbierał także najwyższe noty za dźwięk stereo. Obecnie sytuacja wygląda tak, że dźwięk ze zwykłych CD na razie jest znacznie lepszy niż z analoga - jednak to mi nie wystarcza. Od kilku lat zbieram płyty DVD-A oraz (mniej) SACD i to brzmi jak dla mnie fantastycznie. Liczę jednak że zmiana wkładki pomoże, a wcześniej jeszcze mnie czeka konstrukcja myjki ze ssaniem :-)

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Taaaa. Daniel mi się pierdyknął z Adamem. Nie słuchałem nigdy Daniela, chyba nawet na oczy nie widziałem i powiem, że nie wzbudza mojego zaufania, jak już krążysz przy budżecie na wkładkę 700-1000zł to bym odstawił Daniela na półkę i poszukał innej konstrukcji.

Ale może się mylę, może to dzieło dzieło wybitne. W każdym razie już widze minę excela jak komuś CD gra lepiej od PRL-owskiego gramofonu.

 

Co do nagród za stereo dla amplitunerów kina domowego to bym się nie jarał. I tak trzy razy tańszy wzmacniacz zrobi mu kuku.

Szczególnie gdy nakłada się sporo składowych, nawet dobre stereofonicznie, amplitunery zaczynaja je zlepiać, dźwięk zmienia się w jednolitą ścianę płaczu, z której nijak wyodrębnić składowe. Dynamika również ulega spłaszczeniu.

Dobre amplitunery są dobre do plumkania. dzyń dzyń dzwoneczek, plum plum pani zaśpiewa i ewentualnie jeszcze jeden instrument. a przeciętne nawet i do tego nie.

Wyjątkiem może być zestaw jaki posiada pmcomp, gdzie wystepują podpiete do ampli osobne końcówki mocy. Ale z taką historią żem nie obcował.

Od kilku lat zbieram płyty DVD-A oraz (mniej) SACD i to brzmi jak dla mnie fantastycznie.

 

nie pisz tu takich rzeczy bo excel przyjdzie :).

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Akurat czytając ten wątek i słucham sobie płyt z gramofonu Adam gs-420 z wkładką dual odpowiednik ortofona om-10. Aż z ciekawości odpaliłem Bronski Beat na cd i na gramofonie dla porównania i jak dla mnie gramofon nie ma się czego wstydzić w stosunku do cd. W piątek przez chwilę w salonie słyszałem grający sprzęt z gramofonem za 26 000 i zachwytu ani wielkiej przepaści w dźwięku nie odczułem .

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Żle się dzieje w państwie Polskim. Gramofon PRL wstydu nie przynosi? A ja myslałem, że miażdży kazdego CeDeka.

To dobije excela, nie macie serca.

Mnie krajowy sprzęt HiFi lat 70tych, kojarzy się najbardziej z szumem włączonego wzmacniacza, mimo gały głośności skręconej na ninimum:-)

 

Natomiast u mnie jest absolutna cisza nawet przy bardzo wysokim wzmocnieniu! Nie ma także przydźwięku (jak odpowiednio ułożę kabel sygnałowy - w przeciwnym razie pojawia się, ale niezbyt głośno). Całe szczęście, bo sygnał z wkładki jest dość słaby i muszę znacznie go wzmocnić w porównaniu z innymi źródłami.

 

Nie lepiej kupić sobie jakąś porządniejszą Audio-Technicę np. AT-110, 120 ze szlifem eliptycznym?

 

Wcześniej myślałem o AT-120 lecz przeczytałem kilka dość krytycznych ocen. Dlatego zainteresowałem się nieco droższymi licząc na lepszy efekt. Ale to jest właśnie clou mojego problemu: mogę wydać nawet i 700-800 zł jeśli będzie duża różnica na korzyść takich wkładek w tym sprzęcie. Bo jeśli tego nie usłyszę, wówczas nie ma to sensu i jednak wrócę do tańszych modeli. Na razie nie chcę inwestować w lepszy napęd. Myślę że przyjdzie jeszcze na to czas. Zainteresowałem się serią 2000 Goldringa ze względu na dobre recenzje. Tylko w razie zakupu - jak ustawić kąt styczności zawieszonej na nich igły skoro mają takie obłe kształty ;-) ?

Słucham w zasadzie tych nurtów muzycznych co Ty i to na Danielu. Przykręciłem 2M Red tylko dlatego, że założyłem konkretny budżet. Jeśli byłby większy kupiłbym zapewne jakiegoś "wypasa".

;)

Mam swój egzemplarz w domu od około 30 lat i dodam, że nie stał w piwnicy ani na strychu. I co? I czytam, że równie wiekowy gramofon z wystawki będzie lepszy. Hehe Wolę kupić dobrą wkładkę niż szukać "szrota" z ulicy. Daniel to pełny automat, dobrze wygląda i w zupełności mnie satysfakcjonuje pod względem dźwięku. Wystarczy podać odpowiedni materiał i to, jak najczęściej jest określane na forum, "gra". Podczas forumowego spotkania w salonie Q.21 i mimo grubych tysięcy na stolikach oraz "potraktowania akustycznego" jakoś nic mnie nie powaliło. W sensie, że mogłem spokojnie zasnąć.

:]

Myślę, że śmiało możesz kupić coś droższego tym bardziej, że w przyszłości planujesz zmianę gramofonu.

 

Pozdrawiam.

 

EDYTA.

 

O proszę.

;)

 

tj132_DSC02555.JPG

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Słuchaj qqrydza, dałeś zdjęcie ustrojów swoich i parę rzeczy mnie zastanowiło.

Gramofon stoi praktycznie na ziemi wkomponowany w ścianki z każdej strony. Zapewne słuchasz tylko z odchyloną pokrywą.

 

Spróbuj kiedyś zaeksperymentować, zdjąć TV i postawić gramofon w tym miejscu bez pokrywy. Sprawdź czy aby nie będzie lepiej. Tak na spokojnie.

Druga sprawa. Widzę, że używasz wzmaka AA, nie mam tego modelu, ale spodziewam się, że w Twoim wiele inaczej nie będzie. Wbudowane pre w moim ma bardzo ładną barwę, słitaśnie mi się to zgrywało z 2M Red, ale wzmak ma ograniczoną scenę i morduje szczegóły. Do tego wkładka 2M Red nie jest specjalnie szczegółowa, ale nadrabia przestrzennością, sporo powietrza. Nie mniej to drugi element w torze po cieplejszej stronie mocy. Do tego gramofon, stary automat, a automaty raczej zabijają szczegółowość. Troszkę jadę stereotypami, a tak jak jest teraz u Ciebie może cię zachwycać, ale jeśli nie= poeksperymentowałbym z jaśniej grającym Goldim 2100 albo jeszcze jaśniej i szczegółowiej- AT ML 440. Więcej jak 500zł bym nie ładował, chyba, że z myślą o rychłej zmianie gramofonu.

 

Popuśćmy wodze fantazji.

 

Czy Daniel zagra lepiej np z wkładką 2M Black za 2000zł niż z 2M Red?

Oczywiście tylko gramofon manualny za 1500 zł zagra o wiele lepiej, więcej z niej wyciśnie, ale to i tak byłby przerost formy nad treścią.

By dać się wykazać takiej wkładce trzeba mieć naprawdę porządny werk i ramię.

W torze analogowym grają trzy rzeczy - wkładka, gramofon wraz z ramieniem, przedwzmacniacz gramofonowy. I każdy z tych elementów jest ważny, powinien być podobnej klasy i ze sobą dobrze współgrać by osiągnać maksymalne korzyści

Khm, khm... "Edyta" w sensie, że edytowałem post.

Przepraszam jeśli wprowadziłem w błąd.

 

Zdaję sobie sprawę, że są ferrari i punto. Pewnie jeszcze powinienem posłuchać inne zestawy za grubszą kasę ale właśnie ta "kasa" ma największy wpływ na sprzęt jaki posiadam. Wierz mi, że fantazji mi nie brakuje. ;) Ale to nie temat moich finansów.

:)

Najchętniej zweryfikowałbym moje doświadczenie słuchając innych zestawów w domowych warunkach. Chętnie zaproszę kogoś do siebie by spokojnie słuchając mógł ocenić dźwięk a zaraz potem wproszę się do niego i z przyjemnością posłucham konkurencji.

Zwróć uwagę, że odnoszę się tu do sprzętów "tańszych" i nie neguję, że nowy gramofon za 1500PLN i więcej będzie lepszy. Kwestia o ile i czy mam wypruwać sobie przysłowiowe "żyły" by taki sobie sprawić dla "wątpliwej" poprawy. Trzeba wziąć pod uwagę, że razem z gramofonem przyda się pomyśleć o nowym wzmacniaczu, kolumnach jakimś pre i co tam jeszcze.

Jeśli chodzi o miejsce gramofonu to jest o.k(w/g mnie) jest na tyle stabilny, że biegające(bez przesady) dzieci nie powodują przeskoku igły. Gramofon na miejscu TV? Jak zawieszę TV to przetestuję pomysł, w tym momencie nie mam tak wielkiej motywacji. Chyba, że ktoś będąc u mnie namówi i pomoże.

:]

Pozdrawiam.

 

P.S. Słuchałem również bezpośrednio przez AA ale miałem wrażenie, że lepiej jest przez Art DJ PRE II. Na pewno bardziej dynamicznie.

Taaaa. No szkoda, że nie jesteś Edytą. Taki trochę bal samców tu mamy :)

I nie dziw się. Kobiety twardo stąpają po ziemi. Słuchając ładnego zestawu, odtwarzającego muzykę odpowiadającą jej aktualnemu nastrojowi, właśnie ta chwila i ten nastrój jest dla niej przeżyciem "muzycznym". Rozdzielczość, szybkość, subtelne różnice w brzmieniu różnych szlifów i rodzajów wkładek, są tylko składową przeżytych emocji. Wytłumaczenie kobiecie natychmiastowej potrzeby zakupu nowej wkładki, kilkakrotnie droższej od dotychczasowej, służącej również do odtworzenia płyty, co czyniła doskonale dotychczasowa, wymaga posiadania ogromnego magnetyzmu i czaru osobistego.

W.

  • Redaktorzy
Na moim Bernardzie wchodzącym w skład zbioru nostalgicznego, wisi zazwyczaj AT-95E

Ooo :)

 

Mam Daniela i wkładkę Audiotechnica AT-95E. Po przesiadce z MF100 jest lepiej.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Natomiast u mnie jest absolutna cisza nawet przy bardzo wysokim wzmocnieniu! Nie ma także przydźwięku (jak odpowiednio ułożę kabel sygnałowy - w przeciwnym razie pojawia się, ale niezbyt głośno). Całe szczęście, bo sygnał z wkładki jest dość słaby i muszę znacznie go wzmocnić w porównaniu z innymi źródłami.

 

 

 

Wcześniej myślałem o AT-120 lecz przeczytałem kilka dość krytycznych ocen. Dlatego zainteresowałem się nieco droższymi licząc na lepszy efekt. Ale to jest właśnie clou mojego problemu: mogę wydać nawet i 700-800 zł jeśli będzie duża różnica na korzyść takich wkładek w tym sprzęcie. Bo jeśli tego nie usłyszę, wówczas nie ma to sensu i jednak wrócę do tańszych modeli. Na razie nie chcę inwestować w lepszy napęd. Myślę że przyjdzie jeszcze na to czas. Zainteresowałem się serią 2000 Goldringa ze względu na dobre recenzje. Tylko w razie zakupu - jak ustawić kąt styczności zawieszonej na nich igły skoro mają takie obłe kształty ;-) ?

 

AT120E ma raczej dobre opinie, rzeczywiście są też krytyczne?

Daniela miał kiedyś mój znajomy, ja w tym czasie miałem gramofon Philips 22GA212 Electronic. Przetrwał, zachowałem go do dzisiaj jako czwarty, do różnego rodzaju prób. O ile pamiętam oba gramofony mają identycznie rozwiązany napęd i zawieszenie. Talerz na subplatterze, dość szeroki pasek, silnik zamocowany sztywno do stałej części chassis. Nie wydaje mi się, żeby ten Philips był napędem wyższej klasy niż Daniel, a na Philipsie wkładkę MC wieszałem. Stosuję w nim (do dziś) pewien prymitywny ale skuteczny trik związany z wygłuszaniem. Warstwę tłumiącą wkłada się między subplatter a talerz. W moim przypadku (opisanego gramofonu Philips) jest to cieniutka płyta winylowa, singiel na 45 obrotów, o szerokim otworze centralnym, położony bezpośrednio na subplatterze, na tym jest położony talerz. Prawdopodobnie idea możliwa do zastosowania w Danielu. Skutek tego prymitywnego triku – nieoczekiwany (w pozytywnym sensie). Raczej potężny monoblokowy wzmak pozwala odkręcić regulator siły głosu na maksa, bez charakterystycznego łomotu „rumble” i innych hałasów w kolumnach. To informacja nie sprzed 40 lat, lecz z prób wykonywanych jakieś 3-4 miesiące temu. Jeśli dodatkowo popracować nad lekkim nawet dotłumieniem zawieszenia subchassis Daniela, to coś mi się wydaje, że niejednego z nas ten Danielek by zaskoczył …. Osobiście żywię sympatię do tych pierwszych polskich prób z okresu wczesnego Gierka stworzenia na masową skalę czegoś znacznie ambitniejszego niż gramofon Bambino.

 

Akurat czytając ten wątek i słucham sobie płyt z gramofonu Adam gs-420 z wkładką dual odpowiednik ortofona om-10. Aż z ciekawości odpaliłem Bronski Beat na cd i na gramofonie dla porównania i jak dla mnie gramofon nie ma się czego wstydzić w stosunku do cd. W piątek przez chwilę w salonie słyszałem grający sprzęt z gramofonem za 26 000 i zachwytu ani wielkiej przepaści w dźwięku nie odczułem .

To co napisałeś (choć może być prawdą) jest bolesne, bardzo bolesne dla handlowców, zaboli różnej maści marketerów. Jak mogłeś napisać tak bolące ludzi rzeczy? Zrozum, oni mają rodziny, oni muszą !! sprzedać drogo a nawet bardzo drogo. Litości, to boli też niektórych z nas, mających dużo droższy sprzęt a grający niewiele lepiej niż twój. Dzeus67 - Na Zeusa (nomen omen) - tak nie można !

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.